Komentarze do "Bolera" Ani i Grzegorza

[Olkalybowa]

Jestem po lekturze Twojego dziennika. Fiu, fiu robi wrażenie. Ile pracy wykonaliście sami, podziwiam.

 

Pozdrawiam.

 

P.S.Jakbym znalazła jakieś worki z pieniędzmi to Ci podeśle klika. Trzeba sobie pomagać .

[andrzejka]

P.S.Jakbym znalazła jakieś worki z pieniędzmi to Ci podeśle klika. Trzeba sobie pomagać .

Nie zapomnij o mnie jak będziesz miala jakieś nadprogramowe woreczki

[Gość]

Oj przydało by się trochę kasy. Kurczę, ile się siedzi za napad na bank?

[andrzejka]

Ale co ci wtedy z domku jak nie będziesz mogla w nim mieszkac

[Gość]

Oj fakt. Bez kasy też szybko w nim nie zamieszkam.

[Gość]

Niestety nie mam pojęcia jak zrobić komentarze, by były widoczne w dziennku. Podniosę więc odrobinę wątek.

[andrzejka]

Niestety nie mam pojęcia jak zrobić komentarze, by były widoczne w dziennku. Podniosę więc odrobinę wątek.

Aniu nie wem czy zrozumiesz o co mi chodzi ale tak:

musisz otworzyć profil swój, potem tu gdzie podpis musisz wstawić adres komentarzy między takimi znaczkami http:// a adres weźmiesz z otwartych komentarzy w drugim oknie przeglądarki internetowej- jest na górze

A tak w ogóle to może gdzieś bylo na forum bardziej profesjonalnie o tym, a tak w szczególe to polecam ci podpowiedzi

 

http://www.murator.com.pl/forum/faq.php Dla mnie są bardzo pomocne

Pozdrawiam i udanego wstawienia komentarzy

[Gość]

Kobitki drogie, dzięki za instrukcję, ale jam osioł do takich rzeczy kompletny. Pozostaje mi tylko ścignąć ślubnego, by mi założył link do komentarzy, bądź podciągać wątek ręcznie. To drugie będzie o wiele prostrze jednak dla Was uciążliwsze za co przepraszam. No to do dzieła.

[andrzejka]

Aniu chyba musisz rzeczywiście wątek podciągać ręcznie Przynajmniej do czasu aż nie dostaniesz wsparcia

Ale nie przejmuje się ja też tak miałam ze wszystkim, nieskończona ilość prób i niepocenione rady forumowiczów były dla mnie dużym wsparciem

Pozdrówka

[Gość]

Dzięki, Andrzejko za słowa otuchy. I za komentarz - przynajmniej wiem, że ktoś ten mój dzienniczek czyta. Pozostaje mi liczyć tylko na Wasze zrozumienie. Pomęczę dziś męża o wklejenie nowych zdjęć.

[andrzejka]

No wiesz jak nie czyta Tylko leniuchom nie chce się szukac komantarzy

Podciągaj co i raz w górę

A zdjęcia to ja baaardzo lubię

[Gość]

Ja też lubię oglądać zdjęcia. Właśnie podziwiałam chałupkę Martki i zawrotne tempo jej budowy i jestem pod ogromnym wrażeniem. A czytam dzienniki od dechy do dechy, zwłaszcza odkąd mam stałe łącze. Czekam więc i na Twoje fotki, skoro jutro zaczynacie. Ale fajne uczucie.

[Gość]

Udało mi się cudem chyba jakimś wstawić komentarze do dziennika. Co prawda nie w profilu, tylko w dzienniku ale i tak jestem z siebie dumna. W końcu jakieś postępy.

[andrzejka]

Aniu a można by objaśnienia do zdjęć w dzienniku

Domyślam się że to historia powstawania waszego domku ale szczególy jeśli można

 

No i gratuluje postępów komputerowych Link do komentarzy działa Jeszcze trochę i będzie w twoim podpisie

[Gość]

Witaj Andrzejko, widzę, że jesteś chyba jedyną moją czytelniczką. Objaśnienia już są w dzienniczku. Pozdrawiam.

[andrzejka]

Jedyną ale wierną

Ale są i inni

Dzięki za wyjaśnienia

No i czekam na dalsze zdjęcia

[Olkalybowa]

Odwiedzam Twój dziennik, patrzę prędko szukam tekstu i odetchnełam z ulgą bo myśłałam ,że jakieś tornado Was nawiedziło.

[Gość]

Z tym tornadem, to faktycznie mogło tak wyglądać, a zwłaszcza, że ostatnio burze u nas przynajmniej raz dziennie. Na szczęście nasza chałupka sobie stoi w całości. I oby tak pozostało.

[Gość]

Kolejne fotki w dzienniku. Może jakieś komentarze?

[andrzejka]

Aniu z kasą tak już jest że szybka znika No ale są i efekty więc nie jest tak źle

Kuchnie w piwnicy latem są super wynalzkiem Dobrze ci ja piwnic nie mam niestety Zostanie mi chyba tylko pichcenie przy grilu Ale ja i tak nie bardzo przepadam za gotowaniem Preferuję szybkie dania jak jest taka możliwość

Aha jakby nie liczyć Jakub jest w wieku mojej córci

Pozdrówka no i czkamy na dalszy ciąg historycznych fotek aż do stanu obecnego