Gość 13.02.2006 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 Tabaluga, byłabym zapomniała - otóż ekipa, która będzie u nas tynkować buduje od podstaw domy. Tylko nie wiem czy robi dachy. Byliśmy w ubiegły poniedziałek na ich budowie, budują skomplikowany salon samochodowy (chyba) z okrągłymi ścianami, podciągami. Widząc ten budynek, mam wrażenie, że wiedzą co robią. Ekipa jest gdzieś spod Kłobucka, firma liczy 30 osób, chłopaki rozdzielają się po kilka osób, więc praktycznie nie trzeba na nich czekać. Firmą zarządza ojciec, dwaj jego synowie to inżynierowie budownictwa. Nie mam pojęcia ile biorą od metra. Namiary na nich - p. Wrona 0602367078. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 13.02.2006 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 Dzięki Ania. Dziś właśnie dowiedziałam się, że ekipy z Kłobucka i okolic są tańsze od lublinieckich i mam namiar na jedną. A Twoją ofertę też na pewno sprawdzę. Mam nadzieję, że uda mi się z jedną z nich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 13.02.2006 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 Na pewno odpiszę Ci, jakie podjęliśmy decyzje. Swoją drogą, to to forum naprawdę jest nieocenione. No i zawsze można liczyć na fachową i bezpłatną poradę. Oby wszyscy tacy byli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 13.02.2006 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 I pewnie tacy są, z tym, że niektóre rady fachowców są bardzo rozbieżne i czasami trudno wybrać. Ale forum jest nieocenione.Mnie p. Wronę polecił także forumowicz. Był bardzo zadowolony ze swych tynków. Te tynki zrobione są z piasku kwarcowego - są super gładziutkie i bardzo twarde w przeciwieństwie do gipsowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 13.02.2006 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 A wiesz już może, ile takie tynki kosztują? Czy to są te robione maszynowo? Gipsowe też jakoś mnie nie przekonują. Tyle tylko, że w naszym przypadku to jeszcze bardzo odległa przyszłość. Teraz stan surowy zamknięty, na przyszły rok wykończenie i przeprowadzka -ta dam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 13.02.2006 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 My też dopiero w przyszłym roku zamieszkamy w nowym domu. Teraz zagospodarujemy tylko piwnicę - kotłownię, kuchnię, pralnię i graciarnię.Te tynki są robione ręcznie. Za robociznę szef ekipy bierze 12 zł., od nas 13, bo mieszkamy daleko a ekipa będzie codziennie dojeżdżać. Z materiałem bierze 17 zł. Jednak myślę, że sami zakupimy materiał i wyjdzie trochę taniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 14.02.2006 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2006 Pierwszy raz słysze o takich pojen=mnikach metalowych na szambo Myślałam, ze może być tylko betonowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 14.02.2006 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2006 Ja na szczęście mam kanalizację miejską. Ale o metalowych pojemnikach też nie słyszałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.02.2006 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2006 Andrzejko są i plastikowe i betonowe, z betonowych kręgów, murowane, wylewane betonowe, metalowe. Czego to człowiek się nie dowiaduje w trakcie bydowy? Ale uczymy się przecież przez całe życie. A te metalowe szamba są najczęściej zrobione z beczek po cysternach i pomalowane lepikiem. Takiej dużej beczki na pewno nie kupi się z plastiku. W dodatku metalowa o wiele tańsza od plastikowej - za 22000 l. zapłaciliśmy 4000 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.02.2006 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2006 Tabaluga, w mojej wiosce to się ludzie cieszą, że nie ma jeszcze kanalizacji, bo woda kosztuje 3,9 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 14.02.2006 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2006 Tabaluga, w mojej wiosce to się ludzie cieszą, że nie ma jeszcze kanalizacji, bo woda kosztuje 3,9 zł. Masz rację moja mama nie podłączyła się do kanalizacji choć to bardzo wygodne aler okazało sie i kosztowne I dalej korzysta z szamba i bardzo to sobie chwali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.02.2006 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2006 A no właśnie. U nas ludzie powoli rezygnują z wodociągów, bo w ostatnim roku woda z ceny 2,2 podrożała do 3,9. Mieszkamy w takiej miejscowości, że woda jest płytko i praktycznie nawet jej z różdżką nie trzeba szukać, bo się wszędzie znajdzie. Nasza studnia wybudowana jest w miejscu, gdzie krzyżują się trzy żyły wodne, pod fundamentem domu była żyła, z tyłu domu w sadzie źródełka. Wody dostatek. I tak sobie planujemy, że do kuchni popłynie miejska, do łazienek i pralni ze studni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 15.02.2006 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2006 A wiecie, że nawet o tym nie pomyślałam. Całe życie korzystam (mieszkając w blokach) z sieci wodociągowej i kanalizacji i jakoś tak się przyzwyczaiłam, ale z tymi cenami to macie rację. Ja myślałam też o studzience- do podlewania ogrodu, ale może rzeczywiście warto byłoby wykorzystać ją również do mycia i prania? Muszę to skonsultować z mężem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.02.2006 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2006 Tabaluga, chcecie dopiero kopać studnię czy masz ją już na działce? My studnię mamy, robił ją dawno temu dziadek męża. Pomyśleliśmy więc, że ją wykorzystamy. Gdybyśmy mieli jednak teraz ją kopać, nie wiem, czy byśmy to robili. Koszt studni swoją drogą, do tego dochodzi koszt hydrofora i pompy. Hydrofor 300 l. wzięliśmy od rodziców, nie mam pojęcia ile kosztuje, za pompę zapłaciliśmy 1200 zł. Tak więc lepiej wszystko przeliczyć, bo mogą Wam wyjść takie koszty, że mielibyście za tę kasę wodę przez kilka lat za darmo (podeirzewam, że studnia ponad 2000 zł, tyle samo hydrofor i pompa, ładna kasa się z tego robi). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 16.02.2006 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 Ja też mam dość tej zimy . Wiosno przyjdź!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.02.2006 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 A myślałam, że tylko ja mam jej dosyć . I pomyśleć, że za miesiąc i kilka dni ma być już kalendarzowa wiosna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 16.02.2006 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 Ja juz nie mogę patrzeć na ten śnieg. Mimo, że po nocnych opadach było rzeczywiście pięknie, bieluteńko, to ja juz dostaję odruchów wymiotnych, jak patrzę przez okno. A jak pomyślę o wyjściu z dziećmi na spacer, to na samą myśl o ubieraniu odechciewa mi się wszystkiego. Wiosno przyjdź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siłaczka 16.02.2006 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 W telewizorku pani pogodynka powiedziała, że wiosna idzie. Wczoraj już mi się wydawało, że ją czuję - słonko poświeciło, a sikorki chyba mają gody i świergolą nam pod oknem jak głupie. Jeszcze tylko troszkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.02.2006 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 To ubieranie dzieci przed wyjściem na podwórko to rzeczywiście masakra. A jeszcze gorsze rozbieranie gdy wracają z dworu. Wtedy najczęściej trzeba przebierać całkowicie, bo przemoczone strasznie. Jeszcze gorsza od śniegu jest odwilż kiedy pada deszcz. Lubię odwilż, taką ze słoneczkiem. To nam się szykują dni straszliwego ciapska. A dzisiaj, gdy pan czytał prognozę pogody, zrobiłam wielkie oczy , że niby na zachodzie Polski nie ma śniegu. U mnie na placu ponad 20 cm, nie licząc zasp powstałych z odgarnywania śniegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 18.02.2006 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2006 Wracając do wątku studni- niestety nie posiadam takowej i po Twoich spostrzeżeniach co do jej ceny- pasuję. A dzisiaj tak pięknie było na dworku Rano, kiedy tylko otworzyłam oczy, to szybciutko uchyliłam sobie okno w sypialni i jeszcze leżąc sobie w łóżeczku delektowałam się świeżym, wiosennym (tak to odczuwałam) powietrzem. No i ptaszki tak ładnie świergotały, że aż miło. Po obiadku wyciągnęłam rodzinkę na spacer i choć było potwornie mokro, to jednak to słoneczko dało mi tyle nadziei i energii do działania. Nie wiem jak Wy, ale ja już wszystkimi zmysłami czuję nadchodzącą wiosenkę. Dzisiaj już nawet pomyłam sobie okna i świat od razu zrobił się taki inny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.