Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Niska wilgotność, zimno w mieszkaniu.


Recommended Posts

Witam. Mam problem z moim mieszkaniem. Wilgotność powietrza jest poniżej 20%, widoczna wilgoć na oknach (obwódka ok 1-2cm), grzejnik włączony 48h cały czas grzał (w ogóle się nie wyłączył mimo ustawionej głowicy termostatycznej) maksymalna temperatura jaką uzyskałem to 20,5 stopnia i przez kilka następnych godzin już nie wzrosła. Wymienione wszystkie okna bo myślałem, że to przez nie takie zimno (17 lat miały), uszczelnione drzwi wejściowe, wentylacja działa, w kuchni jest taki nawiew, że mogę nie mieć lodówki w domu, w łazience wywiew). Blok ma ok 17 lat, nie jest ocieplony (na razie się na to nie zapowiada). Problemy z zimnem zaczęły się jakieś 5lat temu. Co mogę zrobić by w mieszkaniu mieć chociaż ok 21-22 stopni ciepła? Dodam, że na razie nie ma mrozów, aż się boję pomyśleć ile wtedy będę miał stopni w mieszkaniu :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zapewne stare a nawet bardzo stare budownictwo (może nawet poniemieckie).

Pod oknem były szafki (wnęki), a w nich kratka nawiewna z zewnątrz.

Pierwotnie te kratki (nawiewniki) miały regulowany "cug" (żaluzje).

Również na wywiewach były regulowane "żaluzje".

 

W sumie całość była dobrym patentem - można była (zimą) dość precyzyjnie regulować wentylację.

 

Jako ciekawostka - współczesne przepisy też wymagają regulowanych kratek wywiewnych i regulowanych nawiewników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymienione wszystkie okna bo myślałem, że to przez nie takie zimno (17 lat miały), uszczelnione drzwi wejściowe, wentylacja działa, w kuchni jest taki nawiew, że mogę nie mieć lodówki w domu, w łazience wywiew). (

 

Wentylacja działa, ale wadliwie. Dmucha powietrzem z wywiewu - spowodowane to jest uszczelnieniem lokalu (szczelne okna i drzwi).

Aby była prawidłowa wentylacja, trzeba dać jej możliwość "wlatania" powietrza z zewnątrz (nawiewniki lub rozszczelnienie okien) - z każdego pomieszczenia, gdzie nie ma kratki wywiewnej.

Spowoduje to właściwą cyrkulacje powietrza, a to spowoduje "dogrzanie" pomieszczeń.

 

Skoro blok nie jest docieplony, to "docieplić" od wewnątrz - choćby grubymi tapetami np. z włókniny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wentylacja działa, ale wadliwie. Dmucha powietrzem z wywiewu - spowodowane to jest uszczelnieniem lokalu (szczelne okna i drzwi).

Aby była prawidłowa wentylacja, trzeba dać jej możliwość "wlatania" powietrza z zewnątrz (nawiewniki lub rozszczelnienie okien) - z każdego pomieszczenia, gdzie nie ma kratki wywiewnej.

Spowoduje to właściwą cyrkulacje powietrza, a to spowoduje "dogrzanie" pomieszczeń.

 

Zgodził bym się z tym gdyby cała sytuacja pojawiła się w tym roku (po wymianie okien) ale tak jak pisałem sytuacja trwa od jakichś 5 lat czyli przed wymianą okien na nowe też miała miejsce.

Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie więc jeszcze zapytam jak można "dogrzać" mieszkanie przez rozszczelnienie okien, gdy na zewnątrz jest zimniej niż we wewnątrzu mieszkania?

Jeszcze jedno na co zwróciłem uwagę. Mimo że są nowe okna, uszczelnione drzwi to gdy siądę w pokoju to mam uczucie chłodu ciągnącego po nogach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz tak:

http://klimasokol.pl/wp-content/uploads/2015/07/schemat2.jpg

 

A powinno być tak:

http://www.budujemydom.pl/images/5/9/8/137598-118_rys1_wen_10_07_500.jpg

 

To bardzo uproszczony schemat, ale odpowiada na Twoje pytanie - jak można "dogrzać".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na rysunkach super to wygląda ale w rzeczywistości, gdy rozszczelnię okna to zamiast kratką to tymi rozszczelnionymi oknami będzie wpływało do mieszkania zimne powietrze, więc nie wiem czy w ten sposób docieplę mieszkanie.

Jeszcze jedna kwestia. Co jest nie tak z tą wilgotnością powietrza w moim mieszkaniu? Wyczytałem, że w mieszkaniu powinno być ok 55-60% wilgotności jak na zewnątrz. Tymczasem dziś na zewnątrz jest ok 70% a u mnie w mieszkaniu jest poniżej 20% (powinno być 35-40%) a mimo to na oknach i nad oknem balkonowym jest wilgoć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie (miejsce mieszkania) mierzona (i czym) była ta wilgotność ?

 

W międzyczasie sprawdź wilgotność w miejscu usuwania powietrza - w Twoim przypadku przy kratce w łazience.

 

Ps. Jak rozszczelnisz okna, najprawdopodobniej problem "roszenia" szyb zniknie bezpowrotnie.

Oczywiście drzwi też mają być uchylone lub posiadać kratki wentylacyjne (w ich dolnej części).

Edytowane przez sSiwy12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"dziś na zewnątrz jest ok 70% a u mnie w mieszkaniu jest poniżej 20% (powinno być 35-40%) a mimo to na oknach i nad oknem balkonowym jest wilgoć. "

 

Budę z blachy falistej masz a nie mieszkanie.

To jest...

Kup sobie pirometr na jakim allegro.

Polecam Chininę, bo taniutka a pokaże co i jak.

Zmierz nim temperaturę ściany w miejscach, gdzie jest wilgotna.

Zanim to zrobisz - strzel se kielicha albo jakie relanium skonsumuj...

 

Jaka MUSI być temperatura ściany, aby z powietrza o "średniej" wilgotności względnej w temperaturze około 20stC wynoszącej około 20% (jak piszesz) zrobić PONAD 100% (warunek punktu rosy - tu opisywanego) ?

Jest to w tabelach punktu rosy, kilka razy tu wklejanych...

 

"Co mogę zrobić by w mieszkaniu mieć chociaż ok 21-22 stopni ciepła? "

Jak to co?

Dołożyć jeszcze ze dwa duże grzejniki!

 

"Co jest nie tak z tą wilgotnością powietrza w moim mieszkaniu? "

Z wilgotnością - nic.

Chałupę masz przewentylowaną.

 

Pokochaj to co jest, wyrywaj z stamtąd byle gdzie ale do lepszego miejsca, albo zrób jej (tej chałupie) solidną termomodernizację.

Czytaj o problemie, myśl i ucz się o procesach, jakie obserwujesz.

Będziesz wiedział CO trzeba zrobić.

 

" Dodam, że na razie nie ma mrozów, aż się boję pomyśleć ile wtedy będę miał stopni w mieszkaniu "

Spoko...

Masz ciepło centralne.

Podniosą temperaturę wody w kaloryferze tak, że będzie parzył.

DALEJ będziesz miał te swoje 20stC

No, i wyższe rachunki...ciepło przecież kosztuje.

 

"w mieszkaniu jest poniżej 20% (powinno być 35-40%) a mimo to na oknach i nad oknem balkonowym jest wilgoć.

Tego bez termomodernizacji nie zmienisz!

To taka chałupa!

Przymkniesz wentylację (bo jest przewentylowana) podniesiesz wilgotność względną i ostro pogorszysz ten stan.

Grzybki sobie wyhodujesz.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jaka MUSI być temperatura ściany, aby z powietrza o "średniej" wilgotności względnej w temperaturze około 20stC wynoszącej około 20% (jak piszesz) zrobić PONAD 100% (warunek punktu rosy - tu opisywanego) ?

Jest to w tabelach punktu rosy, kilka razy tu wklejanych..."

 

Jakbyś przeczytał dokładnie to byś zauważył, że na zewnątrz jest 70% wilgotności a w mieszkaniu mam poniżej 20%. Połowa z 70% to jakby nie liczyć 35%, a jakbyś wyjrzał przez okno to byś zobaczył, że nie ma 20 stopni tylko 9 (bynajmniej u mnie)

 

""Co mogę zrobić by w mieszkaniu mieć chociaż ok 21-22 stopni ciepła? "

Jak to co?

Dołożyć jeszcze ze dwa duże grzejniki!

Pokochaj to co jest, wyrywaj z stamtąd byle gdzie ale do lepszego miejsca, albo zrób jej (tej chałupie) solidną termomodernizację.

Czytaj o problemie, myśl i ucz się o procesach, jakie obserwujesz.

Będziesz wiedział CO trzeba zrobić."

 

Do tej pory wystarczały te które są a i termomodernizacja nie była potrzebna (problemy zaczęły się jakieś 5 lat temu). Co do nauki zgoda, ale co by to było gdyby każdy, z każdej dziedziny byłby alfą i omegą (niepotrzebne by były fora internetowe).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedna uwaga - okna rozszczelnij w pomieszczeniach w których NIE MA kratek wentylacyjnych. W kuchni i łazience okna muszą byc zamknięte na głucho Wstaw kratki z regulacją przysłonięcia . Jak wilgotność spadnie poniżej 40% należy kratki przysłonić. Na razie mozesz przykleić na ich połowie przekroju kartkę. Okna albo ustaw w pozycji rozszczelnione albo wytnij od góry 5-10 cm uszczelki.

 

Problem z dogrzaniem mieszkania, niską wilgotnością powinien zniknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jakbyś przeczytał dokładnie to byś zauważył, że na zewnątrz jest 70% wilgotności a w mieszkaniu mam poniżej 20%. Połowa z 70% to jakby nie liczyć 35%, a jakbyś wyjrzał przez okno to byś zobaczył, że nie ma 20 stopni tylko 9 (bynajmniej u mnie)"

 

Wypisujesz takie bzdury, ze ziemia jęczy!

Poczytaj coś o wilgotności WZGLĘDNEJ.

Jest względna względem temperatury!

Kompletnie nie rozumiesz co tam się dzieje!

Zacznij rozumieć. Poszukaj wiedzy o tym zjawisku!

 

Jak doprowadzisz WNĘTRZA do temperatury około 9stC to z Twoich 20% zrobi się 70%.

SAMO!!!

 

"co by to było gdyby każdy, z każdej dziedziny byłby alfą i omegą (niepotrzebne by były fora internetowe). "

Pięknie by było... bogato...bezpiecznie...

Samokształcenie (między innymi - fora takie jak to) to droga do takiego stanu.

Możesz sobie odpuścić i zwalać winę na Ruskich, komunistów, cyklistów, urok rzucony przez sąsiada czy zaćmienie księżyca.

Ktoś MUSI być WINNY tego, że masz tak jak jest! Nieprawdaż? :lol:

 

 

Są takie teorie spiskowe, które mówią, ze najlepiej jest, jak naród jest głupi!

Obwinia za wszystko kogo się da, ale nie mając szans na "przywalenie" obwinianemu grzecznie płaci i płaci i płaci...

No, trochę płacze, ale ... płaci!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...