adam_mk 07.11.2015 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2015 Wygląda mi na to, ze jakiś kretyn-poprzednik zrobił zamknięty układ kotła stałopalnego.Ten zawór bezpieczeństwa na to wskazuje...Tomasz 1980Obawiam się, ze ten problem "na teraz" nieco Cię przerasta.Bardzo by Ci się przydał jaki specjalista od ogrzewania dla zrobienia koniecznych poprawek. Układ na teraz nie jest z tych "bezpiecznych i idiotoodpornych".A taki powinien być!Sam jeszcze dobrze nie umiesz z niego korzystać.Pomyśl co będzie jak zostawisz z tym rodzinę a sam w jaką delegację pojedziesz. Dla bezpieczeństwa, powinieneś "otworzyć na atmosferę" ten układ.Czyli?Dać mu tę grubą pionową rurę od kotła na strych, gdzie trzeba zamontować takie naczynie, jakie Ci podlinkowano.No, tę pierwszą beczułkę.Wtedy ten zawór, co robi problemy nie jest potrzebny, a jakiekolwiek szaleństwa "kotłowe" byś nie wyczynił - najwyżej chmurkę wyprodukujesz.Zagotowanie kotła tak jak jest może spowodować, ze "coś puści" czyli eksplozję.A to już może być spory remont chałupy i , oby, nie któregoś z domowników. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej_M_ 07.11.2015 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2015 im wyzsza temp. tym lepsze spalanie, nie schodziłbym poniżej 60 stopni ze wzgledu na kondensacje pary wodnej ,,,, Czytam, czytam, czytam i nie rozumiem tego o czym piszecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz 1980 07.11.2015 17:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2015 Czyli podsumowując wskazana wizyta hydraulika który powinien sobie z tym poradzic??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 07.11.2015 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2015 No, hydraulika-ciepłownika.Hydraulik rurki do kranu umie DOBRZE podłączyć.I... zdaje się, ze taki tu działał. Taki, co kotły i kaloryfery montuje poradzi sobie z tym problemem szybko.Nie musi to być kosztowne, bo przeróbka mała. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 07.11.2015 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2015 "Czytam, czytam, czytam i nie rozumiem tego o czym piszecie. " Przeczytaj raz jeszcze.Potem coś o kotłach, spalaniu paliw...Zrozumiesz, bo nie trudne. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BrodowskiG 07.11.2015 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2015 poczekajmy na info jaki jest zbiornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 07.11.2015 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2015 No, jak... jest... jakiś... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mac_612 07.11.2015 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2015 Czytam, czytam, czytam i nie rozumiem tego o czym piszecie. Myślę, że rozumiesz... BrodowskiG zaleca min 60'C. To jeden ze sposobów.... Innym jest palnie pełnym "cugiem".... Ps Podpis.. Jak mogę to też! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miedziannik 07.11.2015 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2015 Witam . Ty się nie nerwuj adam,u mnie 12 lat temu tak samo zrobiła firma,ale dla bezpieczeństwa dali 2 ZB Ale muszę przyznać,że sam tak chciałem,bo wzorowałem się na nowoczesnej technice z zachodu,tam jednak każdy kocioł musi mieć spiralę schładzającą,co później zamontowałem jak mi sąsiad kocioł do 200 st . zagotował Dobrze że kotła nie rozerwało tylko luty(na miękko) do bojlera puściły i para wyleciała. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BrodowskiG 07.11.2015 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2015 12 lat temu nie mozna bylo tak robic a teraz mozna ale z ukladem schładzajacym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 07.11.2015 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2015 Ja się nie denerwuję, przecież to nie moje... Ja tam nie mieszkam.. Martwię się, żeby dobry człowiek w powietrze nie wyleciał w tym, co odziedziczył. A jak odziedziczył zbiornik membranowy bez powietrza lub z walniętą diabli wiedza kiedy membraną? Może ten układ schładzający tez odziedziczył, ale nawet o tym nie wie? DLATEGO sugerowałem jakiegoś ciepłownika od poprawek/kontroli/usprawnienia tego "niepewnego" układu. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.