Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Problem z okapem, nie wciąga pary, wydmuchuje zimne powietrze


Recommended Posts

Jak otworzy okna to ułomność nawietrzników oraz niedobór powietrza znika. Wtedy wyciąg powinien działać normalnie a nie działa. Nie ma też problemu podciśnienia w tym kanale.

 

Przy sprawdzaniu went.graw. lub hybryd. To podstawa.

 

Nie chodzi tylko o kanał, tylko o mieszkanie.

Trzeba rozpatrywać całościowo - wentylację mieszkania.

 

I taka stara zasada, dobrze ją pamiętać: powietrze i woda - wrednymi sukami są - zawsze idą po linii najmniejszego oporu i zjawiają się tam, gdzie ich nie oczekujemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 85
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie chodzi tylko o kanał, tylko o mieszkanie.

Trzeba rozpatrywać całościowo - wentylację mieszkania.

 

to później, najpierw trzeba zrobić sprawne poszczególne elementy.

W tym konkretnym przypadku, przy ewentualnym (zatkaniu) odcinka okap - wlot w ścianie całościowe rozpatrywanie jest o kant d... potłuc.

Całościowo wentylacja była sprawna i działała dobrze. problem był tylko w okapie, bo nic nie wywiewał jak został włączony. Sam napisałes wcześniej, że okap pracuje chwilami i do obliczania wentylacji nie jest brany pod uwagę.

 

Ja dalej upieram się, że najpierw trzeba zrobić, aby ten okap wyciągał syf z nad kuchni przy otwartych oknach, a dopiero później bawić się w "rozpatrywać całościowo - wentylację mieszkania."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym konkretnym przypadku, przy ewentualnym (zatkaniu) odcinka okap - wlot w ścianie całościowe rozpatrywanie jest o kant d... potłuc.

 

Skoro ten odcinek jest zapchany, to skąd okap "bierze" zimne powietrze, którym dmucha ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to później, najpierw trzeba zrobić sprawne poszczególne elementy.

 

To już było sprawdzone:

Wykonałam to co pisał sSiwy, faktycznie anemostat jest regulowany, zamknęłam go ale ze strony okapu nie odczułam żadnej zmiany. Zostawiłam w pozycji zamkniętej na dłużej, zobaczymy czy w jakiś sposób zahamuje to wydmuchiwanie tego zimnego powietrza.

 

Dmuchał dalej, bo inne anemostaty zbyt mocno ciągnęły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie wziąłeś pod uwagę, że na tym odcinku może być zamontowany zawór zwrotny ale odwrotnie?

 

Teoretycznie jest możliwe, ale i tak nie powinien dmuchać - ale może to być dobry trop.

Aby to sprawdzić wystarczy odpiąć wyciąg od kanału (nie ma potrzeby demontażu całości) i go uruchomić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie jest możliwe, ale i tak nie powinien dmuchać .
dlaczego nie, skoro zawór przepuszcza powietrze w kierunku mieszkania, to wieje z niego, ale w druga stronę się zamyka i nie pozwala okapowi wywiewać. Dlatego świeczka i kartka nie wykazuje ciągu.

 

Oczywiście nie twierdzę, że tam tak jest, ale to @ewa555 musi sprawdzić.

 

Aby to sprawdzić wystarczy odpiąć wyciąg od kanału (nie ma potrzeby demontażu całości) i go uruchomić.
jak najbardziej się zgadza.

Pisząc o demontażu miałem na myśli to co piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie było. Cały czas piszę, że muszą być otwarte okna.

 

Nie - bo ten system wentylacyjny oparty jest na nawiewnikach.

Nawiewniki po to są, aby przy szczelnych oknach, wentylacja działała (prawidłowo).

 

I po drugie,:rolleyes: przy otwartym oknie też testowała - trochę się polepszyło, bo jak wspomniałem, powietrze wredną suką jest ..............

 

Ps. Nie powinien dmuchać, bo to z założenia, kanał wywiewny jest.

Edytowane przez sSiwy12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Ten okap nigdy nie powinien nawiewać - NIGDY, bo jest podpięty pod kanał/komin wywiewny.

Gdy nie pracuje (tak, jak u Ewy), to może nawiewać, gdyż nie ma tam prawidłowego zaworu zwrotnego. A nawiewać nie powinien, bo wtedy zaciąga z tego komina prawdziwy "syf" - grzyby i bakterie :sick:

A na czerwono - j.w. + znajomość (żadna) obowiązujących zasad i przepisów.

Człowieku! Nie napinaj się tak :lol2:

Przecież wyraźnie napisałem, że kominiarze "tolerują", a to nie znaczy, że ja pochwalam :no:

No bo co mają robić, skoro klient chce mieć okap i basta! :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Jeśli któraś kratka/wywiew nie wyciąga powietrza, to znaczy, że jest zatkana :lol2: .

Uprzedzając dziwne wpisy dotyczące małej wydajności nawiewników itp, to chciałem powiedzieć, że taki okap włączony jest w stanie wywiewać powietrze, niezależnie od nawiewników. jesli bedzie zbyt mało powietrza, to nawiew zrobi się automatycznie z którejś kratki/nawiewu(chociażby tego w kuchni) i wtedy z niego będzie dmuchać powietrze.

Twoja wiedza n. t. wentylacji jest ...powalająca! :p

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
za to dzięki Twojej, autorka nic nie zdziałała i na dodatek wszystko sobie pochrzaniła Gratuluje wiedzy :p

Chrzanisz! ;) Ja już wymiękłem, bo mnie nie słucha, tylko z tobą gada i z Siwym.

Powodzenia!:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, bez nerwów, staram się brać pod uwagę zdanie wszystkich bo sama się nie znam. I nawet jeśli sobie wszystko pochrzaniłam i rozregulowałam wentylację to nie jest to proces nieodwracalny, zawsze da się to ustawić tak jak być powinno ;)

Na tą chwilę żałuję, że kupiłam okap podszafkowy. Jutro wybieram się na poszukiwanie klapy i rozebranie tego połączenia okapu z kominem ;)

A tymczasem dobrej nocy :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za okap?

 

Pisała - w 2 albo 3 swoim wpisie.

 

I taka uwaga - może się komuś przydać.

 

Kominiarze, a w zasadzie mistrz kominiarski, nie ma prawa do odbioru wentylacji hybrydowej ani mechanicznej.

Nie mają i nigdy nie mieli uprawnień do odbioru wentylacji z wpiętym wyciągiem mechanicznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że dopiero dziś ale jakoś życie codzienne mnie wciągnęło ;)

Rozebrałam te wszystkie rury i sprawa wygląda tak. Z kanału wydmuchuje zimne powietrze, że aż strach, więc wnioskuję, że po drodze nie ma żadnej klapki skoro wydmuchuje prosto z kanału. W okapie otwór był średnicy 120 mm, dalej jest redukcja na 100 mm, rura 100 mm i wszystko było zakończone zaworem zwrotnym z kołnierzem ale ze zdjętą klapką także 100 mm. Problem w tym, że ta wybrakowana klapa której zdjęcie wcześniej wrzuciłam jest średnicy 125 mm i nie za bardzo idzie to jakoś wszystko ze sobą spasować. Jutro zadzwonię do tego od kuchni może on mi powie jak pierwotnie to wszystko wyglądało.

Aha no i oczywiście jak to odkręciłam to wiało niemiłosiernie, otwarcie okna w kuchni ewentualnie balkonu powoduje, że zmienia się sytuacja i kanał wciąga powietrze. Ponowne zamknięcie powoduje wydmuch zimnego powietrza.

Załączam zdjęcie jak wygląda kratka wciśnięta w szafkę (nie da się wtedy skręcić całej reszty żeby tworzyła spójną całość) oraz sposobu w jaki były zakończone rury.

Jak ustalę coś nowego to zamelduję ;)

IMG_20151126_211518.jpg

IMG_20151126_212507.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha no i oczywiście jak to odkręciłam to wiało niemiłosiernie, otwarcie okna w kuchni ewentualnie balkonu powoduje, że zmienia się sytuacja i kanał wciąga powietrze
no to wszystko jasne.

masz za szczelne mieszkanie. Aby to wszystko działało, musisz koniecznie zrobić jakieś nawiewniki, czy to w oknach, czy w ścianie lub mieć non-stop rozszczelnione okna. W lato pół biedy, ale w zimę będzie nawiewało zimne powietrze. tego nie przeskoczysz tanimi metodami.

ta wybrakowana klapa której zdjęcie wcześniej wrzuciłam jest średnicy 125 mm
ona jest wybrakowana specjalnie. Gdy była w niej ta klapka, nie było wentylacji przy zamkniętych oknach, specjalnie ktoś to zdemontował, aby był jakiś nawiew(pewnie przy odbiorze kominiarskim), dlatego z tego kanału od okapu mocno Ci nawiewa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem wcześniej jaka była ewentualna przyczyna usuniętego zaworu.

 

1. Zatkaj czymś ten kanał i wyreguluj wentylację (anemostatami), przy zamkniętych oknach i otwartych nawiewnikach - każdy anemostat musi "ciągnąć"

2. Anemostat w garderobie możesz zamknąć całkowicie, lub ustawić na tyci tyci ciąg.

3. Jak to zrobisz - zapomnij o anemostatach - regulację wentylacji dokonywać będziesz tylko na nawiewnikach.

 

Do czasu znalezienia rozwiązania co do zaworu w kanale wywiewnym wyciągu - nie używaj okapu i nie "rozszczelniaj" zatkanego kanału.

 

1. Bez problemu kupisz zawór zwrotny o średnicy 100mm np. http://www.nokaut.pl/systemy-klimatyzacyjne-i-wentylacyjne/produkt:zawor-zwrotny-wentylacyjny.html.

2. Ten zawór powinien być jak najbliżej kanału, bo inaczej na wszystkich łączeniach, może "gwizdać"

3. Raczej obstawiam zastosowanie zaworu membranowego - z różnych przyczyn.

4. Jak (przy zaworze zwrotnym w kanale) będzie klepał zawór w wyciągu - złóż reklamację co do sprawności urządzenia.

5. Przyjmij żelazną zasadę - przed włączeniem wyciągu rozszczelnić lub uchylić okno.

6. Przemyśl zainstalowanie nawiewnika (ciśnieniowego) w kuchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...