ewa555 22.11.2015 11:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Tak, ta druga kratka jest w kuchni i zasysa aż miło z resztą jak wszystkie 3 w mieszkaniu. Test z gromnicą - płomień ciągnie w kratkę, a jak dołożyłam kawałek papieru to go zasysa i trzyma. Załączam zdjęcie kratki w kuchni. Ta biała to ta, która miała zostać odkryta, ta do okapu znajduje się w tej szafce po prawej. Wyglądem znacząco się różniły, biała była taka jak na zdjęciu a ta druga była zwykłą "dziurą" zaślepioną czymś w rodzaju takiej zatyczki, którą należało usunąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 22.11.2015 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 (edytowane) Jeśli możesz, to przytkaj czymś (np. kartką papieru) te anemostaty wywiewne - a przynajmniej ten w kuchni i sprawdź, czy okap dalej dmucha i czy przy załączeniu zaczyna odczuwalnie wyciągać powietrze - najlepiej zrobić to przy zamkniętych i drugi raz przy zamkniętych drzwiach w kuchni. Ps. Drzwi od kuchni mają u dołu "kratkę" lub są np. "podcięte" ? A może mają uszczelki i są szczelne ? Ps.2. Być może ten anemostat jest regulowany - powinien być regulowany.Jeśli jest, to przekręcając środkową część anemostatu w prawo można go "prawie zamknąć", a kręcąc w lewo zwiększyć przepływ. Jeśli jest regulowany (a powinien być), to go "zamknij" i sprawdź co się dzieje z nawiewem z pochłaniacza. Edytowane 22 Listopada 2015 przez sSiwy12 dopisałem Ps. i Ps.2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 22.11.2015 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Mając na uwadze ten wpis: Doskonale pamiętam, jak oglądając mieszkanie przed odbiorem uczulano mnie, żeby okap podpiąć do tej kratki, do której podpięty jest okap. Nie było słowa, że nie mogę podpinać, wręcz namawiano mnie żeby sobie kupić okap pracujący w trybie wyciągowym a nie tylko pochłaniacz wilgoci. . Wychodzi na to, że ten kanał nie jest "hybrydowy" tylko przeznaczony dla wyciągu mechanicznego. A to trochę zmienia postać rzeczy. Wentylacja nie jest wyregulowana - tak tak, wentylację grawitacyjną można też regulować. Tu jest wentylacja hybrydowa (najprawdopodobniej "pędzona" wiatrem) czyli regulacja powinna być - w anemostatach wywiewnych, a w we wzorcowym wydaniu, również w regulowanych nawiewnikach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 22.11.2015 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 A może trochę mniej buty i czytanie ze zrozumieniem ? Butę, to ty tu wykazujesz. Duża ilość postów nie świadczy jeszcze o wystarczającej wiedzy A czytanie ze zrozumieniem tobie dedykuję: ewa555 pisze zbyt ogólnie i nie wiedząc tak naprawdę, co posiada, więc twoje jasnowidztwo mnie zadziwia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 22.11.2015 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 ......... twoje jasnowidztwo mnie zadziwia! A może poparte wiedzą i doświadczeniem ? Wykluczasz to, bazując na swojej wiedzy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 23.11.2015 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2015 (edytowane) A może poparte wiedzą i doświadczeniem ? Wcześniej napisałeś: "Przyczyna jest zapewne w nieprawidłowym działaniu wentylacji hybrydowej - stąd wpis o "lewych" obrotach wentylatora wentylacji mechanicznej" W jaki sposób fabrycznie zmontowany wentylator może mieć lewe obroty?? Przecież nie posiada silnika komutatorowego a także nie jest silnikiem prądu stałego, aby przy montażu u klienta można było go źle podłączyć! Czy masz już pewność, co ewa555 posiada: okap kominowy, czy pochłaniacz podłączony do komina?? Bo ja takiej pewności nadal nie mam (a na to ma wpływ moje doświadczenie) Edytowane 23 Listopada 2015 przez Konto usunięte_12* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa555 23.11.2015 13:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2015 Na wstępie przepraszam za swoją niewiedzę, ale pierwszy raz w życiu mam do czynienia z takimi rzeczami. Nie chciałam w nikim wzbudzać żadnych złych emocji Wykonałam to co pisał sSiwy, faktycznie anemostat jest regulowany, zamknęłam go ale ze strony okapu nie odczułam żadnej zmiany. Zostawiłam w pozycji zamkniętej na dłużej, zobaczymy czy w jakiś sposób zahamuje to wydmuchiwanie tego zimnego powietrza. Drzwi do kuchni mają delikatną przestrzeń od spodu , ale nie mają tego specjalnego podcięcia ani wentylacji jak np. mam w łazienkowych. Zazwyczaj gotuję przy uchylonych drzwiach. Zastanawia mnie spór o to czy mam okap kominowy czy pochłaniacz wilgoci z tego co wyczytałam w instrukcji zakupione przeze mnie ustrojstwo może pracować w obu trybach, ale jako pochłaniacz musiałabym dokupić filtr, którego nie kupowałam . Przepraszam Was za moją lakoniczność w tym temacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 23.11.2015 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2015 1. Teraz pozamykaj pozostałe anemostaty i sprawdź czy z okapu wieje.2. Podaj czy i gdzie i jakie masz nawiewniki.3. Jak sprawdzisz - napisz. Ps. Damy radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa555 23.11.2015 14:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2015 1. Usiłowałam zamknąć anemostat w łazience, ale mam wrażenie że niestety nie da się tego zrobić, da się go ewentualnie jeszcze bardziej rozkręcić kręcąc w lewo ale w prawo na maksa i tak pozostaje otwarty, znacząco odstaje nie tak jak w kuchni, gdzie się udało zamknąć praktycznie całą tą przestrzeń za nim. 2. Nawiewniki posiadam w dwóch oknach, w salonie i w jednym pokoju. Firma Aldes. Obecnie ten w pokoju jest przymknięty bo strasznie hałasował i wpuszczał ogromną ilość zimnego powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 23.11.2015 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2015 (edytowane) Ten anemostat można wyregulować pod siebie.Należy odkręcać (w lewo), "talerz"powinien oddzielić się od obudowy.Na gwincie jest nakrętka ograniczająca szczelinę.Przykręć ją bliżej "talerza".Następnie wkręć "talerz". Ps. Ważne - każdy z anemostatów zamkniętych na próbę, należy lekko rozszczelnić, tak aby był minimalny przepływ. Ps. W czasie próby, oba nawiewniki otworzyć na maksa, a jak dalej z wyciągu będzie wiało, otworzyć okno i sprawdzić czy dalej wieje. Edytowane 23 Listopada 2015 przez sSiwy12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa555 23.11.2015 15:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2015 Faktycznie, była tam nakrętka, dokręciłam i udało się zmniejszyć szczelinę. Pootwierałam nawiewniki na maksa, z okapu nadal wiało zimnem. Zdjęłam sobie tą zewnętrzną krateczkę z okapu, żeby dostać się do jego wnętrza, tam ewentualną zmianę w wydmuchiwaniu zimnego powietrza łatwiej zauważyć. Otworzyłam zatem okno, i z okapu wiać przestało. Czyżby problem był ze zbyt małą ilością świeżego powietrza? Wiać przestało, ale w sumie ciągnąć za bardzo też nie zaczęło, test z kartką nadal negatywnie wypada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 23.11.2015 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2015 Bo z tej kratki ciągnąć "fest" nie będzie, bo tam nie ma wspomagania - chyba, że włączysz wyciąg. 1. Wszystkie anemostaty zamknij "na głucho", a potem każdy z nich nieznacznie "otwórz" np. o 1/4 pełnego obrotu.2. Nawiewniki ustaw na max.3. Sprawdź co się będzie działo z wyciągiem wyłączonym i załączonym.Wentylację musisz wyregulować do własnych potrzeb przy pomocy dławienia lub otwierania anemostatów i nawiewników - prawidłowa będzie taka, która nie powoduje cofki z kanału pod którym podpięty jest wyciąg.Uwaga - anemostaty muszą być choć minimalnie otwarte. Ps. Tych nawiewników to trochę przymaławo, ale od biedy będzie można to wyregulować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa555 23.11.2015 16:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2015 To może warto dorobić nawiewnik w oknie kuchennym?Albo zwrócić się po pomoc do firmy, która wykonywała wentylację? Aha, i zauważyłam jeszcze jedno. Przy otwieraniu okna w kuchni w okapie słychać to charakterystyczne strzelenie czegoś w środku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 23.11.2015 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2015 1. Dodatkowy nawiewnik polepszy sytuację - łatwiej będzie wyregulować wentylację.2. Jak okno w kuchni ma "funkcję" rozszczelnienia, też może wystarczyć.3. Moim zdaniem wzywanie firmy co wykonała wentylację niczego nie zmieni - wykonać wykonali, ale, że trzeba wyregulować - nie wiedzieli.4. Być może rozsądnym będzie zgłoszenie sprzedawcy okapu, że towar nie jest zgodny z umową (na zasadzie rękojmi). Nie reklamować z tytułu gwarancji. To sprzedawca jest stroną i na swój koszt ma zdemontować, naprawić i zamontować. Nie daj się wpuścić w gwarancję producenta okapu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa555 23.11.2015 16:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2015 Jak rozkręciłam wszystkie anemostaty to okazało się, że ten w łazience i garderobie miał tą nakrętkę mniej więcej w 1/4 odległości od pokrywy, a w kuchni nakrętka była dokręcona na maxa, więc może ta wentylacja była przez nich regulowana? Sama już nie wiem, może przy demontażu anemostatów do tynkowania coś zostało źle założone? I wciąż mnie nurtuje jedno, dlaczego zaczęło wiać zimnem po zdjęciu tej białej krateczki której zdjęcia wstawiałam? Czyli sądzisz, ze właściwym będzie kierunkowanie się też w stronę że z okapem jest coś nie tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 23.11.2015 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2015 Okap nie ma z tym nic wspólnego (oprócz uszkodzonej klapki zwrotnej)To wina "bilansu" wentylacji.Zaczęło wiać bo instalator zdemontował (jak sama pisałaś) klapę zwrotną. Ps. W garderobie możesz całkowicie zamknąć anemostat ( na okres zimy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa555 23.11.2015 17:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2015 Czyli wychodzi na to, że rzekoma klapka zwrotna okapu, która miała mnie uchronić właśnie przed taką sytuacją jest zwyczajnie zepsuta? A czy jeśli teraz zamontowałabym tą klapkę w innym miejscu (tzn. wcześniej była ona właśnie w tym wylocie a doradzono mi, że równie dobrze może być zaraz za okapem) to problem cofania się zimnego powietrza ustąpi? Czy mimo wszystko problem nie zostanie rozwiązany dopóki a) okap nie zostanie wymieniony b) wentylacja nie zostanie poprawnie wyregulowana? Przepraszam za te pytania, ale już mam taki natłok wiedzy, że muszę ją usystematyzować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 23.11.2015 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2015 Czyli wychodzi na to, że rzekoma klapka zwrotna okapu, która miała mnie uchronić właśnie przed taką sytuacją jest zwyczajnie zepsuta? A czy jeśli teraz zamontowałabym tą klapkę w innym miejscu (tzn. wcześniej była ona właśnie w tym wylocie a doradzono mi, że równie dobrze może być zaraz za okapem) to problem cofania się zimnego powietrza ustąpi? Okapy kominowe niektórych firm posiadają poziomy zawór zwrotny ("klapka" położona poziomo w pionowej rurze). Jest to najlepsze możliwe rozwiązanie, które zapewnia względną szczelność podczas postoju okapu. Żadna swobodnie zwisająca pionowo klapka w bocznym kanale do komina takiej szczelności już nie zapewni i dodatkowo będzie źródłem nieustannego hałasu. Jeśli więc z twojego okapu leci zimno, to znaczy, że takiej "klapki" (zaworu zwrotnego) albo tam nie ma (lub nigdy go nie było), albo został przez "fachofców" z niewiadomych przyczyn zdemontowany. Być może, że gdy takiego zaworu nie miał okap na wyposażeniu, to dołożono mu taki wiszący w bocznej rurze. W takim przypadku zarówno ciągły hałas jak i lecące zimno są nieuniknione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawko123 23.11.2015 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2015 Zastanawia mnie spór o to czy mam okap kominowy czy pochłaniacz wilgoci z tego co wyczytałam w instrukcji zakupione przeze mnie ustrojstwo może pracować w obu trybach, ale jako pochłaniacz musiałabym dokupić filtr, którego nie kupowałam . sam filtr to nie wszystko. te małe okapy podszafkowe maja jeszcze wewnetrzna klapkę co kieruje powietrze albo do rury na zewnątrz, albo na pomieszczenie. sprawdź dokładnie okap. To sprzedawca jest stroną i na swój koszt ma zdemontować, naprawić i zamontować. bzdura. takie coś jak okap to Ty musisz zdemontować(lub ten co montował) i dostarczyć do sklepu na własny koszt. Większe urządzenia, serwisant przyjeżdża na miejsce i dopiero wtedy jak potrzeba to zabiera urządzenie do serwisu na własny koszt.. Chyba, że zakup był z montażem. @ewa555, bez sensu rozregulowałaś swoja wentylację, która była przez dewelopera odpowiednio wyregulowana. Narobiłaś się i więcej szkód z tego będziesz miała. Sprawdź dokładnie okap, zdemontuj go i sprawdź czy jest tam jakiś ciąg. Owszem początkowe porady były ok, ale okap zapewne hamuje przepływ powietrza i gucio z tego jest. Zdemontuj go i wtedy wszystko będziesz wiedziała. Jeśli kupowałaś kuchnię razem z tym okapem i montażem, to zgłaszaj do firmy gdzie kupiłaś, że okap nie działa(nie wciąga powietrza) i niech przyjeżdżają i sprawdzą. Jeśli sama montowałaś, to sama zdemontuj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 23.11.2015 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2015 [ATTACH=CONFIG]338246[/ATTACH] Owe "coś" wyjęte ze wspomnianej kratki przeznaczonej dla okapu. Ponoć wybrakowane, bo powinno mieć jeszcze membranę, która miała wypuszczać powietrze ale nie dopuszczać aby się ono cofało na mieszkanie. Jeśli to, co piszesz, to prawda, to taka "kratka" z membraną służąca jako zawór zwrotny okapu, to grube nieporozumienie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.