ZBYCH85 10.11.2015 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2015 Witam, mam problem z drobnymi zaprawkami wokół futryn drzwiowych, po przewodach kanalizacyjnych itp. tzn.: wykonanie takiej zaprawki zaczynam od narzucenia szprycy (rzadziutkiej mieszanki gotowego tynku, cementu i wody). Jak zwiąże, narzucam gotowy tynk maszynowy, nadmiar ściągam łatą w taki sposób, żeby pozostało minimalnie więcej materiału, niż potrzeba. Po wstępnym związaniu (po jakiś 24h - temp. ok 12stopni) wyrównuję zaprawkę pacą styropianową (suchą), a po kolejnych ok 12-24h docieram pacą filcową (również suchą). Pytanie gdzie robię błąd, ponieważ powstała struktura jest daleka od idealnej dla tynku c-w - powstają rysy, wyżłobienia, nierówności? Czy może powinienem przy zacieraniu zwilżać tę pacę filcową?? Pomóżcie proszę, bo do takich pierdółek żaden szanujący się tynkarze nie chce mi przyjść... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SO-JER 10.11.2015 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2015 Nie musisz robić wstępnej obrzutki. Kup gotową mase tynkarską najlepiej tą co masz reszte tynków w domu, narzuć troche grubiej niż lico i zostaw. Po dniu jak tynk "zdechnie" to blachą skrobiesz na lico, potem spryskiwacz do kwiatów, psikasz lekko wodą i filcówką zacieraszA jak przedobrzysz z zacieraniem, porobisz doły itp to sie nie przejmuj tylko wyrównaj gipsem szpachlowym lub klejem do siatki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZBYCH85 10.11.2015 19:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2015 Nie musisz robić wstępnej obrzutki. Kup gotową mase tynkarską najlepiej tą co masz reszte tynków w domu, narzuć troche grubiej niż lico i zostaw. Po dniu jak tynk "zdechnie" to blachą skrobiesz na lico, potem spryskiwacz do kwiatów, psikasz lekko wodą i filcówką zacierasz A jak przedobrzysz z zacieraniem, porobisz doły itp to sie nie przejmuj tylko wyrównaj gipsem szpachlowym lub klejem do siatki Dziękuję za odpowiedź. Z tego, co się orientuję, chyba dość ważny jest moment tego zacierania. Po czym poznać, że tynk "zdechł"? Bo wiadomo - w zależności od temperatury ten czas może się różnić. Czy zacieranie powinienem wykonać zaraz po skrobaniu na lico, czy lepiej odczekać z 12 godzin? Rozumiem, że filcówki nie zwilżać, tylko sam tyn zrosić wodą? Jak wyrównam klejem do siatki, to pewnie będzie widać sporą różnicę w fakturze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.