Czy p?acisz abonament za RTV???

[Qura]

Bardzo się cieszę, że nie płacę.

 

Właśnie zaczął się mecz Wisły Kraków z gruzińskim WITem w eliminacjach do LM. Oczywiście nasz sport jest na tyle mocny, że taka duperela nikogo nie zainteresuje, więc TVP wypieła się na to i w tym czasie puszcza: tvp1 "Klan" (powtórka badziewnego serialu) i "Moda na sukces" (odcinek 2266. - bez komentarza), tv2 "Święta wojna" (żałosny serial o slązakach), tv3 "Europa w zagrodzie" (nie wiem, może ciekawe).

 

A ja p...dolę taką telewizję. Nie płacę i płacić nie będę, bo dzięki naszej kasie to tylko pewne gwiazdki zamiast zarabiać 70 tyś, dostaną 100 tyś miesięcznie.

 

Składam wniosek o likwidację TVP!!!

 

 

ps. Wisła wygrała ten mecz 8:2! Dalej nie komentuje.

[preev]

ja nie placę, wywaliłem tv przez okno dachowe, żeby dłużej leciał

[mironmk]

w mieszkaniu jakoś płaciłem z rozpędu, choc zawsze po wezwaniu (od kilku lat nie chodze na pocztę) - bo to jedyna opłata do której potrzebna jest książeczka.

Teraz w domu nie płacę. Wszystkie powody w/w.

[pirat]

Gazeta Wyborcza tez dzis pisze:

 

Listonosz sprawdza telewizory

 

Puk, puk! Kto tam? Z poczty! Z poczty? Ale ja nie mam w domu telewizora!

To nie dowcip. Tak mogą teraz wyglądać rozmowy z listonoszami, którzy zapukają do naszego mieszkania. Od sierpnia pracownicy poczty będą sprawdzać, czy opłacamy obowiązkowy abonament za radio i telewizję.

 

W Rzeszowie rozesłano do wybranych osób regulamin opłat RTV. Ten, kto dostał lub dostanie taki regulamin, może spodziewać się wizyty kontrolerów. Kontrolerzy pracują na umowę-zlecenie, a ich wynagrodzenie zależy od tego, czy uda się im nałożyć karę, czy nie. Nieoficjalnie wiadomo, że prowizja jest spora - za każdy nielegalnie działający telewizor kontroler dostaje 90 zł, a za radio - 30 zł.

 

Czy można nie wpuścić kontrolera do mieszkania?

 

Tak. Pracownik poczty nie ma prawa wyważać naszych drzwi ani wzywać policji. Pisze notatkę, że nie dostał się do środka, i za jakiś czas odwiedza delikwenta ponownie.

 

Przyłapani na niepłaceniu abonamentu mogą zostać zmuszeni do zapłacenia zaległości przy pomocy urzędu skarbowego - mówi Jadwiga Jeziorska z wrocławskiej poczty. Od płacenia nie zwalniają nas rachunki za kablówkę.

 

Kto nie płaci?

 

KRRiTV zwolniła z opłat osoby powyżej 75. roku życia, inwalidów wojennych, kombatantów i inwalidów pierwszej grupy. Muszą wziąć z poczty tzw. zezwolenie na bezpłatne używanie odbiornika.

 

Nie zapłacimy również kary, jeśli udowodnimy, że telewizor wykorzystujemy tylko do oglądania filmów na wideo lub DVD. - Za odbiornik uważa się urządzenie techniczne umożliwiające natychmiastowy odbiór sygnału radiowego lub telewizyjnego - tłumaczy Jeziorska. A więc lepiej, żeby nasz telewizor był rozstrojony i nie miał anteny. To samo dotyczy komputera z kartą telewizyjną lub telefonu komórkowego z wbudowanym radiem.

 

Kontroler czy oszust?

Kontroler powinien przedstawić się i okazać legitymację służbową ze zdjęciem i podpisem dyrektora urzędu pocztowego. Jeżeli tego nie zrobi, nie musisz z nim rozmawiać. Pamiętaj - pracownicy poczty nie pobierają żadnych pieniędzy!

 

Jakie kary?

Jeśli nie zarejestrowałeś jeszcze swojego radia lub telewizora, zrób to w najbliższym urzędzie pocztowym. Miesięczna opłata za abonament radiowy to 4,95 zł, a radiowo- telewizyjny 15,40 zł. Jednorazowa kara za używanie niezarejestrowanego odbiornika wynosi 462 zł za TV i 148,50 zł za radio

 

...... eeeeech

[preev]

czyli, że jak zostawię samochód przed domem, a w samochodzie mam radio, które "wykryje" kontroler, to znaczy, że zostanę ujęty w spisie posiadających odbiornik i będę zmuszony płacić?

[Tomek_J]

czyli, że jak zostawię samochód przed domem, a w samochodzie mam radio, które "wykryje" kontroler, to znaczy, że zostanę ujęty w spisie posiadających odbiornik i będę zmuszony płacić?

 

Z dzisiejszego Onetu:

 

Abonament rtv: Metody kontrolerów jak dostać się do domów

 

 

 

Krakowska poczta uczy kontrolerów, jak wejść do mieszkania i sprawdzić, czy jest w nim telewizor albo radio. Po przekroczeniu progu zapytają o opłatę abonamentu - pisze w dodatku krakowskim "Gazeta Wyborcza".

 

Do tej pory jedyne, co pracownik poczty mógł zrobić, to poprosić o okazanie książeczki poświadczającej płacenie abonamentu RTV. Jeśli spotkał się z odmową, mógł jedynie spisać protokół.

 

Ściągalność opłat ciągle spada, więc poczta zmienia sposób uzyskiwania informacji.

 

Kontroler jeśli nas przyłapie, zarobi dla firmy 462 zł, z tego 90 zł trafi do jego kieszeni. Z szacunków wynika, że w Krakowie rejestrowany jest tylko co drugi telewizor, a około 400 tys. odbiorników działa nielegalnie.

 

Kontrolerzy dostali "pewne wytyczne", jak wejść do domu. Kontroler nie musi na przykład od razu machać nam legitymacją przed nosem, informując, że sprawdza rejestrację odbiorników. Może na przykład zapytać, czy jesteśmy zadowoleni z usług poczty. Jeśli nawiąże "przyjazną konwersację", zwiększa prawdopodobieństwo, że wpuścimy go do domu. Gdy przekroczy próg, wystarczy, by dojrzał w rogu pokoju telewizor. Wtedy może zażądać pokazania książeczki abonenckiej. Jeśli odmówimy - spisze protokół, a wtedy na nas spada trud udowodnienia, że nie oglądamy telewizji publicznej - informuje "GW".

[Honorata]

Nie płacę, ale dopiero maszt antenowy wywaliłem na dach i zamierzam od następnego miecha płacić.

Szykuje mi się kampania przeciw wylewaczom szamba ze wsi, więc nie chcę dać im jakiegoś haka na mnie. Poza tym, na trójkę mogę ten abonament płacić...

 

 

Sławek wczoraj na kinie polska pokazali taki stary film z Gajosem "Milioner" o tym jak rolnik na wsi wygrywa milion. Normalnie pracuje, nikomu nie wadzi a samym faktem posiadania wiecej niz inni kłuje w oczy, przez co: podpalają go, topią mu krowy, wybijają szyby, trują kury itd. Facet ma przesrane u wszystkich, wg. zasady mni jest żle to tobie powinno byc jeszcze gorzej, a jak masz duzo, to powinienes innym rozdac. Chyba w mentalnosci ludzi niewiele sie od lat 60-tych zmienilo!

Oby ciebie to nie spotkalo !

 

Co do placenia abonamentu TV, to nie placilam i nie place, bo zupelnie nie rozumiem czego ma dotyczyc ta oplata, kupuje sobie odbiornik tv-place w sklepie, chcac ogladac programy-place co miesiac za kablowke w pakiecie z publiczna tv, a publiczna telewizja ma wplywy z reklam. No moi kochani to "albo rybka albo pipka" albo sciagamy abonament i zero reklam, misja, kultura, takie tam, albo komercja (co obecnie ma miejsce) i zero wplywow z abonamentu.

 

To tak jak ze sluzba zdrowia, co miesiac obowiazkwe oplaty, a tu za leki placisz osobno (coraz wiecej na 100%), specjalisci dodatkowo platni, prawie wszystkie badania platne, parnaoja ludziska w tym kraju!

[tczarek]

No właście "Płacić ili nie płacić " oto jest pytanie.