dziennikBudowy 15.06.2016 22:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2016 Witam Samoroba!Będę podglądał i życzę powodzenia:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e_gregor 17.06.2016 15:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2016 Wszystko stoi z braku czasu. Od Bożego Ciała kiedy wymurowałem wszystkie narożniki udało mi się wymurować tylko jedną ścianę fundamentową szczytową od strony garażu. Zmierzyłem laserem krzyżowym po zmroku różnice wysokości pomiędzy narożnikami - wyszło <5mm. Zmierzyłem też przekątne przy pomocy stalowej taśmy mierniczej - tutaj też różnice małe, mniejsze niż 1cm czyli praktycznie błąd wynikający z siły naciągu taśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 17.06.2016 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2016 U mnie wyszło 10cm różnicy, więc wybudowalem trapez zamiast kwadratu. Przy dachu ciesle zrobili z tego prostokąt, a całość wylazla na czubku dachu przy pokryciu - jakby się wpatrzyc to najwyzsze gasiory uciekają od prostej i tworzy się piekna łamana. Najgorzej że tylko ja to widzę, bo uroda jej ciekawa.Buduj. Zdjecia wrzucaj. Fajnie być samorobem. A już dom samemu wybudować to laurka do konca życia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz P. 17.06.2016 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2016 Grzesiek, życzę Ci dużo zawzięcia i czerpania radości z budowania. Mnie nic tak nie napędza niż radocha z ukończenia mikro celów. Stawiaj ich sobie jak najwięcej a będziesz się chichrał cały czas na budowie Pozdrawiam Tomasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margolcia2908 18.06.2016 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2016 Gratuluje, imponujące- chcieć to móc . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e_gregor 25.07.2016 20:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2016 W końcu coś się rusza. Tydzień urlopu na ściany fundamentowe Stan na dziś... ulewa przeszkodziła http://i.imgur.com/Cuo7NYB.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e_gregor 03.08.2016 09:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2016 (edytowane) No cóż... ściany fundamentowe wymurowane. http://i.imgur.com/3dE9GpS.jpg http://i.imgur.com/KwkxmCq.jpg Teraz zaczynam już myśleć o ścianach nośnych (chcę zacząć ich stawianie wczesną wiosną), przez co pojawiają się następujące pytania:1) W projekcie napisane: pierwszą warstwę wymurować z cokołowych pustaków termoizolacyjnych - czy to ma sens? Te pustaki są strasznie drogie i czy warto wpakować te powiedzmy 5000zł? Dodam, że ściany będą stawiane z gazobetonu 24cm odmiany 600 który też jest nienajgorszym izolatorem...2) W projekcie jest notatka aby ostatnie dwie warstwy (pod wieniec) wymurować z pełnej cegły. Ma to sens skoro i tak będzie zbrojony wieniec a dach i strop (zgodnie z projektem) będą drewniane?3) W projekcie są przewidziane wieńce na ścianach działowych (z bk 12cm klasy 500) - po co? Czy to konieczne? Co to da? Edytowane 3 Sierpnia 2016 przez e_gregor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 03.08.2016 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2016 Ad 1) Zależy jak chcesz to ogrzewać. Jeśli będziesz ogrzewał kotłem lub pompą ciepła, to na pewno nie ma sensu dawać tych pustaków. Jeśli jednak planujesz solidną izolację i grzanie czystym prądem, to już nie na pewno, ale też raczej nie. Na pewno jest to dobra rzecz, ale to musi być częścią całego systemu oszczędzania energii, a w dodatku jedną z najmniej ważnych.Ad 2) Nie sądzę. Zrób normalnie szalunki, daj zbrojenie i zalej.Ad 3) To da sztywność ścian działowych. Normalnie takie ściany klei się pianką do stropu, ale jak stropu nie ma, to można zazbroić i zalać wieniec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e_gregor 03.08.2016 13:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2016 Dzięki. Za odpowiedzi. Co do ogrzewania to sam nie wiem - prąd cały czas rozważam. Tak myślę jeszcze o pierwszym punkcie - czy zamiast tych pustaków izolacyjnych nie ocieplić fundamentu również od wnętrza domu. Pomiędzy ścianą a fundamentem jest mostek termiczny i jeśli ściana fundamentowa będzie zaizolowana obustronnie to ten mostek będzie miał szerokość bloczka (24cm) i aż 80cm wysokości do ław. Dodatkowy styropian na pewno wyjdzie znacznie taniej niż te pustaki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 03.08.2016 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2016 To trochę nie tak. Ciepło uciekajace z domu ogrzeje pospolke pod chudziakiem, więc zmniejszy sie różnica temperatur, a przez to i straty. Stąd wniosek, że trzeba porządnie fundamenty zaizolowac od zewnątrz.Z drugiej strony ten styropian od wewnątrz tez nie zaszkodzi, ale robiłem kiedyś analizy w psiThermie wychodziło, ze jesli trzeba wybierać, to lepiej dac od zewnątrz. Pod domem tworzy się coś w rodzaju bąbla ciepła i należy go pod tym domem utrzymać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e_gregor 03.08.2016 21:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2016 W projekcie mam 12cm na zewnątrz - czy gdybym dał 10cm na zewnątrz i 5cm wewnątrz będzie to miało sens? Myślę nad Aquą od Yetico - tylko teraz który wybrać: 120, 150 czy 200? Jest sens płacić więcej za ciut niższą lambdę w przypadku ocieplania fundamentu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 04.08.2016 05:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2016 Jeśli myślisz grzać prądem i ocieplenie masz o grubości 12-15cm, to się lepiej rozmyśl. Żeby to miało sens, to na ścianach powinieneś mieć 25-30cm, a na fundamentach z 3-5 cm mniej, żeby tylko zrobić uskok. Również dopłacanie do lepszej lambdy dużo mniej się kalkuluje niż powiększenie grubości tańszego styropianu. Przy prądzie i ociepleniu z zewnątrz powiedzmy 20-25cm, prawdopodobnie korzystnie będzie dodać 5-8cm styropianu po wewnętrznej stronie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e_gregor 22.08.2016 22:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2016 Zagruntowałem dziś ściany dysperbitem rozcieńczonym z wodą 1:1. Fotka z początku prac - kończyłem już prawie po ciemku http://i.imgur.com/YVYxUaH.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aagaaz 24.08.2016 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2016 Super Ci idzie praca. Będę zaglądać i kibicować. My zaczynamy papierologię i może na wiosnę uda się coś ruszyć. Planujemy też taki prosty domek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e_gregor 24.08.2016 22:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2016 Dziś poszła drug warstwa dysperbitu. Mam teraz dylemat czy kłaść na ściany fundamentowe drogi dobry styropian (Yetico Aqua) czy jakiś tani styrodur (ARBET). Jutro się zastanowię. Na razie walczę z montażem haka holowniczego do mojego auta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 25.08.2016 05:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2016 Daj tani dobry styropian i folię kubełkową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e_gregor 06.10.2016 06:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Jako, że samorób, praktycznie w 90% w pojedynkę, prace idą bardzo powoli. Skończyłem ocieplanie fundamentów od zewnątrz. Obłożyłem je też folią kubełkową. Zacząłem też ocieplać od środka 5cm styropianiem (zrobione około 25%) - taka moja dodatkowa wydumka. Mam taką nieśmiałą nadzieję przed zimą zasypać częściowo fundamenty od środa i ułożyć kanalizację. Z chudziakiem już się chyba nie uda... Zasypywanie od zewnątrz, z wykorzystaniem taczki i łopaty, traktuję jako swoistą rozrywkę, siłownię na świeżym powietrzu, możliwość odpoczynku dla umysłu przez pracę fizyczną. Nawet jak mam czas podjechać na budowę tylko na godzinę-dwie. Plan na przyszły rok to raczej wczesną wiosną chudziak i potem zamówienie bloczków na ściany z równoległym rozpoczęciem murowania i załatwiania kredytu na dokończenie. Z kredytu zlecę wykonanie więźby (blachą przy 20 stopniach nachylenia chyba dam radę sam pokryć) i montaż okien a potem własnoręczne dłubanie instalacji. http://i.imgur.com/HeWo46C.jpg Pamiętacie liska z blaszaka? Wieczorami przyłazi. Nie zbliża się na mniej niż 5m ale leżąc sobie bezpieczne 10-15m ode mnie potrafi się spokojnie wyciągać i ziewać. http://i.imgur.com/tWWrxFq.jpg http://i.imgur.com/KEzMQtB.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniellos_ 06.10.2016 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Wszystkie samoroby widzą co znaczy nieduże postępy. Robi człowiek i robi, a efektów niewiele... Jak to mówią samoroby starsze stażem - ważne, że do przodu A lis jest genialny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcko 06.10.2016 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Jako, że samorób, praktycznie w 90% w pojedynkę.., no a lis??? ładnie tak pomocnika nie liczyć? z tej strony zawsze wydaje się powoli - ale trzeba też patrzeć na te nieduże etapy - ja przynajmniej staram się, choć wychodzi różnie. Grunt żeby cokolwiek się działo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e_gregor 03.11.2016 09:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2016 Małymi, oj bardzo małymi, kroczkami na przód. Przyjechały 3 wanny (po 25ton?) pospółki. Plan jest taki aby to rozrzucić, wyrównać, zagęścić, ułożyć kanalizację i domówić pisaku/pospółki, ubić, wylac chudziaka. Terminów na to nie mam. Zależało mi tylko na choc częściowym zasypaniu. Ławy znajdą sie wtedy już na jakiejś niezerowej głebokości więc dostana "kołderkę" na zimę tak aby nie przemarzły jak przyawli mróz (zapewne gdzieś w styczniu, może lutym). Takie kilka pytań z mojej strony:1) czy zagęszczarka około 100kg da radę?2) czy zagęszczarka około 100kg wejdzie mi do auta na wysokość - Scenic, niecały metr od podłogi do górnej krawędzi otworu bagażnika, wiec nieco lepiej niż w typowym kombi3) jak się przelicza posółkę z masy na objętość? 1,5t, 2t na 1m3? http://i.imgur.com/zKCnDWA.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.