Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Motywacja pracowników.


mac32

Recommended Posts

Powiedzcie co waszym zdaniem jest najbardziwj dla Was motywujące jeśli chodzi o pracę? Czy rzeczywiście motywują tylko pieniądze?A co sądzicie o motywacji poprzez świadczenia socjalne jak np. opieka prywatnego lekarza (MODEROWANO) czy karta sportowa albo inna forma motywacji?Co na Was najlepiej wpływa i dlaczego? Edytowane przez panfotograf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pieniądze motywują do pewnego stopnia. Gdy ich jest za mało to wiadomo że jest stres ale w pewnym momencie już przestają grać pierwsze skrzypce.

Ale poza tym najbardziej motywuje atmosfera w zespole. Żadne świadczenia socjalne, karty sportowe, lunchowe - cokolwiek - nie jest w stanie sprawić że nie będę rzygać na myśl o pracy jeśli szef czy klimat pracy będzie beznadziejny. Taka prawda niestety. W życiu nic nie jest proste. Jak się jest chamem a nie szefem to nie wystarczy kupić magicznej kartki by ludzie z roboty nie uciekali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano już o tym wiele doktoratów. Mnie nie motywuje żaden z wymienionych powyżej. Motywuje mnie to, że jestem potrzebna, bo w efekcie mojej pracy pojawiają się nowe/ulepszone produkty/usługi, powstają nowe firmy

i uprawiam hobby, za które mi płacą.

Edytowane przez Nefer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano już o tym wiele doktoratów. Mnie nie motywuje żaden z wymienionych powyżej. Motywuje mnie to, że jestem potrzebna, bo w efekcie mojej pracy pojawiają się nowe/ulepszone produkty/usługi, powstają nowe firmy

i uprawiam hobby, za które mi płacą.

W kontekście bardzo dobrej publikacji przytoczonej powyżej należy zapytać siebie "czy te nowe, ulepszone produkty i usługi" są czymś niezbędnym. Tak, wiem, generują miejsca pracy. Ale pracy, w ramach której są tworzone konkretne rzeczy, czy pracy wynikającej ze sztucznie stworzonych potrzeb? ;) Wg artykułu powyżej urzędnik również pomaga firmom itd, pomaga przezwyciężyć trudności, które stworzył wcześniej on sam lub jemu podobni.

 

Podoba mi się ten artykuł. Moja praca, mogę powiedzieć, jest w połowie niepotrzebna ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
W kontekście bardzo dobrej publikacji przytoczonej powyżej należy zapytać siebie "czy te nowe, ulepszone produkty i usługi" są czymś niezbędnym. Tak, wiem, generują miejsca pracy. Ale pracy, w ramach której są tworzone konkretne rzeczy, czy pracy wynikającej ze sztucznie stworzonych potrzeb? ;) Wg artykułu powyżej urzędnik również pomaga firmom itd, pomaga przezwyciężyć trudności, które stworzył wcześniej on sam lub jemu podobni.

 

Podoba mi się ten artykuł. Moja praca, mogę powiedzieć, jest w połowie niepotrzebna ;)

 

czasem słyszę od znajomych : kolejna bardzo dobrze wykonana nikomu niepotrzebna robota :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie istnieje takie pojęcie jak "zarabiać wystarczająco dużo" zawsze jest za mało. A tak chyba jesteś tą szczęściarą która nie odczuła na sobie co to znaczy mobbing i chamstwo w pracy i jak ono destruktywnie wpływa na moralność, zaangażowanie i wydajność. Żadne pieniądze nie są warte takich warunków
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam dwie prace +wolontariat - jedna na etat żeby zapewnić sobie środki - nudna, wkurzająca ale mam fajne koleżanki w niej - motywuje mnie tylko wypłata na czas - motywuje do tego by jej jeszcze nie rzucić

druga w której dobrze się bawię, mam świetny zespół, pracujemy tylko kilka godzin w miesiącu ale to dla mnie praca marzeń - motywują mnie różne czynniki: jasne reguły awansowania, dodatki i premie ( nie tylko finansowe), prezenty uznaniowe, elastyczne godziny pracy. Minus jest taki że dopiero się w niej rozkręcam więc na razie to praca by sobie dorobić.

trzecia - charytatywna, w zasadzie hobby. Pracuję w niej już 15 lat jako wolontariusz, motywują mnie ludzie, wzajemna pasja, dążenie do osiągania celów, poczucie spełnienia, chęć doskonalenia i uznanie - łechta ego, daje kupę radości ;)

Kiedyś rzucę tą pierwszą pracę na rzecz tej drugiej, bo zabiera mi zbyt dużo życia, entuzjazmu i nerwów. Trzecia będzie mi już chyba na zawsze towarzyszyć i w połączeniu z drugą będę miała czas dla rodziny, pieniądze i poczucie spełniania. o :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...