PusiaKssawery 15.12.2015 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2015 Nie istnieje takie pojęcie jak "zarabiać wystarczająco dużo" zawsze jest za mało. A tak chyba jesteś tą szczęściarą która nie odczuła na sobie co to znaczy mobbing i chamstwo w pracy i jak ono destruktywnie wpływa na moralność, zaangażowanie i wydajność. Żadne pieniądze nie są warte takich warunków Zapomniałaś dodać, że dla Ciebie. Odpowiedziałam na pytanie - wyraziłam swoje zdanie i mam do niego prawo - i zaznaczyłam "dla mnie" . Nie możesz wiedzieć ile dla mnie oznacza "wystarczająco dużo".. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 15.12.2015 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2015 A'propos wystarczająco dużo: jak byłam młodsza, szłam sobie do pracy i marzyłam- żebym zarabiała "n", to już bym była szczęśliwa, tyle wystarczy. To "n" to było 2 razy więcej, niż miałam. Ale relatywnie nie dużo. Teraz zarabiam, powiedzmy, 3n i niedawno złapałam się na myśli- gdybym zarabiała dwa razy tyle, co mam, to by było akurat, żeby czuć się komfortowo. Zmieniła się definicja "wystarczająco" i coraz częściej zastępowana jest pragnieniem pewnego komfortu. Sky is the limit. Ale jednak nie mogłabym wykonywać pracy, która by mnie nie interesowała. Mogę mieć głupich szefów (zdarzało się), głupich kolegów (też się zdarza), kiepskie zarobki (długo było) ale nie toleruję głupiej pracy, której sensu nie widzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 15.12.2015 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2015 A'propos wystarczająco dużo: jak byłam młodsza, szłam sobie do pracy i marzyłam- żebym zarabiała "n", to już bym była szczęśliwa, tyle wystarczy. To "n" to było 2 razy więcej, niż miałam. Ale relatywnie nie dużo. Teraz zarabiam, powiedzmy, 3n i niedawno złapałam się na myśli- gdybym zarabiała dwa razy tyle, co mam, to by było akurat, żeby czuć się komfortowo. Zmieniła się definicja "wystarczająco" i coraz częściej zastępowana jest pragnieniem pewnego komfortu. Sky is the limit. Zgadzam się całkowicie. Każdy jest inny, ma inne potrzeby, co innego jest dobre, co innego oznacza komfort. Każdy ma prawo inaczej podchodzić do pracy Każdy ma prawo do własnego zdania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 15.12.2015 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2015 (edytowane) wiem że firma travelstyle organizuje [moderowano link i myślę, że warto zrobić coś takiego bo to ciekawe rozwiązanie pominąwszy reklamę, to nie warto. Strata czasu na ludzi, z którymi nic nas nie łączy, na rzeczy, których nie mamy ochoty robić. Niech firma zapłaci a wyjazd ja już sobie zorganizuję samodzielnie w towarzystwie, które mi odpowiada. Te wszystkie bzdury o budowaniu zespołu można sobie.... Jak jest praca do zrobienia i premia dobra na horyzoncie, to i zespół się zbuduje sam. Edytowane 19 Grudnia 2015 przez finlandia reklama w cytacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnikoPL 15.12.2015 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2015 (edytowane) Powiedziałam obiektywnie. Jak to mówi mądre przysłowie: świat jest wystarczająco duży by wyżywic wszystkich i zbyt mały by zaspokoić jednostkę. Można się oszukiwać i udawać że jest się kimś lepszym ale prawda jest taka że wątpię by ktokolwiek z tu obecnych odmówił przyjęcia worka pieniędzy bez haczyków nawet jeśli miałby już wszystko kupione z listy marzeń . Tacy jesteśmy. Ale jak pisałam na początku po przekroczeniu pewnego progu pieniądze przestają grać pierwsze skrzypce a nikt nie jest w stanie efektownie pracować w toksycznym środowisku. Nie unosi się od razu. Ah i temat dotyczy motywowania do lepszej pracy, większego zaangażowania a nie ciągnięcia z przymusu od 10tego do 10tego każdego miesiąca. Edytowane 15 Grudnia 2015 przez AnikoPL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 16.12.2015 06:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2015 Powiedziałam obiektywnie. to tylko Twoje podejście. Każdy ma prawo mieć inne zdanie Ah i temat dotyczy motywowania do lepszej pracy, większego zaangażowania a nie ciągnięcia z przymusu od 10tego do 10tego każdego miesiąca. Tak, temat dotyczy motywowania do lepszej pracy - i tak jak pisałam wcześniej - dla mnie taką motywacją jest wyłącznie kasa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
roberto26 17.12.2015 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2015 Wszystko zalezy od pracy, zespołu i potrzeb finansowych. Jedni mogą sobie pozwolić, żeby zarabiać niewiele, cokolwiek, bo reszta się gdzieś znajdzie, a inni muszą zarabiać więcej, żeby byli samowystarczalni. Wydaje mi się, że traktowanie pracowników jak ludzi, a nie jak woły robocze też jest pewną formą motywacji. Pieniądze to też ważna sprawa. I teraz jeszcze jakieś pakiety medyczne czy sportowe są coraz bardziej popularne i chyba dość skuteczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
clovi 24.04.2017 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2017 Też mi się wydaje, że pensja to dobra motywacja. Karty sportowe i dodatkowe ubezpieczenie to niemalże standard. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobek81 24.04.2017 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2017 Podobnie jak pakiety medyczne. Większość moich znajomych ma karty sportowe i usługi medyczne. Niektórzy jeszcze mają kino za darmo. Uważam, że takie systemy motywacyjne to świetny pomysł w firmach. Można o tym poczytać na http://maxmag.pl/systemy-kafeteryjne-czyli-benefity-i-zaangazowanie-pracownikow-porownanie-platform-kafeteryjnych/ . Są tam opisane najpopularniejsze systemy kafeteryjne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur442 11.01.2018 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2018 Fajne dodatkowe bonusy to zawsze jakaś motywacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 14.01.2018 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2018 (edytowane) Atmosfera jak i motywacja są bardzo ważnym aspektem jeżeli chodzi o pracę. Można powiedzieć, że bez tego firma nie będzie dobrze funkcjonować. U nas w pracy co jakiś czas otrzymujemy różne motywatory, np. bony, kupony podarunkowe, karnety na siłownię lub bilety do kina czy inne. Kiedyś czytałam tutaj :spam:w jaki sposób motywować swoich pracowników. Na pewno tego typu działania okażą się pomocne. Ciekawe, czy to to samo xxx, co zatrudnia pracowników na wynajem. Jeżeli tak, to raczej nie widzę u nich motywacji poza kiepską finansowa. A tak w ogóle to temat ciekawy znów zamienia się w kopalnie reklam. Edytowane 14 Stycznia 2018 przez Greengaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bisik22 16.01.2018 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 Ja cały czas staram się z tym uporać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
keruj 18.01.2018 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2018 Dla mnie nie ma lepszej motywacji niż wysoka pensja Bo za nią mogę sobie wykupić i z 5 karnetów na siłownię i stać mnie na opiekę lekarską jak trzeba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ninaxk 08.02.2018 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2018 U nas się fajnie sprawdzają karty Biznes Benefit, można z nimi dużo zaoszczędzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bt9 08.02.2018 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2018 Jeśli chodzi o mnie to żadne dodatkowe bonusy ( z których defakto korzystam ) typu benefit, dodatkowe ubezpieczenie itp. nie mają żadnego absolutnie wpływu na motywację. Jedyne co daje karta benefit to to, że możemy ze współpracownikami razem iść na przykład na siłownie co przekłada się na lepszą atmosferę w ekipie. Motywacja dla mnie to pieniądze ale tylko do pewnego poziomu, potem to co mnie motywuje to bliska WSPÓŁPRACA z szefostwem oparta na dyskusji, i to, że szef podchodzi do sprawy w ten sposób, że rozumie, że pracownik może a i nawet zna się na czymś lepiej. Dodatkowo motywują mnie zmiany zachodzące w firmie - zmiany organizacyjne - ale tylko te na lepsze Bardzo ważne jest to, aby efekty pracy było widać i aby sprawiało to przyjemność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.