Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Podłogowe + gazowe + paliwo stałe + zb. akumulacyjny ew. + solary. Czy ktoś tak ma?


kiewball

Recommended Posts

Za kilka miesięcy przystąpię do montażu kotłowni. Temat ten spędza mi sen z powiek. Większość domu postawiłem samodzielnie z drobną pomocą mniejszych lub większych fachowców, ale temat kotłowni jest dla mnie bardzo trudny.

 

Na początek trochę informacji o budowanym domu:

 

  • parter + poddasze, łącznie około 145m + garaż z kotłownią 30m,
  • w całym domu ułożona instalacja pod wodne ogrzewanie podłogowe,
  • ukryte w ścianach (do ew. wykorzystania w przyszłości) rury pod ew. grzejniki. W chwili obecnej grzejniki będą zamontowane tylko w łazienkach i suszarni.
  • dom budowany z Ytong Energo 36,5, będzie docieplony (prawdopodobnie 15cm styropianu)
  • ocieplenie dachu: 15cm do samej kalenicy, 2x10cm pod jętkami, 2x15 w części mieszkalnej poddasza (wełna climowool df2 034). Dach deskowany.
  • okna 3 szybowe, bez mikro wentylacji, montaż na ciepło,
  • rekuperacja z GWC
  • styropian na podłodze: parter 10+5cm, poddasze 7+4cm
  • brak komina w części mieszkalnej. Komin jest umiejscowiony w kotłowni.
  • prosta bryła, brak mostków termicznych, nie ma balkonów ani wykuszy,

 

 

Postawiony już komin chciałbym wykorzystać do podłączenia pieca na paliwo stałe. Może ktoś powie, że bez sensu, ale chciałbym mieć gdzie spalić kartony i palety, a na wsi się tego trochę potrafi nazbierać. Rozważałem pompę ciepła z odwiertem pionowym, ale koszt inwestycji przerósł moje możliwości, a i co do kosztów eksploatacji nie jestem przekonany czy na pewno będą niskie, dlatego postanowiłem skupić się na kotle gazowym. Rozważam montaż zbiornika buforowego/akumulacyjnego z wężownicami, do którego będę mógł podłączyć piec gazowy, piec na paliwo stałe oraz ew. solary (jeśli kiedyś postanowię podłączyć).

 

Dlaczego taki układ? Spalając jesienią palety itp. można przy okazji podgrzać wodę w zbiorniku akumulacyjnym i wykorzystać ją do ogrzania podłogówki oraz CWU. Zastanawiam się także czy nie pokusić się o montaż wężownicy wodnej na nawiewnym kanale wentylacyjnym, aby w chłodne jesienne dni wspomóc w ten sposób podłogówkę, która od razu nie nagrzeje domu. Taki układ zakładam głównie na okres przejściowy (jesień, wiosna).

Zakładam, że po rozpoczęciu okresu grzewczego będę grzać głównie lub tylko gazem.

 

Pytanie czy takie rozwiązanie ma ręce i nogi i czy ew. zastosowanie solarów w takim układzie ma sens (czy np. w okresie jesiennym lub zimowym kiedy będzie słońce, solar jest wstanie choć trochę podgrzać wodę w zbiorniku akumulacyjnym i pozwoli zaoszczędzić na gazie). Zastanawiałem się czy zamiast pieca na paliwo stałe nie zdecydować się od razu na solary, ale w nie każdy chłodniejszy jesienny dzień jest słońce.

 

Ostatnie pytanie, czy lepiej rzucić się na 1 duży zbiornik np. 1000L, czy ew. spiąć 2 mniejsze po 500L? Czy jest w ogóle różnica w kosztach eksploatacji? Ciepło będzie się kierować w górę, ale w dużym zbiorniku więcej chłodnej wody będzie ciepło odbierać, a więc trzeba włożyć więcej energii, żeby uzyskać efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ile masz tych palet? Jak dużo to po co ci gaz?

 

Nie mam stałego dostępu. Zbiera się tego rocznie na tyle, że trzeba coś z tym zrobić. Za mało żeby bawić się w sprzedać, za dużo żeby czekać aż zgnije w ogrodzie :) Mam też możliwość brania drewna z przecinek i czyszczenia lasu. Taka jest sytuacja obecna. Piec na paliwo stała, prawdopodobnie dostanę od ojca kiedy będzie wymieniać swój na lepszy. U niego taki piec jest podstawowym urządzeniem w kotłowni. U mnie byłby pomocniczy więc nie musi być "doskonały".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak. Usiądż. Policz to krok, po kroku, bo taki układ jest bez sensu - piszę tu o kosztach inwestycyjnych.

Jak zobaczysz cenę materiałów i robociznt za taką hybrydę, to Ci przejdzie....

 

No właśnie problem w tym, że jeszcze nie liczyłem. Dopiero zaczynam się drapać po głowie żeby obrać jakiś pierwszy kierunek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozważałem pompę ciepła z odwiertem pionowym, ale koszt inwestycji przerósł moje możliwości, a i co do kosztów eksploatacji nie jestem przekonany czy na pewno będą niskie, dlatego postanowiłem skupić się na kotle gazowym.

 

Jestem pewien, że ten cały system będzie droższy niż pompa z odwiertami.

A palety wolałbym sprzedać za grosze, niż je rozbijać, ciąć i nimi palić. Przecież to mnóstwo pracy!

A gaz niby tańszy niż kWh z pompy? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stara indiańska prawda mówi: to czego nie ma się nie zepsuje....:D

 

Załóż gaz i ciesz mieszkaniem na wsi....

Jak potrafisz sam wiele zrobić (a z Twoich wypowiedzi wynika, że tak) zrób sobie odzysk z szarej wody za kilka stówek lub kolektor dachowy by Jasiek71, tak by ograniczyć zużycie gazu na CWU.

 

Zużycie gazu na CO przy tym ociepleniu i wentylacji, będziesz miał na tyle małe, że kombinowanie nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O podobnych, karkołomnych systemach myślało już wielu inwestorów, po przeliczeniu kosztów inwestycji otwierały im się oczy.

Zrobienie OZC pozwoliłoby Ci w przybliżeniu określić ile paliwa zużyjesz, a stąd łatwo policzysz, jak i czym łatwiej i taniej ogrzejesz dom. Raczej bez sensu jest taki dublujący się system, jaki zrodził Ci się w głowie.

Biorąc pod uwagę OP, reku+GWC, okna 3-szyby itd., to kocioł na paliwa stałe pasuje jak kwiatek do kożucha. Kocioł na drewno+bufor+armatura nie będzie tani. Do tego potrzeba dużo miejsca na urządzenie tego i opał. Dochodzi jeszcze mnóstwo pracy przy tym "drewnie". Gra nie warta świeczki. Drewno oddaj jakimś biedniejszym i potrzebującym, a sam grzej gazem. Nie powinno być drogo jeśli izolacje i instalacje są wykonane poprawnie. Ponadto mieszkasz w dość ciepłym regionie.

A o solarach zapomnij, nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Solary przy gazie się nie opłacają, mówię to jako użytkownik domu opalanego gazem...r

 

Uważam podobnie, zresztą pompa do cwu również. Też to wcześniej analizowałem, ale przy koszcie cwu grzanej gazem na poziomie 40zł/m-c chyba nic innego się nie opłaca (pod warunkiem ma się rozumieć inwestycji w ogóle w gaz, głównie na potrzeby co).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w ostateczności, potnij palety na ładne kawałki i do kominka. ilość drewna z jednej palety pozwoli palić pewnie jeden wieczór.

 

Solary przy gazie się nie opłacają, mówię to jako użytkownik domu opalanego gazem. Zwrot z inwestycji po 15 latach wg moich szacunków.

 

pzdr

 

Kominka nie mam (decyzja w 100% przemyślana). Co do solarów zgadzam się z Tobą, dlatego myślałem żeby zamontować je samemu i tylko je wpiąć w zbiornik buforowy w dedykowaną dla nich wężownicę. Samodzielny montaż na pewno znacznie obniżyłby koszty. W przypadku rekuperacji, wykonawca chciał za instalację 10 000, ja wykonałem całą instalację za 4700.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...