Błędny montaż okien i opóźnienia - jak ugryźć reklamację?

[T12345T]

[...] wymagam montażu zgodnego z instrukcją producenta. Tym bardziej, że za montaż płacimy ponad 100zł/szt okna (to chyba wystarczy na wkręty, klocki, piankę i silikon bądź folię?).

 

100 zł za sztukę okna?! Dramat i komedia jednocześnie. Za takie stawki to można czytać instrukcje, a nie wykonywać montaż wedle ich zaleceń.

[nikt ważny]

.....Tym bardziej, że za montaż płacimy ponad 100zł/szt okna (to chyba wystarczy na wkręty, klocki, piankę i silikon bądź folię?). .....

Uśmiałem się, uśmiałem się do łez.

No chyba że masz wszędzie małe okna piwniczne

A najlepsze w tym zdaniu jest "to chyba wystarczy....."

[milva]

100 zł za sztukę okna?! Dramat i komedia jednocześnie. Za takie stawki to można czytać instrukcje, a nie wykonywać montaż wedle ich zaleceń.

 

Uśmiałem się, uśmiałem się do łez.

No chyba że masz wszędzie małe okna piwniczne

A najlepsze w tym zdaniu jest "to chyba wystarczy....."

 

Ok, może się nie znam na stawkach za montaż, ale nie ja je ustalałam. Sprzedawca przedstawił mi ofertę na okna po czym doliczył do tego taką, a nie inną cenę montażu, której nie negocjowałam. To już chyba w interesie sprzedawcy jest podać taką cenę żeby mu się opłacało wykonać prawidłowy montaż?

[nikt ważny]

Niby tak a jednak nie. Już na tym etapie, gdybyś była choć odrobinę zorientowana, wiedziałabyś, że trzeba zamówić gdzie indziej. To nawet nie są stawki szarej strefy na developerce

Cóż, stało się i się nie odstanie - obyś znalazła wyjście z sytuacji i to przed zimą

[nikt ważny]

https://web.facebook.com/photo.php?comment_id=1487281744935552&fbid=1487174831612910&notif_t=photo_reply&ref=notif&reply_comment_id=1487283168268743&set=a.1486739598323100.1073741828.100009612220792&type=3

 

A później takie "kwiatki" jak powyżej.

MM nigdy bym nie przypuszczał, że tak można posadowić HSa

[milva]

Nie mogę podejrzeć zdjęcia z linka - brak uprawnień do oglądania danego użytkownika lub grupy. Może kliknij prawym na fotce i daj "pokaż obrazek" i link do tego mi podaj, wtedy powinno zadziałać.

 

Czyli wychodzi na to, że teraz u siebie oglądam efekt zbyt taniego montażu okien, no pięknie. Jutro inna firma montuje mi drzwi wejściowe - nie znam stawki za montaż, bo jest zawarta w cenie ogólnej, nie znalazłam też instrukcji montażu od producenta... Już jestem kłębkiem nerwów.

[Gość Gos**c]

Niby tak a jednak nie. Już na tym etapie, gdybyś była choć odrobinę zorientowana, wiedziałabyś, że trzeba zamówić gdzie indziej. To nawet nie są stawki szarej strefy na developerce

Cóż, stało się i się nie odstanie - obyś znalazła wyjście z sytuacji i to przed zimą

 

A jakie sa stawki? Placic dwa razy za okna i ich nie otrzymac? Mamic inwestora kolejnymi terminami? Wziasc kase, nie wywiazac sie z umowy i robic jeszcze z siebie pokrzywdzonego?

[finlandia]

Nie mogę podejrzeć zdjęcia z linka - brak uprawnień do oglądania danego użytkownika lub grupy. Może kliknij prawym na fotce i daj "pokaż obrazek" i link do tego mi podaj, wtedy powinno zadziałać.

 

Czyli wychodzi na to, że teraz u siebie oglądam efekt zbyt taniego montażu okien, no pięknie. Jutro inna firma montuje mi drzwi wejściowe - nie znam stawki za montaż, bo jest zawarta w cenie ogólnej, nie znalazłam też instrukcji montażu od producenta... Już jestem kłębkiem nerwów.

Raczej na pewno nie będzie w standardzie "ciepłego " montażu. Jeśli chcesz to mieć to zadzwoń raniutko do firmy i zapytaj o możliwości: może mają taśmy na stanie. A jak wygląda mur?czy jest tam do czego kleic te taśmy? Ps. Ja doliczam za to min 100zl do montaz z taśmami ale gdybym chciał zrobić to "książkowo" to musiałbym policzyć dwa razy tyle. Albo szukać innego montażysty,bo obecnego za niskie stawki nie utrzymam-szybko znajdzie inną pracę.

[MMichal]

Witam

 

Nie mogę podejrzeć zdjęcia z linka - brak uprawnień do oglądania danego użytkownika lub grupy. Może kliknij prawym na fotce i daj "pokaż obrazek" i link do tego mi podaj, wtedy powinno zadziałać.

 

Czyli wychodzi na to, że teraz u siebie oglądam efekt zbyt taniego montażu okien, no pięknie. Jutro inna firma montuje mi drzwi wejściowe - nie znam stawki za montaż, bo jest zawarta w cenie ogólnej, nie znalazłam też instrukcji montażu od producenta... Już jestem kłębkiem nerwów.

 

Niestety to co oglądasz u siebie to strach, strach sprzedawców przed zaproponowaniem dobrych i poprawnych rozwiązań - bo czasami im uciekniesz do tańszej konkurencji. A co do stawek to niestety 100 zł za okno to bardzo mało abyś była zadowolona to tak 250-300 (uśredniam oczywiście 1500x1500) o takich konstrukcjach jak HSy itp. nie wspomnę.

 

Pozdrawiam

[Gość Gos**c]

strach sprzedawców przed zaproponowaniem dobrych i poprawnych rozwiązań - bo czasami im uciekniesz do tańszej konkurencji.

 

Sprzedawcy wykorzystują niewiedzę klientów i celowo ukrywają istotne informacje. Wszystko dla chęci zysku jak to napisane powyżej.

[MMichal]

Witam

 

Sprzedawcy wykorzystują niewiedzę klientów i celowo ukrywają istotne informacje. Wszystko dla chęci zysku jak to napisane powyżej.

 

Sporo pracuję również ze sprzedawcami i uwierz mi Oni się boją Was, Inwestorów, którzy niejednokrotnie robią wręcz zarzuty, że firma chciała Go NACIĄGNĄĆ na montażu wyliczając go dajmy na to na kwotę 3000 zł a inni zrobią "TO SAMO" za 800 zł.

 

Moim zdaniem jedynie pełna informacja przekazywana inwestorowi w tym zakresie a potem jego zdrowy rozsądek jest w stanie zmienić ten chory system "sprzedawania" okien.

 

Z chęci zysku to każdy by sprzedawał opcje najlepsze - wszak to normalne, że 10% od 800 zł to sporo mniej jak 10% od 3.000 zł.

 

 

Pozdrawiam

[finlandia]

Sprzedawcy wykorzystują niewiedzę klientów i celowo ukrywają istotne informacje. Wszystko dla chęci zysku jak to napisane powyżej.

Nie zgadzam się z takim uogólnieniem. Pewnie znam takich, którzy patrzą tylko gdzie by tu skroić klienta na kasie (np. extra fajny dodatek warty 100zł a sprzedany za tysiąc), ale to raczej w tym kierunku niż proponowanie tańszych opcji montażowych.

Do wypowiedzi Michała dodałbym, że to nie tylko strach (chociaż tak jest - uwierz mi - sam to u siebie przerabiam), ale też często niewiedza sprzedawców. Niedocenianie przez nich montażu warstwowego. W tym zakresie potrzeba więcej rzeczowych szkoleń, ewidentnych przykładów przedstawionych w formie trafiającej do gimnazjalistów.

 

Ok, może się nie znam na stawkach za montaż, ale nie ja je ustalałam. Sprzedawca przedstawił mi ofertę na okna po czym doliczył do tego taką, a nie inną cenę montażu, której nie negocjowałam. To już chyba w interesie sprzedawcy jest podać taką cenę żeby mu się opłacało wykonać prawidłowy montaż?

Milva - sprzedawca zapewne w ocenie swojej wiedzy i możliwości wykonał prawidłowo montaż, bo nie wierzę że wysłał do Ciebie ekipę z przekonaniem, że i tak schrzanią.. .

Ja czasem mam wrażenie, że mówię do klienta o tym montażu jak dziad do obrazu..

 

Już wcześniej napisałem co uważam w tej sprawie: szukaj rozwiązania a nie kłótni a w tym kontekście nie akcentuj argumentu takiej kwoty - bo ona co najwyżej podnosi ciśnienie.

Tak, 100zł wystarczy na takie tam kołeczki, podkładeczki i montera na czarno za 10zł/godzina

Proszę bardzo: montaż autoryzowanego salonu producenta, z którym często przegrywam cenowo:

[Gość Gos**c]

Sporo pracuję również ze sprzedawcami i uwierz mi Oni się boją Was, Inwestorów, którzy niejednokrotnie robią wręcz zarzuty, że firma chciała Go NACIĄGNĄĆ na montażu wyliczając go dajmy na to na kwotę 3000 zł a inni zrobią "TO SAMO" za 800 zł.

 

Moim zdaniem jedynie pełna informacja przekazywana inwestorowi w tym zakresie a potem jego zdrowy rozsądek jest w stanie zmienić ten chory system "sprzedawania" okien.

 

Nie zgodzę się, że oni sie boją. Oni tylko szukają naiwnych klientów. Jeśli klient jest świadomy to nie za bardzo są nim zainteresowani. Lepiej 10 naiwnych niż 1 z 30% wyższa ceną.

Wystarczy spojrzeć jak są skonstruowane umowy. Jednostronnie. A sprzedawca głupio twierdzi, że zawsze takie mają, nikt się tego nie czepia a ze nawet nie mozna bo prawo nie pozwala itd. Podczas wizyty w sklepie czułem się jak idiota. Trzeba zapłacić za okna 2 miesiące wcześniej, a jeśli zaliczka to w dniu odbioru trzeba zapłacić resztę i to przed montażem. Termin jest tylko orientacyjny a jeśli coś nie wypali to problemy ma tylko i wyłącznie klient bo jemu kasa przepadnie i okien nie ma.

Na moje pytanie co oznacza ciepły montaż to sprzedawca (czytający to forum) nie był w stanie odpowiedzieć. Dodatkowo wysunięcie okien poza lico muru to technologia kosmos. Jak przyszło do montażu to okazało się, że nie mozna więcej i tylko na moją odpowiedzialność i takie tam.

 

Także moje zdanie jest takie, że sprzedawcy kochają naiwnych klientów. A jeśli zdarzy sie klient lekko zorientowany to przywalić mu cenę taką, żeby pokryć kilka poprawek. A najlepiej, żeby poszedł do konkurencji.

[bwojtek]

Wystarczy spojrzeć jak są skonstruowane umowy. Jednostronnie. A sprzedawca głupio twierdzi, że zawsze takie mają, nikt się tego nie czepia a ze nawet nie mozna bo prawo nie pozwala itd. Podczas wizyty w sklepie czułem się jak idiota. Trzeba zapłacić za okna 2 miesiące wcześniej, a jeśli zaliczka to w dniu odbioru trzeba zapłacić resztę i to przed montażem. Termin jest tylko orientacyjny a jeśli coś nie wypali to problemy ma tylko i wyłącznie klient bo jemu kasa przepadnie i okien nie ma.

 

A kto cię zmusił do podpisania takiej niekorzystnej umowy? Może po prostu najniższa cena uśpiła zdrowy rozsądek?

W umownie trzeba domagać się zapisów o konkretnym terminie montażu a także o karach umownych!

[MMichal]

Witam

 

Nie zgodzę się, że oni sie boją. Oni tylko szukają naiwnych klientów. Jeśli klient jest świadomy to nie za bardzo są nim zainteresowani. Lepiej 10 naiwnych niż 1 z 30% wyższa ceną.

Wystarczy spojrzeć jak są skonstruowane umowy. Jednostronnie. A sprzedawca głupio twierdzi, że zawsze takie mają, nikt się tego nie czepia a ze nawet nie mozna bo prawo nie pozwala itd. Podczas wizyty w sklepie czułem się jak idiota. Trzeba zapłacić za okna 2 miesiące wcześniej, a jeśli zaliczka to w dniu odbioru trzeba zapłacić resztę i to przed montażem. Termin jest tylko orientacyjny a jeśli coś nie wypali to problemy ma tylko i wyłącznie klient bo jemu kasa przepadnie i okien nie ma.

Na moje pytanie co oznacza ciepły montaż to sprzedawca (czytający to forum) nie był w stanie odpowiedzieć. Dodatkowo wysunięcie okien poza lico muru to technologia kosmos. Jak przyszło do montażu to okazało się, że nie mozna więcej i tylko na moją odpowiedzialność i takie tam.

 

Także moje zdanie jest takie, że sprzedawcy kochają naiwnych klientów. A jeśli zdarzy sie klient lekko zorientowany to przywalić mu cenę taką, żeby pokryć kilka poprawek. A najlepiej, żeby poszedł do konkurencji.

 

Jest w tym co piszesz sporo prawdy - tak znam też sporo właśnie takich sprzedawców ale aby zakończyć ich karierę potrzebni są Świadomi Inwestorzy.

 

Takim ja zawsze chętnie pomogę a że przy okazji przyczynię się to "zniknięcia" z rynku takich fachowców jakich pracę zaprezentował finlandia - no cóż cytując "Brawo Ja"

 

Pozdrawiam

[Gość Gos**c]

A kto cię zmusił do podpisania takiej niekorzystnej umowy? Może po prostu najniższa cena uśpiła zdrowy rozsądek?

W umownie trzeba domagać się zapisów o konkretnym terminie montażu a także o karach umownych!

 

Gdzie ja napisałem, że wybrałem ofertę z najniższą ceną? Celowo insynuujesz aby zmylić czytających.

 

A propo cen.

Jeśli wykonawca decyduje się wykonać jakąś pracę za xxx zł to wymagam aby ją wykonał. Jeśli wykonawca podaje xxx cenę celowo ją zaniżając (odbiega od min. cen) co nie gwarantuje jej poprawnie wykonanie to albo się pomylił albo miał ukryty zamiar.

Ze swej strony mogę powiedzieć, że każdemu wykonawcy zapłaciłem dodatkowe pieniądze jeśli wykazał, że były słuszne oraz nie zapłaciłem (obniżyłem) wykonawcom co nie wykonali swojej pracy lub nie wykonali ją niewłaściciwe.

 

W przypadku okien nie zapłaciłem dodatkowych pieniędzy, które chciał ode mnie wykonawca bo PO ZAMONTOWANIU okien podniósł cenę za okna.... Za okna, całość zapłaciłem około 4 miesiące wcześniej.

[Gość Gos**c]

Takim ja zawsze chętnie pomogę a że przy okazji przyczynię się to "zniknięcia" z rynku takich fachowców jakich pracę zaprezentował finlandia - no cóż cytując "Brawo Ja"

 

Pozdrawiam

 

Schemat zawsze jest ten sam. Wszystkei tzw. błędy w umowie, pominięcia, asekuracja to początek problemów z wykonawcą.

A wystarczy aby sprzedawca jasno podał co kryje się w cenie montażu, dał instrukcje wg której inwestor mógłby zrobić potem odbiór robót.

Hasła ciepły montaż, wysunięcie poza lico muru, kotwy itd są niejednoznaczne.

[MMichal]

Witam

 

Schemat zawsze jest ten sam. Wszystkei tzw. błędy w umowie, pominięcia, asekuracja to początek problemów z wykonawcą.

A wystarczy aby sprzedawca jasno podał co kryje się w cenie montażu, dał instrukcje wg której inwestor mógłby zrobić potem odbiór robót.

Hasła ciepły montaż, wysunięcie poza lico muru, kotwy itd są niejednoznaczne.

 

Możesz mi nie wierzyć ale takich Inwestorów jak Ty jest garstka i bardzo dobrze się z nimi współpracuje. Niestety zdecydowana większość nie ma takiego pojmowania tematu. Co jednak pisałem już i zaznaczę raz jeszcze ta GARSTKA rośnie

 

 

Pozdrawiam

[finlandia]

W przypadku okien nie zapłaciłem dodatkowych pieniędzy, które chciał ode mnie wykonawca bo PO ZAMONTOWANIU okien podniósł cenę za okna.... Za okna, całość zapłaciłem około 4 miesiące wcześniej.

To nie dziwię Ci się, że masz takie zdanie o umowach i sprzedawcach, ale proszę, nie uogólniaj, bo kładziesz cień na wszystkichg wykonawcach czytających to forum.

Przez chwilę zastanawiałem się, czy może nie mówiłeś o mnie, ale nie. Ja NIGDY nie odważyłem się powiedzieć klientowi po zamówieniu, że okna będą droższe. Jak się pomyliłem i czegoś nie doliczyłem a ustalaliśmy - zaciskam zęby i robię wg. umowy, co najwyżej w takiej sytuacji klient nie może liczyć od mnie zapału przy jakiś specjalnych gratisach typu "a może zamontowalibyście mi jeszcze drzwi tymczasowe"...

 

Wojtku, tak jak klienci uogólniają, tak my nie powinniśmy posądzać wszystkich o kierowanie się wyłącznie ceną..

 

Ps. Proponuję wrócić do tematu - jak pomóc w ugryzieniu tej reklamacji.

[milva]

Milva - sprzedawca zapewne w ocenie swojej wiedzy i możliwości wykonał prawidłowo montaż, bo nie wierzę że wysłał do Ciebie ekipę z przekonaniem, że i tak schrzanią.. .

Ja czasem mam wrażenie, że mówię do klienta o tym montażu jak dziad do obrazu..

 

Już wcześniej napisałem co uważam w tej sprawie: szukaj rozwiązania a nie kłótni a w tym kontekście nie akcentuj argumentu takiej kwoty - bo ona co najwyżej podnosi ciśnienie.

Tak, 100zł wystarczy na takie tam kołeczki, podkładeczki i montera na czarno za 10zł/godzina

Proszę bardzo: montaż autoryzowanego salonu producenta, z którym często przegrywam cenowo:

[ATTACH=CONFIG]338096[/ATTACH]

 

No właśnie sprzedawca sam był przy montażu, pomagał monterom z pianą i jeszcze mnie zapewniał, że okien od góry i od dołu się nie przykręca, oni tak montują i się przecież na tym znają, bo tysiące okien zamontowali i jest dobrze (a ja głupia wtedy nie miałam o prawidłowym montażu pojęcia). Podejrzewam, że miał on świadomość, że z montażem odwalają fuszerkę, bo po wczorajszym telefonie od razu grzecznie się zgodził na poprawki, bez dyskusji żadnej... Ja jestem osobą bardzo spokojną i ugodową, postaram się to załatwić bez kłótni, tylko drażni mnie to, że sprzedawca tak sobie pogrywa.

 

A załączone zdjęcie mnie załamało - u mnie to wygląda niemal tak samo źle (tylko kliny bardziej wystają wewnątrz niż na zewnątrz) i pianki jest mniej Nawet okna wyglądają podobnie, podejrzewam, że ten sam producent.

 

A kto cię zmusił do podpisania takiej niekorzystnej umowy? Może po prostu najniższa cena uśpiła zdrowy rozsądek?

W umownie trzeba domagać się zapisów o konkretnym terminie montażu a także o karach umownych!

 

Hmm jak już pytałam co mi daje zapis w umowie o terminie montażu, jeśli fabryka nie zrobiła okien do tego terminu i do tej pory montują je na raty, ostatnie okno będzie 2 tygodnie po terminie? Niestety zapisu o karach umownych brak, jest tylko o rozstrzyganiu pozostałych kwestii na podstawie KC.

 

Schemat zawsze jest ten sam. Wszystkei tzw. błędy w umowie, pominięcia, asekuracja to początek problemów z wykonawcą.

A wystarczy aby sprzedawca jasno podał co kryje się w cenie montażu, dał instrukcje wg której inwestor mógłby zrobić potem odbiór robót.

Hasła ciepły montaż, wysunięcie poza lico muru, kotwy itd są niejednoznaczne.

 

Właśnie tego mi zabrakło - dokładnej i szczegółowej informacji o montażu, a ofert przed zakupem przestudiowałam wiele. Faktem jest, że po konsultacjach z różnymi sprzedawcami zrezygnowaliśmy z ciepłego montażu, ponieważ wszyscy mieli do tego sceptyczne podejście, któryś nawet wspomniał, że to ściema i naciąganie, a nic nie daje, ogólnie odradzali. Zapytani czym jest ciepły montaż też mocno kręcili, panie sprzedające nie wiedziały, musiały wołać montażystów, montażyści coś pod nosem bąkali o specjalnych "magicznych" taśmach i raczej unikali tematu. Miałam wrażenie, że to pytanie niewygodne i klient nie powinien za dużo wiedzieć, przecież klient się na tym nie zna i po co mu tłumaczyć, ma kupić okna i nie drążyć. Do tej pory nie wiem, czy samo zasilikonowanie pianki z obu stron zgodnie z instrukcją, jest już ciepłym montażem, czy podstawowym montażem wykonanym zgodnie ze sztuką? Nawet tu na forum zdania są podzielone.