Wybór kotła 25 kw

[siema64]

Mam kocioł 35 kw górnego spalania który pochłania w mrozy 3 tony węgla/ miesiąc .Wymienię go na podajnikowy 25 kw /do ogrzania 380m domu z lat 80/

Instalator poleca klimosza żeliwnego z retortą. Jednak zastanawia mnie fakt że mam w nim palić ekogroszkiem po 1000 zł więc nie jestem pewna czy to dobry wybór.Nie będę się starała o dofinansowanie więc nie musi to być kocioł 5 klasy. Ma spalc gorsze ekogroszki, sterownik ma być łatwy w obsłudze bo nie mam doświadczenie i na początek pewnie będę paliła w automacie.

Jest tak duży wybór że kobiecie trudno się połapać a im więcej czytam tym mniej wiem i tylko tracę pewność. Instalatorzy polecają to co mają w ofercie i tylko swoje kotły chwalą .Myślałam o ognowo eko plus-dobra cena ale czy to dobry i nie problemowy kocioł?Może dopłacić 2000 zł i wziąć M?A może inny ale jaki?

[panfotograf]

Sugeruję zadać to pytanie w którymś z wątków o ogrzewaniu:

Kotły na paliwa stałe

Ogrzewanie... tam zagląda sporo osób zorientowanych w temacie

[siema64]

To mogę poprosić o przeniesienie?

[siema64]

Zawęziłam wybór do;

1,sas solid

2 ogniwo eko plus M

Solid ze względu na czujnik żaru bo zupełnie nie znam się na sterownikach ani kopczykach i potrzebuję dobrego automatu.

Nie nalegam tez na 5 klasę. Szukam dobrego kotła który będzie bardziej ekonomiczny od poprzednika

Poradzcie co wybrać bo czas nagli a sama nie potrafię dokonać wyboru. Muszę jeszcze potem przekonać rodzinę bo instalator namieszał im w głowie.

[siema64]

Ponawiam prośbę o pomoc w wyborze kotła j.w.

Czy możecie zerknąć na solida-czy jego palnik będzie spalał gorsze gatunki groszku czy tylko te drogie mało spiekające?

[karoka65]

Skoro zawęziłaś już krąg poszukiwań do tych dwóch, wybrałbym M-kę.

Za to co do tych paliw to właśnie te tańsze, czytaj mniej kaloryczne są łatwiejsze w spalaniu i się nie spiekają

[siema64]

Ale te tańsze da radę spalic bez problemów takim palnikiem jaki jest w sasie solid?W DTR kotła jest zapis o granulacji-do 25 mm o nieskiej spiekalności.

Zupełnie nie znam się na rodzajach palników.Mam tylko zakodowane w głowie że palniki tzw II generacji lepiej spalają gorsze groszki np. czarną perłę a te starszego typu wymagają groszków z lepszymi parametrami a co pewnie za tym idzie i ceną.

Jaki więc jest palnik w sasie solid?Przedstawiciele z mego regionu nie odbierają telefonów i nie mam kogo zapytać.Boję się też że powiedzą to co chcę usłyszeć.

[KaliMi]

Ale te tańsze da radę spalic bez problemów takim palnikiem jaki jest w sasie solid?W DTR kotła jest zapis o granulacji-do 25 mm o nieskiej spiekalności.

Zupełnie nie znam się na rodzajach palników.Mam tylko zakodowane w głowie że palniki tzw II generacji lepiej spalają gorsze groszki np. czarną perłę a te starszego typu wymagają groszków z lepszymi parametrami a co pewnie za tym idzie i ceną.

Jaki więc jest palnik w sasie solid?Przedstawiciele z mego regionu nie odbierają telefonów i nie mam kogo zapytać.Boję się też że powiedzą to co chcę usłyszeć.

 

Czytaj że zrozumieniem co napisał Ci Karoka. Sam palę czarną perłą i jest łatwa w spalaniu. Minus to dużo popiołu. Palnik mam II generacji ekoenergię i paliłem w tamtym roku węglem z górnej pólki cenowej i dużej mocy (wesoła) i był koszmar bo węgiel się spiekał i nierównomiernie wypalał na palniku.

Wniosek jest taki że węgiel tani jest słabszy mniej się spieka ale więcej go spalisz. Wegiel drogi jest przeważnie mocniejszy i trudniej go spalić, spalisz go mniej. Pytanie co bardziej się opłaca. Ją drugi raz bym nie kupił kotła z tym palnikiem co mam obecnie, teraz wybrał bym mały obrotowy Ardeo.

[karoka65]

KaliMi trochę bardziej rozwinął temat

Z tym że ja wolę mieć tego żeliwnioka bo nigdy nie wiadomo na co się trafi, węgiel mam na myśli a zawsze na tych Bruceropodobnych lepiej takiego tyfusa zutylizujesz jak na przykład na fajce.

Z tego co widzę w necie to na tych fotkach które są w Solid palnik wygląda na fajkę.