shael 21.11.2015 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 kto mi wytłumaczy dlaczego powinno się oddylatować komin systemowy od stropu.Z czego to wynika? tylko proszę nie piszcie, że tak jest w instrukcji i w zaleceniach producentów kominówm, bo to akurat wiem.Zastanawia mnie jaki jest techniczny powód takich zaleceń itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszko 21.11.2015 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Bo ma stać sam,nie ciągnięty -wyginany przez pracujący strop. W zamyśle,bo się przez to rozszczelni..ale pustaki są oddylatowane od ceramiki,jeśli jest dobrze zrobiony. Więc,bo instrukcja tak mówi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shael 21.11.2015 18:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 a jak komin stoi sam oddylatowany od wszystkiego to nie pracuje na boki?to wtedy się nie rozczelni na łączeniach pustaków? moim zdaniem (jako praktyka) zalanie komina ze stropem powoduje, że jest on bardziej ustabilizowany, dodatkowe pręty zbrojeniowe od stropu w górę stabilizują go dodatkowo. możeż wyjaśnić co wg Ciebie oznacza komin ciągniety i wyginany przez strop? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszko 21.11.2015 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 (edytowane) A co,strop nie pracuje?,nie ciągnie w dół komina który jest z nim trwale połączony? Mój strop w projekcie ma ugięcie,podciąg nawet 2 cm,co z kominem jeśli byłby (złapany) w stropie wyżej? Edytowane 21 Listopada 2015 przez cieszko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek.zoo 21.11.2015 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 No to wtedy komin dzwigal by strop, a komin nie jest konstrukcja nosna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shael 21.11.2015 18:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 napewno go ciągnie ale zastanawiam się czy aż takie siły na to działają.Przecież pustak kominowy jest jedynie oblany po bokach betonem. dodatkowo zwracam uwagę, że pustaki kominowe mają wytrzymałość na sciskanie na pozimie 5MPa (chyba, że się mylę),więc nie wiem czy aż tak destrukcyjne strop może działać na komin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszko 21.11.2015 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Jeżeli strop zgodny z projektem,to pewnie będzie ok. Ale,są fachowcy(na forum:eek:) którzy leją jak chcą,i nie wiesz człowieku ile i gdzie, się ugnie,podda,do tego np. źle wymurowany wkład. A tlenek węgla zabija cicho. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawko123 21.11.2015 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 a wylewki na podłodze po co dylatujesz od ścian? przecież tam nie ma żadnych sił ciągnących w dół ani w górę. Ściany nie są w żaden sposób obciążone przez podłogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszko 21.11.2015 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 O !,jeszcze jedna siła działająca na otoczenie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 22.11.2015 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 napewno go ciągnie ale zastanawiam się czy aż takie siły na to działają. Przecież pustak kominowy jest jedynie oblany po bokach betonem. dodatkowo zwracam uwagę, że pustaki kominowe mają wytrzymałość na sciskanie na pozimie 5MPa (chyba, że się mylę), więc nie wiem czy aż tak destrukcyjne strop może działać na komin.Jeśli został Ci jakiś pustak, uderz go młotem. To co zobaczysz, nie wiem czy skłoni Cię do opierania na nim kilkunastu ton betonu...Komin systemowy to krucha konstrukcja, której wszelkie wytrzymałości policzono i opracowano w celu "radzenia sobie" z samym sobą. Ewentualnie wytrzyma zakończenie ponad dachem z cegieł...Dylatacja (wełną! - nie styropianem czy pianką!!!) w stropie betonowym jest jednocześnie elementem stabilizującym komin na tym poziomie. W domach drewnianych komin stabilizuje się stalą na poziomie więźby dachowej. Tak, by komin miał możliwość "pracy" w pionie. Pamiętajcie o odległości komina systemowego od drewna. Powinno być minimum 5 cm pustki powietrznej. Pakowanie w tej sytuacji wełny (lub czegokolwiek) w przestrzeń między komin a drewno to gruby błąd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shael 22.11.2015 10:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Panie Piotrze, Jak Pan uderzy młotkiem w pustak ceramiczny to również się rozwali, ponieważ jest kruchy a jednak jest materiałem nośnym na którym można opierać stropy, pustaki teriva również są kruche a przecież na nich wykonywany jest strop itp. - także Pana argument jakoś do mnie nie przemawia Temat dylatacji komina ze stropem wywołałem celowo ponieważ wszędzie powtarza się jak mantrę, że nie można go wiązać ze stropem.Ale nigdzie nie ma wyjaśnione o co tak naprawdę chodzi. Jedni piszą, że strop będzie ciągnął/ wyginał komin inny, że tak mówi instrukcja...Dla mnie związanie komina ze stropem to dodatkowe ustabilizowanie tej (wątpliwej) konstrukcji. Ciekaw jestem czy kiedyś ktoś robił obliczenia i porównywał wpływ ewentualnego nacisku stropu na komin z naciskiem jaki na komin wywiera pływa wspornikowa wraz z wykończeniem komina pełną cegłą klinkierową.Wydaję mi się że większy lub podobny nacisk wywiera płyta wspornikowa z obudową komina niż strop w obrębie komina. zaznaczam, że nie jestem fachowcem w kwestii obliczeń natomiast ten temat mnie bardzo zainteresował.Dodam, że u siebie przejście komina przez strop zrobiłem bez dylatacji i zobaczę na własnym garbie jak to będzie w przyszłości wyglądało.Oprócz braku dylatacji ze stropem mam jeszcze wpuszczone pręty zbrojeniowe fi12, które schodzą poniżej stropu.Nie będę również stosował płyty wspornikowej, wykończenie komina wykonam na obudowanej od stropu części komina.Obecnie dla mnie wygląda to bardzo solidnie a jak wyjdzie to czas pokaże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 22.11.2015 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Twardy masz ten garb, fakt. Sama wyobraźnia to za mało by dobrze zbudować dom....Ale to Twój dom i jak strop nie będzie pracował, będziesz mieć szczęście i powód do dumy. Co do pustaków....Jest różnica między pojedynczym pustakiem, a monolitem, jakim jest ściana z tych pustaków, w której uszkodzenie jednego lub dwóch (albo zrobienie w niej okna), nie ma wpływu na stabilność konstrukcji. Spróbuj wyjąć jeden pustak ze swojego komina...Albo zrób filar podpierający strop z pustaków stropowych;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rustin 22.11.2015 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Witam U mnie też nie ma dylatacji przy przejściu przez strop teriva. Dlaczego ? ponieważ murarze nie zrobili a ja nie wiedziałem , że trzeba i nawet nie przyszło mi to do głowy. Zakładałem temat o tym tutaj i na innym forum. Ponoć dobrze to nie jest ale w moim przypadku nie powinno nic się dziać , ponieważ. Komin systemowy, stoi przy ścianie nośnej więc w tym miejscu praktycznie ugięcia stropu nie ma prawa być stoi na stopie fundamentowej połączonej z fundamentami domu. Ktoś mnie zapytał czy tam traktorem czy czołgiem będę jeździł , że zadaje takie pytania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.