RadekS 27.11.2015 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2015 Witam.Instalatorzy położyli podłogówkę. Później weszła ekipa od wylewek i w jednym miejscu gdzie jest podłogówka zrobili nacięcie w wylewce wymuszając dylatację.Problem w tym, że rury od podłogówki nie mają w tym miejscu otuliny ani peszli. Czy to jest poważny błąd?Co o tym myślicie szanowni forumowicze? Skuwać, zakładać otulinę i dolewać beton? Czy to ma sens? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 27.11.2015 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2015 U nie też tak zrobili - dylatację w poprzek pokoju zupełnie niepotrzebnie. Glazurnik (w tym miejscu są kafle) skleił dylatację specjalnym klejem i położył kafle. Nic się nie dzieje (5 lat). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RadekS 28.11.2015 11:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2015 Dzięki za odpowiedź. Trochę mnie uspokoiłeś, chociaż mój dom jest niepodpiwniczony więc awaria takiej rury w wylewce to chyba jedna z gorszych rzeczy w takim domu - wolę nawet nie myśleć o kosztach. Mój sąsiad przechodził osuszanie podłogi w niepodpiwniczonym domu (instalator nie zgrzał jednego kolanka od cwu) - nawiercanie dziur w podłodze, pompowanie powietrza przez kilka tygodni no i rachunek za prąd kilka tyś zł. Pewnie i tak pod spodem część wody została. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.