kokoszno 30.11.2015 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2015 Cześć, dom stoi w stanie surowym zamkniętym. Instalacja hydrauliczna już jest, elektryka będzie do końca tygodnia. Kierownik budowy chce za tydzień kłaść już tynki wewnętrzne (cementowo-wapienne). Trochę boję się o temperaturę. Kierownik mówi, że ma jakiś dodatek, że wystarczy że w dniu kładzenia tynku będzie 2-3 st na plusie. Nagrzewania nie będzie.Jak myślicie czy to ma sens? W dzień może faktycznie będzie te 2-3 st, ale w nocy już temperatura ujemna. Kładzenie tynku też mu zajmie parę dni. Warto ryzykować czy poczekać aż temperatura podskoczy i się ustabilizuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek.zoo 30.11.2015 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2015 Cześć, dom stoi w stanie surowym zamkniętym. Instalacja hydrauliczna już jest, elektryka będzie do końca tygodnia. Kierownik budowy chce za tydzień kłaść już tynki wewnętrzne (cementowo-wapienne). Trochę boję się o temperaturę. Kierownik mówi, że ma jakiś dodatek, że wystarczy że w dniu kładzenia tynku będzie 2-3 st na plusie. Nagrzewania nie będzie. Jak myślicie czy to ma sens? W dzień może faktycznie będzie te 2-3 st, ale w nocy już temperatura ujemna. Kładzenie tynku też mu zajmie parę dni. Warto ryzykować czy poczekać aż temperatura podskoczy i się ustabilizuje? Nie wiem ile masz m2 tynkow ale raczej liczylbym w tygodniach nie dniach jak na dworze spadnie sobie do -2 to nie problem, ale jak nagle sieknie -12 to moga ci przemarznac i popekac. I nie chodzi o temp w dniu kladzenia, zamarzajaca woda w tynkach jeszcze dlugo w nich soedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek0m 30.11.2015 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2015 Oczywiście, że nie ma to sensu. Wiadomo, że wykonawcy zależy żeby wypchnąć robotę i skasować pieniądze. Dla inwestora najlepiej poczekać na wiosnę z tynkowaniem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kokoszno 03.12.2015 19:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 Odkopię trochę temat, bo mam burze w mózgu od paru dni. Ogólnie czy gdyby temperatura np. spadła do większych mrozów (ponad -3 st) i dałbym tam nagrzewnice elektryczną to zabezpieczyłoby tynki?Nie ukrywam, że mega mi zależy, żeby zrobić tynki teraz i od wiosny ruszać dalej z wykończeniem. Tynkarze mogliby wejść 10 grudnia + czas ok. 10 dni na tynki to około 21-22 grudzień by kończyli. Pogoda do końca grudnia ma być u mnie na plusie w dzień i w nocy. Czy te 10 dni do końca grudnia (od zakończenia tynkowania 21 grudnia) wystarczyłyby, żeby tynk dosechł do bezpiecznego poziomu? Czy przy ewentualnym mrozie w styczniu i dołożeniu nagrzewnic będzie ok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
link2jack 03.12.2015 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 Sadze ze po polozeniu tynkow nie moglbys doprowadzic do tego by mroz wszedl do domu. Sadze ze ocieplenia dachu\stropu jeszcze nie ma wiec koszt by wyszedl znaczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 04.12.2015 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 Nie widzę problemu z tynkowaniem - tylko że dom trzeba wtedy ogrzewać przez całą zimę coby sobie tynk ładnie związał a nie zamarzł a po odmarznięciu na wiosnę odpadł. Nie musi być 20 stopni, wystarczy trochę ponad zero tak z 5 stopni Celsjusza. Czyli te tajemnicze "nagrzewnice elektryczne" będą musiały pewnie całą zimę szaleć, trzeba przemyśleć koszty prądu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_Wisznia Mała 04.12.2015 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 Jak chcesz tynkować czy robić wylewki lub jeżeli masz już zalane instalacje (np. po próbie szczelności) to nie możesz dopuścić, żeby we wnętrzu było poniżej zera (dla bezpieczeństwa przyjmuje się plus 5 st). Dla tynków czy wylewek bezpiecznie załóż ogrzewanie prze 3 - 4 tygodnie od położenia. W pozamykanym szczelnie domu to będzie wolno wysychało, a samo wiązanie cementu w kilku stopniach powyżej zera przebiega zdecydowanie wolniej niż przy plus 20, dla której to wartości podje się zwyczajowo czas wiązania. Dla zalanej instalacji ogrzewać musisz cały sezon, a pamiętaj, że przed tynkowaniem czy wylewkami musisz wykonać próbę szczelności (oczywiście możesz instalację przedmuchać, żeby usunąć wodę, ale to dodatkowy kłopot i zwykle się już tego nie robi).Jeżeli dom jest nieocieplony to takie grzanie (nawet do plus kilku stopni) mocno szarpnie Cię za kieszeń (nawet kilka tys.). Naprawdę sensowniej poczekać do wiosny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kokoszno 04.12.2015 08:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 Ok dzięki za odpowiedzi. Ogólnie to ogrzewanie jest planem awaryjnym. Wg prognoz pogody - ma być dodatnia temperatura przez pierwszy tydzień schnięcia - później nie wiadomo :/Czyli rozumiem, że raczej ten tydzień będzie za krótko, żeby tynk związał na tyle pewnie, żeby nie odpadł na wiosnę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MD. 04.12.2015 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 Pamiętaj, że prognozowanie pogody na tydzień (i więcej) naprzód to wróżenie z fusów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EWBUD 06.12.2015 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2015 Ok dzięki za odpowiedzi. Ogólnie to ogrzewanie jest planem awaryjnym. Wg prognoz pogody - ma być dodatnia temperatura przez pierwszy tydzień schnięcia - później nie wiadomo :/ Czyli rozumiem, że raczej ten tydzień będzie za krótko, żeby tynk związał na tyle pewnie, żeby nie odpadł na wiosnę? Do prawdziwej zimy jeszcze daleko.....tynkuj....będzie dobrze.... Zanim skończą tynkować, to pierwsze pomieszczenia będą już mocno podeschnietę. W najgorszym wypadku kupisz "kozę" i będziesz przepalał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qosek 06.12.2015 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2015 ja tam bym chyba nie ryzykowalja tynkowanie (tynki gipsowe) zakonczylem prawie 2 miesiace temu (budynek ocieplony od zewnatrz, ale bez ocieplenia dachu)do tej pory niektore fragmenty sa wilgotne (wyraznie ciemniejszy odcien - w miejscach slabo wenttylowanych, na elementach betonowych takich jak nadproza, etc)Juz 3 krotnie na weekend pozyczalem osuszacz przemyslowy .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszko 06.12.2015 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2015 ja tam bym chyba nie ryzykowal ja tynkowanie (tynki gipsowe) zakonczylem prawie 2 miesiace temu (budynek ocieplony od zewnatrz, ale bez ocieplenia dachu) do tej pory niektore fragmenty sa wilgotne (wyraznie ciemniejszy odcien - w miejscach slabo wenttylowanych, na elementach betonowych takich jak nadproza, etc) Juz 3 krotnie na weekend pozyczalem osuszacz przemyslowy .... Mam to samo,tynk gipsowy,słupy wciąż mokre,woda spływa. Tynkowane 2,5 tyg temu.Tydzień grzałem dwiema farelkami żeby sufit wysechł.. To ostatni dzwonek na tynki,chyba że grzejemy ostro i suszymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość grend 06.12.2015 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2015 Możecie sobie suszyć nawet w 50 stopniach. Jeżeli nie będą otwarte okna to nic to nie da.... Made in developer jest w ten sposób że tynkuje się w zimie. Utrzymuje się temperaturę powyżej 0 stopni, natępnie się to szpachluje w międzyczasie "dolewa się wody" w postaci posadzki i dosycha to w marcu, kwietniu. Jeżeli odpowiada wam to tynkujcie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek0m 07.12.2015 06:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2015 Można nagrzać też do 95 stopni... istotą jest wentylacja która pozwoli wyjść wilgoci na zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
E-Rzecznik Śnieżka 26.12.2015 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2015 Szanowny Panie,trzeba wziąć pod uwagę, że jeśli temperatura na zewnątrz będzie tego wymagać, pomieszczenie powinno być ogrzewane. Nie chodzi tu tylko o ogrzewanie podczas nakładania tynków, lecz również w trakcie ich sezonowania. Koszty ogrzewania z wykorzystaniem nagrzewnicy elektrycznej będą wówczas znaczne. Lepszym rozwiązaniem jest więc poczekanie z pracami do wiosny. Pozdrawiam serdecznie,E-rzecznik FFiL Śnieżka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszko 30.12.2015 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2015 220 metrów tynku gipsowego,suszenie i maszyna do tynku pożarła 3900 kwh .. czyli jakieś 2 tyś zł. Ale zależy mi na czasie,więc dla mnie ok. Każdy msc. szybciej do przeprowadzki to jakieś 800 zł. Każdy musi sobie przekalkulować tynki w zimę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
santoszwp.pl 02.01.2016 01:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2016 220 metrów tynku gipsowego,suszenie i maszyna do tynku pożarła 3900 kwh .. czyli jakieś 2 tyś zł. Ale zależy mi na czasie,więc dla mnie ok. Każdy msc. szybciej do przeprowadzki to jakieś 800 zł. Każdy musi sobie przekalkulować tynki w zimę mało miałeś tych tynków, u mnie było 400m2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qosek 02.01.2016 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2016 mi na 600m2 tynkow maszyna pozarla niecale 200kWh (200, nie 2000).Fakt - praktycznie nie wygrzewalem Tynki praktycznie wyschly (troche ciemniejssze sa tam gdzie pod spodem byl beton - np. nadproza).Ze zlych informacji - w 2-ch miejscach (na sufitach) pojawily mi sie kropki grzyba .... Na szczescie malo i bede z tym walczyl na wiosne ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.