Pod?ogówka wodna w wiatro?apie - ma to sens?

[damiang]

Zastanawiam się nad zrobieniem ogrzewania podłogowego wodnego w wiatrołapie.

Podobno warto, bo kałuże z ośnieżonych butów szybkow wysychają.

Nie trzeba też poświęcać kawałka ściany na grzejnik, tylko można zrobić wszędzie wieszaki i szafeczki.

 

Obawiam się tylko czy taka podłogówka będzie w stanie ogrzać wystarczająco to często wychładzane pomieszczenie. No i ewentualna przerwa w pracy kotła może spowodować zamarznięcie wody przy drzwiach zewnętrznych. A może wystarczy odsunąć rurki jakieś pół metra-metr od drzwi?

 

Ktoś też twierdził, że podgrzane buty mogą "pachnieć inaczej".

 

Czy ktoś ma takie rozwiązanie i jest zadowolony?

Czy też lepiej pozostać przy standardowym grzejniku?

A może i to i to?

 

Podłogówka elektryczna odpada - ze względu na koszty eksploatacji pewnie byłaby zawsze wyłączona.

[polanka]

mam takie rozwiązanie, tyle że jeszcze nie wiem jak się sprawdza bo jeszcze nie mieszkam.

 

Może to i nie jest klasyczny wiatrołap tylko przedsionek (tzn. nie jest wysunięty przed budynek), no ale jak go zwał tak go zwał.

 

Grzegorz

[Joasia Jasia]

Mamy podłogówkę w wiatrołapie - co prawda nie super gęsto i nie blisko drzwi - ale jest. Buty wysychają szybko ale delikatnie mówiąc przydałaby sie dodatkowa wentylacja. Jest to związane z burzą hormonalną mojego synka Jest ciepło - mimo wychładzania pomieszczenia. Oczywiście są dodatkowe drzwi do przedpokoju.

[jajmar]

No i ewentualna przerwa w pracy kotła może spowodować zamarznięcie wody przy drzwiach zewnętrznych. A może wystarczy odsunąć rurki jakieś pół metra-metr od drzwi?

Jezeli masz zamiar dopuscic do takiego wychlodzenia budynku ze woda zamarznie to nalezy spuscic wode z CO. Odsuwanie sie z podłogówka wg mnie nie ma zadnego sensu, Taka sytacja jak piszesz moze miec mjesce jak sadze jak wylaczysz piec i otworzysz drzwie w innym przypadku jezeli wewntrz spadnie tem ponizej zera nie przewidzis zgdzie zamarznie wczesniej, smiem twierdzic ze "zlapie" Ci wczesniej jakas odkryta rurke a nie podlogówke

[Zachar]

Mam takie rozwiązanie - sprawuje się bardzo dobrze. Faktycznie jednak dobrze jest pomyśleć nad dodatkową wentylacją. Co do chłodu to wszystko zależy jak gęsto da się rurki - u mnie ten problem nie występował.

[jareko]

przy podlogowce jest jedna podstawowa zasada - przy oknach i drzwiach wejsciowych rury sie zageszcza by moc oddawana w tych miejscach byla jak najwieksza - stad troszke bez sensu jakby (a moze sie myle?) byloo odsuniecie rur od drzwi wejsciowych

co do sensu podlogowki w wiatrolapie - jestem ZA dziala cudownie u mojej bylej choc to co tutaj podniesione zostalo - wentylacja wiatrolapu by sie jednak przydala

[mieczotronix]

mój hydraulik powiedział, że w wiatrołapie nie ma co dawać podłogówki (mam b. mały wiatrołap około 2 m2) bo ten fragment podłogówki będzie miał za małą moc, żeby ogrzać pomieszczenie (jego część będzie ponadto zastawiona szafkami, butami itp). Poradził mi, żeby powiesić po prostu mały grzejnik. Tak też zrobiłem, bo stwierdziłem, że będzie sobie można na nim przynajmniej wysuszyć czapkę i rękawiczki synka zimą.

[damiang]

Dziękuję za wszystkie uwagi.

 

Mój wiatrołap jest w środku budynku (czyli nie wystaje z bryły domu) i ma 6,3 m2. Na takiej powierzchni to chyba podłogówka będzie miała wystarczającą moc. A jak nie to może wariant jak w łazience: grzejnik a podłogówka przez RTL na powrocie?

 

Mam w wiatrołapie kratkę wentylacji grawitacyjnej (a być może podepnę go też do wentylacji mechanicznej którą będę miał w innych pomieszczeniach), więc chyba nie będzie problemu zapachu.

 

Pisząc o przerwie w ogrzewaniu miałem na myśli jakąś większą awarię kotła, brak dostaw gazu itp. Mogę wtedy dogrzewać się kominkiem, no ale do wiatrołapu ciepełko nie doleci.

 

Odsunięcie od drzwi miało zapobiegać zamarznięciu wody przy częstym otwieraniu drzwi, ale może rzeczywiście lepiej zapobiegać dostarczając tam większą moc, czyli gęściej rurki.

 

Jak na razie widzę więcej plusów niż minusów

[gosciu01]

mam podobny układ wiatrołapu,

wewnątrz budynku + drzwi zewnętrzne osłonięte na zewnątrz z jednej strony ścianą garażu. powierzchnia 4,1 m2, kubatura 11 m3, bez drzwi wewnętrznych do hallu ( połączony z całym parterem, za taką przewiązką ).

 

zrobiłem dokładną symulację rozkładu temperatury w całym budynku, między innymi w wiatrołapie - a jest tu tylko podłogówka.

Teoretycznie wychodzi mi, że troszku ( 30-40W )będzie za dużo grzała powyżej temp. 15C na zewnątrz i będzie ok. 100W niedoboru ciepła przy -20C. Inaczej mówiąc może być 1-2C więcej w wiatrołapie przy 15C na zewnątrz i 2-3C mniej przy -20C na zewnątrz, niż w pozostałej części domu.

 

Sądzę, że są to wartości pomijalne, ale w praktyce zobaczymy po zimie.

 

Jeszcze jedno, z rozdzielacza rurka wpierw idzie do wiatrołapu a później do hallu ( jeden obieg ), w ten sposób spróbowałem uzyskać jak najlepszy efekt przy małej pow. podłogówki i uzyskać najbardziej równy rozkład temp.

 

Zadbałem o cyrkulację powietrza od hallu do wyciągu.

 

Łącznie w wiatrołapie ułożonych jest 15,5 mb rurek a przy drzwiach są zagęszczone do 10-12 cm. W wiatrolapie będzie szafa w zabudowanej wnęce i tam rozstaw rurek jest co 25 lub 30 cm ( nie pamiętam dokładnie ), ale to ok. 1,2-1,5 m2.

 

Co do zamarznięcia podłogówki,

Sądzę, że jest to mało możliwe, płyta ma dużą bezwładność cieplną i musiałbyś zostawić nieogrzewany dom na pół zimy. Zależy to jeszcze od parametrów przegród.

 

Poprzedniej zimy, jeszcze nie ogrzewałem budynku poza rozpalaniem w kominku raz na tydzień-dwa. I nawet wody z hydroforu nie spuszczałem Termometr z pamięcią nigdy nie pokazał temp. ze znakiem "-".

 

 

Cz.

[jareko]

....Jak na razie widzę więcej plusów niż minusów

poki w swoim - kurcze znow mowie swoim a to juz bylej - nie zrobilem podlogowki uwazalem to za zbytek i lekka przesade - ale teraz po kilku latach uwazam to za podstawowy system grzewczy jaki powinien sie rozpowszechniac - nawet w naszej strefie klimatycznej. Strasznono mnie ze bedzie zimno, ze jak wywietrze pokoj to bede marzl przez pol dnia, ze kurzem oddychac bede i bedzie go wielokrotnie wiecej niz przy innych systemach - niz z tego. Testowalem mieszkajac w takim domku z byla przez prawie hmmmm......7? 8?lat i jestem zachwycony!!!

W lazience gdzie juz nic zrobic sie nie dalo - sama podlogowka elektryczna, niczym nie wspomagana wyrabia sie a o komforcie w kazdym pomieszczeniu nie wspomne.

Ja w takim rozwiazaniu widze same plusy Minusy hmmm.... dla mnei tylko jeden. Trzeba uwazac jak cos przymocowac kolkiem do podlogi sie chce gdyz potop szwedzki zrobic mozna lub przy elektrycznej osiweconym zostac

[gosciu01]

[/b] Minusy hmmm.... dla mnei tylko jeden. Trzeba uwazac jak cos przymocowac kolkiem do podlogi sie chce gdyz potop szwedzki zrobic mozna lub przy elektrycznej osiweconym zostac

 

Oj, prawda święta ...

 

jak widziałem minę fachowca co panele i progi od paneli nam montował !!!

a w wylwce w tym miejscu tranzyty podłogówki były,

od kolorów na jego twarzy z przerazenia aż kolorowo w domu się robiło

 

na szczęście nie trafił

 

Cz.

[kroyena]

damiang, a może podłogówke elektryczną. Sterować będziesz mógł, a jak by miało coś zamarznąć to nie rozsadzi, bo nie ma wody by wysadzić.

[polanka]

mam takie rozwiązanie, tyle że jeszcze nie wiem jak się sprawdza bo jeszcze nie mieszkam.

 

Może to i nie jest klasyczny wiatrołap tylko przedsionek (tzn. nie jest wysunięty przed budynek), no ale jak go zwał tak go zwał.

 

Grzegorz

 

Podciągam temat. Pomieszkaliśmy już trochę i uważam że podłogówka w wiatrołapie się sprawdza. Woda czy śnieg naniesione przy wchodzeniu wysychają, tak samo jak buty.

Jedyne co bym teraz zmienił to malutki grzejniczek na którym można by wysuszyć rękawiczki, ale z podłogówki przy wejściu bym nie zrezygnował.

 

Wiatrołap mamy nieduży (4 m2) i rolą podłogówki IMHO wcale nie jest grzanie w nim tylko utrzymanie suchej podłogi.

 

Grzegorz

[nurni]

Podciągam temat. Pomieszkaliśmy już trochę i uważam że podłogówka w wiatrołapie się sprawdza. Woda czy śnieg naniesione przy wchodzeniu wysychają, tak samo jak buty.

Jedyne co bym teraz zmienił to malutki grzejniczek na którym można by wysuszyć rękawiczki, ale z podłogówki przy wejściu bym nie zrezygnował.

 

Wiatrołap mamy nieduży (4 m2) i rolą podłogówki IMHO wcale nie jest grzanie w nim tylko utrzymanie suchej podłogi.

 

Grzegorz

 

No to bardzo się cieszę, że dokonałem też w miarę dobrego wyboru

Też mam podłogówkę (bez grzejnika) w wiatrołapie i garderobie (ok 6 m2) i zastanawiałem się czy będzie OK. Cieszy mnie, że użytkownicy podobnych rozwiązań chwalą je sobie.

 

Pozdrawiam

[niciacia]

Ja też mam podłogowe w wiatrołapie - pełen bajer. Wchodzisz, zdejmujesz buty i stajesz zmarznięty na ciepłej podłodze POLECAM

[damiang]

Zrobiłem podłogówkę na RTLu i mam mały grzejniczek. Jeszcze nie odpalone, ale cieszę się że wybrałem chyba najlepszą kombinację

[Gość]

No i ewentualna przerwa w pracy kotła może spowodować zamarznięcie wody przy drzwiach zewnętrznych.

 

Bez przesady, nie wiem jakie musiałby być mrozy i jak długo aby zamarzła Ci woda w podłodze. Jeśli ogrzewasz dom i masz go dobrze ocieplony i jak wyłączysz ogrzewanie nawet przy mrozach -20st przez 2 dni temperatura nie spadni Ci ponizej zera. Mury akumulują dużo ciepła i oddają jak brak jest ogrzewania. Ja obecnie mam budynek w stanie surowym zamkniętym, ocieplony, bez żadnego ogrzewania i tej zimy jeszcze temperatura nie spadła w nim poniżej zera.

[jareko]

Tomi_3miasto - a czy w tym roku mamy zime? Bo do niedawna widzialem ja tylko na zdjeciach i w kalendarzu - oj cos mi ten klimat zaczyna powoli przypominac film "Pojutrze" - a jesli to tego wszystkiego poczatek brrrrr....... strasznie bedzie