Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt ALA 2 pracownia ARCHIPELAG


Recommended Posts

:) Dzien dobry. Gratulujemy malenstw (Darek Rz i wkrotce RHM) i zyczymy zeby zdrowo sie chowaly , najlepiej w nowych i pieknych domkach. :)

Mysle, ze najlepiej by bylo zobaczyc domek na zywo. Szkoda , ze mieszkacie tak daleko, ale gdyby przypadkiem ktos byl w poblizu nas - zapraszamy. :lol: My tez lubimy sie chwalic naszym domkiem. :wink:

Warto sie zastanowic nad przystosowaniem poddasza do uzytkowania, tj. zmienic rozmieszczenie otworu wejsciowego na poddasze ,a co za tym idzie schodow. My nie zrobilismy tego, ale chyba juz zalujemy, bo po pierwsze, strop jest tak solidny , ze szkoda go tylko na poddasze nieuzytkowe, a po drugie, na gorze jest piekne pomieszczenie ! :o Radzimy przemyslec sprawe.

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 412
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jestem, jestem Darku. Ale po kolei, bo nie zaglądałam tu od niedzieli.

Darku, moja ciąża jest zaawansowana, ale nie aż tak zaawansowana, abym nie mogła ci pomóc. Bardziej chodzi mi o kontuzję mojego męża, bo on prowadzi samochód i jeszcze do tygodnia chciałabym mu tego oszczędzi, choć do pokazania działki aż się pali. Tym bardziej, że powinien się oszczędzać, ale nic z tego, bo dziś musieliśmy wybrać dachówkę. Do końca roku jest miesiąc, więc zdążymy...Czy wszystkie dni tygodnia pasują wam? Umówmy się, że dam ci znać konkretnie pod koniec tego tygodnia, ok? Teraz do zuzi, krótko: ja też chcę zobaczyć zdjęcia! Mój adres we wcześniejszym poście. Z ogromnej ciekawości, bo zdjęcia raczej nie oddają całości, tu zgadzam się z tobą i, trochę to śmiesznie zabrzmi, ale zazdroszczę Darku, że będziesz mógł obejrzeć dom przed wyborem projektu. Choć zastanawiam się, czy nie postawić ci warunku, że po obejrzeniu będziesz jednak musiał wybrać ALĘ II. My mieliśmy do dyspozycji własną wyobraźnię i przypuszczalne ustalenia co do wielkości pomieszczeń. Czy wnętrza są imponujące, jak napisałaś zuziu? Ojejku, z projektu wynikało, że tak będzie, a nam się wciąż wydaje, że takie małe. Ale, dziwne, ich powierzchnia powiększa się wraz ze wzrostem ścian, myślimy, że jak będzie podłoga, to będą ok. Więc słowa zuzi dodają otuchy. Przystosowanie poddasza jest możliwe, ale nasz projektant wyliczył, że zmieści się tam właściwie jeden pokój, bo dach jest zbyt rozłożysty. No i zamówił go sobie mój małżonek, jako osobisty gabinet, czytajcie: osobiste robienie własnego bałaganu i delektownie sie nim. I na końcu gratulacje dla Darka z okazji urodzin maleństwa. I któż się urodził? Z innych projektów podoabała nam się jeszcze, chyba Irma i Kornelia. Chyba. Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !!!

 

Dzięki za odpowiedź . Czekałem na nią jak na zbawienie . Każdy dzień tygodnia nam odpowiada i każda godzina, dostosujemy się do was . A w której częsci okolic Lublina budujecie ???

Jeśli chodzi o maleństwo to dziękujemy za gratulacje . Urodziła się dziewczynka. Ma na imię Natalia i jest oczywiście najpiękniejsza na świecie .

pozdrawiamy i czekamy na sygnał.

M.D .RZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry. :lol:

RHM, wyslalam Ci zdjecia. Sprawdz dokladnie , czy podalas dobry adres,bo zastanawia mnie ta przerwa pomiedzy slowami adresu.

A jesli chodzi o poddasze, to wyjdzie tam duze jedno pomieszczenie o pow. 35 m 2 , o wysokosci 2,70 - czy to male ? Mozna tam zrobic dwa pokoiki i lazienke. Nasz domek ogladalo pare osob, ktore teraz tez maja budowe i naprawde pomieszczenia (szczegolnie czesc dzienna) robily na nich wrazenie.

RHM nie napisalas, czy zmieniliscie miejsce na schody. Bo my robimy skladane w korytarzyku przy pom. gospodarczym. Na gorze planujemy tylko pokoj letni ( nie bedzie tam ogrzewania-przynajmniej teraz).

Pozdrawiamy.

A z tym warunkiem RHM, to dobry pomysl ! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Zuzia!!!

 

Otóż jak już wspominałem pozwolenia na budowę odebrałem lecz niestety zabawy z budową w tym roku nie zacznę , a dopiero w marcu przyszłego roku, a więc bardzo często otwieram sobie twoje zdjęcia i z utęsknieniem patrzę kiedy moja Ala będzie już w takim stanie.!!!!

Jeżeli chodzi o przeróbki ja z robię ich naprawdę niewiele poza podniesieniem poddasza likwidacją małych okienek garażowych i zmianą związaną z wieńcami zaproponowaną przez Jarsona.

Jeżeli chodzi o lokalizację mojego domku to okolice Łodzi a więc centrum Polski.

Mam nadzieję że okres do budowy szybko zleci a wtedy napewno będę odzywał się częsciej i napewno zalewał cię pytaniami Ha,ha,. a jak narazie do marca pozostaje mi codzieninie patrzenie na zdjęcie twojego pięknego dzieła!!!!

A ha i tak na marginesie może masz już jakieś zdjęcia z wewnątrz domu. Jeżeli tak to polecam się.

 

Pozdrawiam

Konmax

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

 

Zapomniałem jeszcze zapytać o jedno ja w uzgodnieniach z ZUD-em podałem , iż będę stawiał ściany 3 warstwowe. Co wykonawca to inne zdanie jedni mówią tak drudzy inaczej. Napisz mi jakie ty Zuziu stawiałaś sciany i jak mniej więcej wyszło to w kosztach. Z tego co słyszałem 3 warstwy na wstępie są droższe ale póżniej siatki,kleje itp. też kosztują sporo. Jakie zdanie macie na ten temat.

 

Pozdrawiam

Konmax

 

P.S. A ha i jeżeli chodzi o mnie to ja nie robię poddasza użytkowego (być może za jakiś czas....)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Konmax. :lol:

Widze, ze poniewaz nie dokonujesz wiekszych zmian, to nasze domki beda podobne. My tez niewiele zmienilismy ( pisalam o tym wczesniej ).

Ale sciany zewnetrzne robilismy jednowarstwowo z betonu komorkowego 36x24x59 a wewnetrzne z BK 24x24x59. Jesli chodzi o koszty, to ceny materialow sa rozne , tak jak i robocizny, ale my placilismy za robocizne : za sciany zewnetrzne (z BK 36) - 27,-zl/m2 , a za sciany wewnetrzne ( z BK 24) - 23,- zl/m2 . Materialy kupowalismy jeszcze przed 1 maja , koszt BK 36 i 24 - ok. 16000,- zl. Odpadla na izolacja i nie wiem nawet ile to kosztuje.

Pozdrawiamy. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich po ciężkim, ale pogodnym (w Lublinie) dniu. Była pogoda, hura, to znaczy, że konstrukcja naszego dachu "rosła".

Od dziś zamierzam pisać krótko, bo z przerażeniem stwierdziłam, że moje posty są najdłuższe.

Do Darka: budujemy w kierunku Krasienina, wiesz gdzie to? Sławinek, Natalin, Snopków... lub Czechów, Jakubowice, Smugi...Z samego centrum Lublina - skrzyżowanie Wienaiwskiej i Krak. Przedmieścia - 20 km. Również spod naszego wieżowca (Czuby).

Do zuzi: zdjęcia nie doszły. W adresie nie ma przerwy tylko taka kreseczka na dole, która się pewnie jakoś nazywa, ale teraz nie mam czasu, aby sobie przypomnieć. To nie twój błąd, tak się wydrukowało. Same radosne informacje mi przesyłasz: o wielkości poddasza, musimy to koniecznie sprawdzić, brzmi imponująco, no i chyba skopiujemy pomysł letniego pokoju, jeśli nie będziesz miała za złe. Te wielkości pomieszczeń to sprawa względna, ale pisałam w poprz. poście o pewnej prawidłowości, którą zaobserwowałam. Właśnie oglądaliśmy prawie wykończony dom znajomych, z tynkami wew. i wielkość pomieszczeń rzeczywiście "urosła". Ale ja nie narzekam. Schody też mamy w tym samym miejscu, co wy. I po tych schodach będziecie wchodzić do pokoju? Dzięki, że doceniłaś pomysł z "warunkiem" dla Darka. Ciekawe, co on na to. Zuziu, czy dobrze pamiętam, że zmieniałaś ekipę w trakcie budowy? Napisz jeszcze jakaąmasz dachówkę. I miałaś jakiś pomysł na drewniany taras. No i okna, czy wybraliście???

Do Darka: całuski dla Natalii, pozdrowienia dla małżonki, która ma to już za sobą. Uf.

Do konmaxa słowo laików, którzy jednak postawili jakoś te ściany: zew. mamy z bet. kom. "24" , a wew. "12", a pomysłów było mnóstwo: i ceramika i ytong i silka... Przepraszam, że sie wtrącam. Acha: co wykonawca, to inne zdanie, ale wesz o co chodzi? Każdy czuje się mocny w konkretnej technologii. Decyzję zawsze musi podjąć inwestor, a najlepiej doradza jednak inspektor (= kierownik). I forumowicze!!!

O, kurcze :oops: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc RHM. :)

Z tym pokojem letnim, jak go nazwalam, to nie jest do konca tak, ze bedzie to jakies "cudo" . Najzwyklejszy pokoik, ktory bedzie wykorzystywany tylko latem ( np. przez gosci ) ze wzgledu na brak ogrzewania.

I dlatego te schody nie beda sprawialy problemu, bo az tak zbyt czesto nie beda uzywane. Najpierw chcemy zreszta doprowadzic do takiego stanu, zeby sie moc wprowadzic, a gore kiedys w przyszlosci przystosujemy, jak pisalam Ci wczesniej.

Wybralismy dachowke cementowa IBF - chyba rzymska podwojne S.

Pozdrawiam. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Do Darka: o! blisko siebie mieszkamy, nie będzie kłopotu, aby się umówić. Klaruje się termin ok. środy w przyszłym tygodniu. U nas byłoby możliwe także w godzinach przedpołudniowych. Ale konkretnie - dam jeszcze znać. Dwie działki od nas mieszka już rodzinka także z LSM-u, od nich "pożyczamy" prąd.

Do zuzi: dostałam dwa zdjęcia. Zauważyłam, że my mamy wyższy cokół, do drzwi wejściowych i na taras prowadzą po trzy schodki. Lubię schodki. A! i jeszcze jedną zmianę zaobserwowałam: na tarasie zostawiliśmy sobie tylko jeden słupek, ten po prawej. Rozumiem, że okien jeszcze nie macie. A dachówka klasyczna czerwona? Z tym pokojem letnim pomysł mi się podoba bardzo, bo też póki co nie chcemy, tzn. nie będziemy mieli pieniędzy, żeby inwestować, ale zawsze jakieś dodatkowe pomieszczenie dla gości właśnie. Do jutra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !!!

 

OK !!! Jeśli rano to najbardziej godz. 8 - 10 . Już nie mogę się doczekać !!!

 

pozdr D.RZ

 

 

Ojej, aż mam wyrzuty, że to tak długo trwa. Tylko wiesz, tam jest niezły bałagan i żeby ten bałagan nie zakłócił wam odbioru. Aż się boję. Na razie środa, bliżej 10.00. Dojazd zajmuje ok. 15 min. Jeszcze na pewno się odezwę. Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Darka!!!!!! Niestety, anulujemy środę, bo jutro przywożą nad dachówkę ok. południa, między 12.30 a 14.00, więc nie opłaca nam się jechać rano.W tym czasie załatwimy sobie LUBZEL i taratak, przykro mi. Chociaż możecie zaryzykować i przyjechać, nie..., to głupi pomysł. Czy możesz podać numer telefonu: [email protected] i wtedy umówimy się na piątek lub sobotę. W piątek raczej na pewno będziemy po południu, po 15.00, bo płacimy dachowcom część kasy, ale jeszcze wieczorem w czwartek potwierdziłabym godzinę. Raz jeszcze przepraszam za środę, ale tak to jest z budową, sami zobaczycie. Bardzo przepraszam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !!!!

 

Przepraszam że tak długo milczałem . Oczywiście nie mam ci za złe RHM bo nie ma powodu . Nasza Natalka była dosyć mocno przeziębiona (jakiś wirus)

więc nie miałem głowy i czasu nawet włączyć kompa . Teraz jest już zdrowa więc

sprawa oględzin waszego domku jest z mojej strony cały czas aktualna więc podaj tylko termin .

 

pozdrawiam D.RZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...