Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Problem z podłączeniem pradu


Recommended Posts

Witam,

Mam problem, może ktoś bedzie miał jakies rady. Buduje dom, mam juz podpisana umowę z dostawca prądu, zgłosił sie do mnie podwykonawca który ma zrobić przyłącz. Przyłącz ma byc ze słupa, który jest na niezamieszkałej działce. Problem w tym ze jej właścicielka nie chce sie zgodzić bo ''nie''. Słup jest w granicy jej działki koło rowu, wiec w żaden sposób mój przyłącz jej nie szkodzi. Próbowałem jej tłumaczyć jak to dla mnie ważne, ze mam małe dzieci i buduje dla nich dom. Niestety nic do niej nie trafia bo jak to mówi, to jej działka i każdy broni swego. Podobno mogę sądownie starać sie na zgodę, ale to może potrwać nawet dwa lata....

Wiem od wykonawcy ze bez tej zgody nic nie da sie zrobić :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Witam,

Mam problem, może ktoś bedzie miał jakies rady. Buduje dom, mam juz podpisana umowę z dostawca prądu, zgłosił sie do mnie podwykonawca który ma zrobić przyłącz. Przyłącz ma byc ze słupa, który jest na niezamieszkałej działce. Problem w tym ze jej właścicielka nie chce sie zgodzić bo ''nie''. Słup jest w granicy jej działki koło rowu, wiec w żaden sposób mój przyłącz jej nie szkodzi. Próbowałem jej tłumaczyć jak to dla mnie ważne, ze mam małe dzieci i buduje dla nich dom. Niestety nic do niej nie trafia bo jak to mówi, to jej działka i każdy broni swego. Podobno mogę sądownie starać sie na zgodę, ale to może potrwać nawet dwa lata....

Wiem od wykonawcy ze bez tej zgody nic nie da sie zrobić :(

Wg mnie nie ma prawa do tego typu zachowania jeśli nie jest to jej słup prywatny a sadzę,że nie jest.

Jeśli by stawiała w dalszej części opory to zleć przyłącz prądu na działkę ekipie z firmy energetycznej z której podpisałeś umowę a oni jej uświadomią,że "tak trza"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo kiedys słupy były stawiane na dziko. Ja przy okazji modernizacji przyłącza (zwiekszenie mocy) musiałem podpisać zgodę na służebność działki na rzecz energetyki. A słupy stały tam od 30 lat.

 

Nie wiem jak to wygląda od strony prawnej ale wydaje mi się ze energetyka musi Cię podłączyć. A jak to załatwią z Twoją sąsiadką to zdaje się nie twoja broszka. Na razie to chyba swoje zaniedbania (brak służebności) chcą załatwić Twoimi rękami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72

Nie wiem jak to wygląda od strony prawnej ale wydaje mi się ze energetyka musi Cię podłączyć. A jak to załatwią z Twoją sąsiadką to zdaje się nie twoja broszka. Na razie to chyba swoje zaniedbania (brak służebności) chcą załatwić Twoimi rękami.

Dokładnie tak jest. To nie twoja brocha.

Podpisales umowę na dostarczenie prądu to wymagaj wywiazania się z umowy.

O tym pisałem.

U mnie podobnie było,słup na działce neutralnej ale kabel musiał iść przez działkę sąsiada.

Zlecilem firmie współpracującej z energetyką i bez żadnego ale miałem prąd na działce.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musieć muszą ale w jakim czasie to życie zweryfikuje.

W umowie chyba miałem max 1 rok a czekałem 3.

Powód brak technicznych możliwości z powodu braku zgody właścicieli sąsiednich parceli, dwa razy energetyka robiła projekt z tego powodu i czekanie na pozwolenie na budowę nowej sieci [linia kablowa SN 15kV, transformator, kilka linii kablowej NN]

Oczywiście mogliśmy dostać tymczasowe przyłącze ale kilka własnych słupów i linia napowietrzna w naszej gestii co oczywiście wiązało się z uzyskaniem zgody właścicieli gruntów na której miały stać słupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się że w najgorszym przypadku sprawa trafi do sądu, wykonawca przyłącza mówił mi że to ostateczność tylko taki proces trwa 1-2 lat... Zawsze jest to jakieś wyjście, z tym że budynek ma być gotowy w wakacje. Co gorsza będę musiał płacić kredyt bo już został uruchomiony, a świecił będę sobie chyba świeczkami... Panowie mam nadzieję że macie racje, ale w praktyce to wychodzi różnie. Najbardziej załamuje mnie chyba, to że straciłem wiarę w ludzi jak można tak robić. Nie można tego nazwać inaczej jak robieniem komuś na złość, nie mając w tym żadnego interesu. Skąd się biorą tacy ludzie tragedia....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej jakby "nieznani sprawcy" ukradli kawałek kabla do słupa sąsiadki. Sąsiadka zażądała by naprawy. A Energetyka bezradnie rozłożyłaby ręce mówiąc że nie mogą wejść na cudzy teren. Co innego jakby mieli umowę o slużebności....;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się że w najgorszym przypadku sprawa trafi do sądu, wykonawca przyłącza mówił mi że to ostateczność tylko taki proces trwa 1-2 lat... ...

 

No ale Ty nie jesteś stroną w sprawie. To jest sprawa pomiędzy energetyką a szanowną sąsiadką.

 

Internety napisały:

 

W pierwszej kolejności należy rozważyć ustanowienie służebności przesyłu w drodze umowy między właścicielem nieruchomości i przedsiębiorcą. Jeżeli właściciel nieruchomości odmawia zawarcia umowy, to służebność przesyłu może być na żądanie przedsiębiorcy ustanowiona przez sąd, za odpowiednim wynagrodzeniem, w postępowaniu nieprocesowym, podobnie jak służebność drogi koniecznej.

Edytowane przez coulignon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pójdziesz do sądu to nie za miło rozpoczniesz mieszkanie wojną z sąsiadką co pewnie będzie miało wpływ i na resztę miejscowych...

Zapytaj wprost ile kasy chce za szkody a jeśli się nie dogadasz to najwyżej zaczniesz budowę na agregacie.

Nie za szałowo z agregatem ale jeśli musisz....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawlo111 to mnie pocieszyłeś :) witamy w Polsce kraju absurdów. Nie znam twojego przypadku, bo jestem jeszcze w stanie jakoś zrozumieć jeśli to jest komuś nie na rękę np: kabel idzie przez środek działki, ale w moim przypadku babka nic nie traci..... słup już stoi, a kabel będzie szedł w drugą stronę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Pawlo111 to mnie pocieszyłeś :) witamy w Polsce kraju absurdów. Nie znam twojego przypadku, bo jestem jeszcze w stanie jakoś zrozumieć jeśli to jest komuś nie na rękę np: kabel idzie przez środek działki, ale w moim przypadku babka nic nie traci..... słup już stoi, a kabel będzie szedł w drugą stronę.

Tak jak mówię,pogadaj z babką z okienka niech poda Ci namiary na ich serwisantów,mają też obce firmy z nimi wspólpracujące.

Pokaz im umowę,zapłać im i masz po problemie czyli prąd na działce.

Szybko,sprawnie i kazdy zadowolony :)

Dostaniesz jedynie do podpisania protokół przyłaczenia prądu na działkę i wsio.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta działka jest w Krakowie a babka mieszka w Gdańsku jest tylko właścicielką działka jest nie zabudowana, więc sąsiadką raczej moją nie będzie. Budowa już trwa mam przyłącz tymczasowy na czas budowy (do tego nie potrzebna jest zgoda podobno), ale do odbioru budynku jest potrzebny przyłącz docelowy. Wybudować mogę, ale nie będę mógł zamieszkać jeśli tego nie załatwię. Z tego co wiem babka ma dużo nieruchomości i mówiła że jej nie chodzi o pieniądze. Mam jednak nadzieję że może pęknie tylko co jak zaśpiewa mi jakąś kwotę wielkości 50.000zł? Wiem że to absurd, ale już wszystkiego się spodziewam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Arturo dzięki też spróbuje, złapię się wszystkiego. Myślałem też żeby pojechać do Gdańska bo mam adres tej baby, może przez telefon nie będzie już taka "na nie"

Nawet tego nie rób,zleć przyłącz wedle umowy i tyle.

To energetyka o to niech się martwi,Ty zlecasz jedynie wykonanie przyłącza.

Bedziesz je miał to inne Cię wali.

Zapewniam Cię,że muszą Cię przyłaczyć ale kompetentni goście którzy wiedzą o co biega a nie jakaś obca firma.

Uderz bezposrednio.

 

Ja nawet nie zlecałem jakoś oddzielnie,ktoś do mnie zadzwonił i powiedział,że ma zrobić przyłącze prądu ze słupa na działkę to mu powiedziałem dawaj i rób ;)

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Arturo zapewne mnie przyłączą, ale tak jak pisał Pawlo111, boję się że jak osobiście tego nie przypilnuje to temat będzie ciągnął się latami...

Dlatego Ty musisz być stanowczy,masz umowę i musisz żądać natychmiastowego wywiązania się z tej umowy.

Ale nie od jakiegoś tam elektryka Pana Tadzia bo on Cię zawsze oleje bo to nie jego sprawa ale od strony zainteresowanej czyli energetyki nie wiem kto Cię przyłącza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...