Ocieplenie stropu - wełna skalna na trociny z wapnem.

[edekos]

Witam wszystkich.

 

Chciałbym ocieplić strop w domu starej kostce z lat 80-tych. Na strychu, który nie jest użytkowy leżą trociny zmieszane z wapnem na grubość ok 20-30 cm.

I tu mam pytanie ponieważ nie dam rady przed zimą wyrzucić tych trocin z wapnem ze strychu to czy mogę tymczasowo położyć na to wełnę skalną o grubości 30 cm ze współczynnikiem przenikania 0,35. Czy takie ułożenie da lepszą izolację na zimę czy nie ma sensu się w to bawić i wyrzucić trociny a na czysty strop ułożyć wełnę? Byłbym zadowolony z zysku 1 czy 2 stopni przy spaleniu jak do tej pory.

 

Dziękuję za pomoc

[SO-JER]

Folia paroizolacyjna i pozniej wełna. Jak masz możliwość to ocieplaj. Na wiosne zwiniesz wełne i zrobisz jak sie należy

[zeusrulez]

Jak dla mnie proszenie się o problemy.

Folia ma sens gdyby była pod belkami stropowymi a nie w środku przegrody.

 

Pozdrawiam

Edytowane 6 Grudnia 2015 przez zeusrulez

[edekos]

dzięki za odpowiedź . Jeśli dobrze zrozumiałem położenie wełny na trociny jednak coś da? Rozbieżność jest tylko taka czy ułożyć pod wełne folie? Edytowane 7 Grudnia 2015 przez edekos

[konrado25]

Witam wszystkich,

jestem nowy na forum ale pozwolę sobie na odświeżenie trochę tematu ponieważ mam podobną sytuację.

Na strychu nieużytkowym sytuacja wygląda następująco: strop, trociny, folia, wylewka. Chciałbym docieplić strop tyle że zastanawiam się czy działać z wełną na tą wylewkę na trocinach (wełna + płyty osb) czy jednak na wiosnę skuć i zebrać te trociny i potem od nowa folia paroizolacyjna, wełna 20 cm, i płyty osb?

Jak myślicie?