Yoric 15.11.2006 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 sebo, jesli potrzebujesz autka do jazdy po czarnym + wjechanie na te Twoja osniezona gorke - nie pchalbym sie w monstra 4x4 superekstreme, jakies wymysly Daihatsu, ktorych nikt nie zna i nikt naprawic nie chce, tylko trzeba stosowac rozwiazania sprawdzone .... MB 124 4matic 3,0 TD - poczciwy baleron 4x4 - silnik prosty nizniszczalny o dobrych osiagach (147 KM) i rozsadnym zuzyciu paliwa, ktory jedzie i jedzie i jedzie ... - proste, nie do zajechania zawieszenie, bezproblemoweprowe i tanie w naprawach - dosyc ... duzy przeswit jak na plaskacza, do tego nivo - tania i bezproblemowa eksploatacja - w tym autku nic sie nie psuje - a jak juz sie zepsuje - masz latwy dostep do uzywek i podrobek dobrej jakosci Jak znajdziesz wersje kombi - masz wielkie przestronne uniwersalne fajne bezproblemowe auto w idealnym stanie za 20 tysiecy (10 letnie). Spieszmy sie kochac balerony ...tak szybko odchodza.... Y Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 17.11.2006 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 A ile to te 3.0D ma przepału??? Coraz częściej chodzi mi po łbie Pajero 1996 r 2,5 TDi Coraz blizej sprzedaży mojego obecnego auta -jak sprzedam to wtedy zacznie sie zamęt. Sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DJ Rydzyk 17.11.2006 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 Coraz częściej chodzi mi po łbie Pajero 1996 r 2,5 TDi 10 l ON / 100 km to wyjsciowe spalanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 20.11.2006 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 Coś za coś - zdaję sobie sprawę ze nowy wóz to juz nie to samo co mój polonez 1.9D - 5,5 l/100km 320 00 przebiegu bez remontu jakiegokolwiek - tylko ten jedene napęd ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yoric 20.11.2006 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 sebo, 10 litrow ropy baleron wychla jak nic - niestety nie bylo samochodow 4x4 z mniejszymi silnikami (jeszcze benzynowy 3.0 - stary silnik, trudny do zgazowania) Obawiam sie jednak, ze kazdy terenowiec bedzie mial duzo wieksze spalanie. Mitsubishi Pajero fajny - ale na ktora wersje sie zasadzsz ? - krotka dobra w teren, ale jako samochod rodzinny mala i praktycznie bez bagaznika - wersja long OK, ale raczej z wiekszym silnikiem (2,8 TD) albo z jakimis smokami benzynowymi (3.0 - 3.5 ltr) Nie wiem jak takie silniki znosza przerobienie na AGD (zgazowanie) - ale sa to dobre jednostki napedowe. Napisz do czego chcesz gablote wykorzystywac ...to sie pomadrzymy na forum Y Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaJak05 20.11.2006 22:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 Miałem poprzednio NEW KIA SPORTAGE 2005 rok i się w terenie nie sprawdził. Jak inne drogie bulwarówki/szpanerskie tylko leśny dukt i koniec. Pierwszy wyjazd na działkę na Mazurach, lekka łączka i 2 km piechotą po traktor. Nie pomogły reduktory i blokady. Auto za 114 000 zł niby terenowe [ wszystkie bez reduktorów to NIE TERENOWE, samo 4x4 to nie wszystko ] . Poczytaj sobie o KORANDO. W terenie spisuje się znakomicie, skrzynia redukcyjna pozwala na śmiałe przeprawy górskie oraz rzeczne [ do ok. 60 cm - sprawdzone ] Często zmieniam samochody i mam rozeznanie, mój to 2005 rok i silnik od starego dobrego merca 2,9 tdi 120kM. Opinie ludzi używających tego auta z roczników 1998-2000 są pozytywne [ 200-500 tyś.km bez awarii - ja pewnie nie doczekam bo moja zasada to 6-miesiecy i do innych ręcy ] dodać należy że skrzynie biegów i układ napędowy robił ten sam amerykański producent który dostarcza zespoły dla Wranglera. V-max 180 kmh[ to oczywiście katowanie ale 140-150 spoko ] i spalanie trasa/'koło domu" 8.2/9.5. Nie ma golasów tzn. każdy full wersja [ skóra, klima,elektryka ] itp. itd.....trzeba poznać........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DJ Rydzyk 21.11.2006 00:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 - wersja long OK, ale raczej z wiekszym silnikiem (2,8 TD) albo z jakimis smokami benzynowymi (3.0 - 3.5 ltr) Nie wiem jak takie silniki znosza przerobienie na AGD (zgazowanie) - ale sa to dobre jednostki napedowe. To są silniki V6, dają się zagazować - wskazane jest użycie instalacji sekwencyjnej. I należy dobrze dobrać emulatory wtrysków - jednostki sterujące są wrażliwe na wszelkie nieprawidłowości, zgłaszają usterkę, "check engine" i każą robić wycieczki do serwisu. Dobry gazownik to podstawa - tych niestety jest zaledwie kilku może w skali kraju... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DJ Rydzyk 21.11.2006 00:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 Miałem poprzednio NEW KIA SPORTAGE 2005 rok i się w terenie nie sprawdził. Jak inne drogie bulwarówki/szpanerskie tylko leśny dukt i koniec. Pierwszy wyjazd na działkę na Mazurach, lekka łączka i 2 km piechotą po traktor. Nie pomogły reduktory i blokady. Auto za 114 000 zł niby terenowe Jakie opony miałeś ? Zadałeś sobie chociaż trud wymiany opon na conajmniej jakieś A/T ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaJak05 21.11.2006 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 Miałem poprzednio NEW KIA SPORTAGE 2005 rok i się w terenie nie sprawdził. Jak inne drogie bulwarówki/szpanerskie tylko leśny dukt i koniec. Pierwszy wyjazd na działkę na Mazurach, lekka łączka i 2 km piechotą po traktor. Nie pomogły reduktory i blokady. Auto za 114 000 zł niby terenowe Jakie opony miałeś ? Zadałeś sobie chociaż trud wymiany opon na conajmniej jakieś A/T ? Wiem o co ci chodzi ale łączka była tylko lekko podmokła. Dokąd jechał było ok a po zatrzymaniu koniec. Opony szosowe 255/65 R16 o dość głębokiej rzeżbie [ co prawda zaraz się zakleiły ] . W Korando również szosowe i zrobiłem experyment, zakopałem się specjalnie w miałkim piachu tak że na normalnych przełożeniach i 4x4 nie byłem w stanie wyjechać, po prostu kopał się , a po załączeniu reduktorów bez problemu wyjechał. Kiedyś w zimę na mojej ulicy która jest zawsze zawiewana zaspami zakopała się jakaś osobówka zaraz za nią Suzuki albo Vitara albo Siddeckid [ chyba tak się pisze ] z tych starszych i gosć załączył napędy po czym okazało się że zamiast jechać na wprost zaczeło go obracać po spadku jezdni w stronę rowu. Powód? obracały się koła przed prawe i tyln lewe, zabrakło blokady mostu. Po jakimś czasie przybył gość Gaz-em i bez problemu wszystkich powyciągał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 21.11.2006 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 Cześc chopcy Tak ztym autem to się ciągam już parę miesięcy Po co mi potrzebny. Do roboty mam 25 km (w jedną strone) 24 km po czarnym a ostatni kilometr ten do domu wygląda tak. 1300m drogi wysypanej łupkiem pod górę (spora ta góreczka) na 700-800m wznosi sie jakies 170-200m (osobówka na zimókach (megane 1,4b)na sniegu (idśnieżona droga) da rade się wyskrobać- ale z trudem (jeżli odśnieżona) na zlodzonej nawierzchni doopa. Sąsiad ma toyote corolle combi 4x4 1,8b (cała zima noł stres ) Jak juz na tą góreczke się wyskrobię to zostaje mi 150-170m po wyjeżdzonej traktorami pochyłej drodze polnej. Zaspy zdarzały się 50-80cm zeszłej zimy. Odśniezaja - ale nie zawsze ma to sens - jeżlei spory wiaterek jest to zwawiewa nam tę droge z sasiadujacych z nia pól. No i doradzcie co to ma być za auto ??/ Może kupic jakies bez prawa rejestracji (ściągnięte jako złom) - by wyjeżdżać tylko pod górę??? Sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yoric 21.11.2006 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 hej sebo, sporo napisales, ale do analizy przypadku jeszcze pare danych jest niezbedne - czy problem z podjazdem masz caly rok (koleiny) czy tylko zima (slisko, zawiewa snieg) ? - czy takim samochodem jak sasiad tez mialbys non-stres cala zime ? Jesli tak to kupuj od sasiada, albo inna osobowke 4x4 i spoko .... - czy taki krotki Pajerak/inny jest dla Ciebie OK ? - czy masz gdzie ewentualnie zostawic samochod na gorce, zeby nierejestrowanym do chalupy dojechac ? no i najwazniejsze hahahaha ... czy chcesz miec terenowy samochod ? W jednym z miast PL najbardziej popularnym samochodem wsrod off-roadowcow jest Isuzu Trooper i to ta krotka wersja - zgazowany 2.6 - siermieznie w srodku, ale bryka niedroga i w terenie daje rade. Albo dlugiego trupka bierz ... Y Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 21.11.2006 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 Dzięki Yoric za pomoc Jeżli chodzi o lato wisonę i jesień (wiosna i jesień - tylko okresy kiedy nie pada miesiąc pod rząd) mrożna zima z niskim opadem i bez lodu - wyjeżdzam swobodnie osobówką. Problemy zaczynają sie w sytuacji kiedy nawali śniegu, zlodzi droge lub dlugo pada. Jeżlei chodzi o zasotawienie auta na dole (istniełaby mozliwośc wykonania garazu balszaka na dole - na zime) i fruwac tylko takim terenowcem nie do rejestracji w trudnym czasookresie:) Tylko ile taki rzęch może kosztowac i skąd namierzyć takiego by jeździł i służył jakiś czas - no i koszt tego to 2-3 tyś. Takie rozwiazanie chyba ze wzgledów ekonomicznych miałoby największy sens - lub inwestycja w terenowca rozsądnego na teren i droge (myślałem własnei o krótkim Pajeraku) Sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yoric 21.11.2006 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 sebo, nie odpowiedziales na najwazniejsze pytanie - czy chcesz miec terenowca, czy moze tylko spokojnie do domu i pracy dojechac (a to nie to samo )) Jesli tego nierejestrowanego moglbys jeszcze w jakis sposob wykorzystac (nie znam miejscowych klimatow) do np wytargania drewna z lasu albo jako plug by robil ..to taki zakup ma sens. Natomiast jak masz wjezdzac, zjezdzac, odsniezac podjazdy, dojazd do wiatki (koszt postawienia) to takie rozwiazanie nie ma sensu. Lepiej zamiast stawiac wiate dolozyc do terenowca i z gory patrzec na sasiada Mitsubishi niby lepszy ..ale ja pogadalbym z gosciem od Troopka w Rzeszowie - przy takim samochodzie wazne sa warsztaty, ktore beda chcialy to naprawic ...i ludzie ...ktorzy w razie czego pomoga ... Dobrze by bylo, jakby jakis wlasciciel Opla Frontery wypowiedzial sie, jak Frontere traktuja ...autoryzowane serwisy Opla. Y Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DJ Rydzyk 21.11.2006 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 Opony szosowe 255/65 R16 o dość głębokiej rzeżbie [ co prawda zaraz się zakleiły ] Szosowe to na szosę. Nic dziwnego, że utknąłeś. Siddeckid [ chyba tak się pisze ] Sidekick z tych starszych i gosć załączył napędy po czym okazało się że zamiast jechać na wprost zaczeło go obracać po spadku jezdni w stronę rowu. Powód? obracały się koła przed prawe i tyln lewe, zabrakło blokady mostu. Po jakimś czasie przybył gość Gaz-em i bez problemu wszystkich powyciągał. Gaz też nie ma blokady mostów, i mało kto ją do tych aut stosuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaJak05 21.11.2006 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 No może i tak ale Gaz pewnie ma inaczej zestrojoną skrzynię biegów. Na wspomnianych Mazurach chyba dwa lata temu na sylwka tak dowaliło śniegu że sąsiad C-360 ledwo przejężdzał naszą wiejską drogą. 4-ry domy dalej [ ok.70 mtr ] inny sąsiad porwał się z siekierą na księżyc czyli Fiatem Marea Weckend na nasze zaspy i padł aż po maskę. Po jakimś czasie z Jedwabna przyjechał taki stary Gaz, przebił się do niego , nawrócił, zaczepił pacjenta na linę i pognał [ dodam że lekko pod górkę a snieg po piasty ] Maska fiacika stanowiła płóg dla śniegu który rozsypywał się na boki. Stary ale jary.....ALE CZY JA POWIEDZIAŁEM ŻE STARE JEST DOBRE....... Ps. ja nie napisałem że Gaz ma blokadę tylko że ich powyciągał.......no nieee......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DJ Rydzyk 22.11.2006 02:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2006 Mam Jeepa XJ - dwa lata temu, zimą - chciałem dojechać do swojej posesji na mazurach, zimą nikt tam nie mieszkał, więc i droga nie była odśnieżana. Przebiłem się przez śnieg ładne paręset metrów, i na jakieś 100 m od chałupy zakopałem się na amen. Lokales przyjechał mnie wyciągać starym C330 właśnie, to miał problemy dojechać do mojego auta po moich, wyrytych w śniegu śladach. Ogólnie jakoś się udało.Aha - wtedy miałem standardowe opony szosowe, żadnych blokad w mostach, układ fabryczny - żadnych modyfikacji zawieszenia. Od tamtej pory dodałem jedynie opony MT i 2'' lift. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 22.11.2006 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2006 sebo, nie odpowiedziales na najwazniejsze pytanie - czy chcesz miec terenowca, czy moze tylko spokojnie do domu i pracy dojechac (a to nie to samo )) Jesli tego nierejestrowanego moglbys jeszcze w jakis sposob wykorzystac (nie znam miejscowych klimatow) do np wytargania drewna z lasu albo jako plug by robil ..to taki zakup ma sens. Natomiast jak masz wjezdzac, zjezdzac, odsniezac podjazdy, dojazd do wiatki (koszt postawienia) to takie rozwiazanie nie ma sensu. Lepiej zamiast stawiac wiate dolozyc do terenowca i z gory patrzec na sasiada Mitsubishi niby lepszy ..ale ja pogadalbym z gosciem od Troopka w Rzeszowie - przy takim samochodzie wazne sa warsztaty, ktore beda chcialy to naprawic ...i ludzie ...ktorzy w razie czego pomoga ... Dobrze by bylo, jakby jakis wlasciciel Opla Frontery wypowiedzial sie, jak Frontere traktuja ...autoryzowane serwisy Opla. Y Yoric - terenowca to oczywiście że chcę - bo tak jak napisałes przydałby się także do wydarcia drewna z mojego lasu (same samosiejki) max 15-20 cm średnicy. Nie ukrywam także że diesel dla mnie lepszy z jakich wzgledów tochyba tłumaczyć nie muszę. Sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yoric 23.11.2006 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2006 sebo,wyrabista okolica u Ciebie - poogladalem zdjecia ...fajnie!i tereny do 4x4 wrecz idealne.Jesli diesel to ...moze Nissan Patrol - drzewa z lasu wytarga i na wszystkim (ten z silnikiem 3,3) pojedzie. Y Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 08.01.2007 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 A ja właśnie (niedawno) sprzedałem moją wiertarkę. Moje autko z 1997 zmieniło właściciela za 15 tys. zł. Oboje byliśmy z tego powodu szczęśliwi. I ja i nowa nabywczyni . Jest zadowolona nadal (minęło 1,5 m-ca). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 13.02.2007 20:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 fizyk, jesteś chyba najwierniejszym uczestnikiem tego wątku pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.