jak się zapatrujecie na stare drzewa w sąsiedztwie domu?

[KIELBIK]

Mam na działce bardzo starego dęba -piękny chyba ze 150lat. Ztego co wiem korzenie nie zagrażają domowi -ale boję się że kiedyś coś mi spadnie na głowę ._PODZIELCIE SIĘ DOŚWIADCZENIAMI !!

[ryby]

Oj chciałbym mieć takie cudo na działce.

Jeśli ma ok. 150 lat to jeszcze przynajmniej z 80 powinien postać i ja bym go zostawił. Chyba, że jest chory i konary grożą tym, że mogą w każdej chwili się odłamać.

Decyzja należy do Ciebie, ja bym go zostawił.

[Jezier]

Ja też bym chciał. Pewnie nie doczekam aż mi taki urośnie. A co może z takiego dęba spaść oprócz liści i żołędzi?

[brzuzens]

Ja też bym chciał. Pewnie nie doczekam aż mi taki urośnie. A co może z takiego dęba spaść oprócz liści i żołędzi?

 

Jezier, moglbys sie zdziwic Rok temu przez osiedle, na ktorym mieszkalem, przeszla wichura. Na skraju osiedla sa garaze, blaszaki ustawione w kilku rzedach, a miedzy nimi stal tez wielki dab (pomnik przyrody).

Skutki wichury mozna zobaczyc tutaj: http://fakty.wwl.pl/2003/15/index.php?id=01 - kilka samochodow (m.in. mojego znajomego) mniej lub bardziej ucierpialo. Jeden garaz wraz z dobytkiem wisial sobie malowniczo w powietrzu na wyrwanych z ziemi korzeniach. A dab zostal pociety na kawalki

[KIELBIK]

dęba trochę ogoliłem tzn. te gałęźie ,które były trochę zniszczone przez czas .nie jestem fachowcem ale myślę że jest w świetnej kondycji -

POWIEDZCIE JAK MAM IMIEŚCIĆ ZDJĘCIA TO SAMI OCENICIE

[brzuzens]

dęba trochę ogoliłem tzn. te gałęźie ,które były trochę zniszczone przez czas .nie jestem fachowcem ale myślę że jest w świetnej kondycji -

POWIEDZCIE JAK MAM IMIEŚCIĆ ZDJĘCIA TO SAMI OCENICIE

 

Aby zamiescic zdjecie, musisz je umiescic na jakims serwerze dostepnym z internetu, np. w galerii internetowej (czesc forumowiczow korzysta z foto.onet.pl), a nastepnie na forum wstawic link do tego zdjecia (stosujac znaczniki i ), np. tak:

http://fakty.wwl.pl/2003/15/gfx/01.jpg

 

A co do drzewka to ja na Twoim miejscu poradziłbym się fachowca, np. jakiegoś leśniczego. Ci ludzie wiedzą o drzewach dużo więcej od laików takich jak ja, potrafią ocenić stan zdrowia takiego dęba i jego ewentualne zagrożenie dla domu. Musisz się też liczyć z tym, że jeśli chciałbyś wyciąć takiego dęba, to musisz mieć na to zezwolenie i trochę będzie Cię to kosztowało.

 

PS. Tydzień temu odwiedziłem kolegę, który właśnie zakończył budowę stanu surowego na działce w środku sosnowego lasu (tzw. ekologiczna). Domek piękny, otoczenie również, ale jak wyszedłem na balkon i zobaczyłem jak wiatr buja kilkunastoletnimi sosnami, to trochę mnie strach obleciał. Dzień wcześniej kolega wyciął jedno drzewko, bo przy okazji niezbyt silnego wiatru poszarpało mu gałęziami poszycie na dachu (na szczęście na razie tylko deskowanie + papa)

 

i PS. 2. Mimo wszystko chyba wolałbym mieć takie drzewo na działce, niż nie mieć

[henryk_baszkowka]

ja ma 40 letnia brzoze wiec takie stare toto niejest. Jest sliczna ale chetnie bym ja wycial bo:

co chwila (tzn co wiekszy wiatr) lamie jakas galaz ktore oczywiscie musza wyladowac na samochodzie, na galeziach (tych calych siadaja ptaki) i robia mi na samochod, jak brzoza kwitnie to mam cala wentylacje w samochodzie zapchana kwiatkami brzozy. Niestety inne lokalizacje parkingowe sa jeszcze gorsze

[kroyena]

KIELBIK, a ty tak pomnik przyrody bez zgody Konserwatora, czy ze zgodą?

To chyba bedzie jeden z problemów - papiery.

Ale rady chyba na to nie masz, bo jeżeli drzewo nie zagraża budowie to wyciąć nie możesz, no chyba że zapłacisz. (http://www.mos.gov.pl)

Co z ubezpieczalnią? Jeżeli istnieje prawdopodobieństwo wyrządzenia szkód przez drzewko Tobie lub sąsiadą to chyba powinieneś je ubezpieczyć od OC.

[Redwald]

Skąd wiesz, że on ma 150 lat ?

Umieść zdjęcie, a jeżeli nie to zrób tak, jak pisze brzuzens, poradź się leśnika ze swojej okolicy. Możesz też poszukać firmy zajmującej się pielęgnacją drzew - oni też piwiini Ci doradzić.

[Wowka]

KIELBIK - Jeśli masz jakieś wątpliwosci co do bezpieczeństwa twojego domostwa zwróć się do urzdu gminy (miasta) z wnioskiem o wyrażenie zgody na wycięcie drzewa ze względu na istniejące zagrozenie.

Urząd dokona wizji lokalnej i taką zgodę wyda lub jej odmówi.

Jeśli odmówi to tym samym w przypadku jakichś szkód spowodowanych np. oberwaniem konara będziesz mógł dochodzić roszczeń od urzędu na drodze prawnej.

 

Niemniej sądzę, że możesz to drzewo zostawić. Wiek 150 lat- to jak na ten gatunek to jest niewiele. Możliwe, że wystarczy ograniczyć się do przycięcia jakiegoś konara...

Pamiętaj, że drzewo wyciąć zawsze można..... trwa to jeden dzień.

Ale by takie drzewo wyrosło ponownie to już trzeba 150 lat.

[Ewunia]

A co może z takiego dęba spaść oprócz liści i żołędzi?

Komar

[MarcinU]

Eh, ja bym takie drzewo chętnie widział na działce. Może da się do mnie przesadzić, co? Mam sosenkę około 2,5m wysoką (tak na oko ma jakieś kilka, nie więcej niz 10 lat) i trochę mi urozmaica krajobraz, ale długo jeszcze poczekam na duuuuże drzewo.

[frydland]

przepraszam wszystkich że nie odzywałem sie tak długo - ale wszystko to było związane z wprowadzka do nowego domu - brak internetu itp. -

niedługo zamieszczę zdjecia mojego pięknego dębu ( jak na razie nic nie spadło!!) pozdrawiam wszystkich serdecznie