Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Poziome pęknięty narożnika nowo wybudowanego domu z białego pustaka 24x60


Recommended Posts

Witam, na wstępie chciałbym wszystkich serdecznie pozdrowić,

Sprawa wygląda następująco domek wybudowany końcem 2014 roku ,fundamenty szerokie na 60 cm bez ław ale głębokie na około 1,5 zbrojone dołem, jest częściowo podpiwniczony na 1/3 budynku po środku, wejście do niej jest od zewnątrz na dłuższej ścianie ,na odcinku 1 metra w fundamencie jest dzura na drzwi , ciąg dolnego zbrojenia fundamentów jest zachowany jest pod wejściem, budynek ma wykonany drenaż, domek parterowy 15mx9m z białego pustaka dach 4 spadowy, budowa jest na etapie tynków wewnętrznych ,około 2 miesięcy temu zauważyłem na 2 narożnikach budynku od wewnątrz rysy w rogach około 10 cm od płyty która jest dobrze za zbrojona i jest zrobiony wieniec, po dokładnych oględzinach od zewnątrz (nie ma jeszcze elewacji) zauważyłem ze ta rysa to nic innego jak pęknięcie poziome , wygląda to tak jak by 2 narożniki lekko osiadły bo te pęknięcie jest miedzy płytą a ścianą narożnikową, głębokość szczeliny jest około 1 mm i rozciąga się w obie strony na około 1 m, przy jednym narożniku od strony gdzie nie ma wejście do piwnicy pęknięcie jest bardzo słabe praktycznie niewidoczne ale jest, a drugi narożnik od strony gdzie jest wejście do piwnicy jest jak opisałem wcześniej, moje pytanie brzmi czy istnieje możliwość rozchodzenia się tego narożnika z powodu ubytku w tej części fundamentu? załączę szkic tej strony fundamentu oraz rzutu z góry dla zobrazowani tego, dodam ze piwnica nie byłą w projekcie domu, dziękuje za zainteresowanie i za odpowiedzi.

domek.jpg

domek1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, na wstępie chciałbym wszystkich serdecznie pozdrowić,

Sprawa wygląda następująco domek wybudowany końcem 2014 roku ,fundamenty szerokie na 60 cm bez ław ale głębokie na około 1,5 zbrojone dołem, jest częściowo podpiwniczony na 1/3 budynku po środku, wejście do niej jest od zewnątrz na dłuższej ścianie ,na odcinku 1 metra w fundamencie jest dzura na drzwi , ciąg dolnego zbrojenia fundamentów jest zachowany jest pod wejściem, budynek ma wykonany drenaż, domek parterowy 15mx9m z białego pustaka dach 4 spadowy, budowa jest na etapie tynków wewnętrznych ,około 2 miesięcy temu zauważyłem na 2 narożnikach budynku od wewnątrz rysy w rogach około 10 cm od płyty która jest dobrze za zbrojona i jest zrobiony wieniec, po dokładnych oględzinach od zewnątrz (nie ma jeszcze elewacji) zauważyłem ze ta rysa to nic innego jak pęknięcie poziome , wygląda to tak jak by 2 narożniki lekko osiadły bo te pęknięcie jest miedzy płytą a ścianą narożnikową, głębokość szczeliny jest około 1 mm i rozciąga się w obie strony na około 1 m, przy jednym narożniku od strony gdzie nie ma wejście do piwnicy pęknięcie jest bardzo słabe praktycznie niewidoczne ale jest, a drugi narożnik od strony gdzie jest wejście do piwnicy jest jak opisałem wcześniej, moje pytanie brzmi czy istnieje możliwość rozchodzenia się tego narożnika z powodu ubytku w tej części fundamentu? załączę szkic tej strony fundamentu oraz rzutu z góry dla zobrazowani tego, dodam ze piwnica nie byłą w projekcie domu, dziękuje za zainteresowanie i za odpowiedzi.

 

Witam, prawdopodobnie nierównomierne osiadanie budynku jak sam określiłeś Autorze.

Przy projektowaniu fundamentów też trzeba zwracać uwagę aby róznica osiadań nie byla zbyt duża ponieważ niesie to za sobą własnie takie zagrożenie jak spękania.

Czy były robione badania gruntowe, czy laliście ławy "na oko" ? A ta piwnica jak jest wysoka ? 1,5m wgłąb ziemi, 40cm pewnie wysokie to zostaje 1,10 m jeśli poziom posadzki parteru jest na poziomie terenu wokół...

Czy obok blisko nic nowego się nie pobudowalo?

 

Trzeba zawezwać kierownika i adaptującego konstruktora - to nie jest sytuacja normalna, ale też trzeba pamietać, ze osiadania budynku to proces naturalny , ale nie powinien prowadzić do awarii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, prawdopodobnie nierównomierne osiadanie budynku jak sam określiłeś Autorze.

Przy projektowaniu fundamentów też trzeba zwracać uwagę aby róznica osiadań nie byla zbyt duża ponieważ niesie to za sobą własnie takie zagrożenie jak spękania.

Czy były robione badania gruntowe, czy laliście ławy "na oko" ? A ta piwnica jak jest wysoka ? 1,5m wgłąb ziemi, 40cm pewnie wysokie to zostaje 1,10 m jeśli poziom posadzki parteru jest na poziomie terenu wokół...

Czy obok blisko nic nowego się nie pobudowalo?

 

Trzeba zawezwać kierownika i adaptującego konstruktora - to nie jest sytuacja normalna, ale też trzeba pamietać, ze osiadania budynku to proces naturalny , ale nie powinien prowadzić do awarii.

 

O czym piszesz? Przecież pytający napisał że budynek NIE ma ław. Olali to co ktoś zaprojektował, ide o zakład że nikt nie badał gruntu, zastanawiam się czy piwnica to z projektu czy adaptacja inwestora.

 

Jak budynek osiada to rysy są pionowe lub ukośne, poziome to raczej rzadko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O czym piszesz? Przecież pytający napisał że budynek NIE ma ław. Olali to co ktoś zaprojektował, ide o zakład że nikt nie badał gruntu, zastanawiam się czy piwnica to z projektu czy adaptacja inwestora.

 

Jak budynek osiada to rysy są pionowe lub ukośne, poziome to raczej rzadko.

 

A przepraszam, rzeczywiście słowo "BEZ" , masz rację, pośpiech - zły doradca :/

Co w takim razie oznacza "fundamenty szeokie na 60cm bez ław" ?

Chyba nie ściana fundamentowa tak gruba?

Ale poziome również się zdarzają, gdy strop np. "trzyma się" na nieosiadających ścianach poprzecznych, a sciana pod płytą osiada więcej i się "odpaja" - wtedy widzę taką możliwość. Innych przyczyn powstania poziomej rysy nie znam.

Edytowane przez sproj*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przepraszam, rzeczywiście słowo "BEZ" , masz rację, pośpiech - zły doradca :/

Co w takim razie oznacza "fundamenty szeokie na 60cm bez ław" ?

Chyba nie ściana fundamentowa tak gruba?

Ale poziome również się zdarzają, gdy strop np. "trzyma się" na nieosiadających ścianach poprzecznych, a sciana pod płytą osiada więcej i się "odpaja" - wtedy widzę taką możliwość. Innych przyczyn powstania poziomej rysy nie znam.

 

Sądzę że w ramach oszczędności wylano fundament w grunt , czyli ile wyszło to wyszło. O wibrowaniu pewnie mowy nie było "bo by się oberwało"

 

Co do osiadania to zwróć uwagę że to 2 od dołu strop wisi, zakładając że pierwszy nie pęka to dziwne osiadanie.

Rysy poziome mogę pochodzić od rozszerzalności termicznej np źle z dylatowany komin w wieńcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam dziękuje za odpowiedzi i za zainteresowanie się moim problemem . odpowiadając na zadane pytanie to: piwnica była moim pomysłem, nie była ona w projekcie przewidziana, piwnica jest w ziemi około 1,5 metra i 0,5 metra wystaje nad poziom gleby czyli poziom posadzki parteru jest na 0,5 metra powyżej gruntu, fundamenty były lane bezpośrednio w ziemie, czyli koparka wykopała łyżką i gruszka z betoniarni przyjechała w wlaliśmy beton, badania geologiczne były robione, jest to teren gliniasty. wczoraj dokładnie przyglądnąłem się temu jeszcze raz, i okazało się że każdy narożnik budynku jest strzelony tyle że mniej widoczne są rysy i dodatkowo zauważyłem jedną rysę pionową przy narożniku który najbardziej ucierpiał tej rysy nie widać w środku na tynku .Dodam ze domek był budowany przeze mnie i przez mojego teścia. Moje przemyślenia są następujące,

 

fundamenty -po wykopie na spód sypaliśmy piasek około 5 cm warstwa(tak mówił projekt) następnie zbrojenie , każdy róg i każde łączenie było dodatkowo łączone elkami i wiązane, następnie beton, miedzy 2014 a 2015 w okresie zimowym kiedy nie byłem częstym gościem na budowie w piwnicy pojawiła się woda i stała tam podejrzewam 1-2 miesiące, następnie przyszli fachowcy od drenowania i zrobili swoje, dren jest dość głęboko czyli na styku kończących się fundamentów, woda znikła , w tym czasie kiedy był odkopany budynek w całości, stwierdziłem że zrobię izolacje fundamentów pianką poliuretanową, na ekipę musiałem czekać 2 tygodnie, w sumie budynek był odkopany 3 tygodnie w czasie w którym dość mocno padało, moje pytanie brzmi czy możliwe że woda przepłukała-podmyła fundamenty? że na przykład ten piasek którego podsypałem na początku został wymyty i teraz domek osiadł?

 

druga moja hipoteza to to że fundament jest jakby przedzielony poprzez wejście do piwnicy i go osłabia bo te 2 narożniki od strony wejścia do piwnicy ucierpiały najbardziej, fundament może się minimalnie odgiął?

 

trzecia hipoteza raczej mało prawdopodobne , płyta stropowa czyli parterowy sufit był zbrojony w całości nie tak jak przewidział projekt czyli jakby 4 osobne zbrojenia jakby,. my zrobiliśmy to tak jakby starymi metodami po treściowemu- kładliśmy druty 12 w dłuż i w poprzek 8, łączenia wykonane na nośnej ścianie,

 

Zastanawiam się co z tym dalej robić, czy czekać i obserwować bo tak naprawdę to nie wiem kiedy to się stał, możliwe że to jest już długi czas ale zauważyłem dopiero po tynkowaniu, czy może odkopać kawałek budynku i sprawdzić jaki tam jest grunt pod fundamentem, bo może jest bajoro?, może dren jest źle wykonany i moczy glebę pod fundamentami i chałupa osiada?

 

Dodam że mój kierownik budowy który miał byc taki super bo z polecenia nie był ani raz u mnie , ma w du... byle kasę wziąć

 

 

Dziękuję za odpowiedzi i za podpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc tutaj chodziło mi o jakieś porady czy może sugestie, lub potwierdzenie mojego toku myślenia, "Mleko już się rozlało" muszę coś z tym zrobić, ja zdaję sobie sprawę że popełniłem błędy ale czasu już nie cofnę, tak to jest jak się buduję ze starymi fachowcami "czemuś biedny boś głupi a czemuś głupi boś biedny" i te przysłowie jest doskonałym przykładem.

Jeszcze raz proszę o jakieś przemyślenia wasze i o jakąś poradę co z tym dalej zrobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumujmy :

-Masz budynek bez ław , 40cm to mało przy 2 stropach - samowola

-masz podsypkę z piasku pod pseudo ławami - nie robi się pod ławami żadnych podsypek ławy idą na rodzimy grunt , chudy beton lub grunt wymieniony ale właściwie ubity

-masz piwnicę które nie było - samowola

-masz inaczej wykonane zbrojenie stropów niż zawierał projekt -samowola

-odkopałeś cały budynek - nie wolno tego robić

 

Pytasz dlaczego pęka bo wszystko robisz tak aby budynek pękał. Zastanawiasz się kiedy pękło, myślę że to mało ważne istotne jest to że będzie pękać przez kilka lat.

 

Ja mam tylko jedno pytanie na koniec -po co kupiłeś projekt ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, dziękuję za zainteresowanie moim postem, zrozumiałem że nie bardzo macie szanowni forumowicze ochotę pomóc tylko zbesztać, przecież ja to wszystko wiem że jest tu dużo samowoli i wiele błędów, w każdym razie jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam

 

No a jak pomóc można skoro tyle niewiadomych? Ekspertyza na miejscu może coś wyjaśnić, może ale nie musi. Od tego zacznij weź kogoś kto ma odpowiednia wiedze i uprawnienia i niech wykona ekspertyzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...