Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nie dość, że pierwszy i duży to jeszcze bez błędów - tak zakładam!:))


Recommended Posts

Witam w dziale Dzienników - mam nadzieję, że mogę, najważniejszy warunek po blisko 2 latach spełniliśmy (albo popełniliśmy) i mamy wreszcie dużą, płaską działkę 41x36 w wymarzonym otoczeniu na skraju fajnej aglomeracji i przy lesie, choć z wjazdem z południa...ufff...

 

Poprzedni wątek zamykam, choć będę do niego wracać z uwagi na kopalnię pomysłów wnętrzarskich

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?233265-Rysuj%C4%99-dom-zwariowa%C5%82am-bo-si%C4%99-kompletnie-nie-znam%E2%80%93moja-droga-do-proj-indywidualnego/page106

 

...bo zapomniałam dodać (dla tych, co nie czytali poprzedniego wątku), że z tym naszym domem (przyszłym) jest trochę na opak i nie po kolei:stirthepot: rysowałam koncepcje domu, nie mając działki, potem go urządzałam i wizualizowałam - dysputy toczyliśmy jak w realnych wnętrzach - teraz jest już działka, jest też koncepcja domu, są pierwsze wizualizacje i po ich popełnieniu kształtuje się ta bryła......choć pierwsze spotkanie z architektem dopiero za tydzień:)

 

I zupełnie nie wiem, czy rzucać architektowi na stół koncepcję i na jej podstawie omawiać pomieszczenia, rozwiązania, pragnienia i marzenia, czy schować głęboko i czekać na jego pomysły = plusy i minusy:

 

- może minąć wiele czasu zanim trafimy w sedno (pokazać)

- jeśli architekt twórczy (tak zakładam) to moja koncepcja nie powinna mu zaburzyć własnego pomysłu na dom (pokazać, bo łatwiej będzie opowiadać)

- jeśli jest leniwy to przerysuje moje, doda swoje i nie dowiemy się nigdy, że można było lepiej...(nie pokazać)

 

No i jestem w bardzo dużej kropce - z jednej strony, jeśli nie pokazywać, to już wiem, że trochę mnie zmęczy analiza tego co stworzy, bo od pierwszego kopa to nie będzie "moje" (tak zakładam po przeanalizowaniu setek rzutów innych dużych domów). Z drugiej strony ciekawi mnie inne/świeże spojrzenie na działkę, na dom, oczekiwania, pomysły, które w mojej głowie nie powstały.

Co byście kochani radzili?

 

Piszcie proszę tu - nie zakładam wątku komentatorskiego, bo sama się zgubię;)

 

Obowiązkowo będę uzupełniać tzw. spis treści:):

 

zdjęcia działki - str.8

moja koncepcja na część dzienną - str.6

pierwsza koncepcja architekta - str.10

moje rzuty i moja bryła - str.10

ostateczna koncepcja - str.13

wizualizacja bryły - str.13

Edytowane przez ana289
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 274
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witaj Pusia:)

Z prostych wyliczeń tak wychodzi, ale może są plusy/minusy o których chwilowo nie myślę, a Wam przychodzą do głowy....

 

Hmmm....właśnie przeglądam inne dzienniki i obawiam się, czy ja dobrze trafiłam - czy nie powinnam jednak siedzieć w jakiejś galerii (ale czy może być galeria, jak jeszcze dziury w ziemi nawet nie ma?)

Niemniej w moim dzienniku chyba zabraknie podstawowych informacji o materiałach, stropach, wylewkach, konstrukcjach i kablach....no niestety:) Może mój mąż założy drugi dziennik to tam będzie technicznie.....

no albo moderator mnie wyrzuci stąd i przeniesie....dopytam:)

 

Bo u mnie będzie tylko pięknie:):yes::D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapowiada się ciekawie - pokazać! Jeśli architek z polotem, to Wasz pomysł będzie dla niego jedną z inspiracji i wskazówek co Wam się podoba, a jeśli nie ma prawdziwego polotu, to przynajmniej nie zepsuje koncepcji i Was nie rozczaruje. Są na Forum architekci. Jak Oni odbierają takich klientów z własną koncepcją?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moje doświadczenie mówi: nie pokazywać :p Bardzo dużo zależy od tego, na jakiego architekta trafisz, ale u nas to wyglądało następująco:

 

1. Wypisaliśmy z mężem wytyczne do projektu - pragnienia, cele, pewne "konieczności". Wtedy jeszcze miał być to dom z poddaszem użytkowym.

2. Tak jak Ty lubię wizualizować sobie przyszły dom, więc również rysowałam. I wyrysowałam coś, co bardzo się nam spodobało.

3. Stwierdziliśmy, że alfą i omegą nie jesteśmy, więc architekt powinien zwrócić uwagę na jakieś dodatkowe rozwiązania.

4. Poszliśmy, pokazaliśmy wytyczne i powiedzieliśmy: "a oto jak sobie to wyobrażamy" pokazując naszą koncepcję. Zaznaczyliśmy przy tym wyraźnie: "możliwe, że jest coś, czego nie wzięliśmy pod uwagę i bardzo chcemy, żeby pan pokazał nam swoje pomysły. Po pierwsze trzymać się wytycznych, a dopiero po drugie zerkać na naszą wizję".

5. Efekt? Wytyczne olane, przerysowana moja koncepcja od A do Z i na dodatek popsuta (brak osi! bolało jak zobaczyliśmy).

 

Potem zmieniliśmy zdanie i stwierdziliśmy, że zrobimy parterowy - miał się architekt zrehabilitować i pokazać własny pomysł. I pokazał, w wyniku czego zmieniliśmy architekta :)

 

Z obecną architekt właśnie zamknęliśmy koncepcję, robi się konstrukcja i projekty branżowe. Współpracując z nią byliśmy już zdecydowani na dom parterowy, więc jak to ja - już miałam rozrysowaną własną koncepcję. I nie pokazałam, pozostawiając jedynie wytyczne (dość szczegółowe, ale u Ciebie pewnie też takie będą). Efekt? Jej koncepcja niewiele różniła się od mojej, a tam, gdzie się różniła, to na plus dla architekt.

 

 

Podsumowując: nie pokazuj, stwórz wytyczne do projektu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo Iscra dzięki za opinię:)

Faktem jest, że nie współpracowałam z architektem "naszym", mogę sobie tylko marzyć, że jest otwarty, wnikliwy i pomysłowy i nas zaskoczy na plus. Wszak w trakcie współpracy zawsze jeszcze zdążę pokazać, jeśli nie na początku.

Jak szczegółowe wytyczne przygotowaliście? Same pomieszczenia z metrażem, czy po umeblowaniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

;) Łap:

 

Wytyczne

DOM

  1. parterowy z poddaszem nieużytkowym w stylu dworu staropolskiego, niepodpiwniczony
  2. brak garażu w bryle
  3. preferowany dach czterospadowy o kącie 30-40 stopni
  4. osiowość i symetryczność okien oraz drzwi
  5. brak okien połaciowych, jedynie wole oczka (max po 2 na każdej dłuższej połaci dachu)
  6. poddasze z możliwością adaptacji na “pokoje letnie” (bez żadnych instalacji z wyjątkiem prądu)
  7. maksymalna powierzchnia zabudowy - 300 mkw
  8. wejście od północy
  9. max 3 schody do domu od frontu
  10. elewacja frontowa jak w Turowej Woli

PARTER - ideał:

  1. sypialnia rodziców z miejscem na: łóżko 2x2m, dwie szafki nocne 0,5x0,5m, szafa 2x0,6m i ewentualne łóżeczko dziecięce w razie potrzeby + garderoba; z oknem od wschodu
  2. łazienka przy sypialni rodziców z wejściem z prywatnego korytarza, NIE przez sypialnię, z prysznicem murowanym bezkabinowym, wanną, bidetem, wc, umywalką i kilkoma szafkami
  3. 3 pokoje dzieci + łazienka dla nich (prysznic murowany bezkabinowy, umywalka, wc, szafki)
  4. część publiczna od prywatnej oddzielona drzwiami (osobny korytarz/hol)
  5. część prywatna to sypialnie i łazienki (dodatkowy WC jest w części publicznej)
  6. miejsce na 2 gabinety (lub jeden, ale dwuosobowy) - 2 komputery stacjonarne, drukarka, rozkładana kanapa, regał na dokumenty
  7. salon, jadalnia i kuchnia jako pomieszczenia przechodnie, ale osobne z bezpośrednim przejściem z kuchni do jadalni
  8. część dzienna podzielona na 3 “strefy”: biblioteczną, telewizyjną, jadalnianą. Wyjście do ogrodu, kącik na robótki (haft, szydełko + materiały)
  9. możliwość połączenia niektórych stref dziennych, np. w przypadku dużej imprezy i konieczności rozłożenia stołu na 30 osób
  10. kominek w salonie/bibliotece z zewnętrznym doprowadzeniem powietrza
  11. jadalnia (stół na 12 osób)
  12. kuchnia ze stołem śniadaniowym na 5-6 osób, NIE od południa
  13. zimna i ciepła spiżarnia
  14. dodatkowy WC NIE przy salonie
  15. wiatrołap z szatnią/szafami wnękowymi i miejscem na wjazd wózkiem dziecięcym
  16. hol + miejsce na schody na poddasze
  17. kotłownia ze składem opału - owies i/lub drewno (w kotłowni umywalka)
  18. wyjście gospodarcze z boku domu
  19. pralnia/suszarnia/prasowalnia w części gospodarczej (blisko kuchni), najlepiej z oknem
  20. spory taras od ogrodu

 

W trakcie prac nad projektem zmieniło się kilka rzeczy: zimna spiżarnia i skład opału wyleciały z domu, zamiast tarasu jest weranda, a pralnia ostatecznie wylądowała na wschodniej ścianie domu, w części nocnej, ale z wyjściem na zewnątrz. Z ostatecznego efektu jesteśmy bardzo zadowoleni. Oczywiście musiałam w trakcie prac nad projektem przerabiać go samodzielnie w paincie zamiast pokazywać palcem: "o, to zmienić" :D Ale to też pozwalało architekt zobaczyć moją wizję. Mimo to nieraz słyszałam: "nie zrobiłam tego po twojemu, bo trzeba by dokładać nowy pion kanalizacyjny, a to bez sensu".

 

Do wytycznych były dołączone też informacje o technologii i instalacjach. Oczywiście warto zamieścić też informacje o przewidywanym metrażu, choćby w widełkach, albo o meblach, jakie koniecznie muszą się w danym pomieszczeniu znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Ana :D

Czyli Pani właścicielka, ku ogólnej radości wszystkich sąsiadów zapewne, sprzedała :lol2:

A jak z wodą? Dogadaliscie?

 

W sprawie koncepcji zdecydowanie popieram Iscrę, nie pokazuj, ale opisz, tak jak Iscra zaznacz to co MUSI być, i z mniejszym naciskiem to co do ewentualnej modyfikacji

jesli na początku coś Wam nie podpisuje ze strony architekta, nie będzie "chemii" to zmieniajcie, szkoda czasu i nerwów na przepychanki

 

układ domu na działce - lewa granica to las, a co jest przy pozostałych? Może wrysować chociaż schematycznie domy sąsiadów (z wysokoscią), żeby zobaczyć, czy nie zasłaniają Wam słońca albo zaglądają do łazienki? Może ustawienie domu dłuższym bokiem przy granicy wschodniej pozwoliłoby złapać więcej słońca?

 

Na pewno będzie super, a skoro dziennik bez domu miał 100 stron, to dziennik z domem ... :lol2:Będzie rekord :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hahaha mamik:D

 

dom nie może być na wschodniej granicy (choć było by super) bo w MPZP jest dom z dachem dwuspadowym w układzie kalenicowym - można kombinować z jakąś L-ką.

Skończyłam pisać wytyczne - wyszły 2 strony - może nas nie architekt nie wyrzuci;)

Sąsiad po prawej ma parterówkę z dachem czterospadowym, pewnie nie wyższą niż 6m - nie zabierze słońca

Po lewej pusta działka

Od północy niezabudowane pola na nachylonym terenie (my jesteśmy wyżej), zatem nic nie będzie przeszkadzać. Ponieważ działka jest dość duża, słońca z pewnością nie zabraknie - sam dom trzeba doświetlić.

 

Z wodą jeszcze nie wyjaśnione - ale mamy rok na ten temat. Przez ten czas albo przejmą wodociągi, albo wejdziemy do komitetu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojej! Zaczyna się dziennik - ale będzie fajnie :D Gratuluję dogrania sprawy z działką!

 

Co do projektu i współpracy z architektem - pokazywać, czy nie pokazywać - pokazać zawsze zdążysz :D podobnie jak Iscra, zaczęła bym od przedstawienia swoich potrzeb, przemyśleń i wizji architektowi... Jeśli dobry architekt, to dojdziecie do porozumienia w sprawie koncepcji, a Twoje rysunki nie będą miały wpływu na kreatywność architekta...

 

Trzymam kciuki!

 

EDIT: chyba w jakiejś innej strefie czasowej jestem... jak pisałam, nie widziałam wpisu Anny... :)

Edytowane przez boratom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj boratom:)

 

Tak zrobię..dziękuję na sprowadzenie mnie na dobrą drogę - zaczniemy od wytycznych, a potem zobaczymy co się będzie działo:) Na szczęście nic nas nie goni z budową. Zakładamy na sprawy projektowe rok, wierzę więc, że wszystko uda się przemyśleć i dopiąć. Oby:)

Największą zagwozdkę mam oczywiście ze stylem - za dużo mi się podoba, mężowi trochę inaczej i ja bym chciała uzyskać jakiś mix tego co się nam podoba, ale obawiam się bubla i kiczu, który chyba tylko ja bym pojęła:bash: Ech...zobaczymy - spotkanie najprawdopodobniej już w piątek - zdam relację:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melduję się i ja. Ania już wie, ze cieszę się z tej działki, jakbym to ja ją kupiła. Ale kto śledził zmagania Ani w tym temacie wie, że nie było łatwo. Jednak wreszcie JEST!!!

Bardzo jestem ciekawa spotkana z archi. Powinno być dobrze, bo klient świadomy swoich potrzeb to w mojej opinii - dobry klient :) !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładamy na sprawy projektowe rok, wierzę więc, że wszystko uda się przemyśleć i dopiąć. Oby:)

Sensowne założenie :) My dokładnie rok temu otrzymaliśmy pierwszą koncepcję domu, a dopiero teraz zatwierdziliśmy ostateczną. Owszem, w międzyczasie było kilka przestojów, zmiana architekta, czekanie na WZ, przeprowadzka...

 

Jeśli podoba Ci się wiele rzeczy różnych stylowo to jest rozwiązanie, ale trudne do realizacji, żeby wyszło sensownie, a nie kiczowato. Mianowicie idąc przez dom przechodzimy z jednego stylu do drugiego, ale ważne jest to, by przejście było płynne i by w każdym z tych stylów były rzeczy wspólne, łączące je w jedną całość. Naprawdę MEGA trudna rzecz :) No i łączenie stylów zupełnie sobie przeciwnych (ludwiki i nowoczesny minimalizm, na przykład) nie wydaje się dobrym pomysłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co ja na to poradzę, że podoba mi się ludwikowski stolik przy nowoczesnej sofie

Ana, ale to żaden problem. Ślicznie wygladają takie połączenia i nawet jest to nazwane stylem eklektycznym :)

 

A co do problemu pokazywać-nie pokazywać, to ja mam podobne doświadczenia jak Iscra, więc nie pokazywać (przynajmniej na początku).

A co do tej listy wymagań, to skróć ją do jednej strony i najlepiej wszystko wypisz w punktach i bardzo czytelnie - inaczej architekt nawet okiem na to nie rzuci (chociaż i tak nie każdy lubi czytać to co mu się przygotuje) :p

 

No i gratulacje z okazji zakupu wymarzonej działki :)

Edytowane przez moniss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...