Iscra 18.12.2015 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2015 Hm, z tych 30 punktów wszystkie są absolutnie nie do ruszenia, nawet, gdyby znaleźć lepsze rozwiązanie? Jak widzisz - u nas tez było 30 A do tego jeszcze wytyczne dot. instalacji i technologii budowy. Owszem, zdecydowana większość z nich miała być koniecznie taka i na ustępstwa bez szans, ale niektóre w trakcie robienia projektu się zmodyfikowały (jak pisałam wcześniej). Zastanów się więc, gdzie możesz pozwolić architektowi na własny pomysł tudzież na dyskusję, a które z wytycznych są dla Ciebie święte Dzięki temu może wyjść coś jeszcze lepszego. Ale czy wyjdzie z tym architektem? Zobaczysz po pierwszej koncepcji i po tym, jak odniesie się do Twoich uwag. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ana289 18.12.2015 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2015 Wytyczne, oprócz ilości i mniej więcej metraży pomieszczeń były takie:1. Przejście garaż/wiatrołap/szatnia lub garaż/szatnia/wiatrołap2. Kuchnia mieszcząca dodatkowo mały stół śniadaniowy dla 5 osób3. Jadalnia z dużym przeszkleniem na rośliny ogrodowe4. Układ: sypialnia - wejście do łazienki/ gabinet - wejście do tej samej łazienki. Z łazienki lub sypialni wejście do pralni, a z pralni na korytarz - narysowałam to na kartce5. Za/obok wc pomieszczenie małe gospodarcze na odkurzacz i mopy KONIEC - uważacie, że to dużo i nie do spełnienia? Bo zakładam, że pozostałe punkty pt: np 3 sypialnie po około 16mkw plusminus - to nie jest kwestia, którą można rozpatrywać w kategorii UDA SIĘ lub NIE:oJesteśmy po naradzie rodzinnej i powiem Wam, że jestem załamana:(Architekt po 2 godzinnej rozmowie, gdzie z jego strony nie padło żadne pytanie - my sami mówiliśmy, np o schodach, czy kominku uznał, że narysuje koncepcje wraz z bryłą, którą możemy w delikatnym zakresie modyfikować. A jak nie trafi, to narysuje drugą - i to wszystko w ramach umowy. Zatem - jeśli nie zadał ŻADNEGO pytania dotyczącego rozwiązań wewnątrz, które nas interesują, nie poprosił o przesłanie żadnych inspiracji, żadnych układów mebli.kuchni/łazienki, które nam by się podobały, albo, które chcielibyśmy mieć - to jakim cudem ma trafić w nasz gust/przyzwyczajenia/itd? Czy tak wygląda zwyczajowo praca z architektem?Bo ja myślałam, że tych spotkań będzie kilka. Że będziemy sobie szkicować pewne rozwiązania, że on na maksa szczegółowo wypyta, czy np chcemy w sypialni okno do ziemi, czy może narożne, czy może dwa, albo poziome wysoko pod sufitem, a może świetlik w dachu. A łóżko 140, czy lepiej 200 Itd. No kurcze...Tym bardziej, że na wstępie powiedzieliśmy, że przestudiowaliśmy rzuty kilkuset projektów dużych domów i nie znaleźliśmy tam takiego, który by nam odpowiadał - zatem powinien się domyślić, że widocznie mamy ściśle sprecyzowane to czego szukamy i co chcemy. A wyszło na to, że po 2 godzinach rozmowy o wszystkim (również o ogrodzie i ogólnej architekturze) on ma stworzyć nam dom na całe życie:( I ja to odbieram tak, jakby on nam pokazał dwa gotowe projekty po 350m każdy i powiedział - "A teraz wybierzcie sobie jeden z nich":bash: nie wiem, czy nie szukać nowego.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 19.12.2015 05:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2015 Ana, zapytam z innej strony - jak znalazłaś tego architekta? Znasz jego prace, wiesz w jakim stylu projektuje? Nie wnikam, jak umowiliście się z kasą, ale jeśli za koncepcję już tak, nawet jeśli Wam się nie spodoba, to może być rożnie zobacz co macie w umowie zapisane, nie chcę się tu za bardzo rozwijać, generalnie chodzi mi o to, żeby wiedzieć co "gdyby" O moim panikowaniu w takich sytuacjach już pisałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ana289 19.12.2015 08:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2015 Portfolio mają bardzo fajne-niektóre z domow nam pasują. Pracuje ich tam trzech więc nie wiem, kto jest autorem akurat tych, które nam się podobają. Możemy rozliczać się tylko za koncepcje, jak nie trafi to się rozstajemy. Mi chodzi o podejście do tematu,; odbieram je jako olewackie. Poza metrazem nic więcej nie wie. No ale może tak jest u wszystkich architektów, nie wiem. Na pytanie o okna padło stwierdzenie: my robimy strop na 260, tak jest dobrze i mamy to przetestowane. Więc mówię, że może 270 a on: a po co? Ej....to chyba nie fajne:( Nie wiem, może niepotrzebnie się nakręciłam, ale liczyłam na to, że po spotkaniu wylece jak na skrzydłach...a wyczyolgalam się ciut zawiedziona... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 19.12.2015 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2015 Postaram się napisać w sposób stonowany, choć myśle nieco intensywniej Bo rozumiem, że projektant za koncepcje i tak kasę weźmie, nawet jeśli koncepcja nie będzie spełnić Waszych wymagań? Nie wytrzymałabym i poprosiła o jeszcze jedno spotkanie i dopytala o sprawy, ktore mnie niepokoją. Kto np. będzie miał prawa do koncepcji po ewentualnym rozstaniu? Przy takim komentarzu o wysokości pomieszczeń chyba dałabym wytyczne do podpisania, że przyjął do wiadomości i koncepcja powstanie z uwzględnieniem Waszych wymagań. Nie czekałbym sześciu tygodni przy tylu wątpliwościach. Może projektant jest ok. jednak ja spotkalabym się z nim i podzieliła się wątpliwościami, tzn. wystawilabym męża, bo on mniej emocjonalnie takie rozmowy prowadzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ana289 19.12.2015 09:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2015 Może masz rację mamik, dzięki za podtrzymanie na duchu:) Zakładam, że jeśli przedstawi koncepcję to weźmie za to zapłatę, nawet jeśli koncepcja nam nie będzie odpowiadać - no ale doczytam to w umowie. I spotkanie może rzeczywiście odbędziemy - nie wiem, bo mój mąż akurat chyba bardziej nerwowy ode mnie. A raczej wychodzi z założenia - nie ma porozumienia, to szkoda czasu na kolejne spotkanie. Nic - myślimy ciężko:) Najbardziej się uśmiałam z siebie samej leżąc wczoraj w łóżku i rozmyślając, że ja już się zmęczyłam tą budową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 19.12.2015 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2015 Najbardziej się uśmiałam z siebie samej leżąc wczoraj w łóżku i rozmyślając, że ja już się zmęczyłam tą budową Bo to jest najgorszy etap budowy, najbardziej irytujący, nerwowy, męczący psychicznie. Jak ruszy "fizyczna" budowa, to już będzie z górki Tak czytam o Waszym architekcie i wracają wspomnienia - nasz wszystko skrupulatnie zapisał, wyrysował wszystkie nasze poprawki, po czym po stosownym terminie przysłał nam propozycję kompletnie bez naszych zmian i uwag, jakbyśmy wcale u niego nie byli No to my znowu listę z poprawkami, rysunki - no to on @ 3 poprawki naniesione, reszta nie. I tak się boksowaliśmy, aż zadzwoniłam, byłam niegrzeczna i dopiero przyszła wersja z naszymi poprawkami. I też padałam ze zmęczenia, miałam dość, więc wiem o czym piszesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iscra 19.12.2015 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2015 Dziewczyny, wdech-wydech i spokojnie Nie panikować, że o inspiracje architekt nie poprosił. Owszem, jest kilka rzeczy, które sprawiają, że trzeba być czujnym (choćby to pytanie "po co" przy stropie na 270 - akurat jeśli masz mieć dużą przestrzeń dzienną, to strop niższy może sprawić, że pomieszczenie będzie optycznie przytłaczać). Ale ja tu z pocieszeniem przyszłam W dzienniku tak szczegółowo nie opisywałam współpracy architektami, ale tu Ci trochę napiszę Architektów było w sumie 4. Dopiero z ostatnim (a raczej: ostatnią) współpraca układa się super, z poprzednimi kończyliśmy ją po otrzymaniu koncepcji. Pierwszy czuł temat, ale coś nie zagrało. Trochę koszty, trochę nasze odczucie, że chyba przeszacował nasze możliwości finansowe Drugi - to była niewielka pracownia i widać było, że nie mają doświadczenia z projektami indywidualnymi. Trzeci - mieszkał we dworze, ale zupełnie nie umiał tego przełożyć na dom, jaki chcemy zbudować. Ostatnia architekt również nie brała od nas inspiracji. Jednak umiała słuchać naszych potrzeb, a w razie czego tupnąć nogą i powiedzieć, że "tak się nie da", ale zawsze tłumacząc dlaczego i gdzie tkwi błąd w naszym rozumowaniu. Kiedy mieliśmy wątpliwości przy podłogówce - cierpliwie tłumaczyła co i jak, a że sama ma, to było jej łatwiej. Dlatego myślę, że warto zaparzyć sobie meliskę i siąść spokojnie. Możesz ewentualnie wysłać maila do architekta: "w nawiązaniu do naszego ostatniego spotkania przesyłam listę wytycznych do projektu indywidualnego" i tam opisać dość szczegółowo. A potem poczekać. To, jak się współpraca ułoży zobaczysz przy pierwszej koncepcji i poprawkach do niej. Jeśli będziesz dalej miała wątpliwości - szukaj kogoś innego, bo nie ma sensu cały proces projektowy męczyć się i zastanawiać, czy ktoś inny nie zrobiłby tego lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ana289 19.12.2015 09:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2015 ok...meliskę zaparzam, płodzę maila z wątpliwościami i raz jeszcze z wytycznymi. Zaznaczę kilka naszych pragnień, które będą musiały się znaleźć w projekcie i zobaczymy co przygotuje:)Hmm...właśnie teraz sobie przypomniałam, że nie zapytał nawet o przybliżony budżet....Powiedział, że budują z silki, poleca płytę fundamentową (cokolwiek to wszystko znaczy) i dobre ciepłe okna. I bez rolet (bo to bzdura, choć chcieliśmy), za to z żaluzjami zewnętrznymi. Jak zapytałam o czyszczenie tych żaluzji, to powiedział...: e tam...bez przesady;) Osiwieję pięćset razy w najbliższych miesiącach:lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 19.12.2015 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2015 Iscra, spokój ponad wszystko, po takich doświadczeniach z projektantami, to możesz porady prowadzić Ana, spróbuj może wygooglać tego projektanta, jakiś ślad w sieci powinien być, choć jak czytam to co piszesz, to naprawdę ręce opadają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niechaj 19.12.2015 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2015 Ano, gratuluję działki, śledziłam potyczki ziemskie i cieszę się, że wreszcie sukces jakbym o swoich odczuciach po spotkaniach z projektantką czytała - też zderzenie wyobrażeń (że o wszystko wypyta, zbierze inspiracje, przedyskutuje z nami wytyczne, poprowadzi za rękę zamiast narzucać swoje zdanie) z rzeczywistością wbiło mnie w ziemię, takie niedopieszczenie;) Pierwsze koncepcje nie spełniały naszych założeń (które szczegółowo wcześniej wypunktowaliśmy), było wiele "nie da się" i "bo tak się robi". Dwa razy chciałam zrezygnować ze współpracy, bo traciłam cierpliwość do lekceważącego podejścia, ale w końcu zaskoczyło i mamy projekt, który spełnia właściwie wszystkie nasze założenia. Ale u Ciebie sprawa wygląda jednak nieco inaczej, bo i dom większy i bardziej wymagający klienci (w sensie z wizją), może pan się wystraszył, że nie sprosta i asekurował się zawczasu albo chciał nadrobić pewnością siebie? Przez te 6 tygodni rozejrzałabym się jednak za innym architektem, na wypadek gdyby koncepcja okazała się kompletnym niewypałem, a podejście pana pozostało bez zmian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnikoPL 23.12.2015 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2015 Tak podczytuje i nie wiem jak się wcisnąć to może tek Wesołych i ciepłych świąt Bożego Narodzenia I żeby dom wyszedł dokładnie taki jaki wam jest potrzebny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martahp 28.12.2015 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2015 Hej, hej! - witam się po świętach. I co Aniu, walczysz z architektem? Przesłałaś jednak wytyczne? Jest jakiś odzew? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anyżek35 31.12.2015 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2015 Witam się nieśmiało- będę podczytywać, bo zapowiada się piękny dom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ana289 09.01.2016 19:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 (edytowane) Witajcie po przerwie - Wszystkiego Naj...w Nowym Roku - oby wszystkim się ziściło:))) niechaj - pięknie będzie u Was, choć zupełnie nie mój klimat;) Aniko - witaj i zaglądaj częściej, choć w najbliższych miesiącach pewnie nie za wiele wpisów tu będzie;) Anyżek - nareszcie jesteś - jak tam u Was? Kuchnia skończona? Dobrze się mieszka? Martuś - odpuściliśmy pierwszego architekta. Byliśmy u drugiego, ale również bez fajerwerków;) Trzeci odpisał, że skoro MPZP mamy taki beznadziejny, to i dom będzie pospolity (nie mam oczekiwać niebanalnego domu - dosłownie tak napisał) Dla przypomnienia (albo może w ogóle nie pisałam) - główne założenia naszego planu: 1. obowiązująca linia zabudowy to 6m i tam musi się znaleźć 60% elewacji frontowej budynku 2. garaż wbudowany 3. dach symetryczny, dwuspadowy w układzie kalenicowym o kącie 35-45st no i ja napisałam, że szukam domu o niebanalnej bryle i nie chcę nowoczesnej stodoły - i jak widać trzeci poddał się od razu;) Tak coś czułam, że bez zaangażowania podejdą do tematu - mamy tam nadal otwartą drogę, ale póki co nasze szczegółowe wytyczne poszły do Krakowa.... Wstępnie jest szansa na podjęcie współpracy, z czego bardzo się cieszę, bo ich projekty podobają nam się bez wyjątku:) Czekamy zatem na ustalenie pierwszego spotkania na działce i jak do niego dojdzie, to sądzę, że podejmiemy współpracę. Przy okazji wrzucam nasze wytyczne - czy naprawdę są wydumane?: DOM Dom nowoczesny na płycie fundamentowej, garaż nieogrzewany, ilozowany, w bryle budynku. Bryła domu nie na planie prostokąta (załomy, wykusze, przenikanie się wnętrz - salon/jadalnia/kuchnia - przeszklenia narożne). Nie tzw. "nowoczesna stodoła". Przeszklenia duże, ale w granicach rozsądku. Wprowadzenie światła do wewnątrz od strony południowej. Dom od frontu raczej "skromny" i prosty, ale za to ciekawy od ogrodu. Wszystkie okna z roletami zewnętrznymi. Powierzchnia piętra z uwagi na lokalizację poszczególnych pomieszczeń mniejsza niż parteru - na pozostałej części tarasy lub wyniesienia przestrzenne. Dach dwuspadowy w układzie kalenicowym. Powierzchnia użytkowa 350m lub mniej (liczone bez garażu i pomieszczenia ogrodowego). PARTER 1. Garaż - dwustanowiskowy - może być zaprojektowany obok pomieszczenia ogrodowego - w jednym lub drugim pomieszczeniu dodatkowo do zmieszczenia: motor, 6-7 rowerów, sprzęt ogrodowy (gril, kosiarka, przechowywanie poduch z sof ogrodowych). W garażu dodatkowo miejsce na brodzik 100x100 do kąpania psów. Garaż i pomieszczenie ogrodowe nieogrzewane. 2. Wiatrołap mogący pomieścić swobodnie 5-6 osób (gościnny wieszak, pufa). Z wiatrołapu wejście do szatni (szatnia ok 8-10mkw minimum: 4m szafy głębokiej, płytkie szafy na obuwie dla 6 os. rodziny, możliwość przechowania sprzętu typu rolki, wieszaki ścienne na kurtki, małe miejsce do siedzenia. Szatnia oraz wiatrołap widne (okno/okna). Garaż połączony z szatnią lub wiatrołapem. Drzwi wejściowe do domu szerokie, z przeszkleniem. Drzwi wiatrołap-hol szerokie, z przeszkleniem. 3. Hol jako część przestrzeni dziennej = otwarcie na dom (hol nie może być długim, wąskim korytarzem, ale też nie może centralnie wchodzić na sofy, stół jadalniany czy kuchnię). W holu mogą być jak najbardziej schody, mogą być też łączone z kominkiem (ale niekoniecznie). Zarówno schody, jak i kominek będą jednym z istotnych elementów wykończenia wnętrz, zatem zarówno ich lokalizacja, jak i wykonanie/wykończenie jest ważne. 4. Salon i jadalnia ok 60-70mkw - mogą być zaprojektowane jako wspólna, przenikająca się przestrzeń: - jadalnia - na stałe stanie stół 300x120, ale usytuowanie stołu musi zapewnić możliwość jego przedłużenia (w linii prostej lub pod kątem) dla 16-24 osób. Bezpośrednio przy stole duże przeszklenie fix z miniogrodem za oknem - salon - koniecznie wysoki z jednym wysokim przeszkleniem.. Jeśli antresola to tylko w formie otwarcia na korytarz na piętrze lub przy schodach - z uwagi na dzieci i przenoszony hałas żadne pomieszczenia na piętrze nie mogą mieć bezpośredniego otwarcia na część dzienną na parterze. W salonie narożnik min. 400x300 lub duże sofy, najchętniej wolnostojący, ale nie tyłem do reszty domu (jadalnia, hol). Ważna możliwość zachowania komunikacji między osobami siedzącymi na sofach a osobami siedzącymi przy stole. WAŻNE - kinowa lokalizacja narożnika (oprócz tv będzie ekran szerokości 3m, zatem ważna będzie również lokalizacja rzutnika - może być w regale za sofą. Ważne jest dla nas takie ustawienie narożnika, żeby bez kłopotu widzieć przeszklenie na ogród oraz kominek (z uwagi na ekran kominek nie może być w bliskim sąsiedztwie). Zatem narożnik nie może stać tyłem ani do ogrodu, ani do kominka. Wyjście na ogród przesuwne ok 4m - ważne, aby wyjście na ogród nie kolidowało z meblami - sprawna komunikacja. 5. Kuchnia - jako osobne pomieszczenie ale przenikające się z częścią dzienną lub holem - bezpośredni dostęp z holu + drugie wejście z salonu/jadalni. Duża ok 20-25mkw. W kuchni lodówka i piekarnik w wysokiej zabudowie, zlew + duża płyta i ok 4m blatów roboczych. Dodatkowo stół śniadaniowy dla 6 osób (prostokątny jako przedłużenie blatu na wyspie ale niższy - pod klasyczne krzesła lub okrągły wolnostojący). Może być również zaaranżowany z siedziskiem przy oknie, może narożnym. Z kuchni dodatkowe wyjście na taras - może być pojedyncze. Blat dobrze doświetlony światłem dziennym, kuchnia najchętniej od północy. Szafki wiszące przy tak dużej kuchni nie są koniecznością. Przy kuchni niewielka spiżarnia - głównie do przechowywania pojemników na segregację odpadów (czystych: szkło/plastiki/papier) + duże worki z karmą psią/kocią. 6. Wc - z wejściem ustronnym - kabina 80x100/120 + wc + niewielka umywalka. 7. Cześc sypialniana złożona z sypialni głównej, gabinetu pelniącego funkcję pokoju gościnnego, łazienki praz pralni: - sypialnia - niekoniecznie z garderobą, ważniejsza większa sypialnia z 2 szafami 2m niż mała sypialnia z ciasną garderobą. Ustawienie łóżka centralne - wysokie przeszklenia w miejscu stolików nocnych lub przeszklenie narożne. Z sypialni wejście do łazienki. - łazienka - kabina 140x100, wolnostojąca wanna częściowo wbudowana w podest, 2 umywalki o łącznej szerokości 160 + szafka wisząca/słupek, toaleta z funkcją bidetu lub osobne, niewielki fotel. Łazienka ok. 12/15mkw wygodna z ładnym doświetleniem . Z łazienki lub sypialni wejście do pralni (oprócz klasycznego z korytarza) - pralnia - wygodna - pralka, suszarka bębnowa, zlew, blat do składania rzeczy, szafa na przechowywanie ręczników, pościeli, stałe miejsce do prasowania, brudowniki. - gabinet z funkcją pokoju gościnnego - z dostępem do łazienki przy sypialni! - biurko dwustronne bokiem do okna lub między oknami, narożnik z funkcją spania, niewielkie regały oraz szafka tv Kotłownia - musi zmieścić pompę ciepła, bufor, podgrzewacz ciepłej wody, zmiękczacz i osprzęt basenowy (basen zaewnętrzny) - jeśli nie zmieści się na parterze, może być na piętrze! W domu będzie wentylacja mechaniczna (konieczność ukrycia kanałów wentylacyjnych), odkurzacz centralny wraz z szufelkami, zsyp do pralni z górnej łazienki. W każdym pomieszczeniu jedno okno otwierane - pozostałe jak najbardziej fixy. Taras - z uwagi na ułożenie działki - północny lub północno-zachodni (narożny), mieszczący stół 220x100, częściowo zadaszony (ale nie zaciemniający salonu od strony północnej) z wejściem do kuchni. PIĘTRO - wysokość kondygnacji 2,50/2,60 - ważne - najchętniej pełne piętro bez skosów i okien dachowych, dobrze gdyby udało się doświetlić korytarz światłem dziennym: Fajnie, gdyby udało się odseparować część chłopaków (i na przyszłość zamknąć dodatkowymi drzwiami tę część domu) od części córki, ale nie jest to konieczne:) - 3 pokoje dla chłopców, w miarę równe, ustawne, najchętniej od południa, ok 16mkw., dobrze doświetlone, bez garderób - pokój tv/gościnny - metraż podobny, może być od północy. Wykorzystanie będzie dowolne, jako pokój zabaw, domowa siłownia, etc. (może być z szerokim wejściem) - łazienka - toaleta z funlcją bidetu, pisuar, kabina 120x80, wanna 170x80, koniecznie 4 szafki podumywalkowe - zatem ok 240cm blatu + 2 umywalki. Z tej łazienki zsyp do pralni. - pokój nastolatki - dwupoziomowy, z wyniesieniem przestrzennym, ok 20 mkw (na wysokości ok 2m podest z miejscem na małą sypialnię/łóżko, pod nim garderoba oraz miejsce na toaletkę) w pokoju mała część salonikowa + biurko + regały. - niewielka jedna garderoba/pomieszczenie gospodarcze lub szafa w korytarzu na dodatkową chemię, dodatkowe pościele, ręczniki, itp. Poddasze - nieużytkowe, z funkcją przechowywania. Na poddaszu również centrala WM, zatem konieczne gospodarcze schody chowane w stropie. Jeśli dostrzegacie jakieś błędy, niedogodności - piszcie:) Jeszcze jest dużo czasu na zmiany:) Edytowane 9 Stycznia 2016 przez ana289 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ana289 09.01.2016 19:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 I jedna z moich ulubionych inspiracji kolorystyczno-materiałowych - tą drogą chcemy pójść http://img.shmbk.pl/rimgsph/242438_d57162d5-e725-4438-b926-d5f2a6a0cf90_max_900_1200_-salon-styl-nowoczesny.jpg http://img.shmbk.pl/rimgsph/242438_d8db214e-ccee-4d0b-8eef-4aec7565ecdb_max_900_1200_-schody-styl-nowoczesny.jpg idealne (dla nas) ustawienie narożnika super zabudowa za sofą i wysokość salonu:) http://lk-projekt.pl/projektydomow/800/0047/54293a3748e321172_wnetrza_01.jpg Bosh...już bym chciała ten projekt mieć!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moniss 09.01.2016 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 (edytowane) Hej Ana! Jeśli te Twoje punkty odnośnie projektu domu były dokładnie w takiej formie jak powyżej, to nic dziwnego, że architekci nie piali z zachwytu, a ostatni od razu się poddał Toż masz tutaj kobieto dokładnie opisany jakiś projekt z dopuszczeniem kilku niewielkich zmian! Ja będąc na ich miejscu, poprosiłabym Cię o pokazanie tego projektu, który tak dokładnie opisałaś A pamiętasz jak się to tutaj zaczęło...? Najpierw były ogólne wytyczne jak ilość i rodzaj pomieszczeń + to, że w salonie ma się zmieścić ogromne kanapisko, a w kuchni duży stół i siedzisko. No i nie zapominajmy o wielkim garażu i pomieszczeniu ogrodowym oraz basenie w ogrodzie! Ale od takich ogólników i kilku drobnych detali pomiędzy, doszłaś/doszliśmy do koncepcji, która chyba bardzo Ci się podoba skoro ją pieknie opisujesz słowami A Ci biedni architekci, z którymi się ostatnio spotkałaś, potrzebowali właśnie takich ogólników.... .....biedactwa.... ...aż się prawie popłakałam Tylko nie pisz mi teraz, że to nie tak wyglądała Wasza rospiska dla architektów, bo będę rozczarowana...a tak świetnie się bawię Edytowane 9 Stycznia 2016 przez moniss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ana289 09.01.2016 21:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 moniss - no nie mogę się z Tobą zgodzić (chyba pierwszy raz;)) - pod te wytyczne naszkicowałam sobie 3 różne domy - więc to nie jest tak, że to jest opis konkretnej koncepcji. Opisałam tylko to co potrzebujemy. Pisząc o np 4m szafy na kurtki (bo tyle potrzebujemy) - nie piszę, że mają być w linii prostej - możliwości ich wstawienia jest wiele. I to dotyczy większości pomieszczeń (no może za wyjątkiem okien w sypialni, które sprecyzowałam). Pozostałe wytyczne dają naprawdę wiele możliwości. Z drugiej strony - pisząc, że chcę szatnię przy wiatrołapie - czego mogę się spodziewać? Od komórki 1,5mx1,5m po pokój 20mkw...I tylko sie wkurzać przy kolejnych koncepcjach architekta - no po co?A tak? My dostaniemy to, czego potrzebujemy, a architekt nie będzie bezustannie zgadywać co jest nam potrzebne. Uważasz, że źle? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moniss 09.01.2016 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 moniss - no nie mogę się z Tobą zgodzić (chyba pierwszy raz;)) - pod te wytyczne naszkicowałam sobie 3 różne domy - więc to nie jest tak, że to jest opis konkretnej koncepcji. Opisałam tylko to co potrzebujemy. Pisząc o np 4m szafy na kurtki (bo tyle potrzebujemy) - nie piszę, że mają być w linii prostej - możliwości ich wstawienia jest wiele. I to dotyczy większości pomieszczeń (no może za wyjątkiem okien w sypialni, które sprecyzowałam). Pozostałe wytyczne dają naprawdę wiele możliwości. Z drugiej strony - pisząc, że chcę szatnię przy wiatrołapie - czego mogę się spodziewać? Od komórki 1,5mx1,5m po pokój 20mkw...I tylko sie wkurzać przy kolejnych koncepcjach architekta - no po co? A tak? My dostaniemy to, czego potrzebujemy, a architekt nie będzie bezustannie zgadywać co jest nam potrzebne. Uważasz, że źle? Nie uważam, że źle, bo widać dokładnie czego chcesz Ale może to być nieco zniechęcające dla tego, kto miałby to robić, bo trzeba się dostosować do wielu baardzo konkretnych wytycznych i nie da się za bardzo poszaleć z własnymi wizjami. Ale za to możesz dostać dokładnie to o co prosisz, pod warunkiem, że trafisz na odpowiedniego architekta Ale tak swoją drogą bardzo mnie rozbawiło czytanie tego "elaboratu", bo oczami wyobraźni widziałam jak architekci się z tym męczą Chyba, że dodałaś jeszcze do tego kilka rysunków/fotek z inspiracjami... Jednym słowem postawiłaś ostre wytyczne:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ana289 09.01.2016 22:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 Ale tak swoją drogą bardzo mnie rozbawiło czytanie tego "elaboratu", bo oczami wyobraźni widziałam jak architekci się z tym męczą Chyba, że dodałaś jeszcze do tego kilka rysunków/fotek z inspiracjami... Jednym słowem postawiłaś ostre wytyczne:yes: rysunki taaak - były odręczne na spotkaniu - wytyczne były w punktach i omawialiśmy je rysując na karce pewne założenia. I myślę (wierzę), że dobry architekt będzie mógł poszaleć z wizjami nawet mając tak szczegółowe wytyczne:) Gdybym nie wiedziała dokładnie czego chcę - wybrałabym jeden z gotowych projektów, a nie bawiła się w indywidualne podejście do tematu i dom krojony na miarę....No kurcze - jak skroić dom na miarę nie dając szczegółowych wytycznych?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.