Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak zbudowałem drewutnię.


q-bis

Recommended Posts

  1. Projekt :cool:

Za dużo powiedziane, ale coś tam naskrobałem. Trochę podpytałem na FM, trochę znajomego Kierbuda a większość sobie sam narysowałem. Miałem do użycia dwie belki ze schodów tymczasowych na piętro. Rozciąłem je wzdłuż na pół i poszły na podstawę a jedna jeszcze raz rozcięta na górę – widać je na zdjęciach bo mają inne wymiary (na początku są lekko zielone od impregnatu). Planowałem wykorzystać też deski z tych schodów na podłogę drewutni. Dokupiłem kilka belek i łapy. Cement miałem, piasek i tłuczeń też. Większość wkrętów miałem, dokupiłem mocowania ciesielskie, wykorzystać też miałem kilka posiadanych desek. Na ściany przeznaczyłem płoty ogrodowe, uratowane z jakiegoś pożaru [za flaszkę], a na dach dachówki, jakie pozostały z budowy. Aha i sentymentalny akcent – drzwi będą z mieszkania gdzie się wychowałem. Podzieliłem całość na 3 części – 1/3 na klamoty ogrodowe a 2/3 na drewutnię właściwą.

Do tego dążyłem:P8250123.jpg

Edytowane przez q-bis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Tyczenie

Drewutnię postanowiłem posadowić z tyłu domu, od wschodniej strony ale jednocześnie przewiewnej [ten warunek akurat łatwo spełnić bo u mnie wszędzie pi…zi]. Najpierw wymierzyłem gdzie będą słupy – tam wykopałem dołki. Następnie rozpiąłem sznurek aby uzyskać dokładne położenie miejsc pod wykopy na umocowanie łap. Postanowiłem, że w łapy wsadzę belki podstawy oraz słupy [9 sztuk plus dwa które będą spoczywać na belce podstawy]. Teraz poprawiłem wykopy i mogłem zabrać się do betonowania.

20110529831.jpg20110529832.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3. Osadzanie stóp

Beton z cementu, piasku, tłucznia, wody – w proporcjach wyszperanych z FM. Trochę było kłopotliwe umiejscowienie łap. Ale pomogło w tym zrobienie dosyć suchego betonu oraz dołożenie dosyć dużego tłucznia. Przed włożeniem betonu umieszczałem jeden, dwa większe kamienie a sam beton po włożeniu mocno ubijałem, żeby dobrze wypełnił wykop. Po umieszczeniu łap zgodnie z wymiarowaniem i ich wypoziomowaniu, zalałem je dla pewności bardzo rzadkim cementem już bez kruszywa. Butelki na prętach od sznurka były jedynie zabezpieczeniem przed ew. wypadkiem.

20110529833.jpg20110529837.jpg20110529838.jpg20110529841.jpg

Edytowane przez q-bis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4. Mocowanie belek i słupów

Belki podstawy były trochę pokręcone i przy mocowaniu musiałem sobie pomagać np. cegłami aby je usztywnić i posadowić w sposób o jaki mi chodziło. Każde łączenie słupa i belki podstawy było dopasowywane indywidualnie aby uzyskać ich położenie „na wcisk”. W każde mocowanie w stopie [jest sześć] umieszczałem jedną długą śrubę z nakrętką na wylot oraz 4 długie wkręty do drewna. Do słupów zamocowałem belki poziome. Każdy słup [oprócz dwóch stojących na belce podstawy] mocowałem na podcięciach i przykręcałem od góry dwoma długimi wkrętami. Konstrukcję usztywniłem poprzez dołożenie mieczy wzdłuż dłuższej ściany oraz przykręcenie trzech desek na przekątnej krótszej ściany drewutni. Następnie położyłem podłogę. Wykonałem ją z desek jakie zostały po budowie domu. Ułożyłem je z przerwami aby był przewiew i śmieci miały gdzie wpadać. Skręcałem wkrętami po 6 na każdą. Konstrukcja okazała się bardzo stabilna, nie dawała się ruszyć, bujnąć czy zachwiać w jakąkolwiek stronę. Całość zaimpregnowałem jakimś środkiem drewno-chroniącym.

20110708858.jpg20110807881.jpg20110807882.jpg20110817886.jpg20110817887.jpg

Edytowane przez q-bis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5. Dach

Cztery krokiewki z jętkami rozmieściłem nad parami słupów. W związku z tym, że łatwo było dostać się do wszystkich elementów, krokiewki dopasowywałem indywidualnie i po skręceniu dopiero mocowałem do wcześniejszej konstrukcji. Osadziłem je na podcięciach i wzmocniłem łącznikami ciesielskimi. Na każdą ze stron położyłem cztery łaty – rozstaw dopasowałem do dachówek jakie zostały z budowy. Wystarczyło tylko położyć dachówki. Niestety nie wystarczyło mi gąsiorów dlatego kilka jest z innej bajki;)

20111015913.jpg20111015915.jpg20111015917.jpg20111015919.jpg20111015921.jpg

Edytowane przez q-bis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W związku z dużym wykorzystaniem materiałów po budowie koszt dodatkowy wyniósł kilkaset złotych. Mam dużą satysfakcję z tej pracy, choć oczywiście zdaję sobie sprawę, iż nie jest to ideał i można spodziewać się krytyki czy to ze względów technicznych czy estetycznych. Ale jak dla mnie amatora jest OK. Drewutnia stoi już kilka lat i w 100% spełnia moje wymagania.

PS

Dziękuję Szwagrowi za pomoc ;)

Edytowane przez q-bis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...