Jak usunąć błoto z drogi?

[samotnik]

Mam prywatną drogę wysypaną tłuczniem, na której obecnie znajduje się już kilkucentymetrowa warstwa gliniastego błota - nawieziona z budowy, z jeżdżenia po nieutwardzonym poboczu omijając zaparkowane samochody sąsiadów itp. Zaczyna się robić słabo, bo sąsiedzi narzekają, samochody zaczynają się po tym błocie ślizgać (jest lekko pod górkę), wywozimy to na kołach na drogę publiczną itp. Przy obecnej pogodzie to już nawet na jeden dzień nie jest w stanie wyschnąć. Niestety drogi jest ponad 100m i sprawa nie jest trywialna.

 

Co z tym zrobić? Rozwiązanie ostateczne pt. wykorytowanie błota i nasypanie nowego tłucznia chciałbym zostawić na "po budowie", bo wcześniej to się i tak zabrudzi od nowa, a koszta spore. Na razie mam takie pomysły:

 

- zebrać błoto łopatą z grubsza, a resztę spróbować zmyć myjką ciśnieniową (obawiam się, że zajmie to kupę czasu i całe hektolitry wody)

 

- zamówić zamiatarkę drogową - tylko czy ona sobie poradzi z kilkoma centymetrami błocka?

 

- wypożyczyć zamiatarkę spalinową a'la kosiarka - da sobie radę?

 

- zebrać błoto koparką - próbowałem to już ze średnim skutkiem - nie zebrała błota do końca, natomiast poruszyła tłuczeń i wymieszała jego górną warstwę z błotem.

[kalkulatorek]

Najlepiej koparką, tylko niech sobie założy łyżkę najszerszą i niech ściągą łyżką to błoto. Niestety nie uda się bez kolizyjnie - trochę tuczeń się wymiesza.