AHB 17.12.2015 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2015 Witam Panstwa, Mam pytanie czy ktos spotkal sie z sytuacja kiedy deweloper wykupil dzialke w dzielnicy domow jednorodzinnych z zamiarem budowy bloku? Tydzien temu okazalo sie, ze nasz sasiad sprzedal swoja dzialke w centrum miasta za bezcen. Kupil ja deweloper, ktory teraz chce tam wybudowac 6 pietrowy blok przez co calkowice zaciemni nasz dom od strony poludnia i zachodu oraz dzialke. Blok ma powstac na parceli 750m2, zachowane zostaly wymagane odstepy od granicy dzialek ale wszystko jest doslownie na styk. Deweloper przewiduje tez budowe 14 garazy, przy czym reszta wymagaych miejs c postojowych ma sie znalezc na okolicznych parkingach, na ktorych juz brakuje miejsca. Razem z mezem i okolicznymi sasiadami jestesmy przerazeni ta sytaucja, bo okazuje sie, ze plan zagospodarowania miasta dopuszcza budowe bloku w naszej dzielnicy. Sasiedzi wniesli protest do Urzedu Miasta ale ten wydaje sie byc bezsilny. Konsultowalismy sie tez z prawnikami, ktorzy mowia, ze sprawe mozna przeciagac, ale deweloper i tak wybuduje. Podobne problemy pojawily sie juz w naszym miescie i ludzie sa bezsilni. Czy ktos moze nam doradzic co w takiej sytuacji zrobic i czy jest jakas szansa na zablokowanie dewelopera albo zmuszenie go do obnizenia budynku? Dziekuje za pomocMaria Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
c32bud 18.12.2015 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2015 Gdyby to nie było w centrum tylko na jakiejś łące to można by poszukać siedlisk jakiegoś modraszka albo innego stwora, ekolodzy są w tym świetni... W centrum miasta nie wiem co może pomóc w tej sytuacji.... jeżeli MPZP dopuszcza budynki wielopiętrowe to klops. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 18.12.2015 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2015 Nie chcę Cię martwić, ale u nas było podobnie, z tym że blok, a przepraszam, "apartamentowiec" ma tylko 2 piętra. Deweloper zbudował coś innego, niż było w projekcie, potem zalegalizował budynek poprawkami do projektu i nowym pozwoleniem na budowę. Wszystko się da załatwić w tym kraju, jak się odpowiednio posmaruje. Deweloper naruszył wymagane odległości od sąsiednich działek i kilka innych przepisów prawa budowlanego, ale że budynek już stał, to kupa została przymaskowana papierkiem na czas kontroli z nadzoru, np. mniej niż 4 m od granicy ściana z oknami - okna zostały zastawione ścianką z luksfery, która później zniknęła; brak odpowiedniej ilości powierzchni biologicznie czynnej - kostkę brukową przysypali korą i ustawili drzewka w doniczkach, wszystko oczywiście zniknęło. Na dole funkcjonuje market spożywczo-przemysłowy, więc butelki po alkoholach i inne śmieci zaczynają w coraz większej ilości zalegać na naszych działkach. Tak więc brońcie się, blok koło domów to hałas, śmieci i brak prywatności. Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dydx 19.03.2016 23:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2016 Takie planistyczne kwestie są dość skomplikowane, nie zawsze to jest kwestia miejscowego planu, z resztą urzędnicy starają się "grać" pod dewelopera, bo taka inwestycja oznacza pieniądze dla okolicy i gminy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.