Zamiast kotła na paliwo stałe powietrzna pompa ciepła - modernizacja ogrzewania

[Danfoss Poland]

Przedstawiamy doświadczenia właściciela domu, który zainstalował powietrzną pompę ciepła Danfoss DHP AQ 11.

 

Pan Cezary kupił dom z 2012 roku. Budynek ma 145 m2 powierzchni. Był ogrzewany kotłem na drewno. W domu jest centralne ogrzewanie (grzejniki płytowe), a w łazience, kuchni i holu ogrzewanie podłogowe sterowana na RTL-ach. Zużycie drewna: do 14 m3 drewna rocznie. Przy ulicy nie ma gazu.

 

Instalacja:

- grzejniki dolno zasilane nastawione na maksimum; wszystkie głowice ustawione z automatu na 6.

- zasobnik 100 litrów ciepłej wody.

 

Właściciel domu zdecydował się na modernizację ogrzewania. Uciążliwe było szczególnie ciągłe podkładanie do kotła. W kotłowni wciąż było brudno, pył przedostawał się do części mieszkalnej. Do tego koszt ogrzewania wcale nie był niski – drewno kosztuje.

 

Decyzje właściciela domu? Zostawił kocioł na drewno jako źródło szczytowe ciepła (używane w ostateczności), Podstawowym źródłem ciepła do ogrzewania domu i wody użytkowej będzie powietrzna pompa ciepła Danfoss DHP AQ 11 kW.

 

Dlaczego taki wybór? Nie było miejsca w domu na ustawienie urządzenia grzewczego. Powietrzną pompę ciepła można ustawić po prostu na działce, w domu jest zamontowany tylko element sterowniczy. Drugi argument: nowoczesna powietrzna pompa ciepła jest bardzo wydajna.

 

Na potrzeby tego domu pompa ciepła o mocy 11 kW jest nawet trochę za duża (wystarczyłaby 8 kW), ale ze względu na specyfikę pompy, ta będzie wydajniej pracowała przy 45-50% osiągach swojej mocy.

 

Montaż pompy zajął dwa dni. Urządzenie zostało włączone w istniejącą instalację. Pompa ma osobny licznik. Przez rok będzie testowana. Spodziewane są także duże oszczędności po właściwej regulacji grzejników - obecnie nie są dobrze ustawione.

 

Zapraszamy do rozmowy. Chętnie opowiemy o szczegółach

 

Zdjęcia przed i po:

 

Tak to wyglądało przed - nowy dom, bardzo niepraktyczne ogrzewanie.

 

Powietrzna pompa ciepła Danfoss DHP AQ 11 - została ustawiona przy ścianie domu.

 

Powietrzna pompa ciepła Danfoss DHP AQ 11 - widok końcowy.

Edytowane 11 Lutego 2016 przez Danfoss Poland

[KaliMi]

..Pan Jan kupił dom z 2012 roku........Zużycie drewna: do 14 m3 drewna rocznie.

 

 

 

 

Tak to wyglądało przed - nowy dom, bardzo niepraktyczne ogrzewanie.

[ATTACH=CONFIG]341048[/ATTACH]

 

Czy ten dom ma jakieś ocieplenie, bo zużycie drewna bardzo duże.

Ostatnie zimy bardzo łagodne.

Znajomy ogrzewa dom 120 m2 i ogrzewa go kominkiem z nadmuchem powietrza.

Spala około 8 mp drewna. W domu bardzo ciepło ok 24 C.

Edytowane 20 Grudnia 2015 przez KaliMi

[Betusia35]

Witam serdecznie,

 

gdy spojrzałam na zdjęcia to jakbym mój piec zobaczyła - identyczny, mam pytania dotyczące tej modernizacji.

 

Jaki był koszt tej modernizacji? Cena usługi oraz urządzeń itp.

 

Czy już wiadomo, jaki jest miesięczny koszt energii elektrycznej do tej pompy ciepła?

 

Proszę o więcej szczegółów, bo też mi to chodzi bo głowie - żeby zmodernizować swoją kotłownię.

 

Pozdrawiam - Beata

Edytowane 2 Lutego 2016 przez Betusia35

[lesiu681]

Witam serdecznie,

 

gdy spojrzałam na zdjęcia to jakbym mój piec zobaczyła - identyczny, mam pytania dotyczące tej modernizacji.

 

Jaki był koszt tej modernizacji? Cena usługi oraz urządzeń itp.

 

Czy już wiadomo, jaki jest miesięczny koszt energii elektrycznej do tej pompy ciepła?

 

Proszę o więcej szczegółów, bo też mi to chodzi bo głowie - żeby zmodernizować swoją kotłownię.

 

Pozdrawiam - Beata

 

Mnie też interesuje w niedalekiej przyszłości modernizacja kotłowni, w której stoi teraz kocioł na ekogroszek więc przyłączam się do pytania. Jakie koszty związane są z przeróbką instalacji, kosztem urządzenia i jego wydajnością.

Mój dom o powierzchni ogrzewane 160 m2 , podłogówka to jakieś 15 m2 (łazienka+wiatrołap), 10 grzejników Kermi X-Term2. W największe mrozy jakie dotychczas zaobserwowałem (-20* w nocy, około -10 w dzień ) zawór 4D podawał 46-48* na kaloryfery. Z tego co czytam na forum wnioskuję, że pompy ciepła mają sens i opłacalność jedynie przy zasilaniu niskotemperaturowym (czyt. tam gdzie jest wykonana podłogówka po całości lub w większości pomieszczen). Jak wygląda opłacalność instalacji i użytkowanie w domu z grzejnikami ? Dodam, że budynek jest w miarę nowy (2012 rok). Pozdrawiam.

[fachman19]

To tylko kwestia doboru PC . czasem trzeba wymienić kilka grzejników na klimakonwektory i po problemie.

[fachman19]

Zdjęcia przed i po:

 

Tak to wyglądało przed - nowy dom, bardzo niepraktyczne ogrzewanie.

[ATTACH=CONFIG]341048[/ATTACH]

 

Powietrzna pompa ciepła Danfoss DHP AQ 11 - została ustawiona przy ścianie domu.

[ATTACH=CONFIG]341049[/ATTACH]

 

Powietrzna pompa ciepła Danfoss DHP AQ 11 - widok końcowy.

[ATTACH=CONFIG]341050[/ATTACH]

 

Na zdjęciach pokazano jak nie montować PC .

Postawiona w poprzek ściany będzie czasem "walczyć "z przeciwnym wiatrem.

 

A podstawa PC nie zapewnia odpływu kondensatu z PC .

 

Ale jest ładna , przyznaję

[map78]

Ja przeszedłem taką modernizację prawie 3 lata temu. Jakieś "standardowe" koszty takiej inwestycji ciężko oszacować, bo to zależy od wielu czynników. Ja robiłem na bogato, dobra pompa, wymiana grzejników na klimakonwektory, sterowanie przez internet i inne bajery i u mnie to wyszło około 40tys. zł ze wszystkim. Teraz rachunki ma 2x niższe niż przy węglu, więc oszczędzam jakieś 2 tys. rocznie, ale na zwrot tej inwestycji nie liczę - liczy się dla mnie to, że mam 100% bezobsługowe ogrzewanie i dodatkowo chłodzenie latem. Mieszkam sobie jak w bloku i o nic się nie martwię, czego nie mogę powiedzieć o czasach gdy paliłem ekogroszkiem:(

[wihajster]

Na zdjęciach pokazano jak nie montować PC .

Postawiona w poprzek ściany będzie czasem "walczyć "z przeciwnym wiatrem.

 

Fachman, to tak postawione do zdjęcia przecież, na jednym tak, na drugim inaczej.

 

A podstawa PC nie zapewnia odpływu kondensatu z PC .

Niczego na ten temat nie wiemy jak to zostało zakończone!

 

Ale jest ładna , przyznaję

Śmiem nie zgodzić się, ale ładność to rzecz gustu. Dla mnie ładna byłaby sama roślinność wokół domu zamiast buczącego kloca

[mkm silesia]

 

 

Śmiem nie zgodzić się, ale ładność to rzecz gustu. Dla mnie ładna byłaby sama roślinność wokół domu zamiast buczącego kloca

 

Czasami lepiej mieć buczący kloc na zewnątrz niż w domu

[lesiu681]

Ja przeszedłem taką modernizację prawie 3 lata temu. Jakieś "standardowe" koszty takiej inwestycji ciężko oszacować, bo to zależy od wielu czynników. Ja robiłem na bogato, dobra pompa, wymiana grzejników na klimakonwektory, sterowanie przez internet i inne bajery i u mnie to wyszło około 40tys. zł ze wszystkim. Teraz rachunki ma 2x niższe niż przy węglu, więc oszczędzam jakieś 2 tys. rocznie, ale na zwrot tej inwestycji nie liczę - liczy się dla mnie to, że mam 100% bezobsługowe ogrzewanie i dodatkowo chłodzenie latem. Mieszkam sobie jak w bloku i o nic się nie martwię, czego nie mogę powiedzieć o czasach gdy paliłem ekogroszkiem:(

 

Map78 cieszę się, że ty też odezwałeś się w tym temacie bo w którymś wątku opisywałeś swoje "przeżycia" z węglem i według mnie użytkownicy tacy jak ty są najbardziej wiarygodni w takich dyskusjach bo byli po "ciemnej stronie mocy' hehe . Być może Cię rozczaruje ale ja aż tak negatywnych przygód z ekogroszkiem jak ty nie mam, nie jest to system idealny jak wiadomo ale przeprowadzając się z bloku po 35-iu latach mieszkania wiedziałem w co się pakuje i jaka praca czeka mnie przy nim ale mniejsza o to, później będzie może czas o tym podyskutować.

Żeby było wiadomo o co mi chodzi przedstawię może pokrótce charakterystykę mojego domku, który kupiłem pod koniec 2014, w styczniu 2015 zamieszkaliśmy wnim:

1.Dom parterowy wybudowany w 2012r powierzchnia użytkowa 140m2 (po adaptacji poddasza będzie 165m2) strop to 30cm wełny Isover , ściana jednowarstwowa z betonu komórkowego o jakiejś tam niskiej wartości lambda, grubość 42 cm z tynkiem. Generalnie w domu ciepełko, ok 23- 24*, z racji tego, że przyszliśmy z bloków jesteśmy ciepłolubni.

2.Wylewki to 12cm styropian XPS

3.Ogrzewanie to kocioł na ekogroszek 19kw (w ..uj przewymiarowany ), ogólnie w domu był piec na gaz wraz zasobnikiem i taki system wymyślił sobie poprzedni właściciel ale, że gazu "niet" na działce (skomplikowana trochę sytuacja) został mi wspomniany kocioł na eko.

4.Podłogówki jest jakieś 15m2 (łazienka i wiatrołap)

5.10 grzejników Kermi X-term2

6.Okna zwykłe 2-u szybowe

Nie wiem co tu jeszcze mógłbym dopisać, generalnie z kosztów ogrzewania jestem w miarę zadowolony, mieszkam na Śląsku więc mam trochę lepszy dostęp do tańszego grocha. W tym sezonie palę ekogroszkiem z Silesii, wartość opałowa 26 kj po 520 zł za tonę. Szacuję, że zużyję na CO i CWU według wszelkich prognoz około 2,5T więc będzie to jakieś 1300 zł. Według mnie nie jest źle ale generalnie chodzi mi o to żeby w przyszłości ogrzewać tanio i bezobsługowo bo jednak latka lecą i siły i chęci może brakować.

Jak już wcześniej napisałem wnioskuję, że pompy ciepła mają sens i opłacalność jedynie przy zasilaniu niskotemperaturowym, są chyba takie które pracują w systemie wysokotemperaturowym ale chyba nie są to pompy już tak oszczędne a o to mi właśnie chodzi.

Nie mam podłogówki, nie mam styro na ścianach, okna mam zwykłe, białe dwuszybowe, co można zrobić żeby w przyszłości wymienić kocioł na paliwo stałe na inne bezobsługowe źródło ciepła?

Może klimakonwektory?(bardzo mi się podobają) Może jakieś inne bajery o których nie wiem? Poradźcie chłopy bo ja się za ch..a nie znam. Pozdrawiam Leszek.

 

P.S. Map78 widziałem w twojej galerii, że masz akwarium, nie jesteś zalogowany gdzieś na forum akwarystycznym bo mam wrażenie, że gdzieś widziałem te zbiorniki? Pozdro.

Edytowane 3 Lutego 2016 przez lesiu681
poprawka

[lesiu681]

To tylko kwestia doboru PC . czasem trzeba wymienić kilka grzejników na klimakonwektory i po problemie.

 

Klimakonwektory załatwiłyby sprawę? Można uzyskać na nich komfort cieplny puszczając niższą temperaturę na ten grzejnik? Ogólnie podobają mi się one i mógłbym sukcesywnie wymieniać je w pokojach, tylko czy to zadziała.

[lesiu681]

... Ja robiłem na bogato, dobra pompa, wymiana grzejników na klimakonwektory, sterowanie przez internet i inne bajery i u mnie to wyszło około 40tys. zł ze wszystkim. Teraz rachunki ma 2x niższe niż przy węglu, więc oszczędzam jakieś 2 tys. rocznie, ale na zwrot tej inwestycji nie liczę - liczy się dla mnie to, że mam 100% bezobsługowe ogrzewanie i dodatkowo chłodzenie latem:(

 

Z tego co widzę na dole masz podłogówkę po całości dlatego mogłeś pozwolić sobie na zmodernizowanie systemu grzewczego. Ja z moimi grzejnikami mam mieszane uczucia co do sprawności i wydajności takiej pompy ale może się mylę.

[map78]

Z tego co widzę na dole masz podłogówkę po całości dlatego mogłeś pozwolić sobie na zmodernizowanie systemu grzewczego. Ja z moimi grzejnikami mam mieszane uczucia co do sprawności i wydajności takiej pompy ale może się mylę.

 

Ja wymieniłem 5 grzejników na 3 klimakonwektory i najwyższa temp jaką zasilam cały układ to jest jakieś 35st. Jeżeli masz dobre grzejniki, które zadowolą się temp rzędu 40-45st to też nie będzie tak źle, choć pewnie może wyjść podobnie lub drożej jak przy węglu. U mnie wychodzi 2x taniej bo system został przystosowany do niskich temp zasilania, a dodatkowo dobry węgiel na pomorzu to koszt 1000zł/t - na śląsku będzie to wyglądać nieco inaczej, ale jeżeli cenisz sobie komfort przez duże K to na prawdę polecam:yes:

[fachman19]

Klimakonwektory załatwiłyby sprawę? Można uzyskać na nich komfort cieplny puszczając niższą temperaturę na ten grzejnik? Ogólnie podobają mi się one i mógłbym sukcesywnie wymieniać je w pokojach, tylko czy to zadziała.

 

działa doskonale (ale) ma wentylator ( mruczy )

[lesiu681]

działa doskonale (ale) ma wentylator ( mruczy )

 

Słyszałem, że nie są bezszelestne a jak to wygląda w praktyce? Mogą przeszkadzać w nocy, zakładając że będą pracować na najniższym biegu? W salonie z jadalnią mam aż 3 sztuki więc jak wszystkie zaczną "mruczeć " to już może być mały "ryk".

Szkoda, że nie mogę ich posłuchać na żywo, wtedy miałbym czarno na białym działanie i "mruczenie" klimakonwektorów.

Edytowane 3 Lutego 2016 przez lesiu681
poprawka

[lesiu681]

Ja wymieniłem 5 grzejników na 3 klimakonwektory i najwyższa temp jaką zasilam cały układ to jest jakieś 35st. Jeżeli masz dobre grzejniki, które zadowolą się temp rzędu 40-45st to też nie będzie tak źle, choć pewnie może wyjść podobnie lub drożej jak przy węglu. U mnie wychodzi 2x taniej bo system został przystosowany do niskich temp zasilania, a dodatkowo dobry węgiel na pomorzu to koszt 1000zł/t - na śląsku będzie to wyglądać nieco inaczej, ale jeżeli cenisz sobie komfort przez duże K to na prawdę polecam:yes:

 

Grzejniki myślę, że mam nie najgorsze, Kermi X-Term2 więc nie są to jakieś marketówki. W ostatnie mrozy ok -20* w nocy i -10* w dzień zawór 4D podawał max 48* , w domu 24*. Trochę się obawiam, że zwykła pompka P-W mogłaby nakręcić mi za dużo kWh. Czytałem gdzieś o pompach ciepła do zasilania wysokotemperaturowego, macie jakieś informacje jak działa w praktyce, jak wygląda jej sprawność, czy można nią ogrzewać oszczędnie tak jak waszymi pompami? Jakoś tu na forum nie spotkałem użytkowników takich sprzętów.

Edytowane 3 Lutego 2016 przez lesiu681

[M.Krk]

Grzejniki myślę, że mam nie najgorsze, Kermi X-Term2 więc nie są to jakieś marketów. W ostatnie mrozy ok -20* w nocy i -10* w dzień zawór 4D podawał max 48* , w domu 24*. Trochę się obawiam, że zwykła pompka P-W mogłaby nakręcić mi za dużo kWh. Czytałem gdzieś o pompach ciepła do zasilania wysokotemperaturowego, macie jakieś informacje jak działa w praktyce, jak wygląda jej sprawność, czy można nią ogrzewać oszczędnie tak jak waszymi pompami? Jakoś tu na forum nie spotkałem użytkowników takich sprzętów.

 

Jest tutaj jedengość z taką PC.

Ja mam 100% grzejników, miedziano aluminiowe, takie segmenty skręcane

Koszt modernizacji to 27500zł. z tego co pamiętam.

Działa i jest ok, z pewnością nie drożej niż węgiel a św. spokój ? bezcenny !!!

[clarnet]

Grzejniki myślę, że mam nie najgorsze, Kermi X-Term2 więc nie są to jakieś marketów. W ostatnie mrozy ok -20* w nocy i -10* w dzień zawór 4D podawał max 48* , w domu 24*. Trochę się obawiam, że zwykła pompka P-W mogłaby nakręcić mi za dużo kWh. Czytałem gdzieś o pompach ciepła do zasilania wysokotemperaturowego, macie jakieś informacje jak działa w praktyce, jak wygląda jej sprawność, czy można nią ogrzewać oszczędnie tak jak waszymi pompami? Jakoś tu na forum nie spotkałem użytkowników takich sprzętów.

Przy zasilaniu 48 stopni przy -20 stopniach na zewnątrz i tak małym zużyciu, szczerze mówiąc HT, z kaskadowym sprężaniem i temperaturami 45-70 stopni nie ma sensu u Ciebie.

Koszty eksploatacji LT/HT zrównują się co prawda gdzieś przy 45 stopniach i potem dość drastycznie rosną przy LT, ale w przeliczeniu na pieniądze w Twoim wypadku to może być 100-200 zł.

Nie licz też na oszczędności z PC do tego co masz. Raczej wyjdziesz drożej kilka stówek, ale... Pożegnanie się z kotłownią jest bezcenne

[Zigobar]

lesiu681

Przy zasilaniu rzędu czterdzieści kilka stopni wystarczy niskotemperaturowa (LT).

Varmepumpsagare ma HT (sprawdź ich ceny), ale w jego domu grzejniki będące obciążeniem PC wymuszają temperatury pracy znacznie wyższe niż u Ciebie.

[lesiu681]

lesiu681

Przy zasilaniu rzędu czterdzieści kilka stopni wystarczy niskotemperaturowa (LT).

Varmepumpsagare ma HT (sprawdź ich ceny), ale w jego domu grzejniki będące obciążeniem PC wymuszają temperatury pracy znacznie wyższe niż u Ciebie.

 

Rozumiem, że pompa HT będzie droższa inwestycyjnie tak? Jak wychodzi jej eksploatacja na tle pompy LT? Drożej, taniej, porównywalnie?

Do tej pory tak jak napisałem wcześniej nie potrzebowałem wyższej temperatury na grzejniki niż 48* ale kto wie czy nie będę kiedyś potrzebował wyższej, np ponad 50*. Nie wątpię, że LT będzie w stanie wykręcić tą temperaturę ale za to jakim kosztem? Czy w takim wypadku nie sprawdzi się lepiej HT?

Kurczę, sporo mam wątpliwości czy w takim budynku jak mój i z ogrzewaniem grzejnikowym będę miał w przyszłości rachunki na poziomie zadowalającym.

Ewentualna zmiana ogrzewania w moim przypadku nastąpi zapewne za kilka lat jak kocioł "dokona swojego żywota" ale już teraz chciałbym zacząć coś zmieniać w swoim domu tak aby za te kilka lat kupić tylko urządzenie, podłączyć go i cieszyć się czystością i niskimi rachunkami. Prawdopodobnie zacznę pomalutku od wymiany grzejników na klimakonwektory. Tutaj nasuwa mi się pytanie czy taki klimakonwektor podepnie każdy kumaty hydraulik? Jak wygląda sprawa z chłodzeniem w lato, rozumiem że musi być wtłoczona do niego zimna woda tak? Jeśli tak to wymagana jest przeróbka instalacji, ewentualnie zakup kolejnej pompki? Dzięki za odpowiedzi bo na prawdę zielony jestem w tym temacie i tak na prawdę to rok temu nie miałem pojęcia że można ogrzać dom zimnym powietrzem, dla mnie to była (i chyba nadal jest) czysta abstrakcja:confused::confused: Pozdrawiam.