Zamiast kotła na paliwo stałe powietrzna pompa ciepła - modernizacja ogrzewania

[wihajster]

Zapytaj najpierw ile będzie kosztowała taka pompa powietrzna HT, to jakaś abstrakcja.

Taniej wyjdzie prosta gruntowa, jeśli naprawdę ma chodzić na wysokich temperaturach to w wykonaniu z czynnikiem R134a. Wtedy można podawać nawet +70*C. Ale nie sądzę żebyś tyle potrzebował. Poza tym efektywność kiepska w takich warunkach.

[lesiu681]

Zapytaj najpierw ile będzie kosztowała taka pompa powietrzna HT, to jakaś abstrakcja.

Taniej wyjdzie prosta gruntowa, jeśli naprawdę ma chodzić na wysokich temperaturach to w wykonaniu z czynnikiem R134a. Wtedy można podawać nawet +70*C. Ale nie sądzę żebyś tyle potrzebował. Poza tym efektywność kiepska w takich warunkach.

 

Dlatego właśnie pytam tu na forum i szukam zadowolonych bądź niezadowolonych użytkowników pompy ciepła, którzy tak jak ja nie mają zrobionej podłogówki po całości .

Przejrzałem dość dużo tematów odnośnie ogrzewania pompami ciepła i nasuwa mi się taki wniosek, że aby oszczędnie i efektywnie grzać trzeba mieć po pierwsze:

Budynek porządnie ocieplony najlepiej ponadnormatywnie, po drugie( i chyba najważniejsze) :PODŁOGÓWKA, najlepiej jak jest po całości.

Mój problem polega na tym, że nie posiadam ani jednego, ani drugiego. Dlatego właśnie dopytuję i staram się znaleźć jakieś rozwiązania żeby w przyszłości móc spokojnie i płynnie (bez wykładania naraz grubych dziesiątków tysięcy) przejść na system bezobsługowy. Powoli jednak nabieram przekonania, że u mnie to już jest przysłowiowa "musztarda po obiedzie". Nie wątpię, że jak założę pompę ciepła to ona będzie działać, będzie grzać CWU i na grzejniki zapoda nawet 50* tylko jakim kosztem? Będzie bezobsługowo ale już nie ekonomicznie. Za kilka lat jak myślę, powinni podjechać w granicę działki z gazem więc nie wiem czy wtedy nie wyszedł by on inwestycyjnie i w użytkowaniu taniej. Pozdrawiam.

[fachman19]

KLimakonwektory zamiast grzejników

[map78]

Nie wątpię, że jak założę pompę ciepła to ona będzie działać, będzie grzać CWU i na grzejniki zapoda nawet 50* tylko jakim kosztem? Będzie bezobsługowo ale już nie ekonomicznie. Za kilka lat jak myślę, powinni podjechać w granicę działki z gazem więc nie wiem czy wtedy nie wyszedł by on inwestycyjnie i w użytkowaniu taniej. Pozdrawiam.

 

Gaz wyjdzie Ci 3x drożej niz teraz, a koszt instalacyjny też w cale nie musi być niski. Poczytaj sobie posty użytkowników bobrow i kenda2 w temacie "Panasonic Aquarea" - obaj mają grzejniki i dokonali konwersji systemu, jeden z ekogroszku, a drugi z gazu. Spytaj czy wróciliby do poprzedniego stanu;)

[lesiu681]

...Prawdopodobnie zacznę pomalutku od wymiany grzejników na klimakonwektory. Tutaj nasuwa mi się pytanie czy taki klimakonwektor podepnie każdy kumaty hydraulik? Jak wygląda sprawa z chłodzeniem w lato, rozumiem że musi być wtłoczona do niego zimna woda tak? Jeśli tak to wymagana jest przeróbka instalacji, ewentualnie zakup kolejnej pompki? Dzięki za odpowiedzi bo na prawdę zielony jestem w tym temacie i tak na prawdę to rok temu nie miałem pojęcia że można ogrzać dom zimnym powietrzem, dla mnie to była (i chyba nadal jest) czysta abstrakcja:confused::confused: Pozdrawiam.

Jak wygląda sprawa z podłączeniem KK, odpowie ktoś?

[jgrolik]

Dlatego właśnie pytam tu na forum i szukam zadowolonych bądź niezadowolonych użytkowników pompy ciepła, którzy tak jak ja nie mają zrobionej podłogówki po całości ..

 

 

Witam.

Ja mam podłogówkę tylko na parterze a na poddaszu mam klimakonwektory. Jak na razie jestem zadowolony. Chłodzenia klimakonwektorami jeszcze nie testowałem.

Jak masz jakieś konkretne pytania to śmiało.

PS: Mam szkieletówkę

[lesiu681]

Witam.

Ja mam podłogówkę tylko na parterze a na poddaszu mam klimakonwektory. Jak na razie jestem zadowolony. Chłodzenia klimakonwektorami jeszcze nie testowałem.

Jak masz jakieś konkretne pytania to śmiało.

PS: Mam szkieletówkę

 

Witaj jgrolik, ciekawi mnie podłączenie KK w miejsce wiszących już grzejników, czy kumaty hydraulik to ogarnie czy też trzeba instalatora z serwisu zawołać, jak sprawa ma się z gwarancją jeśli podłączenie robił by zwykły hydraulik? Klimy jak piszesz nie odpalałeś ale może masz rozeznanie czy trzeba KK zasilać zimną wodą i czy w takim wypadku musi być jakaś dodatkową pompka? I teraz ważna kwestia jak dla mnie, jak wygląda kultura pracy wentylatora w KK, jedni piszą, że mruczy

a ja mam aż 3 w salonie z jadalnią i jak te KK zaczną mruczeć naraz to nie wiem czy by mnie czasem szlak nie trafił.

Napisz jeszcze jakiej firmy masz te KK (mile widziany byłby jakiś link). Pozdrawiam.

[map78]

W sprawie klimakonwektorów mogę coś również napisać, bo mam takowe już prawie 3 lata, więc i doświadczenie eksploatacyjne jakieś jest:) Po pierwsze montaż - banalny i zrobi to każdy hydraulik, aczkolwiek raczej taki z prawdziwego zdarzenia, a nie pan Mietek spod budki, bo do rozwiązania oprócz podłączeń hydraulicznych jest elektryka i kwestia odprowadzenia skroplin. Ja mam Purmo Vido i u mnie nie było wymogu instalacji przez ichny serwis.

Co do hałasu to jest to kwestia przyzwyczajenia, ja po tych prawie trzech latach zupełnie już nie zwracam na to uwagi. A w Twoim salonie zlikwidowałbym 3 grzejniki i założył jeden KK, który w zupełności sobie poradzi (odpowiednio dobrany oczywiście). Zyskasz sporo miejsca po niepotrzebnych kalafiorach.

Co do chłodzenia to jest to banalnie proste, ponieważ pompa produkuje wodę lodową i podaje ją na KK, które chłodzą jak normalna klima.

[lesiu681]

W sprawie klimakonwektorów mogę coś również napisać, bo mam takowe już prawie 3 lata, więc i doświadczenie eksploatacyjne jakieś jest:) Po pierwsze montaż - banalny i zrobi to każdy hydraulik, aczkolwiek raczej taki z prawdziwego zdarzenia, a nie pan Mietek spod budki, bo do rozwiązania oprócz podłączeń hydraulicznych jest elektryka i kwestia odprowadzenia skroplin. Ja mam Purmo Vido i u mnie nie było wymogu instalacji przez ichny serwis.

Co do hałasu to jest to kwestia przyzwyczajenia, ja po tych prawie trzech latach zupełnie już nie zwracam na to uwagi. A w Twoim salonie zlikwidowałbym 3 grzejniki i założył jeden KK, który w zupełności sobie poradzi (odpowiednio dobrany oczywiście). Zyskasz sporo miejsca po niepotrzebnych kalafiorach.

Co do chłodzenia to jest to banalnie proste, ponieważ pompa produkuje wodę lodową i podaje ją na KK, które chłodzą jak normalna klima.

 

Mam "pod ręką" fajnych fachowców, którzy robili u mnie całą hydraulikę, fajne chłopaki, nie wciskają nic na siłę i zawsze w nowym, dobrze ocieplonym domu proponują alternatywne źródła zamiast węgla. Dodatkowo posiadają uprawnienia elektryczne więc ogarnąłbym temat za jednym zamachem.

Mówisz, że do hałasu można się przyzwyczaić? No nie wiem, według producenta na najwyższym biegu wentylatora generuje hałas ponad 50dB. To według mnie trochę dużo, mój podajnik mierzony z odległości około metra generuje coś około 56dB, Musiałbym posłuchać gdzieś na żywo żeby to ocenić tylko nie wiem gdzie w mojej okolicy je sprzedają. Poszukam.

Grzejniki chciałbym zlikwidować wszystkie i w ich miejsce założyć KK. Nie wydaje mi się aby jeden KK ogarnął mi cały salon otwarty na jadalnię i kuchnię. Żadnych przegród, po prostu jest jedno wielkie pomieszczenie, które ciągnie się przez cały budynek (jakieś 12 m długości) Wszystko to ma (salon, jadalnia i kuchnia) myślę, że ponad 50m2 .

Modernizację będę chciał przeprowadzić etapami. W tym roku chciałbym założyć rolety zewnętrzne, dodatkowo ocieplane pianą PUP, klimakonwektory wymieniałbym sukcesywnie po kolei, wszystkie naraz to jednak koszt zbyt wielki.

Po wymianie grzejników na KK przez kilka lat pewnie będzie pracował jeszcze kocioł ekogroszkowy stąd moje wcześniejsze pytanie odnośnie sposobie zasilania grzejnika zimną wodą dla chłodzenia w lato, wiedziałem wcześniej, że pompa produkuje wodę lodową ale mi chodzi o to czy da się to ogarnąć przy ekogroszku? Chłodzenie nie jest dla mnie priorytetem, na lato mogę kupić jakiś stacjonarny klimatyzator i po kłopocie. Najważniejsza dla mnie byłaby sprawność i efektywność grzewcza na niskich temperaturach. No i jeszcze to mruczenie KK, a raczej chyba warkot na najwyższym biegu, no ale to muszę ocenić samemu jak uda mi się gdzieś pooglądać na żywo.

[jgrolik]

Ja mam KK Fonko MAXA. Na najwyższym biegu faktycznie trochę je słychać, ale szczerze mówiąc to na 3 biegu miałem je włączone może kilka razy i to maksymalnie przez 30 minut.

Moja teściowa nie chciała bo twierdziła, że chałas będzie jej przeszkadzał a jak już zamieszkaliśmy to okazało się, że prawie ich nie słychać i nie przeszkadza jej to.

Co do montarzu, to jest banalnie prosty i w sumie wyszło tak, że razem z tatą je instalowaliśmy.

Mój instalator pompy mówił mi tydzień temu o jakichś nowych KK, które sterowane są płynnie.

 

Aby chłodzić za pomocą KK bez pompy ciepła potrzebowałbyś jakiegoś źródła chłodu ... np woda ze studni.

[map78]

Klimakonwektor np taki jak mój Vido k140 może generować 9kW mocy - to wystarczy żeby ogrzać 200m2 pomieszczenie, więc z pewnością z Twoim salonem tez sobie poradzi. KK działa na zasadzie wymuszonej konwekcji, więc ciepło z niego rozchodzi si,e szybko i równomiernie, w przeciwieństwie do kalafiorów;)

Na najwyższym biegu hałas KK jest nieakceptowalny, ale one nigdy na tym biegu nie pracują, chyba że ręcznie go załączysz. U mnie wygląda to tak, że KK pracuje około 10min co 2godziny na najniższym biegu (20dB) i to w zupełności wystarcza do nagrzania pomieszczeń.

Chłodzenie KK odbywa się tą samą drogą co ogrzewanie, więc nie ma wpływu czy podłączysz do nich kocioł gazowy, elektryczny, czy na węgiel - wtedy będą jedynie grzały, a gdy podłączysz pompę ciepła to będą grzały i chłodziły.

[lesiu681]

Gaz wyjdzie Ci 3x drożej niz teraz, a koszt instalacyjny też w cale nie musi być niski. Poczytaj sobie posty użytkowników bobrow i kenda2 w temacie "Panasonic Aquarea" - obaj mają grzejniki i dokonali konwersji systemu, jeden z ekogroszku, a drugi z gazu. Spytaj czy wróciliby do poprzedniego stanu;)

 

Przejrzałem pobieżnie posty w tym wątku bobrowa i szczerze mówiąc mam mieszane uczucia. W jednym z postów napisał że jest zadowolony bo dostał rachunek za styczeń 650 zł!!! i jest to podobno kwota o połowę tańsza niż w przypadku ogrzewania węglem! Nie wiem co klient opalał ale żeby spalić węgla za 1300 w miesiąc to musisz przyznać, że nawet tobie się to nie udało:jawdrop: ..... nie no żartuje Oprócz tego pisał, że ma temp. w domu 22-23* i tu okej ale wcześniej w jakimś poście pisze, że w nocy przy dużych mrozach temp. spadała do 21*, dla mojej żony to już jest trochę Syberia Przez noc oprócz sypialni naszej i dzieci w pozostałej części domu temperatura jest coś w okolicach 24* .

Trochę ponad 650 zł kosztował mnie opał na obecną chwilę licząc, że grzanie domu rozpocząłem 02.10.2015 i uwzględniając w tym CWU oczywiście.

Zgłupiałem trochę i sam nie wiem czy będę chciał w przyszłości PC PW przy moim systemie grzewczym bo jednak przy podłogówce i to takiej po całości to nie ma co się oszukiwać PC to jest fajna sprawa ale u mnie nie wiem czy uzyskałbym zadowalający komfort cieplny (ok 23-24*) przy akceptowalnych rachunkach, nawet trochę większych niż przy eko (chociaż wątpię, że zbliżyłbym się jeśli chodzi o aspekt tylko ekonomiczny, do ekogroszku, bezobsługowość i czystość zawsze będzie ze wskazaniem na pompę i tutaj nie ma co nawet polemizować.

Edytowane 5 Lutego 2016 przez lesiu681

[lesiu681]

Klimakonwektor np taki jak mój Vido k140 może generować 9kW mocy - to wystarczy żeby ogrzać 200m2 pomieszczenie, więc z pewnością z Twoim salonem tez sobie poradzi. KK działa na zasadzie wymuszonej konwekcji, więc ciepło z niego rozchodzi si,e szybko i równomiernie, w przeciwieństwie do kalafiorów;)

Na najwyższym biegu hałas KK jest nieakceptowalny, ale one nigdy na tym biegu nie pracują, chyba że ręcznie go załączysz. U mnie wygląda to tak, że KK pracuje około 10min co 2godziny na najniższym biegu (20dB) i to w zupełności wystarcza do nagrzania pomieszczeń.

Chłodzenie KK odbywa się tą samą drogą co ogrzewanie, więc nie ma wpływu czy podłączysz do nich kocioł gazowy, elektryczny, czy na węgiel - wtedy będą jedynie grzały, a gdy podłączysz pompę ciepła to będą grzały i chłodziły.

 

Map trochę to dla mnie nie spójne, piszesz że Vido k140 może ogrzać nawet 200m2 tak? To powiedz mi po jakiego grzyba zainstalowałeś do małych pokoi 3 takie smoki jak można było np powiesić k80, które pewnie według tego co piszesz i tak byłyby przewymiarowane? Ciekawe po co w KK ten trzeci bieg jak to warczy jak traktor, trochę szkoda bo doczytałem że można programować czasowo KK i na przykład wyłączam KK na noc i ustawiam funkcję Booster np na pół godziny przed wstaniem do pracy i wtedy KK w błyskawicznym czasie dogrzewa mi tam gdzie potrzebuję dogrzać aby komfortowo i w ciepełku wypić kawkę przed pracą. Tylko z tego co się dowiedziałem i doczytałem tutaj na forum powstałby wtedy efekt uboczny w postaci obudzonych pozostałych mieszkańców, nie wiem czy dobrze rozumuje, jak coś to mnie poprawcie.

[lesiu681]

Ja mam KK Fonko MAXA. Na najwyższym biegu faktycznie trochę je słychać, ale szczerze mówiąc to na 3 biegu miałem je włączone może kilka razy i to maksymalnie przez 30 minut.

 

Aby chłodzić za pomocą KK bez pompy ciepła potrzebowałbyś jakiegoś źródła chłodu ... np woda ze studni.

 

Chłodzenie więc latem odpada, nie mam możliwości doprowadzenia źródła zimnej wody, nasuwa mi się zatem pytanie czy warto płacić za grzejnik z wentylatorem ponad 2 tys.?

[jgrolik]

Chłodzenie więc latem odpada, nie mam możliwości doprowadzenia źródła zimnej wody, nasuwa mi się zatem pytanie czy warto płacić za grzejnik z wentylatorem ponad 2 tys.?

 

No ale jeśli chciałbyś w przyszłości założyć pompę ciepła, to wtedy będziesz już mógł, a tak to niestety nie.

W przypadku KK do chłodzenia trzeba pamiętać o jeszcze jednej sprawie, czyli odprowadzenie skroplin.

Ja za 4 KK zapłaciłem 6.5 w tym jeden mocniejszy

[map78]

Map trochę to dla mnie nie spójne, piszesz że Vido k140 może ogrzać nawet 200m2 tak? To powiedz mi po jakiego grzyba zainstalowałeś do małych pokoi 3 takie smoki jak można było np powiesić k80, które pewnie według tego co piszesz i tak byłyby przewymiarowane?

 

Z głupoty, niewiedzy i obawy. Instalator prosił żebym zainstalował max k100, ale ja się uparłem żeby je przewymiarować, bo wcześniej w tych pokojach miałem po dwa kalafiory 120cm, a tu nagle zmiana na jeden i to mniejszy:o Człowiek uczy się na błędach, choć pożytek z tego taki, że działają na prawdę błyskawicznie.

Co do kolegi bobrow, to weź pod uwagę, że on ma dom ponad 200m2 standardowo ocieplony, dlatego te rachunki nie mogą być super niskie. Nie wierzę, że Ty ogrzewasz podobny dom 2,5t ekogroszku. Ja spalałem u siebie średnio 4t rocznie i w takim styczniu jak miniony pewnie tona by poszła, a u mnie na składzie dobry ekogroszek to koszt 1000-1100zł, a najtańsze są po 850zł/t...

[lesiu681]

Z głupoty, niewiedzy i obawy. Instalator prosił żebym zainstalował max k100, ale ja się uparłem żeby je przewymiarować, bo wcześniej w tych pokojach miałem po dwa kalafiory 120cm, a tu nagle zmiana na jeden i to mniejszy:o Człowiek uczy się na błędach, choć pożytek z tego taki, że działają na prawdę błyskawicznie.

Co do kolegi bobrow, to weź pod uwagę, że on ma dom ponad 200m2 standardowo ocieplony, dlatego te rachunki nie mogą być super niskie. Nie wierzę, że Ty ogrzewasz podobny dom 2,5t ekogroszku. Ja spalałem u siebie średnio 4t rocznie i w takim styczniu jak miniony pewnie tona by poszła, a u mnie na składzie dobry ekogroszek to koszt 1000-1100zł, a najtańsze są po 850zł/t...

 

Ja ogrzewam 140m2, po adaptacji poddasza dojdzie jedna duża sypialnia z łazienką, w sumie będzie około 170m2. W tym pokoju będzie na 100% klimakonwektor.

Co do spalania eko to na dzień dzisiejszy spaliłem 1560 kg za 520 zł za tonę . Sądzę, że do końca sezonu nie pójdzie mi więcej niż 2,5T. Oczywiście w tym jest CWU.

Jak sądzisz, jeżeli powiedzmy wymieniłbym na razie 1 KK w salonie i zostawił pozostałe grzejniki to puszczając zaworem 4D jakieś załóżmy 45* na pozostałe kalafiory to mogę KK ustawić tak aby podawał niższą temperaturę, np. 35*?

Edytowane 5 Lutego 2016 przez lesiu681

[map78]

Jak sądzisz, jeżeli powiedzmy wymieniłbym na razie 1 KK w salonie i zostawił pozostałe grzejniki to puszczając zaworem 4D jakieś załóżmy 45* na pozostałe kalafiory to mogę KK ustawić tak aby podawał niższą temperaturę, np. 35*?

 

Nie wiem czy do końca rozumiem o co Ci chodzi, ale jak zamierzasz wstawić KK do salonu to koniecznie wyrzuć resztę kalafiorów, bo będą zbędne, a najlepiej zrobić to przy jednym remoncie. Nie wiem też po co chcesz podawać inna temperaturę na KK, on pracuje w zakresie temperatur +5st - +90st, więc możesz podawać jaką chcesz, a na sterowniku KK ustawiasz jaka temp ma być w pomieszczeniu i on na tej podstawie samodzielnie dopasuje sobie częstotliwość pracy i siłę nadmuchu.

Tutaj możesz sobie poczytać o KK takich jakie ja akurat posiadam i po 2,5 roku mogę z czystym sumieniem polecić.

http://www.purmo.com/pl/produkty/klimakonwektor-vido.htm

[lesiu681]

Nie wiem czy do końca rozumiem o co Ci chodzi, ale jak zamierzasz wstawić KK do salonu to koniecznie wyrzuć resztę kalafiorów, bo będą zbędne, a najlepiej zrobić to przy jednym remoncie. Nie wiem też po co chcesz podawać inna temperaturę na KK, on pracuje w zakresie temperatur +5st - +90st, więc możesz podawać jaką chcesz, a na sterowniku KK ustawiasz jaka temp ma być w pomieszczeniu i on na tej podstawie samodzielnie dopasuje sobie częstotliwość pracy i siłę nadmuchu.

Tutaj możesz sobie poczytać o KK takich jakie ja akurat posiadam i po 2,5 roku mogę z czystym sumieniem polecić.

http://www.purmo.com/pl/produkty/klimakonwektor-vido.htm

 

Chciałbym wstawić na razie jeden KK do salonu w centralnym miejscu, pozostałe 2 byłyby pozakręcane i wtedy miał bym pewność czy jeden KK daje radę na mój salon. Nie zamierzam robić remontu, robiłem go rok temu, chciałbym tylko zmienić grzejniki na KK.

 

Trochę może źle to sformułowałem, chodziło mi o to, że podając w pozostałych pomieszczeniach mieszkalnych, czyli tam gdzie grzejniki na razie zostają, temperaturę rzędu np. około 45* to tyle samo "leci " do KK ale czy można nim tak sterować aby powietrze dystrybuowane przez niego było chłodniejsze np. 35*, niż temp., która jest doprowadzona (45*)?

Kurczę mam nadzieję, że jakoś to udało mi się wyjaśnić

Edytowane 5 Lutego 2016 przez lesiu681

[bobrow]

Przejrzałem pobieżnie posty w tym wątku bobrowa i szczerze mówiąc mam mieszane uczucia. W jednym z postów napisał że jest zadowolony bo dostał rachunek za styczeń 650 zł!!! i jest to podobno kwota o połowę tańsza niż w przypadku ogrzewania węglem! Nie wiem co klient opalał ale żeby spalić węgla za 1300 w miesiąc to musisz przyznać, że nawet tobie się to nie udało:jawdrop: ..... nie no żartuje Oprócz tego pisał, że ma temp. w domu 22-23* i tu okej ale wcześniej w jakimś poście pisze, że w nocy przy dużych mrozach temp. spadała do 21*, dla mojej żony to już jest trochę Syberia Przez noc oprócz sypialni naszej i dzieci w pozostałej części domu temperatura jest coś w okolicach 24* .

Trochę ponad 650 zł kosztował mnie opał na obecną chwilę licząc, że grzanie domu rozpocząłem 02.10.2015 i uwzględniając w tym CWU oczywiście.

Zgłupiałem trochę i sam nie wiem czy będę chciał w przyszłości PC PW przy moim systemie grzewczym bo jednak przy podłogówce i to takiej po całości to nie ma co się oszukiwać PC to jest fajna sprawa ale u mnie nie wiem czy uzyskałbym zadowalający komfort cieplny (ok 23-24*) przy akceptowalnych rachunkach, nawet trochę większych niż przy eko (chociaż wątpię, że zbliżyłbym się jeśli chodzi o aspekt tylko ekonomiczny, do ekogroszku, bezobsługowość i czystość zawsze będzie ze wskazaniem na pompę i tutaj nie ma co nawet polemizować.

 

witaj,

zostałem przypadkiem wywołany "do tablicy" , to wyja