Zamiast kotła na paliwo stałe powietrzna pompa ciepła - modernizacja ogrzewania

[bobrow]

Przejrzałem pobieżnie posty w tym wątku bobrowa i szczerze mówiąc mam mieszane uczucia. W jednym z postów napisał że jest zadowolony bo dostał rachunek za styczeń 650 zł!!! i jest to podobno kwota o połowę tańsza niż w przypadku ogrzewania węglem! Nie wiem co klient opalał ale żeby spalić węgla za 1300 w miesiąc to musisz przyznać, że nawet tobie się to nie udało:jawdrop: ..... nie no żartuje Oprócz tego pisał, że ma temp. w domu 22-23* i tu okej ale wcześniej w jakimś poście pisze, że w nocy przy dużych mrozach temp. spadała do 21*, dla mojej żony to już jest trochę Syberia Przez noc oprócz sypialni naszej i dzieci w pozostałej części domu temperatura jest coś w okolicach 24* .

Trochę ponad 650 zł kosztował mnie opał na obecną chwilę licząc, że grzanie domu rozpocząłem 02.10.2015 i uwzględniając w tym CWU oczywiście.

Zgłupiałem trochę i sam nie wiem czy będę chciał w przyszłości PC PW przy moim systemie grzewczym bo jednak przy podłogówce i to takiej po całości to nie ma co się oszukiwać PC to jest fajna sprawa ale u mnie nie wiem czy uzyskałbym zadowalający komfort cieplny (ok 23-24*) przy akceptowalnych rachunkach, nawet trochę większych niż przy eko (chociaż wątpię, że zbliżyłbym się jeśli chodzi o aspekt tylko ekonomiczny, do ekogroszku, bezobsługowość i czystość zawsze będzie ze wskazaniem na pompę i tutaj nie ma co nawet polemizować.

 

witaj,

zostałem przypadkiem wywołany "do tablicy" , to wyjaśnię kilka wątków :

 

-mam piec zasypowy i dlatego wychodziło mi większe zużycie węgla (paliłem ekogroszkiem) niż w przypadku pieca z podajnikiem , musiał bym często czyścić piec , aby mieć dobrą sprawność (przewaga górnego spalania nad dolnym) , przy niskiej sprawności pieca węglowego i dużych mrozach 1-1,5 tony węgla paląc non-stop nie jest rzadkością (oczywiście słyszy się tu i ówdzie o cudach typu 100kg/m-c ...)

-przez tydzień miałem temp poniżej 20 st w nocy, a przez trzy poniżej 7 w dzień

-to mój pierwszy sezon na PC i wykonuje dużo prób i regulacji , te 21 st wyszło w nocy przez to ,że zrobiłem za duże obniżenie nocne na Eurosterze

-cały mroźny styczeń jechałem na 45 st na CO (+podbicie 2-3 w tanich godzinach)

-temperatura jaką podawałem jest jakimś odniesieniem , ale ważniejsze jest wrażenie ciepła-przez 10 lat w starym domu miałem gazówkę i wiem ,że kiedy na sterowniku było 22 st , a grzejniki były zimne-czuć było chłodek (może inni nie czują takiej różnicy).

Euroster wyłącza PC przy 23 st z histerezą 0,5st , przy dużych mrozach PC nie wyłączała się - w domu było ciepło , odczyt temp ok 22,5-22,8 st (temp niekiedy spadała , gdy za długo grzała się CWU-dlatego uruchomiłem grzałkę dla CWU i wprowadziłem max czas pracy PC dla trybu CWU bez grzałki)

-zobaczymy na koniec sezonu jakie zużycie energii będą mieli inni użytkownicy PC/PW (u mnie idzie dużo cwu- czy to znaczy ,że mam do kitu dobraną PC, a może znaczy ,że zużywam tyle ile potrzebuję i na ile mam ochotę?)

-jestem w połowie sezonu grzewczego i już widzę ,że PC w porównywalnym okresie jest o 50% tańsza-natomiast moim założeniem było , aby nie przekraczać kosztów na węglu

-wracając jeszcze do kosztów , to poczytaj proszę o kosztach innych użytkowników PC z podłogówką i reku - są tam duże różnice wynikające z wielu powodów

 

Jeśli masz jakieś konkretne pytania w tym zakresie-jestem do dyspozycji

 

bywaj

[bobrow]

dodam jeszcze ,że kiedy dobierałem PC , to myślałem o temp poniżej -15st , wtedy miałem przepalać piecem.

Grzałkę w PC (mam do dyspozycji 9kW ) 6kW uruchomiłem po kilku dniach siarczystych mrozów (ok -20) -temperatura w domu wtedy rzeczywiście trochę spadała , ale nadal było znośnie.Po włączeniu funkcji w PC grzałki przy -15 st , już nie miałem różnicy w temp na eurosterze (grzałka załączy się dopiero przy dwóch warunkach :kiedy jest -15st i kiedy PC nie osiąga zadanej mocy-nic strasznego , obserwowałem jak to działa ,)

Zużycie w styczniu mam solidne na 100% nie z powodu załączenia grzałki , tylko z powodu : ok 200m2 podłóg/ocieplenia 10cm styro/braku reku/"dobrym" grzaniem do osiągnięcia komfortu cieplnego

[lesiu681]

witaj,

zostałem przypadkiem wywołany "do tablicy" , to wyjaśnię kilka wątków :

-jestem w połowie sezonu grzewczego i już widzę ,że PC w porównywalnym okresie jest o 50% tańsza-natomiast moim założeniem było , aby nie przekraczać kosztów na węglu

-wracając jeszcze do kosztów , to poczytaj proszę o kosztach innych użytkowników PC z podłogówką i reku - są tam duże różnice wynikające z wielu powodów

bywaj

 

Witaj bobrow, cieszę się że możesz podzielić się swoimi doświadczeniami w eksploatacji PC przy ogrzewaniu grzejnikowym. Na forum tak na prawdę nie łatwo jest znaleźć zbyt dużo takich użytkowników. Z tego co piszesz wygląda, że jesteś zadowolony z kosztów ogrzewania i jak twierdzisz będą one niższe o około 50% tak? Musiałeś w takim razie spalać gigantyczne ilości węgla

W moim przypadku jestem niemal pewien że nigdy rachunki nie będą niższe czy też nawet nieznacznie wyższe niż przy ekogroszku. Z lektury na forum i pomocy niektórych użytkowników doszedłem do wniosku (nie wiem czy słusznego), że tylko zmieniając tradycyjne grzejniki na klimakonwektory jest szansa na niższe rachunki za ogrzewanie pompą PC. Wiadomo, że jest to dość spory wydatek dlatego chciałbym to robić powoli, etapami.

 

Co do czytania wątków innych użytkowników PC to przeczytałem ich dość sporo i choć niemal wszyscy byli zadowoleni to powiem szczerze średnio mnie to przekonało. Podstawą niskich rachunków, jak wywnioskowałem z forum jest porządne ocieplenie, najlepiej ponadnormatywne, podłogówka po całości. No i dobrze by jeszcze wyglądała w tym zestawieniu rekuperacja. Większość tych użytkowników tak miała. Niestety żaden z tych punktów nie dotyczy mojego domu i tutaj może być problem.

Niemniej jednak mam nadzieję, że w przyszłości uda mi się przeskoczyć na PC (może będą tańsze i jeszcze lepsze :rolleyes:)

Pozdrawiam.

[bobrow]

Witaj bobrow, cieszę się że możesz podzielić się swoimi doświadczeniami w eksploatacji PC przy ogrzewaniu grzejnikowym. Na forum tak na prawdę nie łatwo jest znaleźć zbyt dużo takich użytkowników. Z tego co piszesz wygląda, że jesteś zadowolony z kosztów ogrzewania i jak twierdzisz będą one niższe o około 50% tak? Musiałeś w takim razie spalać gigantyczne ilości węgla

W moim przypadku jestem niemal pewien że nigdy rachunki nie będą niższe czy też nawet nieznacznie wyższe niż przy ekogroszku. Z lektury na forum i pomocy niektórych użytkowników doszedłem do wniosku (nie wiem czy słusznego), że tylko zmieniając tradycyjne grzejniki na klimakonwektory jest szansa na niższe rachunki za ogrzewanie pompą PC. Wiadomo, że jest to dość spory wydatek dlatego chciałbym to robić powoli, etapami.

 

Co do czytania wątków innych użytkowników PC to przeczytałem ich dość sporo i choć niemal wszyscy byli zadowoleni to powiem szczerze średnio mnie to przekonało. Podstawą niskich rachunków, jak wywnioskowałem z forum jest porządne ocieplenie, najlepiej ponadnormatywne, podłogówka po całości. No i dobrze by jeszcze wyglądała w tym zestawieniu rekuperacja. Większość tych użytkowników tak miała. Niestety żaden z tych punktów nie dotyczy mojego domu i tutaj może być problem.

Niemniej jednak mam nadzieję, że w przyszłości uda mi się przeskoczyć na PC (może będą tańsze i jeszcze lepsze :rolleyes:)

Pozdrawiam.

 

witaj

tak jak pisałem , jest spora różnica w sprawności pieca z zasobnikiem (górne spalanie) , a piecem zasypowym (zazwyczaj dolne spalanie). Obsługę pieca robiłem raz do roku (wg instrukcji powinienem raz na dwa tygodnie-szaleństwo !) , sam piec fachmani doradzili za duży (zamiast 20kW , 26kW)-dlatego przy średnich i wysokich temperaturach oraz małej mocy (+obsługa roczna) , miałem sprawność ok 35- 40% (teraz to wiem dokładnie po odczytach z ciepłomierza i porównaniu podobnych okresów). Piece z podajnikami mogą mieć sprawność użytkową nawet 70%.

Do tego kiedy dojdzie przeciętne ocieplenie i brak reku -pojawiają mi się mniejsze koszty o 50% , to jest oczywiście mój przypadek.

Zamontowałem PC , ponieważ miałem dość parowozowni wokół domu -liczyłem i analizowałem pół roku zanim wybrałem PC. Teraz wiem , że dobrze zrobiłem-jestem bardzo zadowolony (nawet więcej niż się spodziewałem)

Ot i tyle , ważne są indywidualne kryteria decyzji montażu PC

 

cześć

 

PS

i paliłem ( a nie starymi oponami...) ekogroszkiem (bo się nie zawieszał i szuflowałem bez wygaszania non-stop) w cenie po ok 800pln , 3 lata po 5-5,5 tony , ostatni rok ok 4 ton

[M.Krk]

witaj

tak jak pisałem , jest spora różnica w sprawności pieca z zasobnikiem (górne spalanie) , a piecem zasypowym (zazwyczaj dolne spalanie). Obsługę pieca robiłem raz do roku (wg instrukcji powinienem raz na dwa tygodnie-szaleństwo !) , sam piec fachmani doradzili za duży (zamiast 20kW , 26kW)-dlatego przy średnich i wysokich temperaturach oraz małej mocy (+obsługa roczna) , miałem sprawność ok 35- 40% (teraz to wiem dokładnie po odczytach z ciepłomierza i porównaniu podobnych okresów). Piece z podajnikami mogą mieć sprawność użytkową nawet 70%.

Do tego kiedy dojdzie przeciętne ocieplenie i brak reku -pojawiają mi się mniejsze koszty o 50% , to jest oczywiście mój przypadek.

Zamontowałem PC , ponieważ miałem dość parowozowni wokół domu -liczyłem i analizowałem pół roku zanim wybrałem PC. Teraz wiem , że dobrze zrobiłem-jestem bardzo zadowolony (nawet więcej niż się spodziewałem)

Ot i tyle , ważne są indywidualne kryteria decyzji montażu PC

 

cześć

 

PS

i paliłem ( a nie starymi oponami...) ekogroszkiem (bo się nie zawieszał i szuflowałem bez wygaszania non-stop) w cenie po ok 800pln , 3 lata po 5-5,5 tony , ostatni rok ok 4 ton

 

A Św. spokój, bezcenny i amen

[bobrow]

złośliwi mogą zauważyć , że skoro teraz tyle czasu spędzam w mordorze (dla nie wtajemniczonych- kotłowni), to równie dobrze mogłem sobie cześciej czyścić ten piecyk

[Danfoss Poland]

Dziękujemy za wszystkie wpisy. Poprosiliśmy pana Cezarego o relację, jak powietrzna pompa ciepła spisuje się zimą.

 

Pan Cezary:

O ile grudzień był dość łaskawy dla pracy powietrznej pompy ciepła (temperatury na zewnątrz na plusie), to styczeń był czasem próby. Minimalna temperatura spadła do -17,5 st.C i nie była to temperatura chwilowa. Pomimo tak niskich temperatur, założyliśmy z żoną, że nie będziemy uruchamiać kotła na drewno (jest wpięty w instalację i gotowy do pracy). Traktujemy pierwszy sezon grzewczy jako punkt odniesienia. Chcemy zobaczyć, ile będzie nas kosztować ogrzewanie i ciepła woda przez cały sezon grzewczy, gdy jedynym źródłem ciepła jest pompa ciepła. Oczywiście konsekwencją pracy pompy przy tak niskich temperaturach było załączanie się podgrzewaczy pomocniczych. W sumie przez cały styczeń grzałki pracowały przez 22 godz., z czego 4 godz. również na drugim stopniu mocy (6kW).

Dodatkowym źródłem ciepła czasami był kominek - 3-4 razy rozpalany dla nastroju i przyjemności, a nie dlatego, że było zimno. Ponieważ ciepło z kominka nie wpływa bezpośrednio na pracę instalacji, a tylko na temperaturę w pomieszczeniu, trudno ocenić na ile wpływa na pracę pompy ciepła.

 

Największe benefity z posiadania pompy ciepła, to po pierwsze: temperatura w domu, która wynosi praktycznie 20,7 st.C (+/_ 0,3 st.C) niezależnie od temperatury zewnętrznej, a po drugie całkowity brak konieczności obsługi urządzeń związanych z centralnym ogrzewaniem i ciepłą wodą. Są po prostu bezobsługowe!

 

Ustawione parametry pracy pompy ciepła:

Krzywa grzewcza: 38 st. C

Temp. odniesienia w pomieszczeniu: 20 st. C

Temp. c.w.u: 54 st. C

 

 

Dane eksploatacyjne:

Pompa została uruchomiona: 9.12.2015.

Zużycie energii w grudniu: 631 kWh

Zużycie energii w styczniu: 1198 kWh

 

Czas pracy od 09.12.2015:

Sprężarka: 606 godz.

CO: 529 godz.

C.W.U.: 73 godz.

Podgrzewacz 1 st. (3 kW): 22 godz.

Podgrzewacz 2 st. (3+3 kW): 4 godz.

 

Co sądzicie o tych wynikach?

[map78]

 

Ustawione parametry pracy pompy ciepła:

Krzywa grzewcza: 38 st. C

Temp. odniesienia w pomieszczeniu: 20 st. C

Temp. c.w.u: 54 st. C

 

Dane eksploatacyjne:

Pompa została uruchomiona: 9.12.2015.

Zużycie energii w grudniu: 631 kWh

Zużycie energii w styczniu: 1198 kWh

 

Co sądzicie o tych wynikach?

 

Do Cezarego:)

U mnie w tych miesiącach zużycie energii elektrycznej było niemal identyczne, ALE!!! Dom o 45m2 większy i temperatura wewnętrzna o 3st wyższa i bez kominka, więc nie uznałbym tych wyników za rewelacyjne - delikatnie mówiąc;) Niemniej jednak liczy się bezobsługowa i bezawaryjna eksploatacja, a czy ktoś woli zapłacić więcej za modernizację i potem płacić więcej za eksploatację to jest to już jego prywatna sprawa....

[lukasza]

Co sądzicie o tych wynikach?

 

jak macie tak dobrze policzone to w kWh to przeliczcie na PLNy.

w PLNach wypadną dużo gorzej przez udział grzałek i 2taryfy.

 

ile wyjdzie 800-900-1000zł za 2msc.

Dal jednych to dużo dla drugich mało.

 

I wypadałoby powiedzieć ile Pana Cezarego ta przyjemność kosztowała w inwestycji.

[okobar]

nie są rewelacyjne - u mnie podobny dom (149m2 użytkowych)

a CWU i CO za grudzień to 509 kWh - za styczeń 550 kWh

stan 4 osoby, w pomieszczaniach temp. góra - 23 stopnie, temp. dół - 24 stopnie

temp CWU - zapodana 49 stopni

CO ustawione na temp 23 stopnie w tanich godzinkach a 20 temp obniżenia

CWu - grzeje jak potrzebuje, nie ustawiałem godzin

cyrkulacja - 3 x na dobę po godzinie, antylegionella 2 godziny cotygodniowo

[Danfoss Poland]

Dzień dobry, podajemy kolejne informacje od pana Cezarego:

 

Pompa DHP-AQ11 + moduł Mini - kupiona z promocji Danfoss - cena: 22 950 zł

 

 

Z większych urządzeń musiałem wyposażyć instalację w bufor 100 l zwiększający pojemność instalacji co oraz zasobnik z wężownicą do c.w.u. Aqua Nordic o pojemności 140 l. Wszystkie potrzebne urządzenia i elementy instalacji kupował wykonawca.

 

Robocizna: Montaż pompy, montaż bufora i zasobnika c.w.u., lekka przeróbka instalacji c.w.u. i co w kotłowni oraz wpięcie się w istniejącą instalację; napełnienie instalacji Alkotermem (alkohol etylowy z domieszkami jako zabezpieczenie przed zamarzaniem w przypadku braku prądu), podłączenie elektryczne wraz z dodatkowym licznikiem energii elektrycznej i zabezpieczeniem oraz podłączenie sterowania, do tego uruchomienie i ustawienie parametrów pracy pompy ciepła. Za całość (urządzenia + robocizna) łącznie zapłaciłem 42.500 brutto.

 

VAT liczony od samej pompy i elementów umieszczonych na zewnątrz domu wynosi 23% natomiast od urządzeń zamontowanych wewnątrz budynku 8%. Podział w % był 52/48 niestety z lekką przewagą wartości urządzeń na zewnątrz.

 

Praca wykonana bardzo starannie, z dużą dbałością o szczegóły, łącznie z wyglądem i estetyką. Widać, że panowie znali się na rzeczy i nie pierwszy raz coś takiego robili. Wg mnie cena nie była wygórowana, tym bardziej, że profesjonalnie doradzili na etapie uzgodnień, wszystko zaplanowali i wykonali zgodnie z umową.

 

Zapraszamy do dyskusji!

[Danfoss Poland]

Czy ten dom ma jakieś ocieplenie, bo zużycie drewna bardzo duże.

Ostatnie zimy bardzo łagodne.

Znajomy ogrzewa dom 120 m2 i ogrzewa go kominkiem z nadmuchem powietrza.

Spala około 8 mp drewna. W domu bardzo ciepło ok 24 C.

 

Podajemy informacje dodatkowe z projektu domu (w zasadzie również stan rzeczywisty).

Ściany zewnętrzne: pustak 25 cm, styropian 20 cm

Izolacja podłogi: styropian 20 cm

Izolacja stropodachu na strychu 40 cm

Ilość grzejników: parter 5+1(pralnia)+1(garaż)+1(wiatrołap), piętro 5.

[Danfoss Poland]

Ja przeszedłem taką modernizację prawie 3 lata temu. Jakieś "standardowe" koszty takiej inwestycji ciężko oszacować, bo to zależy od wielu czynników. Ja robiłem na bogato, dobra pompa, wymiana grzejników na klimakonwektory, sterowanie przez internet i inne bajery i u mnie to wyszło około 40tys. zł ze wszystkim. Teraz rachunki ma 2x niższe niż przy węglu, więc oszczędzam jakieś 2 tys. rocznie, ale na zwrot tej inwestycji nie liczę - liczy się dla mnie to, że mam 100% bezobsługowe ogrzewanie i dodatkowo chłodzenie latem. Mieszkam sobie jak w bloku i o nic się nie martwię, czego nie mogę powiedzieć o czasach gdy paliłem ekogroszkiem:(

 

Komentarz Pana Cezarego: Wg mnie różnice w kosztach generuje głównie instalacja wewnętrzna. Ja mam zastany układ instalacji grzejnikowej i jej nie zmieniałem. Grzejniki były dopasowane do kotła na paliwo stałe, czyli na wysokie temperatury wody do 70 *C. Teraz max popłynie ok 45 *C i to wtedy gdy COP pompy ciepła jest najmniejsze. Jest to zasadnicza różnica. Jeżeli stwierdzimy z żoną, że koszty grzania będą za wysokie, to będę myślał o zmianie grzejników na większe moce, czyli np. 3 płytowe o tych samych wymiarach jak obecnie, tak aby nie robić rewolucji w instalacji. A jeżeli już bym zmienił to tylko w wybranych pomieszczeniach, np. w pokoju córki (1 grzejnik), która jest wyjątkowo ciepłolubną osobą (teraz 23/24*C). Na razie nie jest to problem komfortu a ewentualnie obniżenia kosztów, oczywiście jeżeli nie będą akceptowalne po sezonie grzewczym. O klimakonwetorach nie myślałem ze względu na hałas, szczególnie ten, który może pojawić się po kilku latach pracy. Ja wolę przewymiarować grzejniki płytowe.

[Danfoss Poland]

nie są rewelacyjne - u mnie podobny dom (149m2 użytkowych)

a CWU i CO za grudzień to 509 kWh - za styczeń 550 kWh

stan 4 osoby, w pomieszczaniach temp. góra - 23 stopnie, temp. dół - 24 stopnie

temp CWU - zapodana 49 stopni

CO ustawione na temp 23 stopnie w tanich godzinkach a 20 temp obniżenia

CWu - grzeje jak potrzebuje, nie ustawiałem godzin

cyrkulacja - 3 x na dobę po godzinie, antylegionella 2 godziny cotygodniowo

 

Komentarz Pana Cezarego: Ty masz pompę gruntową – ja powietrzną, mała ale znacząca różnica, przy temperaturze na zewnątrz -17*C.

[Danfoss Poland]

Słyszałem, że nie są bezszelestne a jak to wygląda w praktyce? Mogą przeszkadzać w nocy, zakładając że będą pracować na najniższym biegu? W salonie z jadalnią mam aż 3 sztuki więc jak wszystkie zaczną "mruczeć " to już może być mały "ryk".

Szkoda, że nie mogę ich posłuchać na żywo, wtedy miałbym czarno na białym działanie i "mruczenie" klimakonwektorów.

 

Komentarz Pana Cezarego: pompę słychać (gdy pracuje) gdy się stoi obok niej, ale już w odległości 2/3 metrów praktycznie cisza. Tak jest np. na balkonie, który jest nad pompą. Mówimy tu o pracy wentylatora w zimie, czyli raczej w górnych zakresach pracy wentylatora. Już w tej chwili nie jest to problem a tym bardziej będzie latem (otwarte okna) kiedy można przełączyć wentylator na mniejsze obroty.

Dodatkowo proszę zwrócić uwagę, że pompa usytuowana jest od strony ulicy (ulica cicha, zamknięta dla ruchu więc „wymagania” co do hałasu rosną ) a stało się tak z dwóch powodów: po pierwsze łatwość podłączenia do istniejącej instalacji, ponieważ kotłownia znajduje się z tej strony domu, a po drugie taras i część rekreacyjna działki znajduje się po drugiej stronie domu. Tam Zero Hałasu.

[Konsultant Viessmann]

Komentarz Pana Cezarego: pompę słychać (gdy pracuje) gdy się stoi obok niej, ale już w odległości 2/3 metrów praktycznie cisza. Tak jest np. na balkonie, który jest nad pompą. Mówimy tu o pracy wentylatora w zimie, czyli raczej w górnych zakresach pracy wentylatora.

 

Jeśli mogę się wtrącić co do samego hałasu pomp ciepła - Na stronie Niemieckiego Stowarzyszenia Pomp Ciepła (BWP), a więc starszego brata Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pompa Ciepła (PORT PC), udostępniony został kalkulator hałasu generowanego przez pompy ciepła typu powietrze/woda. Strona jest responsywna, a więc można ją otworzyć na dowolnym urządzeniu wyposażonym w przeglądarkę internetową. Zawarty na stronie kalkulator pozwala na wybór modelu pompy ciepła spośród 35 zrzeszonych w stowarzyszeniu firm.

 

Wynikiem wskazania modelu jest wyświetlenie informacji o:

1. mocy akustycznej zgodnie z wymogami ErP (a więc wartość identyczna z etykietą energetyczną)

2. mocy akustycznej maksymalnej

3. mocy akustycznej maksymalnej, podczas gdy aktywna jest funkcja nocnej redukcji Hałasu

 

Miło mi też poinformować, że wszystkie pompy ciepła firmy Viessmann spełniają warunki stawiane nisko- i średniotemperaturowym pompom ciepła!

 

Pozdrawiam!

[lesiu681]

Komentarz Pana Cezarego: pompę słychać (gdy pracuje) gdy się stoi obok niej, ale już w odległości 2/3 metrów praktycznie cisza. Tak jest np. na balkonie, który jest nad pompą. Mówimy tu o pracy wentylatora w zimie, czyli raczej w górnych zakresach pracy wentylatora. Już w tej chwili nie jest to problem a tym bardziej będzie latem (otwarte okna) kiedy można przełączyć wentylator na mniejsze obroty.

Dodatkowo proszę zwrócić uwagę, że pompa usytuowana jest od strony ulicy (ulica cicha, zamknięta dla ruchu więc „wymagania” co do hałasu rosną ) a stało się tak z dwóch powodów: po pierwsze łatwość podłączenia do istniejącej instalacji, ponieważ kotłownia znajduje się z tej strony domu, a po drugie taras i część rekreacyjna działki znajduje się po drugiej stronie domu. Tam Zero Hałasu.

 

Czytać ze zrozumieniem, mój komentarz odnosił się do pracy klimakonwektorów a nie PC.

[fachman19]

Komentarz Pana Cezarego: Ty masz pompę gruntową – ja powietrzną, mała ale znacząca różnica, przy temperaturze na zewnątrz -17*C.

 

Czyli przez 20 godzin na rok

 

Ale odbije sobie w lecie na cwu

[Konsultant Viessmann]

Czyli przez 20 godzin na rok

 

Ale odbije sobie w lecie na cwu

 

Dokładnie, słuszna uwaga, której inwestorzy często nie biorą pod uwagę.

Pompa ciepła efektywnie pracuje do określonej temperatury zewnętrznej - ta powietrzna.

 

Po obniżeniu tej temperatury praca urządzenia jest mniej wydajna, ale to nie znaczy ze nie może on pracować.

A tak naprawdę, godzin w których jest potrzebna praca w takich warunkach czyli nieefektywnie jest w ciągu roku bardzo mało, zwłaszcza przy ostatnich łagodnych zimach.

 

Ma ktoś może realne dane, przez ile godzin w ciągu roku pracowało u was szczytowe źródło ciepła jeśli takie macie? Lub np grzałka elektryczna?

[elrow23]

w teorii jest to 20h rocznie, ale nikt nie powiedział, że za rok nie będzie to kilka tygodni. a jak wtedy wspomagać ogrzewanie i ile nas to będzie dodatkowo kosztowało?