Izolacja drewnianego stropu w poniemieckim domu z około 1890 roku

[jakub_gory]

Witam,

od jakiegoś czasu walczę z remontem starego/bardzo starego domu, który przez lata był już wielokrotnie modernizowany, przerabiany i ogólnie każde pokolenie dodało do niego coś od siebie. Teraz przyszła kolej na mnie i ty pytanie dotyczące izolacji stropu drewnianego między piwnicą i parterem. Dodam jeszcze tylko że dom do wysokości parteru jest zbudowany z łupka kamiennego - grubość murów to od 80 do 100 cm. I tu wracam do sedna strop to standard na tamte lata czyli od góry:

 

- deska podłogowa / na to nabite w latach 70 albo później płyty paździerzowe (kiedyś budynek spółdzielni kółek rolniczych)

- polepa / glina, trocina, plewy ogólnie wszystko co było pod ręką

- deski na relingach przybitych do legarów

- tynk na warkoczach słomianych przyczepionych do desek powyżej

 

i teraz cp chcę zrobić i czy tak będzie dobrze i niczego przy okazji nie uszkodzę

 

- wywalam polepę w jej miejsce od dołu:

 

 

- deski na których leżała polepa

- folia paroizolacyjna

- wełna mineralna 15/20 cm

- deski podłogowe jako ślepa podłoga

- płyta osb

- panele lub deska podłogowa

 

i tu też pytanie bo czytam tu na forum różne wersje że raz folia jest paroizolacyjna a raz paro przepuszczalna w tym samym miejscu, dodatkowo w wielu opracowaniach widzę że jest ta folia pomijana.

 

Proszę o pomoc bo stoję z remontam a tu można powiedzieć na dniach narodzi się potomek i gdzieś mieszkać musi , więc lepiej abym zdążył z tym.

 

Pozdrawiam

[zeusrulez]

Dla mnie, to chcesz zepsuc cos co mialo sens i dzialalo poprawnie w latach kiedy budowano ten dom.

I przez wiele wiele lat podczas uzytkowania tego stropu.

Bylo szczelne, odciazalo strop, izolowalo, regulowalo wilgotnosc i jeszcze wiele innych funkcji.

W tym momencie chcesz to zamienic na welne, ktora takich wlasciwosci nie ma.

Poczytaj raz jeszcze o polepie tu na forum. Wpisz w przegladarke forum polepa i poczytaj

Jest tu nawet watek jak na takim stropie zrobic sobie podlogowke.

 

Pozdrawiam

[mariober]

jeżeli piwnica jest szczelna i nie występują tam temperatury ujemne to folia jest zbędna , jeżeli jest inaczej to folia powinna leżeć na tej płycie Osb nie pod wełną tylko nad nią - jeżeli masz zamiar robić ślepą podłogę to zamiast płyt Osb możesz zastosować zwykłe płyty gipsowe będą lepiej tłumić hałas i są tańsze .

[Sebastian Przybylski]

Witam,

jak dla mnie folia paroizolacyjna powinna być POD całą podłogą, tzn. np. przyszyta zszywkami tapicerskimi do spodniej powierzchni krokwi drewnianych. Natomiast folia paroprzepuszczalna/membrana powinna być na deskach na których chcesz ułożyć wełnę, oraz przerzucona nad krokwiami.

Jeśli położysz folię paroizolacyjną tak jak napisałeś, krokwie i inne elementy drewniane pod folią (m.in. deski na relingach) będą chłonąć wilgoć z piwnicy, ale nie będą miały gdzie jej w górę odprowadzać.

 

PS. Czy masz możliwość nie ruszać aktualnego układu podłogi, a całość ocieplić od strony sufitu w piwnicy?

 

 

Pozdrawiam

Sebastian Przybylski

[jakub_gory]

Witam,

co do funkcji i znaczenia polepy to wiem czytałem, niestety jest już bardzo przerobiona przez myszy, w wielu miejscach dzięki kolejnym przeróbkom i inwencji twórczej kolejnych właścicieli po prostu się wysypała i nie ma nic. Tu gdzie jest stanowi duży ciężar dla belek które teraz są nierównomiernie obciążone. Stąd też decyzja o jej usunięciu. Czytając wasze posty dochodzę do wniosku że nie ma jednej metody . zamieszczę poniżej schemat jak to zrozumiałem i powiedzie proszę czy dobrze. Będę wdzięczny.

 

P.S.

Piwnica chłodna w tej chwili temperatura +7 stopni C, delikatnie wilgoć podchodzi, ale jest to na etapie ogarniania. Docelowo piwnica będzie ogrzewana podłogówką ale to kwestia 2-3 lat.

[mariober]

Witam,

jak dla mnie folia paroizolacyjna powinna być POD całą podłogą, tzn. np. przyszyta zszywkami tapicerskimi do spodniej powierzchni krokwi drewnianych. Natomiast folia paroprzepuszczalna/membrana powinna być na deskach na których chcesz ułożyć wełnę, oraz przerzucona nad krokwiami.

Jeśli położysz folię paroizolacyjną tak jak napisałeś, krokwie i inne elementy drewniane pod folią (m.in. deski na relingach) będą chłonąć wilgoć z piwnicy, ale nie będą miały gdzie jej w górę odprowadzać.

 

PS. Czy masz możliwość nie ruszać aktualnego układu podłogi, a całość ocieplić od strony sufitu w piwnicy?

 

 

Pozdrawiam

Sebastian Przybylski

 

 

chyba pojęcia nie masz do czego służą te folie - nie chce mi się tego tłumaczyć bo co w drugim temacie na tym forum jest to wyjaśniane.

 

Jeżeli chodzi o schemat i to że te stare deski masz nierówne to Osb 22mm będzie najlepsza - jeżeli będziesz ogrzewał oba poziomy to folie są zbędne - musisz natomiast przez te dwa lata nie dopuścić dużej różnicy temperatur , żeby w piwnicy nie spadało poniżej zera . Folia jest potrzebna by chronić wełnę przed wilgocią która się skrapla gdy zimne i ciepłe powietrze się spotka ( wilgoć przenosi tylko ciepłe powietrze) ale jeżeli w domu masz około 22 stopnie a w piwnicy 5- 10 to nie widzę problemu

[zeusrulez]

Witam,

co do funkcji i znaczenia polepy to wiem czytałem, niestety jest już bardzo przerobiona przez myszy, w wielu miejscach dzięki kolejnym przeróbkom i inwencji twórczej kolejnych właścicieli po prostu się wysypała i nie ma nic. Tu gdzie jest stanowi duży ciężar dla belek które teraz są nierównomiernie obciążone. Stąd też decyzja o jej usunięciu. Czytając wasze posty dochodzę do wniosku że nie ma jednej metody . zamieszczę poniżej schemat jak to zrozumiałem i powiedzie proszę czy dobrze. Będę wdzięczny.

 

P.S.

Piwnica chłodna w tej chwili temperatura +7 stopni C, delikatnie wilgoć podchodzi, ale jest to na etapie ogarniania. Docelowo piwnica będzie ogrzewana podłogówką ale to kwestia 2-3 lat. [ATTACH=CONFIG]342505[/ATTACH]

 

Czyli piwnica za 2 czy 3 lata juz nie bedzie piwnica. Dobrze, ze piszesz.

Aby kazdy krok, upadek czegokolwiek nie doprowadzal Cie do szalu przebywajac w tej piwnicy, zmien ta welne na perlit.

Wowczas tych folii juz nie trzeba. Dodatkowo otrzymujesz dobrze termoizolacyjny, dzwiekochlonny strop.

 

Pozdrawiam

Edytowane 7 Stycznia 2016 przez zeusrulez

[jakub_gory]

Czyli piwnica za 2 czy 3 lata juz nie bedzie piwnica. Dobrze, ze piszesz.

Aby kazdy krok, upadek czegokolwiek nie doprowadzal Cie do szalu przebywajac w tej piwnicy, zmien ta welne na perlit.

Wowczas tych folii juz nie trzeba. Dodatkowo otrzymujesz dobrze termoizolacyjny, dzwiekochlonny strop.

 

Pozdrawiam

 

Dzięki za odpowiedź i ciekawą propozycję, o perlicie słyszałem ale do zastosowań ogrodniczych a tu niespodzianka - możesz mi coś więcej o tym powiedzieć - to znaczy jaką granulację byś proponował to po pierwsze a po drugie czy zamiast tych folii które już będą niepotrzebne można dać jakąś membranę czy coś aby powstrzymać ten perlit od spadania do piwnicy przez szpary między deskami?

 

Pozdrawiam

[zeusrulez]

Zeby sie nie sypalo - papier woskowy.

Ep 150

Wpisz w wyszukiwarke FM perlit, nie wiem czy Ci starczy kilka dni aby to przeczytac

 

Pozdrawiam Cie serdecznie

[jakub_gory]

Dzięki czytam, i się oswajam - termin goni więc czytanie musze pogodzić z wynoszeniem polepy .

[jakub_gory]

To jeszcze jedno - ten papier woskowany wydaje się być dość trudno dostępny (przynajmniej an allegro), czy zamiast niego może być membrana dachowa wysoko paroprzepuszczalna np. Express BASE 95g - wedle specyfikacji:

 

Przepuszczalność pary wodnej (wartość Sd): 0.02 mm (-0.01/+0.03)

 

przepuszalność ma dość sporą - pytanie tylko czy się nada.

 

Pozdrawiam

[zeusrulez]

Zadzwon do najblizszego papierniczego, powinni miec

 

Pozdrawiam

[jakub_gory]

Ale pytanie czy się nada to co mam,czyli ta membrana, bezkosztowo by wtedy mi to wyszło

[zeusrulez]

Mozesz uzyc jesli nie widzisz juz dla niej innego zastosowania.

 

Pozdrawiam

[dilemmor]

Witaj jakub_gory. I jak sobie ostatecznie poradziles ze stropem? Jakie warstwy dałeś? Stoję przed tym problemem.

[Perlit Polska]

Stoję przed tym problemem.

 

Odgrzebuję trochę ten temat zostawiając ślad do siebie.

Wydaje mi się, że użycie wełny w starym domu do dość ryzykowna decyzja - przede wszystkim z powodu możliwości zagnieżdżania się myszy .

Zasyp perlitem wyklucza ten problem - ale proponowałbym perlit ekspandowany w odmianie EP180 raczej. Jest nieco mniej pylący niż EP150, którego używa się raczej do produkcji tynków.