Yasooo 03.01.2016 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2016 Dzień dobry, Mam dwa problemy/pytania do fachowców i z góry dziękuję za odpowiedź Kupiłem mieszkanie jakiś czas temu z rynku wtórnego. To nowe budownictwo, blok ma 6-7 lat. Problem nr 1 (zdecydowanie ważniejszy): urządziłem drugi (mniejszy pokój) i wstawiłem łóżko, jednak nie mogę tam spać bo pokój bardzo szybko się wychładza. Dlaczego? Bo strasznie wieje z okna. Poniżej opis problemu: - wieje ze szczelin wokół okna (przede wszystkim z tej, która jest zaznaczona na zdjęciu na czerwono, jak się popuka to czuć, że w środku jest pusto, wiec chyba jakaś gipsówka); generalnie wokół całego okna są pęknięcia (kilka zdjęć w załączeniu), - mimo ułożenia koca pod całym dołem okna i przy boku, nadal czuć ruch zimnego powietrza; tak jakby "z szyb" wiało, dziwne, bardzo dziwne Pytanie: co zaradzić, co zrobić żeby jak najszybciej zminimalizować straty ciepła i zalepić (czym i jak) te szczeliny? Jakie pomysły? Problem nr 2 We wszystkich pokojach (zarówno w małym wymienionym w poprzednim problemie jak i w następnych) od kilku dni (od momentu kiedy zaczęły się tak mocne mrozy) skrapla się woda na dolnych częściach wewnętrznych okna (zdjęcia również w załączeniu). Co może być tego przyczyną a może inaczej - czy jest się czego obawiać czy to po prostu duża różnica temperatury pomiędzy wnętrzem mieszkania a dworem). Z góry dziękuję za pomoc! Co ważne, jeśli macie jakieś pytania, które pomogą Wam mi pomóc - to z chęcią na nie odpowiem. Jeszcze raz wielkie dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemek1185 03.01.2016 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2016 Problem 1 Prawdopodobnie brak szczelności łączenia. Czyli pianka i silikon w ruch. Te pęknięcia przy oknach mogą świadczyć też o słabym mocowaniu mechanicznym okna do muru. Problem 2 Różnica temperatur. Ramki masz metalowe i skrapla. . Tym za bardzo bym się nie przejmował. Chyba, że będzie "powódź" to wtedy nawietrznik montować lub wkład szybowy wymienić z ramka plastikową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MMichal 03.01.2016 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2016 Witam Montaż do poprawy - prowizorycznie - zaklejenie czymkolwiek silikony, taśmy itp. - docelowo to niestety przy jakimś remoncie wydłubać wokół okien wszystko i zrobić tak jak się należy. Po zdjęciach widać też, że i między ramą a parapetem będzie dmuchać. Dodatkowo Twój 2 problem się nasili jak uporasz się z pierwszym !!! A to już wina kiepskiej wentylacji w pomieszczeniach. Stalowa ramka w pakiecie jeszcze ten problem potęguje. No cóż taki urok budownictwa - dla dewelopera ma być "tanio" i to są jedne z efektów takiego podejścia do taniego produktu i taniej usługi. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grabicak 04.01.2016 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2016 Reasumując wypowiedzi kolegów: Albo zrób montaż (uszczelnienie) okien na nowo albo zmień po prostu całe okna - prędzej czy później się poddasz i to zrobisz. Przyjmij od razu że okna będą się tym bardziej pocić im bardziej szczelny będzie montaż i same okna. Rada - wietrzyć kilka razy dziennie. Krótko przez minutę lub dwie otwieraj skrzydło na oścież. Taki sposób nie wychładza pomieszczenia a doskonale pozbywa się wilgoci z pomieszczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yasooo 04.01.2016 11:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2016 Problem 1 Prawdopodobnie brak szczelności łączenia. Czyli pianka i silikon w ruch. Te pęknięcia przy oknach mogą świadczyć też o słabym mocowaniu mechanicznym okna do muru. Problem 2 Różnica temperatur. Ramki masz metalowe i skrapla. . Tym za bardzo bym się nie przejmował. Chyba, że będzie "powódź" to wtedy nawietrznik montować lub wkład szybowy wymienić z ramka plastikową. Dzięki za odpowiedź! Pytanie, gdzie mam tę piankę wpuścić? W zaznaczonym na czerwono miejscu, gdzie jest pęknięcie po opukaniu czuć, że jest tam element gipsówki. Pomyślałem by poszerzyć lekko pęknięcie/dziurę i wsunąć tam rurkę i napuścić do oporu pianki. Czy to dobry pomysł? Czy chodziło Ci o coś innego? A co z silikonem? Jaki dokładnie silikon i czy puścić go naokoło okna w miejscu pęknięć? Proszę o bardziej dokładne wskazówki, bo jestem laikiem i samoukiem (niedawno pierwszy raz kładłem sam fugi itd.) i nie chcę niczego spieprzyć a w ilości informacji na tym forum trochę się gubię Witam Montaż do poprawy - prowizorycznie - zaklejenie czymkolwiek silikony, taśmy itp. - docelowo to niestety przy jakimś remoncie wydłubać wokół okien wszystko i zrobić tak jak się należy. Po zdjęciach widać też, że i między ramą a parapetem będzie dmuchać. Dodatkowo Twój 2 problem się nasili jak uporasz się z pierwszym !!! A to już wina kiepskiej wentylacji w pomieszczeniach. Stalowa ramka w pakiecie jeszcze ten problem potęguje. No cóż taki urok budownictwa - dla dewelopera ma być "tanio" i to są jedne z efektów takiego podejścia do taniego produktu i taniej usługi. Pozdrawiam Czy zatem między ramą i parapetem też to jakoś załatać? Np. silikonem? A jak sobie poradzić Twoim zdaniem z problemem numer dwa? Reasumując wypowiedzi kolegów: Albo zrób montaż (uszczelnienie) okien na nowo albo zmień po prostu całe okna - prędzej czy później się poddasz i to zrobisz. Przyjmij od razu że okna będą się tym bardziej pocić im bardziej szczelny będzie montaż i same okna. Rada - wietrzyć kilka razy dziennie. Krótko przez minutę lub dwie otwieraj skrzydło na oścież. Taki sposób nie wychładza pomieszczenia a doskonale pozbywa się wilgoci z pomieszczenia. Z wielką chęcią zmieniłbym okna na nowe bo nie są wybitnej jakości. Zdecydowanie. Niestety w przeciągu roku mój budżet jest w rozsypce przez inne inwestycje, które jestem zmuszony ponieść. W jaki sposób uszczelnić na nowo okna? Jestem w stanie zrobić to samemu? Zaznaczam, że myślałem o tym by zrobić większe zmiany wiosną/latem a teraz porządnie (na tyle na ile jest to możliwe) załatwić sprawę "wiania" i wyziebiania przez to pomieszczenia. Pytanie też kolejne czy przez pocenie szyb oraz nieszczelność itd. nie nabawię się jakiegoś grzyba? A co do szybkiego wietrzenia to dzięki za podpowiedź. Na pewno skorzystam. Fakt, faktem, że przez ostatnie dni bardzo mało wietrzyłem bo narzeczona jest mocno rozłożona przez chorobę a za oknem mróz okrutny (choć to też głupie bo trzeba wietrzyć, ale to już pomińmy ) P.S. Ile orientacyjnie kosztuje montaż 4 okien+ drzwi balkonowych wraz z ich zakupem (chodzi mi o średnią półkę, która jest okej, ale nie musi to być wypas). Nawiasem, wielkie dzięki za taki odzew, pomoc i sugestie. To bardzo cenne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grabicak 04.01.2016 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2016 W jaki sposób uszczelnić na nowo okna? Jestem w stanie zrobić to samemu? Zaznaczam, że myślałem o tym by zrobić większe zmiany wiosną/latem a teraz porządnie (na tyle na ile jest to możliwe) załatwić sprawę "wiania" i wyziebiania przez to pomieszczenia. Jedyne co ci na chwilę obecną zostaje to właśnie powiększenie szczelin i dostrzelenie pianki a następnie zabezpieczanie całości sylikonem (żeby wilgoć nie wnikała do pianki) P.S. Ile orientacyjnie kosztuje montaż 4 okien+ drzwi balkonowych wraz z ich zakupem (chodzi mi o średnią półkę, która jest okej, ale nie musi to być wypas). Porządny montaż warstwowy (bez obróbki) zaczyna się (u nas) od 50pln netto za metr. I dopilnuj żeby był to montaż warstwowy bo przy słabej wentylacji w mieszkaniu grzyb będzie pewny (W warstwowym od środka kładzie się warstwę paroszczelną i nic nie wnika w warstwę ocieplenia) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemek1185 04.01.2016 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2016 Tak w skrócie powiększ okolice otworu. Kup piankę koniecznie zimową. Uzupełnij szczeliny. Później odetnij pianę równo i silikonem zabezpiecz przed wilgocią. Jak z fugowaniem dałeś sobie rade to i z tym sobie dasz. nic trudnego. Jak powiększysz otwór zobacz czy mocowania jakieś masz tych okien z murem bo te pęknięcia nie biorą się z niczego. Piankę kup sobie jak najmniej prężną, żeby ram Ci nie powyginało. Bo jak nie masz mocowań to piana może ramę w beczkę wygiąć. Pod parapetem musisz też wypianować i silikonować inaczej będzie wiało. Najlepiej zdemontować parapet wew. Drugi problem nie jest aż taki straszny. Przy tej pogodzie często spotykane. Sprawdź wentylacje. Z wymianą okien bym się tak nie spieszył za bardzo, bo to raczej montaż jest do poprawy. Poszukaj sobie kogoś z lokalnych firm za nie duże pieniądze Ci to poprawi, najwyżej nawiewnik dołoży i będzię ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grabicak 04.01.2016 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2016 Poszukaj sobie kogoś z lokalnych firm za nie duże pieniądze Ci to poprawi, najwyżej nawiewnik dołoży i będzię ok. z całym szacunkiem dla opinii kolegi ale się nie zgodzę. po co dziurawić okna? nawiewniki to nic innego jak rozszczelnienie okna, to problem z przemarzaniem, do obniżenie izolacyjności akustycznej. Ja zostanę przy mojej radzie - Wietrzyć. Nawiewnik zastosować w sytuacji dramatycznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yasooo 04.01.2016 21:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2016 Tak w skrócie powiększ okolice otworu. Kup piankę koniecznie zimową. Uzupełnij szczeliny. Później odetnij pianę równo i silikonem zabezpiecz przed wilgocią. Jak z fugowaniem dałeś sobie rade to i z tym sobie dasz. nic trudnego. Jak powiększysz otwór zobacz czy mocowania jakieś masz tych okien z murem bo te pęknięcia nie biorą się z niczego. Piankę kup sobie jak najmniej prężną, żeby ram Ci nie powyginało. Bo jak nie masz mocowań to piana może ramę w beczkę wygiąć. Pod parapetem musisz też wypianować i silikonować inaczej będzie wiało. Najlepiej zdemontować parapet wew. Drugi problem nie jest aż taki straszny. Przy tej pogodzie często spotykane. Sprawdź wentylacje. Z wymianą okien bym się tak nie spieszył za bardzo, bo to raczej montaż jest do poprawy. Poszukaj sobie kogoś z lokalnych firm za nie duże pieniądze Ci to poprawi, najwyżej nawiewnik dołoży i będzię ok. z całym szacunkiem dla opinii kolegi ale się nie zgodzę. po co dziurawić okna? nawiewniki to nic innego jak rozszczelnienie okna, to problem z przemarzaniem, do obniżenie izolacyjności akustycznej. Ja zostanę przy mojej radzie - Wietrzyć. Nawiewnik zastosować w sytuacji dramatycznej. Hmm, Panowie, dzięki wielkie za sugestie i dyskuje! Poniżej wklejam więcej zdjęć stanu wokół okna (na zdjęciach z flashem wygląda to zdecydowanie gorzej niż w rzeczywistości, choć kto wie, może właśnie taka jest prawda) oraz fotkę parapetu z dołu (akurat spod parapetu w ogóle nie wieje i raczej w zimę a przede wszystkim sam nie będę go ściągać). Z każdej z tych szczelin wydaje mi się, że przy mocniejszym wietrze czuć jakiś ruch powietrza a szczególnie ze szczeliny zaznaczonej na czerwono (a krzyżem zaznaczyłem obszar, który po opukaniu jest pusty). Ogromna prośba: zerknijcie proszę na fotki i napiszcie mi, jeśli możecie, co po kolei mam zrobić żeby zminimalizować straty ciepła i zawiewanie np. jaki silikon, jaka pianka, ile odkuć/przebić się/w którym miejscu (ile centymetrów) i czym się przebijać, czy nie narobię szkód jeśli wpusze piankę w miejsce czerwonego zaznaczenia itd. Po prostu nie chcę narobić sobie jeszcze większego problemu z braku wiedzy w tym zakresie Z góry ogromnie dziękuję! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grabicak 05.01.2016 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Odkuj po całym obwodzie tyle żebyś mógł po całym obwodzie wstrzelić piankę. Tu nikt ci nie da gotowej rady bo to się po prostu widzi kując. Pianka do montażu okien i drzwi koniecznie niskoprężna i zimowa. Sylikonu nie kupuj po 8 złotych - weź coś lepszego. Firm konkretnych ci tu nie napiszę bo każdy ma swoich faworytów a dobre produkty niewiele się od siebie różnią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yasooo 05.01.2016 10:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Odkuj po całym obwodzie tyle żebyś mógł po całym obwodzie wstrzelić piankę. Tu nikt ci nie da gotowej rady bo to się po prostu widzi kując. Pianka do montażu okien i drzwi koniecznie niskoprężna i zimowa. Sylikonu nie kupuj po 8 złotych - weź coś lepszego. Firm konkretnych ci tu nie napiszę bo każdy ma swoich faworytów a dobre produkty niewiele się od siebie różnią. Ok, dzięki za odpowiedź. To teraz jeszcze pytanie - odkuwać raczej tylko kilka centymetrów by zmieściła się rurka od pojemnika z pianką czy szerzej? Pytanie tylko jak to później zabezpieczyć bo pianka zaschnie i przecież szerokiej dziury nie zaklajstruję silikonem. Tak naprawdę to nie nie wiem, w którym miejscu kłaść też później silikon. Kolejne pytanie czy chodzi o klasyczny silikon do pistoletu? No i czym odkuwać? Kupić w jakim markecie dłuto i używać młotka czy są bardziej nowoczesne sposoby? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grabicak 05.01.2016 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Im mniej otworzysz tym mniej masz do zamknięcia. Czym ? A co masz pod ręką? dłutko, nożyk tapicerski i jakiś młotek wystarczą. Pamiętaj że chcąc zrobić dobrze przy parapecie będziesz musiał go zdemontować. Sylikon kładziesz na obciętą piankę. Ma on za zadanie zabezpieczyć pianę przed wnikaniem wilgoci z pomieszczenia. I oczywiście po wygładzeniu ma dobrze wyglądać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yasooo 06.01.2016 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2016 Im mniej otworzysz tym mniej masz do zamknięcia. Czym ? A co masz pod ręką? dłutko, nożyk tapicerski i jakiś młotek wystarczą. Pamiętaj że chcąc zrobić dobrze przy parapecie będziesz musiał go zdemontować. Sylikon kładziesz na obciętą piankę. Ma on za zadanie zabezpieczyć pianę przed wnikaniem wilgoci z pomieszczenia. I oczywiście po wygładzeniu ma dobrze wyglądać. Jeszcze przed startem prac załatwiłem kumpla, który pojawi się u mnie na dniach z kamerą termowizyjną i wyjdzie czarno na białym, gdzie są straty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.