Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekuperacja po latach...


Recommended Posts

Witam!

Jestem na etapie projektu domu(160m2 dwa pełne piętra, ogrzewanie gazowe), architekt kazał mi zdecydować na temat wentylacji... i tu zaczęły się schody. WM ? WM + reku? czy tak nie lubiana przez wszystkich nasza kochana wentylacja grawitacyjna... Znam wady i zalety każdego rozwiązania, ale pytanie do posiadających rekuperacje od 5 do 10 lat. Czy po tym czasie zdecydowalibyście się jeszcze raz na taką "wygodę"? Czy czyściliście już gruntownie kanały (droga to usługa?) czy powietrze nadal jest tak niesamowicie czyste i świeże jak w momencie założenia instalacji? jakieś usterki samej centrali? czy jakieś inne problemy?

Mam wielu znajomych co budowali się ładnych pare lat temu i całkiem niedawno posiadają WG i wszystko jest ok, żadnego grzyba, zaduchu itp. wiadomo rozszczelniają okna, wietrzą raz dziennie, nawet nie mają nawiewników w oknach, pukają się w czoło po co wydawać 20tys(tyle mi wycenił Pan instalator za rekuperacje) jak tak też da się żyć i nie jest wcale gorzej....

 

Dlatego się pytam czy warto było? Będę wdzięczny za pomoc, wszędzie mnie atakuję ten marketing na reku, nie będziesz miał wilgoci, grzyba, Ty i Twoja rodzina będzie zdrowa ohh i ahhh, ale czy po 10 czy nawet więcej latach użytkowania dalej jest tak cudownie z tą wentylacją ?

 

pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ogrzewanie gazowe?? Radze poczytać o domach energooszczędnych czy pasywnych i przemyśleć wszystko od podstaw żeby nie żałować . Teraz dom można wybudować tak,że koszt ogrzewania w skali roku to śmieszne kwoty. Na znajomych co maja domy z WG nie patrzeć, bo każdy chwali swoje i nie przyzna się do błędów. Nie budować na pokaz tylko dla siebie i to z głowa :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogrzewanie gazowe?? Radze poczytać o domach energooszczędnych czy pasywnych i przemyśleć wszystko od podstaw żeby nie żałować . Teraz dom można wybudować tak,że koszt ogrzewania w skali roku to śmieszne kwoty. Na znajomych co maja domy z WG nie patrzeć, bo każdy chwali swoje i nie przyzna się do błędów. Nie budować na pokaz tylko dla siebie i to z głowa :)

 

 

a gaz ziemny to aż taki zły pomysł? żeby były aż tak śmieszne kwoty trzeba stosować drogie rozwiązania,pewnie pomy ciepła, solary itp. na wszystko to mi kasy braknie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kanał nawiewny po pięciu latach

 

SAM_1658.JPG

 

Jest tak czysty jakby był wczoraj zakładany.

Czy bym zakładał? Zdecydowanie tak! Czy za 20tyś? Zdecydowanie nie!

 

zaskoczyłeś mnie z tymi kanałąmi, super! cenowo drogo, ale byłem już w kilku firmach i tyle koszą.... okolice Warszawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a gaz ziemny to aż taki zły pomysł? żeby były aż tak śmieszne kwoty trzeba stosować drogie rozwiązania,pewnie pomy ciepła, solary itp. na wszystko to mi kasy braknie

 

Ja tylko proponuje zapoznać się z dostępnymi rozwiazaniami, to bardzo zły pomysł ograniczać pewne wybory już na wstępie projektu domu. Ale o tym przekona się Pan po wybudowaniu i ewentualnych przeróbkach, na które pójda dodatkowe pieniadze.

Mówi sie,że dopiero trzeci wybudowany dom jest idealny, ciekawe dlaczego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz dostęp do gaz ziemnego to będzie to optymalny wybór - cena (instalacji i użytkowania, wygoda, ekologia - głównie mam tu na myśli brak dymienia sobie i sąsiadom prosto w płuca).

Polecam wentylację z rekuperacją:

- o każdej porze więcej świeżego powietrza - grawitacyjna w ciepłe i bezwietrzne dni praktycznie nie działa

- możliwość filtrowania powietrza nawiewanego - ja mam w domu dwoje alergików (żona i syn), na nawiewie mam filtr klasy F7 (mój rekuperator pozwala na stosowanie filtrów od G4 do F7), który zatrzymuje znaczną część alergenów. Dom otoczony łąkami, a rodzinka lżej znosi sezon pylenia bo przez ponad połowę doby mają wytchnienie.

- użytkuję rekuperację od 3 lat więc nie udowodnię czystości kanałów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domyślam się, że trudno jest policzyć bilans kosztów w stosunku do późniejszych zysków, uwzględniając też koszty konserwacji i zużycia prądu. Raczej będzie pewne, że firmy produkujące rekuperację "naginają" wyliczenia pod swoje oczekiwania handlowe... na pewno osoby posiadające rekuperację patrzą przez swój pryzmat i "uzasadniają" swój wybór. W psychologii nazywa się to dysonans poznawczy - mam rekuperację, słyszę od znajomego, że w rurach gromadzą się szkodliwe grzyby - wpadam w nieprzyjemny stan dla zredukowania którego podważam twierdzenie wyszukując argumenty na poparcie moich przekonań. Dlatego też posiadacze rekuperacji zawsze będą pozytywnie uzasadniać swój wybór ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

, na nawiewie mam filtr klasy F7 (mój rekuperator pozwala na stosowanie filtrów od G4 do F7), który zatrzymuje znaczną część alergenów.

 

Alergeny to 1 ale przy "okazji" - PM 2,5 i PM 10 ... to 2. Okolice Krakowa..... :).

 

Też polecam, po ponad roku. Tylko teraz bym pewnie nieco słabszy reku brał, bo i tak pompuje głównie na minimum ( 50 - 70 m3) a wystarcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz dostęp do gaz ziemnego to będzie to optymalny wybór - cena (instalacji i użytkowania, wygoda, ekologia - głównie mam tu na myśli brak dymienia sobie i sąsiadom prosto w płuca).

Polecam wentylację z rekuperacją:

- o każdej porze więcej świeżego powietrza - grawitacyjna w ciepłe i bezwietrzne dni praktycznie nie działa

- możliwość filtrowania powietrza nawiewanego - ja mam w domu dwoje alergików (żona i syn), na nawiewie mam filtr klasy F7 (mój rekuperator pozwala na stosowanie filtrów od G4 do F7), który zatrzymuje znaczną część alergenów. Dom otoczony łąkami, a rodzinka lżej znosi sezon pylenia bo przez ponad połowę doby mają wytchnienie.

- użytkuję rekuperację od 3 lat więc nie udowodnię czystości kanałów

 

Też mi się wydaję że piec gazowy kondensacyjny to dobry wybór jak mam nitke w ulicy, może i mam jeszcze zaściankowe myślenie ale chyba szkoda mi kasy i nerwów związanych z innowacyjnością nowoczesnych rozwiązań grzewczych...

Widzę, że prawie wszyscy polecają reku na forum, tylko dziwi mnie że 85% nowo budowanych domów nadal posiada WG... :o aż tak nasz naród kocha "zepsute" zawilgocone powietrze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....Widzę, że prawie wszyscy polecają reku na forum, tylko dziwi mnie że 85% nowo budowanych domów nadal posiada WG... :o aż tak nasz naród kocha "zepsute" zawilgocone powietrze?

 

Naród kocha CCC (cena czyni cuda :D). Dla większości ludzi liczy się tylko cena - nieważne czy kupują kiełbasę czy dom. I zupełnie ignorują fakt, że ceny, które porównują zwykle dotyczą zupełnie różnych produktów, które tylko tak samo się nazywają.

Nie jest też i tak, że wentylacja grawitacyjna = powietrze zatęchłe jak w starej piwnicy. Tu minusem jest po prostu brak możliwości sterowania - czasami działa za mocno, czasami wcale i czasami w sam raz.

 

Moim zdaniem przy rekuperacji w dyskusji za bardzo patrzy się na część ekonomiczną, czyli odzysk ciepła (ile mi zostanie w kieszeni). Odzysk ciepła jest naturalnym, dalszym rozwinięciem wentylacji mechanicznej. Najważniejszą cechą wentylacji jest zapewnienie odpowiedniej ilości świeżego powietrza, czyli komfort użytkowania domu. I nawet gdyby to było droższe od użytkowania wentylacji grawitacyjnej to i tak bym ją zastosował.

 

AAAA wcześniej zapomniałem napisać o jeszcze jednym argumencie za WM - luzik z komarami w sezonie ;)

 

@LUP123: Dobrze mieć urządzenie, które nie musi pracować na maksymalnej wydajności - pracuje wtedy ciszej i z większą sprawnością odzysku (oczywiście tu też jest granica - gdy powietrze przepływa zbyt wolno w wymienniku to przepływ z turbulentnego przechodzi w laminarny i też spada wydajność)

 

@piotrek0m: Poniekąd masz rację, że każdy chwali swoje. Pamiętaj jednak, że to działa w obie strony - Ci, którzy pozostali przy grawitacyjnej wentylacji też nie chcą przyznać, że dość często towarzyszy im w domu zaduszek:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę że dla znacznej większości osób budujących barierą dla wyboru WM ( z reku czy bez ) lub WG była cena . Firmowe rozwiązania tanie nie są, samorobów zdolnych i chętnych do zrobienia samodzielnie WM czy reku niewielu. Ponadto WM nie widać , a kominek obłożony kamieniem czy super kafle w kuchni czy łazience tak - będzie się można pochwalić przed znajomymi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego uparłeś się na instalatorów z okolicy W-wy?

Taką robotę w 2-3 dni może wykonać firma z daleka. Na telefon, e-mail załatwisz wszystko; projekt, umowę, itp.

Dwóch ludzi przyjechać może np. z Częstochowy (jest tam parę przyzwoitych firm) i złożą Ci to mieszkając 1-2 noce w hotelu.

Oczywiście jeśli sam nie chcesz się tym zajmować. Bo wykonanie banalnie proste. W parę tygodni złożysz to po pracy, mając nieco pomocy od kogoś bliskiego. Projekt za parę PLN zrobi Ci ktoś z forum, jeśli się obawiasz za to zabrać.

 

Aha, WM+reku użytkuję co prawda dopiero 3 lata ale zdecydowanie tak dla WM.

Nas kosztowało to bodajże ok.12 kzl, robocizna+materiały łącznie z reku Renovent Excellent Large. Dzisiaj mając więcej czasu, zmontowałbym to sam, parę tysi w kieszeni.

Edytowane przez noc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego uparłeś się na instalatorów z okolicy W-wy?

Taką robotę w 2-3 dni może wykonać firma z daleka. Na telefon, e-mail załatwisz wszystko; projekt, umowę, itp.

Dwóch ludzi przyjechać może np. z Częstochowy (jest tam parę przyzwoitych firm) i złożą Ci to mieszkając 1-2 noce w hotelu.

Oczywiście jeśli sam nie chcesz się tym zajmować. Bo wykonanie banalnie proste. W parę tygodni złożysz to po pracy, mając nieco pomocy od kogoś bliskiego. Projekt za parę PLN zrobi Ci ktoś z forum, jeśli się obawiasz za to zabrać.

Aha, WM+reku użytkuję co prawda dopiero 3 lata ale zdecydowanie tak dla WM.

Nas kosztowało to bodajże ok.12 kzl, robocizna+materiały łącznie z reku Renovent Excellent Large. Dzisiaj mając więcej czasu, zmontowałbym to sam, parę tysi w kieszeni.

Instalatorzy mogą legalnie zrobić instalację na 8% VATu, więc przy instalacji za ~10tys. masz 1,5 tys złotych na robociznę, dołożysz 500 zł i masz fundusz na zatrudnienie ekipy. Jak by nie było zrobią to szybciej i lepiej niż niejeden inwestor, który bawi się w to pierwszy raz, a projekt dorzucą w ramach zakupu i i montażu instalacji.

Co do samej WM, również "za". Jedni mają "samoróbki", inni instalacje za 30 tys, jednak najwazniejsze jest to że jednak jest to WM z rekuperacją, bo różnica w użytkowaniu i komforcie jest znacząca. Wymiana filtra raz na dwa, trzy miesiące to przyjemność, kiedy widzisz ile syfu zostało zatrzymane i nie wpadło do środka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest też i tak, że wentylacja grawitacyjna = powietrze zatęchłe jak w starej piwnicy. Tu minusem jest po prostu brak możliwości sterowania - czasami działa za mocno, czasami wcale i czasami w sam raz.

 

Powiem Ci, że wczoraj odwiedziliśmy przyjaciół, mieszkają w nowym domu od 1,5roku. Dopytywałem się jak z tą wentylacją? Odpowiedział że świadomie wybrali WG, liczą się że czasem rozszczelnić trzeba okna, co dzień przewietrzyć sypialnie, ale mimo skorupy, porotherm, gruby styro, 3 szybowe okna, nie mają problemu z wykraplającą się parą wodną na szybach okien czy zaduchem, byłem oceniłem i jest na prawdę OK ! Więc już tym bardziej zrobił mi się mętlik w głowie :sad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj sztaja,

 

ja jestem na etapie budowy domu i również zdecydowałem się na wykonanie WM z reku. Jednak instalację złożę we własnym zakresie, według wykonanego przez profesjonalistę projektu. Wówczas jej koszt będzie oscylował w granicach 8-10 tys dla domu 190m^2

Zauważ, że powyższa cena jest porównywalna do ceny którą musisz zapłacić za wentylację grawitacyjną (komin(-y), klinkier, może nawiewniki w oknach, to też kosztuje niemało...).

Potwierdzam, że bywam w nowych domach z WG i jest okej, żyje się również komfortowo. Jednak ta perspektywa wpuszczania zimą mroźnego powietrza wprost do domu bardzo mnie zniechęca... no i brak takiej sterowalności jak przy WM.

Zachęcam do WM z prostą jednostką rekuperatora (4-5 tys) bez zbędnych bajerów + samodzielny montaż i rozprowadzenie kanałów no i masz wówczas wentylację na miarę XXI wieku w cenie grawitacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...