gzeho 08.01.2016 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2016 Witam, zaczynamy remont domu z lat 20-tych. Dom niepodpiwniczony w Warszawie z podłogą na gruncie.Zrobione odkrywki fundamentów pokazują, że są one w dobrym stanie, wody gruntowej do poziomu stopy fundamentowej nie ma.Ściany tuż nad poziomem gruntu są miejscami podniszczone od zewnątrz (przez brak porządnego odwodnienia dachu) - trzeba będzie przemurować ubytki, ale nie widać, żeby mury podsiąkały od fundamentów.Dom jest pod opieką konserwatora i nie będziemy ścian mogli zaizolować termcznie od zewnątrz, z wyjątkiem ciepłego tynku jakiegoś. Pytanie - czy w takim wypadku izolować i jak izolować fundamenty? Tzn, czy kusić się o wstawienie jakiejść izolacji poziomej, czy w ogóle izolować pionowo a jeśli tak - tylko przeciwwilgociowo czy też termicznie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 08.01.2016 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2016 A nie ma czegoś takiego: Jak nie ma, to znaczy jakoś poradzono sobie z izolacją poziomą przeciwwilgociową zapobiegającą podciąganiu kapilarnemu wody. Jak najbardziej w tym czasie istniały już materiały i wiedza n/t temat. Nie były co prawda powszechnie stosowane, ale może w stolicy już były ? Jak jest tak jak na obrazku, to d... zbita. Trzeba utworzyć izolację - metody 2 - podcinka metoda pewna i sprawdzona 100%, albo jakieś nowomodne iniekcje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 08.01.2016 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2016 Jak nie jest wilgotny to mogli sobie poradzić patentów na bazie ciasta wapiennego znano dość i trochę... podobnie jak szczelnych, nienasiąkliwych zapraw i betonów pozwalających budować niemal na wodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 08.01.2016 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2016 Baltuś, litości. Okres po 1 wojnie światowej, nie XVII wiek. Już produkowano tanio w ogromnych ilościach stal, papę, lepik itd.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 09.01.2016 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 beton: ale pewne patenty były dość często - gęsto wykorzystane. Poza tym okres do ok 25 r. nie należał do "bogatych" a domy murowane w wielu miejscach nie należały do normy. Pytanie kolejne czy nie wykorzystano starych fundamentów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 10.01.2016 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2016 Może co dalszej wymiany poglądów historycznych - poczekajmy na odzew autora/ki wątku na pytanie z postu #2... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej733 10.01.2016 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2016 Jeżeli nie ma oznak zniszczenia nie należy nic zmueniać, coś co jest ok po 100 latach jest poprostu ok. Aby zaizolować z zewnątrz musisz odkopać, jak odkopiesz zruszasz glebę i ją zmieniasz co może tylko zepsuć. Lepiej zadbać o dobre odwodnuenue dachu i działki i na tym poprzestać.Tynk ciepły...on tak sie tylko nazywa i nie ociepla domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gzeho 10.01.2016 13:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2016 (edytowane) Cześć, nie ma takich wykwitów jak na zdjęciu, ściany parteru są ok. Budynek ma zacieki na piętrze i to spore, ale te ściany na piętrze są w ogóle w złym stanie i będą przemurowywane.Dom jest na pewno na swoich fundamentach.Właśnie się trochę obawiam, że odkopując fundamenty do izolacji naruszymy jakąś równowagę, która się uwtorzyła z czasem. Ale z drugiej strony i tak trochę będziemy musieli częściowo wzdłuż dwóch ścian kopać ze względu na przyłącza wod-kan. A poza tym są w promieniu 500m od nas budynki wielorodzinne też w latach dwudziestych budowane, w których izolowano przeciwwilgociowo fundamenty w ostatnich latach i nic się złego nie dzieje. Edytowane 10 Stycznia 2016 przez gzeho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Expert-Bud A.G. 22.08.2016 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2016 Czytam wasze wypowiedzi i strach mnie obleciał na myśl o tych wszystkich kombinacjach alpejskich nie ma wśród was budowlańca? Pierwszą sprawą na którą należy zwrócić uwagę, to fakt że sucha ściana jest przegrodą termiczną, a mokra jest przewodnikiem ciepła a więc i zimna. Drugą jest fakt że zaprawy zawierające wapno odcięte od dwutlenku węgla tracą swoje właściwości wiążące. Izolacje bitumami maja sens w przypadku nowych izolacji lub napraw izolacji bitumicznych, kompleksowych lub wykonywanych na obiektach przemysłowych, ponieważ są dyfuzyjnie zamknięte. Więc blokują odparowanie wilgoci, do izolacji elementów budowli zawilgoconych lub nie posiadających izolacji poziomych, nie poleca się ich stosowania. Do tego przeznaczone sa zaprawy cementowo-polimerowe zwane szlamami cementowymi. Mają one działanie osmotyczne co ma fundamentalne znaczenie w utrzymaniu na odpowiednim poziomie wilgoci w fundamencie lub innym elemencie budowli. Pianki, smółki, gipsy i styropianki ograniczają lub wręcz uniemożliwiają dyfuzję pary wodnej ze ścian, a więc samoistne ich osuszanie się. Ponadto powodują utratę wiązania zaprawy wapiennej. Jasne że jeśli miałbym odkopany budynek , to skorzystałbym z okazji i zrobił przegląd, ew.naprawę i izolację fundamentów za jednym zamachem i cieszyłbym się kolejnymi 100latami uzytkowania suchego domu. Pozdrawiam, Grzegorz http://www.expertbud-ag.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.