MarysiaMarysia 10.01.2016 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2016 (edytowane) Przy okazji ostatnich mrozów odkryłam, że moje drzwi zewnętrzne przepuszczają zimno. Zgłosiłam to w ramach reklamacji deweloperowi a ten przysłał do mnie przedstawiciela firmy która dostarczyła im drzwi. Nieszczelność pojawiła się przy uszczelce, w dolnym lewym rogu, na długości około 30 cm, począwszy od progu, w górę. Przy zamkniętych drzwiach szczelina była widoczna - po prostu widać było, że skrzydło drzwi nie jest dociśnięte w dole do uszczelki która jest na framudze. Powyżej tego miejsca drzwi szczelnie dochodzą do uszczelki i zdawać by się mogło, że powinny tak samo dolegać na całej wysokości - od góry do samego dołu, do progu. No ale pojawiła się szczelina w dole.Pan który pojawił się u mnie obejrzał nieszczelne miejsce i najpierw poinformował mnie, że dostrzega, iż próg przy klejeniu został minimalnie przesunięty i to przesuniecie progu jest przyczyną tej nieszczelności. (Próg był klejony prze innego wykonawcę dewelopera). W jaki sposób uszczelnił mi drzwi: odkleił uszczelkę od dołu, w tym miejscu gdzie drzwi nie dociskały jej, i pod odklejoną uszczelkę dokleił kawałki innej uszczelki. W ten sposób pogrubił w tych miejscach uszczelnienie (podwójna uszczelka). I owszem, w pewnym stopniu okazało się to skutecznym sposobem, ale nie do końca. Ponieważ ja nadal czuję w tym miejscu przewiew, mniejszy bo drzwi na pierwszy rzut oka dolegają do uszczelek, ale w stopniu niedostateczny skoro przewiew jest nadal. Ponadto zdaje mi się, że teraz z okolic progu zaczęło przenikać zimne powietrze.Czy taki sposób doszczelniania drzwi czyli podklejanie pod pierwotną uszczelkę kawałków innej uszczelki, jest sposobem odpowiednim, prawidłowym? Czy powinnam domagać się od dewelopera bardziej profesjonalnego podejścia do problemu nieszczelności moich drzwi? Gdy minie okres gwarancyjny to ja sama będę musiała zmagać się z tym problemem. Oczywiście za chwilę napiszę do dewelopera, że obecne doszczelnienie drzwi nie zlikwidowało przewiewu i będę prosić o ostateczne uszczelnienie drzwi. Tylko nie bardzo podoba mi się technika i efekt obecnego uszczelnienia .... i obawiam się, że taka prowizorka nie wytrzyma długo. To drzwi zewnętrzne, narażone w okresie zimowym na minusowe temperatury. Otwierają się na zewnątrz. Boje się, że skoro już teraz mam z nimi problemy i trzeba poprawiać ich szczelność, to w przyszłości ta usterka będzie powracać. Nie chciałabym aby deweloper wybrał najszybszy i najtańszy sposób usunięcia tej usterki w oczekiwaniu na to, aż minie okres gwarancji na drzwi. Edytowane 10 Stycznia 2016 przez MarysiaMarysia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finlandia 10.01.2016 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2016 Odpowiedź sama zamieściłaś. WIęc teraz jeszcze raz reklamacja do dewelopera (na to że skutecznie działa kanał info między sprzedawcą drzwi a deweloperem bym nie liczył) i niech deweloper przyśle tego, który wklejał próg, bo on faktycznie może być umieszczony źle. Inna sprawa - skoro monter drzwi ego nie robił, bo było "trudne" na danym etapie, to niech teraz dopilnuje by próg był wklejony dobrze a na przyszłość niech wymusi na swoim zleceniodawcy taki harmonogram prac, by nie było wątpliwości, kto jest winny wady, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarysiaMarysia 11.01.2016 19:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2016 Odpowiedź sama zamieściłaś. (...) no niby tak, zgłosić do dewelopera. Tylko dlaczego już teraz odnoszę wrażenie że łatwo nie będzie. Bo jakoś nie wyobrażam sobie teraz demontażu progu - mam położone kafle do samej jego krawędzi ...i ponownego klejenia. Drzwi już jakiś czas wiszą. Zdążyły już opaść i zostały wyregulowane. Teraz nie dociskają uszczelki ale drzwi nie mają opcji regulacji w poziomie. To sztukowanie uszczelki już teraz wygląda groteskowo. Bo wiadomo jak to w życiu bywa, że jak w jednym miejscu dosztukuje się to w innym przestanie pasować. A drzwi zewnętrzne to bardzo istotny element mieszkania. Nie muszą być piękne ale muszą być szczelne i solidne. Gdybym to ja decydowała o zakupie drzwi zewnętrznych to wybrałabym inne, solidniejsze. A te które dostałam od dewelopera to takie ... średnie. Kurcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theme 14.01.2016 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2016 Drzwi to istotny element ale spierdzielenie montażu czy serwisu to inna sprawa która wymaga dopraszania się ponownej wizyty tych "speców". Doklejenie uszczelki może spowodować jeszcze gorsze rozszczelnienie, bo raptem w jednym miejscu masz wielką "bułę" która odpycha skrzydło od ościeżnicy lub progu. Regulacja opadających drzwi to coś innego - prawie naturalnego (zależy ile opadają i jak często).Napisz jeszcze jakie masz drzwi, wstaw zdjęcie zawiasów to coś wymyślimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finlandia 14.01.2016 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2016 Jeśli próg był "doklejany" później, po podłodze to da się go chyba zdemontować. Przesunięcie go o 1-2mm (bo wnioskuję że taka może być różnica) nie powinno spowodować problemów przy podłodze). Można próbować z inną, odpowiednio dobraną uszczelką.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarysiaMarysia 17.01.2016 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2016 Regulacja opadających drzwi to coś innego - prawie naturalnego (zależy ile opadają i jak często). Napisz jeszcze jakie masz drzwi, wstaw zdjęcie zawiasów to coś wymyślimy. Podklejenie uszczelki pod uszczelkę nie dało efektu i nieszczelność jest wyczuwalna - bo czuć przewiew. Co do progu to rzeczywiście jego przesunięcie jest minimalne. Dopiero jak ten człowiek pokazał mi w którym miejscu on widzi to przesunięcie to i ja je dostrzegłam. Dane o tych drzwiach znajdują się na naklejce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theme 18.01.2016 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2016 ...Można próbować z inną, odpowiednio dobraną uszczelką.. Inną ale jedną, całą a nie wklejaniem strzępków innej uszczelki. Sprawdź sobie to tak: -otwórz drzwi -wsadź sobie np. kartkę papieru pomiędzy próg a skrzydło (tak aby uszczelka poprzez papier dotknęła skrzydła) -zamknij drzwi i wyciągaj sobie kartkę. Zobaczysz gdzie luźno dolega a gdzie uszczelka trzyma kartkę. Sposób amatorski ale na odległość nie da się tego mądrzej wytłumaczyć. Skrzydło bezprzylgowe musi być dobrze obsadzone i wyregulowane. To samo tyczy się progu. Zapytaj (na piśmie) dewelopera czy możesz wziąć ekipę z zewnątrz aby deweloper pokrył FV. Ktoś z zewnątrz powinien zrobić to bardziej sumiennie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarysiaMarysia 18.01.2016 13:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2016 Inną ale jedną, całą a nie wklejaniem strzępków innej uszczelki. Sprawdź sobie to tak: -otwórz drzwi -wsadź sobie np. kartkę papieru pomiędzy próg a skrzydło (tak aby uszczelka poprzez papier dotknęła skrzydła) -zamknij drzwi i wyciągaj sobie kartkę. Zobaczysz gdzie luźno dolega a gdzie uszczelka trzyma kartkę. Sposób amatorski ale na odległość nie da się tego mądrzej wytłumaczyć. Skrzydło bezprzylgowe musi być dobrze obsadzone i wyregulowane. To samo tyczy się progu. Zapytaj (na piśmie) dewelopera czy możesz wziąć ekipę z zewnątrz aby deweloper pokrył FV. Ktoś z zewnątrz powinien zrobić to bardziej sumiennie. Kartka przechodzi pod progiem. Natomiast w tych miejscach gdzie uszczelka przyklejona na ościeżnicy przylega szczelnie do drzwi - kartki nie można wyciągnąć. W tych miejscach gdzie była sztukowana uszczelka i które były i nadal są nieszczelne kartkę można bez problemu wyciągnąć. I co dalej? No tak ale jak rozpoznać kogoś kto bardziej sumiennie będzie potrafił przykleić nową uszczelkę i wyregulować drzwi? Czy takie drzwi mają jakąś tolerancję na nieszczelność? Czy mogę usłyszeć, że nie da się już nic więcej zrobić i będę musiała pogodzić się z tym, że mam drzwi z takim felerem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finlandia 18.01.2016 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2016 Te drzwi wg "metki" mają być bardzo szczelne. Ze zdjęć nie widać przesunięcia aż takiego, by miał z tym być problem. Może dodatkowo ten próg jest za nisko. Ja w dalszym ciągu nie widzę problemu (może się mylę) by ten próg zdemontować. Na co on został przyklejony że to taka forteca nie do ruszenia? Przesunięcie go o 2-3mm da się bez problemu zamaskować fugą. Tu trzeba zwyczajnie zgłosić pisemną reklamację do dewelopera. Z opisu wygląda, że facet od drzwi się znał, także i sposób na poprawę tez pewnie zaproponuje. Jego niechęć do poprawek po deweloperze może sugerować, że te firmy ze sobą mają ciężką współpracę. Powodów się sama domyśl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarysiaMarysia 19.01.2016 09:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2016 Te drzwi wg "metki" mają być bardzo szczelne. Ze zdjęć nie widać przesunięcia aż takiego, by miał z tym być problem. Może dodatkowo ten próg jest za nisko. Ja w dalszym ciągu nie widzę problemu (może się mylę) by ten próg zdemontować. Na co on został przyklejony że to taka forteca nie do ruszenia? Przesunięcie go o 2-3mm da się bez problemu zamaskować fugą. szkopuł w tym, że ten człowiek, gdy mu powiedziałam, że poinformuję dewelopera o tym progu i niechaj oni ten próg poprawią, stwierdził, że teraz taka poprawka jest niemożliwa. Nie za bardzo rozumiem, dlaczego, skoro sam stwierdził, że próg źle osadzony. Na zdjęciach nie widać przesunięcia bo ono jet autentycznie minimalne. A ze swojej strony boję się o przesunięcie tego progu bo jak to w życiu bywa, przyjdzie człowiek poprawiać jedną rzecz i przy tej okazji spieprzy inną czyli uszkodzi mi kafle przy progu. Choć po dzisiejszej nocy (-13 stopni mrozu) to ja chcę już tylko aby nie wiało od drzwi. Mogą robić wszystko. Zresztą za chwilę, około 11, przyjedzie ktoś i będzie działał. A o progu i tak napisałam do dewelopera tak jak mi poradziliście. A jak to jest? Po teście z kartką wiem już, że najsłabsze miejsca to są narożniki, nawet te u góry. Poza tymi miejscami, rzecz jasna, wzdłuż ościeżnicy, które są nieszczelne i które zgłosiłam deweloperowi. Czy to normalne, taka już jest konstrukcja drzwi, że w rogach ta uszczelka przylega najsłabiej i zawsze te miejsca będą najmniej szczelne? Tu trzeba zwyczajnie zgłosić pisemną reklamację do dewelopera. Z opisu wygląda, że facet od drzwi się znał, także i sposób na poprawę tez pewnie zaproponuje. Jego niechęć do poprawek po deweloperze może sugerować, że te firmy ze sobą mają ciężką współpracę. Powodów się sama domyśl. tak czy siak, aby formalnościom stało się zadość, i abym na przyszłość nie miała problemów, bo reklamacja na piśmie to podstawa, wyślę poleconym pismo z reklamacją. Owszem, pewnie deweloper zjeży się na widok tego poleconego bo reklamacje, usterki, wady tak normalnie zgłaszamy mailowo, na specjalnie do tego zrobiony adres, ale bardzo brakuje mi pisemnych odpowiedzi zwrotnych od dewelopera, że reklamacje przyjął i działa. Taka elektroniczna korespondencja jest jednostronna, maile są tylko z mojej strony. Od nich mam tylko telefony z odzewem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theme 19.01.2016 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2016 Ewentualnym wyjściem z tej sytuacji jest zmiana uszczelki na inną - "grubszą" o czym było pisane wcześniej. Nie wiem jak wielkie są to odstępy pomiędzy skrzydłem a uszczelką na ościeżnicy lub uszczelką progową. Pytanie w drugą stronę ... a jakaś regulacja skrzydła była czy tylko zabawa z uszczelkami? P.S. zawsze na piśmie z deweloperem załatwiaj sprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarysiaMarysia 20.01.2016 08:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2016 Ewentualnym wyjściem z tej sytuacji jest zmiana uszczelki na inną - "grubszą" o czym było pisane wcześniej. Nie ma takiej możliwości bo producent tych drzwi nie przewidział innej uszczelki niż ta jedna, która została już przyklejona do ościeżnicy. To usłyszałam od pana od drzwi, że grubszej nie da rady przykleić. Nie wiem jak wielkie są to odstępy pomiędzy skrzydłem a uszczelką na ościeżnicy lub uszczelką progową. Pytanie w drugą stronę ... a jakaś regulacja skrzydła była czy tylko zabawa z uszczelkami? ha! no i tym razem usłyszałam od pana, jak to jest z tymi normami które muszę zaakceptować - szczelina 2 milimetry jest dopuszczalna (!!!). Wyobraź sobie, że pomiędzy skrzydłem a uszczelką jest odstęp, 2 milimetry, a na zewnątrz 15 stopni mrozu! Wydaje mi się, że gdybym odkleiła te kawałki uszczelki to znalazłabym te dwa milimetry. No ale pan wcześniej podkleił główną uszczelkę, i teraz tego odstępu nie widać, ale co z tego, gdy w tym miejscu przechodzi zimne powietrze do środka ... Wczoraj pan wyregulował drzwi dokręcając coś w okolicy klamki i zamka dolnego. W okolicy zawiasów nie ma regulacji w tym modelu drzwi. To miało sprawić, że skrzydło będzie bardziej dolegać do ościeżnicy. Czy bardziej dolega? zapewne tak, bo trudniej jest mi teraz zamykać drzwi klamką. Ale w miejscu podklejenia uszczelek, na dole, czyli około 30 cm od progu, sytuacja nie bardzo zmieniła się. To są drzwi stalowe - może one tam w dole zostały odkształcone minimalnie, albo producent taki bubel wypuścił na rynek wiedząc o tym, że może sobie pozwolić na 2 milimetry błędu, i to właśnie sprawia, że w tym miejscu są one nieszczelne? Tylko jak ja mam teraz udowodnić, że być może stalowe skrzydło w tym miejscu nie jest idealnie gładkie? A co do progu, to udało mi się obejrzeć próg u sąsiada i zauważyłam, że ma on inną uszczelkę niż moja. Powiedziałam panu, żeby przyjrzał się czy z moim progiem wszystko w porządku i czy mam prawidłową uszczelkę - bo odnoszę wrażenie, że problem może tkwić w tym, że uszczelka jest nieprawidłowa. Pan próg obejrzał i stwierdził, że wszystko jest ok, a uszczelka jest dobra. No więc poprosiłam pana do mojego sąsiada - aby obejrzał jego próg i jego uszczelkę. I dopiero wtedy spostrzegł, że moja uszczelka została przyklejona do progu nieprawidłowo, bo bokiem. To dlatego widziałam, że jest ona inna bo uszczelka posiada swój profil, jest niższa niż szersza i jest taka jakby warstwowa - to jak do licha mogła prawidłowo uszczelniać próg, skoro jakiś cieć malowany ułożył ją bokiem? Zaczynam tracić cierpliwość do pana od drzwi i do dewelopera. P.S. zawsze na piśmie z deweloperem załatwiaj sprawy. To moje drugie mieszkanie które kupuję - z tym pierwszym nie miałam takich doświadczeń stąd moja niewiedza. No ale człowiek uczy się przez całe życie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
holdfast 22.01.2016 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2016 Podepnę się pod temat, mam obecnie taki problem. Drzwi zewnętrzne metalowe, futryna metalowa dom nie ocieplony styropianem. Na całej futrynie oraz na zawiasach zbiera się woda i dzieje się tak bez znaczenia czy temperatura na polu jest na + czy na - ponad to na dole drzwi są oszronione. Drzwi posiadają tylko jedną uszczelkę na futrynie, ja uważam że ewidentnie gdy przyłożę palce koło futryny a drzwi to czuję jak lepi zimne powietrze i moim zdaniem gdyby byłą jeszcze jedna uszczelka na drzwiach nie było by problemu z tym lecz nie można jej dać bo taka konstrukcja drzwi ponad to eksperci z firmy uważają że jest to mostek termiczny i ciągnie przez futrynę z czym ja się nie zgadzam bo futryna była dobrze zapiankowana. Może macie jakieś doświadczenia z tym związane lub rady co zrobić z tym fantem ? Dodam że na oknach taka sytuacja nie występuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Samar 22.01.2016 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2016 Podepnę się pod temat, mam obecnie taki problem. Drzwi zewnętrzne metalowe, futryna metalowa dom nie ocieplony styropianem. Na całej futrynie oraz na zawiasach zbiera się woda i dzieje się tak bez znaczenia czy temperatura na polu jest na + czy na - ponad to na dole drzwi są oszronione. Drzwi posiadają tylko jedną uszczelkę na futrynie, ja uważam że ewidentnie gdy przyłożę palce koło futryny a drzwi to czuję jak lepi zimne powietrze i moim zdaniem gdyby byłą jeszcze jedna uszczelka na drzwiach nie było by problemu z tym lecz nie można jej dać bo taka konstrukcja drzwi ponad to eksperci z firmy uważają że jest to mostek termiczny i ciągnie przez futrynę z czym ja się nie zgadzam bo futryna była dobrze zapiankowana. Może macie jakieś doświadczenia z tym związane lub rady co zrobić z tym fantem ? Dodam że na oknach taka sytuacja nie występuje. Stal to doskonały przewodnik. Piana izoluje tylko styk futryny z murem . Dodatkowo pewnie słabo ogrzewasz lub wcale nie grzejesz w okolicy drzwi i jest jak jest. Jedna uszczelka w drzwiach zewnętrznych to również nie najlepszy pomysł i zanim je kupiłeś trzeba było się nad tym zastanowić . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finlandia 22.01.2016 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2016 Samar już napisała o ościeżnicy ze stali. Jakby nie patrzeć - masz jej część na zewnątrz a 3 cm dalej jest już w domu. Wypełnienie pianką nie przerywa ciągłości metalu (tak jak przekładka w "ciepłym aluminium"). Jeśli czujesz nieszczelność (bo tak rozumiem słowo "powietrze lepi"?), to sprawdź montaż i regulację drzwi. Jeśli ktoś przewidział jedną uszczelkę, to z założenia powinna ona być na tyle szczelna, by nie wiało. Jest jeszcze inna możliwość - może to nie są drzwi typowo zewnętrzne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
holdfast 22.01.2016 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2016 (edytowane) Drzwi są typowo zewnętrzne, montaż jest ok no i są wyregulowane już bardziej się nie da, a jak wytłumaczyć pocenie się drzwi na dole czyli nad progiem od wewnątrz ? ( próg aluminiowy opiankowany, drzwi otwierane do wewnątrz ) więc co radzicie wyrywać i montować na drewnianej futrynie ? Edytowane 22 Stycznia 2016 przez holdfast Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finlandia 22.01.2016 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2016 Zrobić tak, by było dobrze. Tyle da się powiedzieć na podstawie tego co napisałeś. Mi po głowie chodzi głównie możliwość złego dolegania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
holdfast 22.01.2016 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2016 (edytowane) To nie wiem jakie informacje są potrzebne, drzwi dolegają do uszczelki na całej długość tzn we wszystkich miejscach, ponad to jak wkładam kartkę papieru ( złożona na pół ) od zewnątrz czyli tam gdzie jest uszczelka na całej futrynie ( określił bym to w skali od 0 do 10 gdzie 0 to najlżej a 10 najciężej ) kartka wychodzi przy zamkniętych drzwiach na 5 natomiast tam gdzie jest próg to kartka wychodzi na 8 czyli ciężej ją wyciągnąć mimo to od wewnątrz na dole czyli nad progiem można zaobserwować ( widoczne na zdjęciu ) nie da się już drzwi doregulować bo jest na maxa zdjęcia robione prz temp. około 0 jak jest około -5 i więcej to jest tej wody więcej na futrynie jak i na zawiasach. W pokoju jest jeszcze okno i nic się z nim nie dzieje ponad to jest ciągła wentylacja bo drzwi do innych pomieszczeń są cały czas otwarte. Edytowane 22 Stycznia 2016 przez holdfast Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finlandia 22.01.2016 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2016 Docisk na zawiasach da się pokazać dopiero na otwartych drzwiach. Docisk na zamku - czy jest regulowany zaczep?Czy skrzydło jest proste (czy nie wygięte) bo zakładam, że pion i poziom ościeżnicy jest zachowany a ościeżnica cała wypełniona pianą ja należy. Skoro kartka na progu wychodzi ciężej, to może właśnie tam jest przesunięcie (próg za głęboko) które odpycha drzwi. Tu trzeba sprawdzić każdy jeden element. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
holdfast 22.01.2016 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2016 Na zamku jest regulowany i już jest na maxa dociśnięte, skrzydło jest proste, poziom i pion też zachowany, ościeżnica również dobrze pianą wypełniona. Na progu kartka wchodzi ciężej lecz nie ma możliwości regulacji drzwi już aby bardziej docisneło gdyż jak można by tak było zrobić to ewentualnie by się uszczelka w progu bardziej scisneła jeszcze a tam mimo wszystko jest jeszcze luz a mimo to że przy progu jest ciaśniej to i tak występuje efekt widoczny na zdjęciu na dole drzwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.