Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

:) pozdrawiam Cie Bob - jak na razie nie skladam donosow ... sa dwa wyjscia :

 

- inteligentny czlowiek zrozumie ze temat go przerasta i zleci robote komus , kto sie na niej zna

 

- mniej inteligentny bedzie pakowal kase w cos co zrobilby duuuuzo taniej do momentu az mu jej zabraknie.. wtedy i tak powroci do pkt 1 , badz zostawi temat wnukom...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20738-strach-przed-bobem-budowniczym/page/2/#findComment-363936
Udostępnij na innych stronach

:) pozdrawiam Cie Bob - jak na razie nie skladam donosow ... sa dwa wyjscia :

 

- inteligentny czlowiek zrozumie ze temat go przerasta i zleci robote komus , kto sie na niej zna

 

- mniej inteligentny bedzie pakowal kase w cos co zrobilby duuuuzo taniej do momentu az mu jej zabraknie.. wtedy i tak powroci do pkt 1 , badz zostawi temat wnukom...

 

Cześć majo, trochę mnie poniosło, ale na forum, miom zdaniem, coraz więcej jest baaaaaardzo mądrych Forumowiczów co brzmią dumnie i zapominają o sposobach pomocy innym niekoniecznie złośliwie i zawistnie (na zasadzie jaki głupi ten Bob a ja jaki madry). Zwróć uwagę, że w tym temacie zosyałaś/łeś poparty przez opinie typu "tak, tzreba zgłosić do inspektora to będzie najlepsze itp co praktycznie moze skończyć czyjeś marzenia zanim rozpoczeła sie ich realizacja. Takiemu Bobowi trzeba zyczliwie wytłumaczyć a nie nasyłać kontrolę, tym bardziej jezeli praktycznie nic się nie wie o sytuacji formalno-finansowej Boba i jego budowy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20738-strach-przed-bobem-budowniczym/page/2/#findComment-364017
Udostępnij na innych stronach

Latam, gadam full servis, ale nic takiego nie pisałem Bob.

 

majo mogłeś protestować, jak Bob uzgadniał pozwolenie na budowę, teraz to po ptokach. :-?

 

Bob ty się na majo nie obrażaj, On chciał dobrze, a ty z rady doświadczonego przez los (tu budowa) nie skorzystałeś. On do Ciebie z życzliwą radą, a ty zamiast skorzystać to tera kontroli się boisz. Jak Ci się wytyczenia omskły to za samowolkę możesz jeszcze odpokutować.

Swoją drogą te twoje córy, kawał bab z nich, żeby pomagały przy fundamentach. Zapisz je do samotnych inwestorek. Kobitki, jakieś takie mniej dumne są przez co informacje szybciej przyswajają zwłaszcza od życzliwych.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20738-strach-przed-bobem-budowniczym/page/2/#findComment-364021
Udostępnij na innych stronach

Cześć majo, trochę mnie poniosło, ale na forum, miom zdaniem, coraz więcej jest baaaaaardzo mądrych Forumowiczów co brzmią dumnie i zapominają o sposobach pomocy innym niekoniecznie złośliwie i zawistnie (na zasadzie jaki głupi ten Bob a ja jaki madry). Zwróć uwagę, że w tym temacie zosyałaś/łeś poparty przez opinie typu "tak, tzreba zgłosić do inspektora to będzie najlepsze itp co praktycznie moze skończyć czyjeś marzenia zanim rozpoczeła sie ich realizacja. Takiemu Bobowi trzeba zyczliwie wytłumaczyć a nie nasyłać kontrolę, tym bardziej jezeli praktycznie nic się nie wie o sytuacji formalno-finansowej Boba i jego budowy.

No troche Cie poniosło drogi Bobie to fakt. zwłaszcza ze maja napisała pierwszego posta nie po to zeby sie poskarzyć lub zrobić na złosc tylko zebyznależć rozwiazanie w trosce o siebie ale równiez by zaoszczedzić twoje zdrowie i pieniadze, ze o sytuacji prawno finansowej nie wspomne, bo ta pogorszy sie znacznie po katastrofie do której moze dojść przy dalszej kontynuacji inwestycji w ten sposób. Wtedy to nawet betoniarka nie da rady :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20738-strach-przed-bobem-budowniczym/page/2/#findComment-364234
Udostępnij na innych stronach

Wojtek , ja mam odwrotne odczucie , że B.Budowniczy piszący na forum i Bob Budowniczy o którym pisze Majo to dwie różne osoby i zbieżność ksywek jest przypadkowa :wink:

 

Jeśli się mylę to chyba Panowie lepiej będzie jak spotkacie się "u płota" i pogadacie jak sąsiad z sąsiadem w realu . To może być dobry początek

Waszych przyszłych sąsiedzkich stosunków .

 

A dobre rady zawsze są w cenie i tylko głupiec z nich nie skorzysta .

 

Pozdrawiam - Maxtorka

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20738-strach-przed-bobem-budowniczym/page/2/#findComment-364263
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam takiego Boba i Bobkę. W fundamenty napchali kamieni zamiast stali, bo stal za droga. Fundamenty im popękały na każdym chyba metrze O smarowaniu fundamentów mowy nie było. Wody i prądu nie podłączają, bo to koszta /teraz biorą od nas wcześniej ze stawu/. Obaw nie mam, że się zawali ale gdzie jest kierownik?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20738-strach-przed-bobem-budowniczym/page/2/#findComment-364460
Udostępnij na innych stronach

A może majo rozdwojenie ma cosik takiego angielskiego, jak Hyde i Jeckel (czy jakoś bardziej ortograficznie), albo francuskiego, takie Podwójne życie Weroniki. :-?

 

PS. magi nie no wodę ze stawu rozumiem, ale prąd. No chyba, ze węgorze elektryczne chodujesz.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20738-strach-przed-bobem-budowniczym/page/2/#findComment-364618
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...