strop drewniany w domu parterowym bez użytkowego poddasza

[Kasia Mik]

Witam:) wielkimi krokami przygotowuję się do swojego drugiego sezonu budowlanego, przede mną strop i dach, może też okna. Mam pytanie o strop drewniany - takowy mam w planie domu, z racji nieużytkowego poddasza. Patrząc na plany i zdjęcia ogólnodostępne takowych konstrukcji w necie - są to w 99% konstrukcje całkowicie zakryte ociepleniem+płytami gk. W swoim domu chciałabym uzyskać efekt widocznych belek stropowych i drewnianego sufitu, z grubych solidnych bali, nie osłoniętych od poziomu parteru żadnymi sufitami podwieszanymi.

Czy w związku z takimi "zachciewajkami" po prostu zamówić w stolarni zamiast tradycyjnych cienkich belek stropowych wielkie grube bale (ocieplając ten sufit od poddasza) - tyle, ze w mniejszej ilości (na planach mam co bodajże pół metra a chciałabym żeby były minimum metr od siebie. Niestety do wczesnej wiosny nie mam kontaktu ze swoim kierownikiem budowy, nie wiem czy taka zmiana wymaga zmiany w planie domu, czy mogę to zrobić na własną rękę? Bale w stolarni powinnam zamawiać już, żeby miały czas przeschnąć.

z góry dziękuję za sugestie jak to przeprowadzić

[Iscra]

Taką zmianę uzgodniłabym z konstruktorem, który przeliczy obciążenia i dobierze odpowiedni rozstaw i przekroje belek.

[Kasia Mik]

projekt kupiony na extradom.pl - mam zgody oczywiście na zmiany ale do samego konstruktora dostęp nikły... czy kierownik budowy mający uprawnienia architekta może to zrobić?

[gambit565]

projekt kupiony na extradom.pl - mam zgody oczywiście na zmiany ale do samego konstruktora dostęp nikły... czy kierownik budowy mający uprawnienia architekta może to zrobić?

jesli ma odpowiednie uprawnienia- tak, jesli nie ma- nie. To jest zmiana ktora wymaga przeliczenia/projektu konstrukcji stropu

[jajmar]

Chcesz belki widoczne a co pomiędzy belkami? Deski/ czy tynk na biało? Musisz to jakoś ocieplić od góry musisz na tym zrobić cos w stylu podestu podłogi. Jak belki główne chcesz co metr to dałbym w drugą stronę legary gęściej pomiędzy nie wełna a na gore podłoga, jakie co grube trzeba policzyć. I rozwiązać co bardzo ważne mocowania do wieńca

[Kasia Mik]

Pomiędzy belkami deski, które będą podłogą strychu nieużytkowego. Pewnie to głupie pytanie ale czy ocieplając mega mocno ponadstandardowo dach od strychu - koniecznie muszę tą podłogę jeszcze od góry ocieplać?

[jajmar]

Pomiędzy belkami deski, które będą podłogą strychu nieużytkowego. Pewnie to głupie pytanie ale czy ocieplając mega mocno ponadstandardowo dach od strychu - koniecznie muszę tą podłogę jeszcze od góry ocieplać?

 

Ogrzewanie strychu nieużytkowego to wyrzucanie kasy. Zrobienie podłogi na belkach co metr to wymaga bardzo grubych desek. Ogólnie tak się tego nie robi.

[Kasia Mik]

taki mam plan aby dechy na podłogę były bardzo grube - koło 5 cm;

 

ten strych owszem nie będzie w całości zamieszkany ale część nad salonem ma antresolę zaplanowaną więc ocieplić przynajmniej ten kwartał dachu muszę - a jak już ocieplać to czemu nie całość? pozostała część strychu będzie suszarnią ziół, stricte strychem do przechowywania etc - nie chciałabym, żeby tam było mega zimno - w przyszłości zawsze mogę zaadaptować ten strych na część mieszkalną w całości - stąd takie plany...

[beton44]

Technicznie sprawę rozwiązano chyba w poście #5.

 

A ja bym jeszcze dodał - że na takie zabawy trza by wysezonowane suche i wysortowane drewno, coby nie doszło do stanu suchości już na ścianach z pełnymi tego oznakami czyli pękanie, skręcanie - efekt będzie odwrotny od zamierzonego czyli zamiast zachwytu płacz. A z tym mogą być trudności w naszym kraju, chyba że skądś z Niemiec albo innego UK sprowadzić te bele, ale drogie będą.

[Kasia Mik]

belki stropowe będą robione jeszcze w styczniu, no może na początku lutego - będą się suszyć w tartaku w zamkniętym pomieszczeniu kilka miesięcy

 

z czym Twoim zdaniem mogą być trudności? z czasem suszenia czy z dostępnością takiego materiału? gość z tartaku mówił mi nie dalej jak wczoraj, ze to nie jest problem (materiał)

 

co polecacie? jodła? sosna? chyba najtwardsza jest dębina ale to chyba niewykonalne w takich rozmiarach (belka 20cm x 20 cm, długość 12 mb ewentualnie trzy po 4 mb)

[beton44]

belki stropowe będą robione jeszcze w styczniu, no może na początku lutego - będą się suszyć w tartaku w zamkniętym pomieszczeniu kilka miesięcy

 

z czym Twoim zdaniem mogą być trudności? z czasem suszenia czy z dostępnością takiego materiału? gość z tartaku mówił mi nie dalej jak wczoraj, ze to nie jest problem (materiał)

 

 

A ja mówię - buhahahahhaaaaaaa

[Kasia Mik]

A ja mówię - buhahahahhaaaaaaa

 

cóż za konstruktywna odpowiedz, wniosła tak wiele w ten temat...

[wiesiek6308]

Każdy z tartaku zachwala drewno itd., ale jest wielki ale. Może on i mieć dostęp do porządnej tartaczki ( surowca) ale kwestia wysuszenia tego kloca nie jest taka prosta i szybka. Materiał taki kiedyś po ścięciu korowano i w pniu suszono ( kilka lat) dopiero później wrzucano na piłę. Fakt, że dzisiaj są suszarnie ale to nie upraszcza sprawy w suszeniu ze względu na długość , grubość i później struganiu . Gdy nawet na stropie , widoczne belki popękają to można je obudować pięknie tzw. drewnianymi korytami z frezem dwóch dolnych widocznych krawędzi.

Teraz co do materiały to dąb moim zdaniem odpada z 2 powodów cena i jego kruchość , pomimo, że jest twardy ale i też ciężki. Moim zdaniem sosna .

Będąc w tartaku obejrzyj surowiec. Mają być gęste słoje.

[Kasia Mik]

wisiek6308 bardzo dziękuję za wskazówki:) jak tylko konstruktor naniesie mi zmiany na projekt wybiorę się z zamówieniem do tartaku i dzięki Twoim radom już więcej wiem:)

[jajmar]

Mam widoczne krokwie przekrój o ile pamiętam 10x20cm. Czyli mniejsze niż Twoje planowane, Od zamówienia do dostawy minęło coś koło 2 miesięcy w tym czasie większość czasu leżały w suszarni, potem struganie. Tartak od początku zastrzegał sobie że mogą wystąpić pękniecia i wystąpiły na niektórych krokwiach. Nie sa jakieś duże ale sa widoczne. Nam to nie przeszkadza.

[Kasia Mik]

moje mają poleżeć prawie pół roku, nawet jeśli popękają to dla mnie tylko to ma urok a nie jest to wadą

[wiesiek6308]

Tak drewno zawsze pracuje nawet w domu. Cały urok drewna to jego słoje, kolor, pęknięcia.Nieraz nawet specjalnymi ( prostymi) zabiegami postarza się drewno. W belkach nie jest istotna szerokość jego a wysokość więc czy 10x20 czy 20x20 to s sumie prawie to samo. Istotne jest rozliczenie obciążeń materiałów wszystkich oraz ciężar domowników, użytkowników ( ale to sprawa konstruktora ). A z kolei co do desek podłogowych nad nimi to 4 cm grubości w systemie pióro/wpust wystarczą.

AHA jeszcze jedno nie daj się wpuścić w maliny i przy propozycji świerku odrzuć go.

[Kasia Mik]

rozmawiałam dzisiaj ponownie z szefem tartaku i sam zaproponował jodłę i zaprosił mnie żebym wybrała bale wedle uznania, cena za metr sześcienny 680 zł, totalnie nie mam wiedzy jak się to ma do rynku ale jakoś od początku budowy brałam u niego deski i nigdy nie czułam się oszukana

 

jeszcze co do bali to ma pięciometrowe jodłowe suszone dwa lata dla klienta który nie odebrał i słuch po nim przepadł, obejrzę je i kto wie czy nie będą moje:)

[wiesiek6308]

Cena to waha się od 700 do 900 zł za m3 tarcicy. Ja chcę tylko wyczulić na takie rzeczy jak wciskanie dla klienta materiału, na który dwa lata nie było nabywcy. I jeszcze jedna sprawa świerk bardziej pęka, smoła czasami całe życie z niego leci , bardziej podatny na kręcenie się a zwłaszcza części wierzchołkowe. Jeżeli jesteś zdecydowana to proponuję poszukaj w okolicach jakiegoś stolarza, który w wolnej chwili lub za niewielką opłatą obejrzałby materiał przed jego zamówieniem.

[jajmar]

rozmawiałam dzisiaj ponownie z szefem tartaku i sam zaproponował jodłę i zaprosił mnie żebym wybrała bale wedle uznania, cena za metr sześcienny 680 zł, totalnie nie mam wiedzy jak się to ma do rynku ale jakoś od początku budowy brałam u niego deski i nigdy nie czułam się oszukana

 

jeszcze co do bali to ma pięciometrowe jodłowe suszone dwa lata dla klienta który nie odebrał i słuch po nim przepadł, obejrzę je i kto wie czy nie będą moje:)

 

680 to jakie? tanio, ja za tyle to mokre deski kupowąłem, a nawet jeden tartak po 900 wołał. Za drewno na dach suszone strugane płaciłem coś ponad 1000/m3