Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nawilżanie powietrza przed reku


Recommended Posts

Założyłem nowy temat, żeby nie zaśmiecać tego o GWC.

Temat mnie b. interesuje, uważam, że jest ważny przy instalacji reku więc może znajdą się chętni do dyskusji.

 

Napisałem tam

Ja się tak zastanawiam i jeszcze coś takiego mi wpadło do głowy. Glikolowy GWC ale zamiast jednego dużego wymiennika 2 mniejsze a między nimi dysza zamgławiająca. Trzeba by tylko tak zwymiarować, żeby nie było ujemnych po pierwszym. Kombinował ktoś tak kiedyś? Ma to sens? A może tylko wymiennik i nawilżanie przed reku? Podpowie ktoś bo ja słaby w tym jestem.

W mojej poprzedniej chacie najbardziej mi doskwierało przesuszanie w zimie przy went. mechanicznej i dlatego kombinuję co z tym zrobić, a woda podchodzi za wysoko na nowej działce na żwirowca.

 

 

zibuch

 

Napchasz mgły wodnej to wilgotność się nie podniesie.

Wilgotność to PARA zawieszona w powietrzu.

A żeby z mgły parę zrobić to chałupa MUSI jej oddać ciepło parowania, a jest DUŻE!

Systemy klimatyzacji znane są od lat.

CZEMU znowu wyważa się tu otwarte drzwi?

 

Adam M.

 

Nie wiem, może ja nie kumam, proszę mnie naprostować. Czy naprawdę bez dostarczenia energii nie można podnieść wilgotności powietrza?

Jak zrobimy taką mgłę, wykorzystując ciśnienie sieci, i przez taką mgłę przepuścimy powietrze to nie osiągnie ono b.dużej wilgotności? Nie wiem, ile liczbami nie będę operował, na pewno nie będzie to z 10% do 99% ale zakładam, że przy takiej mgle będzie to dużo w stosunku do potencjalnej możliwości powietrza w danej temperaturze. Jako, że nie będziemy dostarczać energii z chałupy (bo zakładamy, że to będzie np w zaizolowanym kanale) to przy tym spadnie temperatura powietrza. Czyli otrzymalibyśmy powietrze o niższej temperaturze i wyższej wilgotności, zachowując stałą entalpię?

Gdzie popełniam błąd w rozumowaniu?

Adamie, systemy klimatyzacji to też do mnie? :o

 

Z nawilżaniem jest taki problem, że musisz mieć wodę zdemineralizowaną, bo inaczej będzie wytrącał się kamień.

 

Wiem. Ludzie robią takie rzeczy swoim jaszczurkom w terrarium to ja nie mogę zrobić swojej rodzinie? To nie jest chyba tak wielki koszt

Edytowane przez zibuch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie nawilża powietrza w swojej instalacji?

A może nawilżać za reku? To wydawać by się mogło bardziej oczywiste, powietrze ma już większy potencjał do pochłaniania wilgoci.

 

Adamie, rzuciłeś jakieś hasło, może to rozwiniesz?

Głupio tak dyskutować ze sobą :)

Edytowane przez zibuch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

próbowałem doczytać w necie i natrafiłem na to

[ATTACH=CONFIG]343353[/ATTACH]

Co przedstawia linia 3 i 4? Nie chodzi o to, żeby wygooglować zdjęcie i odpisać, tylko o to, czy mamy szansę na taką przemianę w naszym systemie wentylacji

 

Linia 3 to nawilżanie powietrza wodą.

Linia 4 to nawilżanie powietrza parą.

 

Aby podnieś w domu wilgotność do zalecanych 40 - 50% potrzebne jest od 1 do 1,5 litra wody na godzinę.

Nikt nie nawilża powietrza w swojej instalacji?

A może nawilżać za reku? To wydawać by się mogło bardziej oczywiste, powietrze ma już większy potencjał do pochłaniania wilgoci.

 

Adamie, rzuciłeś jakieś hasło, może to rozwiniesz?

Głupio tak dyskutować ze sobą :)

Nawilżanie powietrza w domu to droga sprawa.

W USA i Kanadzie, gdzie w większości mają gazowe piece nadmuchowe (mocno przesuszają powietrze) radzą sobie w postaci parowych nawilżaczy powietrza.

Ale oni mają tani prąd i zarabiają więcej.

 

Dla przykładu.

Mały nawilżacz parowy, o wydajności 0,6 - 3 kg kosztuje około 4 tys zł.

Aby odparować 1 kg wody będzie zużywał około 700 W.

Jeśli cię na to stać, to takie urządzenia są dostępne.

 

Kanałowych nawilżaczy wodnych do domów jednorodzinnych w Polsce nikt nie sprzedaje.

Temat do rozwiązania dla majsterkowicza.

 

Moim zdaniem skup się na przyczynie niskiej wilgotności w domu.

Niska wilgotność to zbyt mocna wentylacja.

Zbyt mocna wentylacja, to najczęściej za duża ilość punktów wywiewnych.

Edytowane przez _John
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawilżanie powietrza w domu to droga sprawa.

Kanałowych nawilżaczy wodnych do domów jednorodzinnych w Polsce nikt nie sprzedaje.

Temat do rozwiązania dla majsterkowicza.

 

Moim zdaniem skup się na przyczynie niskiej wilgotności w domu.

Niska wilgotność to zbyt mocna wentylacja.

Zbyt mocna wentylacja, to najczęściej za duża ilość punktów wywiewnych.

 

Zgadza się, nawilżacze to nietani temat.

Fajnym i skutecznym rozwiązaniem jest nawilżacz od holenderskiego producenta Comair. - dostępne w PL

link do karty technicznej urzadzenia: http://comair.pl/files/PDF/Higroplus_informacje_2015.pdf

 

Jak powyżej - powinieneś ograniczyć wentylację zwłaszcza podczas silnych mrozów, żeby zbyt dużo wilgoci nie wyrzucać. Czy ilość wywiewów ma tu coś do rzeczy? Raczej wydajność instalacji.

Największy problem z suchym powietrzem jest kiedy nie ma nikogo długo w domu, bo wilgoci się nie wytwarza (gotując, piorąc, biorąc kąpiel itd.) a wentylacja pracuje non stop.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ilość wywiewów ma tu coś do rzeczy? Raczej wydajność instalacji.

Zdecydowanie tak.

 

Mając wywiew w łazience i kuchni, możemy sobie zjechać z wentylacją do ok 50 m3/h.

Tak niski przepływ jest wystarczający by te 2 pomieszczenia były wystarczająco osuszane.

W przypadku, gdy ktoś w domu robi wywiew w kuchni, łazience, wiatrołapie, pralni, garderobie itd.

Musi wentylować z wydajnościami rzędu 100 - 150 m3/h bo jak zejdzie niżej, łazienka będzie nie dosuszona i wyjdzie grzyb.

Efektem tak mocnej wentylacji jest przesuszony cały dom.

 

PS. Ten Comair ciekawy. Drogi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie tak.

 

Mając wywiew w łazience i kuchni, możemy sobie zjechać z wentylacją do ok 50 m3/h.

Tak niski przepływ jest wystarczający by te 2 pomieszczenia były wystarczająco osuszane.

W przypadku, gdy ktoś w domu robi wywiew w kuchni, łazience, wiatrołapie, pralni, garderobie itd.

Musi wentylować z wydajnościami rzędu 100 - 150 m3/h bo jak zejdzie niżej, łazienka będzie nie dosuszona i wyjdzie grzyb.

Efektem tak mocnej wentylacji jest przesuszony cały dom.

 

PS. Ten Comair ciekawy. Drogi?

 

Drogi, ale skuteczny. Potwierdzone przez wielu inwestorów polskich jak i zagranicznych.

Jaka jest aktualna cena nie wiem, ale od katalogowej dawali dobre rabaty, więc opłacało się montować.

 

Wg. mnie ilość nie ma dużego znaczenia, tylko ich umiejętność użycia. Jaki problem zakręcić całkowicie anemostat w pralni kiedy się nic nie pierze i nie suszy, tak samo w garderobie, wiatrołapie kiedy jest problem z suchym powietrzem?

Edytowane przez Jarszcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. mnie ilość nie ma dużego znaczenia, tylko ich umiejętność użycia. Jaki problem zakręcić całkowicie anemostat w pralni kiedy się nic nie pierze i nie suszy, tak samo w garderobie, wiatrołapie kiedy jest problem z suchym powietrzem?

Nie będziesz przecież latał i zakręcał anemostatów.

W tym jest racja - ograniczenie punktów wywiewu da nam możliwość ograniczenia wentylacji. Tak sobie myślę, że już może lepiej dać w garderobie nawiew z niewielkim przepływem. To jest na pewno słuszna droga. Zmniejszenie wentylacji do b.niskiej jak nikogo nie ma (tu poeksperymentuję z czujnikiem CO2) albo ograniczenie przepływu w kuchni jak nic się nie gotuje.

 

Pewnie, że można zrobić nawilżacz parowy. Tylko raz, koszty inwestycji, dwa cały czas płacisz za odparowanie.

Do czego zmierzam. Nie sztuka nawilżyć powietrze za reku. Czy da się to zrobić, żeby więcej energii odzyskać w reku?

Czy powietrze o większej wilgotności i mniejszej temperaturze odbierze więcej w reku?

Czy energetycznie byłaby różnica jeśli wpompowalibyśmy do powietrza daną ilość wody przed i za reku?

Edytowane przez zibuch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do czego zmierzam. Nie sztuka nawilżyć powietrze za reku. Czy da się to zrobić, żeby więcej energii odzyskać w reku?

Czy powietrze o większej wilgotności i mniejszej temperaturze odbierze więcej w reku?

Czy energetycznie byłaby różnica jeśli wpompowalibyśmy do powietrza daną ilość wody przed i za reku?

99% wymienników w rekuperatorach to wymienniki PRZEPONOWE (przeciwprądowe lub krzyżowe wykonane z materiałów nieprzepuszczalnych dla pary wodnej)

Owa przepona skutecznie unieszkodliwia migrację "wody" a wraz z nią ciepła utajonego.

W związku z tym wymiennik przeponowy wymienia jedynie ciepło jawne związane z różnicą temperatury.

Zawartość wilgoci w powietrzu nie bierze jakiegokolwiek udziału w sprawności energetycznej takiego rekuperatora.

 

Dodawanie wody do powietrza przeważnie wiąże się z obniżeniem jego temperatury.

A nam zależy by te temperatury (wyciąg, nawiew i czerpnia) były jak najwyższe. (zimą)

Edytowane przez _John
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

99% wymienników w rekuperatorach to wymienniki PRZEPONOWE (przeciwprądowe lub krzyżowe wykonane z materiałów nieprzepuszczalnych dla pary wodnej)

Owa przepona skutecznie unieszkodliwia migrację "wody" a wraz z nią ciepła utajonego.

W związku z tym wymiennik przeponowy wymienia jedynie ciepło jawne związane z różnicą temperatury.

Zawartość wilgoci w powietrzu nie bierze jakiegokolwiek udziału w sprawności energetycznej takiego rekuperatora.

 

Dodawanie wody do powietrza przeważnie wiąże się z obniżeniem jego temperatury.

A nam zależy by te temperatury (wyciąg, nawiew i czerpnia) były jak najwyższe. (zimą)

 

 

A nie istnieje jakieś dodatkowe urządzonko, które można doinstalować do rekuperatora, by wilgotność powietrza została zachowana?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie istnieje jakieś dodatkowe urządzonko, które można doinstalować do rekuperatora, by wilgotność powietrza została zachowana?

 

Nawilżaczy parowych jest duży wybór na rynku.

Ale są to urządzenia drogie w zakupie i często drogie w eksploatacji.

Jeśli jesteś z Krakowa to mogę Ci takie urządzenie pokazać na żywo i wytłumaczyć jak to działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owa przepona skutecznie unieszkodliwia migrację "wody" a wraz z nią ciepła utajonego.

W związku z tym wymiennik przeponowy wymienia jedynie ciepło jawne związane z różnicą temperatury.

Zawartość wilgoci w powietrzu nie bierze jakiegokolwiek udziału w sprawności energetycznej takiego rekuperatora.

a gdy na wymienniku skropli ci się woda z powietrza to jakie to jest ciepło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a gdy na wymienniku skropli ci się woda z powietrza to jakie to jest ciepło?

 

Jak się skropli to ciepło utajone przejmie ,ale to raczej w minusowych temp.

Dobrym rozwiązaniem wydaje się utrzymanie w domu stężenia ppm CO2 w okolicach 1000. wtedy i wilgotność powyżej 40%.Innymi słowy wentylacja na poziomie 25-30m3/h/osobę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a gdy na wymienniku skropli ci się woda z powietrza to jakie to jest ciepło?

To jest ciepło utajone, problem w tym że leci ono do kanalizacji.

 

Dochodzi jedynie niewielka porcja ciepła związana z wnikaniem ciepła od cieczy do przegrody.

Przykładowo dla wymiennika RS160 (wymiennik o bardzo dużej powierzchni)

Dla tzew -10st.C zwiększając wilgotność powietrza wywiewanego z 40 do 60%RH, całkowita sprawność wymiennika wzrośnie o ok 2%. Wartości na granicy błędu pomiarowego.

A znasz jakikolwiek sposób na zwiększenie wilgotności bez udziału energii?

Edytowane przez _John
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest ciepło utajone, problem w tym że leci ono do kanalizacji.

 

Dochodzi jedynie niewielka porcja ciepła związana z wnikaniem ciepła od cieczy do przegrody.

Przykładowo dla wymiennika RS160 (wymiennik o bardzo dużej powierzchni)

Dla tzew -10st.C zwiększając wilgotność powietrza wywiewanego z 40 do 60%RH, całkowita sprawność wymiennika wzrośnie o ok 2%. Wartości na granicy błędu pomiarowego.

A znasz jakikolwiek sposób na zwiększenie wilgotności bez udziału energii?

 

no nie bardzo znam, skoro więc przemiana jest to i jest energia, a jeżeli jest energia to nie pisz że jej nie ma, nie idzie też tylko do kanalizy bo idzie i w przegrodę, a gdzie więcej to zależy od rodzaju wymiennika

kręcenie parametrami jest zwodnicze, zamiast zwiększać wilgotność możesz obniżyć temp na czerpni albo zwiększyć wymiennik albo nawet zmienić stosunek naw/wyc i efekt będzie ten sam, to ciepełko tam jest i mniej albo więcej, zawsze bierze udział w sprawności wymiany, nie ma go tylko gdy nie ma skroplin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie bardzo znam, skoro więc przemiana jest to i jest energia, a jeżeli jest energia to nie pisz że jej nie ma, nie idzie też tylko do kanalizy bo idzie i w przegrodę, a gdzie więcej to zależy od rodzaju wymiennika

kręcenie parametrami jest zwodnicze, zamiast zwiększać wilgotność możesz obniżyć temp na czerpni albo zwiększyć wymiennik albo nawet zmienić stosunek naw/wyc i efekt będzie ten sam, to ciepełko tam jest i mniej albo więcej, zawsze bierze udział w sprawności wymiany, nie ma go tylko gdy nie ma skroplin

 

Pochylasz się nad wielkościami, które są wręcz niemierzalne.

Dlatego komuś kto się na tym nie zna lepiej odpisać, że tego ciepła "nie ma" bo w przeciwnym wypadku zażyczy sobie rozpisania wszystkich przemian na wymienniku.

Przy wydajności 100 000 m3 i powierzchni wymiennika 15 000 m2 jest o co walczyć.

W domu NIE.

 

Do odzysku ciepła z wilgoci służy wymiennik regeneracyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest ciepło utajone, problem w tym że leci ono do kanalizacji.

 

Dochodzi jedynie niewielka porcja ciepła związana z wnikaniem ciepła od cieczy do przegrody.

 

Ciepło utajone jest energią wynikającą z przemiany fazowej .W tym wypadku pary w wodę.Zimne powietrze przejmuje energię z zaparowanego ,powodując skraplanie. Odzyskuje max. To co leci do kanalizy to ciepło zawarte w wodzie o jakiejś delcie i jest znikome.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...