Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

8 KW PV na dachu zamontowane, wniosek do ENEA złożony, no i co dalej ?


fiesta4711

Recommended Posts

Instalator prawdopodobnie złożył wniosek typu Net Metering. Teoretycznie wyprodukuję 8.000 KWH energii w roku. 4.000 KWH potrzebuję na ogrzewanie, 2.000 na ciepłą wodę i 2.000 na prąd bytowy. Teoretycznie powinienem mieć prąd za darmo. Tzn, oddaję jedną KWH do sieci, to mogę za darmo ją pobrać. I tu jest hak, bo przy pobieraniu muszę zapłacić ENEA 24 grosze za przesył. Nie mam zielonego pojęcia, jak będzie wyglądał bilans tego układu. Chyba będzie mi się opłacało zużywać jak najwięcej wyprodukowanej przeze mnie energii na własny użytek. Będę grzał prądem, więc nocami i w zimie raczej tu nie za wiele oszczędzę. I tu się zastanawiam, czy nie powinienem wziąść licznik dwutaryfowy. A wogóle to nie wiem czy to wszystko jest opłacalne. Instalacja kosztuje 46.500 zł. Kredytu nie dostałem, bo nie mam zdolności, ale wpłaciłem do BOŚ 31.000 na konto a oni dołożą dotację te 18.000 zł i zapłacą istalatorowi. Zastanawiam się, czy FI nie byłoby dla mnie korzystniejsze, a w ogóle czy nie taniej byłoby palić Eko groszkiem. Za 30.000 zł to bym mógł palić 15 lat. Czy ktoś z Was ma jakieś wyliczenia opłacalności ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem właśnie jak to jest, że podczas kiedy instalacja pv nie pracuje pobieramy energię z sieci, gdzie płacimy za przesył+energia a podczas pracy instalacji pv oddajemy energię do sieci i otrzymujemy tylko za energię elektryczną, przecież też ją przesyłamy za pomocą własnej infrastruktury.

 

Jak dokładnie wygląda sprawa w bilansie? Podobno taryfy gwarantowane mają być naliczane dopiero po zbilansowaniu i co z tym nieszczęsnym przesyłem?

Edytowane przez Tomek B..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informacje mam z kilku żródeł; instalator, forumowcy itp byłem nawet na targach w Kielcach. Wychodziło mi, że będę miał prąd za darmo. Teraz wyszło szydło z worka z tymi kosztami przesyłu, dlatego zastanawiam się, czy to jest opłacalne. Nikt nie potrafi wyliczyć, jakie to będą koszty ? Może w tej sytuacji tańsze będą akumulatory, chociaż za bardzo w to nie wierzę. Chyba dopiero po roku będę mądrzejszy. W tej chwili to chyba mogę tak kalkulować; w sezonie grzewczym muszę grzać ile się da słońcem,tzn ogrzewanie domu i CWU. Licząc pi razy oko, to zapłacę za przesył 2.000 KWh tzn 480 zł/rok, co by jeszcze nie było najgorsze, ale ta postkomuna na pewno naliczy jakieś opłaty licznikowo-ryczałtowe no i za gotowość. Generalnie jest to szczyt chamstwa z tą opłatą za przesył, jeżeli ENEA dostarcza prąd za opłatę licznikową 55 gr, to połowa tej ceny jest kosztem przesyłu przez pól Polski, jeżeli ja oddaję prąd do sieci, to nie idzie on przez pół Polski do elektrowni, tylko rozchodzi się po sąsiadach, czyli nie generuje kosztów przesyłu. Czyli ENEA dostaje mój prąd za połowę ceny nie płacąc za moje koszty przesyłu. Tu jest na pewno pole do popisu dla rzecznika praw obywatelskich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalator prawdopodobnie złożył wniosek typu Net Metering. Teoretycznie wyprodukuję 8.000 KWH energii w roku. 4.000 KWH potrzebuję na ogrzewanie, 2.000 na ciepłą wodę i 2.000 na prąd bytowy. Teoretycznie powinienem mieć prąd za darmo. Tzn, oddaję jedną KWH do sieci, to mogę za darmo ją pobrać. I tu jest hak, bo przy pobieraniu muszę zapłacić ENEA 24 grosze za przesył. Nie mam zielonego pojęcia, jak będzie wyglądał bilans tego układu. Chyba będzie mi się opłacało zużywać jak najwięcej wyprodukowanej przeze mnie energii na własny użytek. Będę grzał prądem, więc nocami i w zimie raczej tu nie za wiele oszczędzę. I tu się zastanawiam, czy nie powinienem wziąść licznik dwutaryfowy. A wogóle to nie wiem czy to wszystko jest opłacalne. Instalacja kosztuje 46.500 zł. Kredytu nie dostałem, bo nie mam zdolności, ale wpłaciłem do BOŚ 31.000 na konto a oni dołożą dotację te 18.000 zł i zapłacą istalatorowi. Zastanawiam się, czy FI nie byłoby dla mnie korzystniejsze, a w ogóle czy nie taniej byłoby palić Eko groszkiem. Za 30.000 zł to bym mógł palić 15 lat. Czy ktoś z Was ma jakieś wyliczenia opłacalności ?

 

Czyli dostaniesz 18 tys bez brania kredytu? Myslalem ze w wszystkich dofinansowaniach trzeba wziasc kredyt, ze nie istnieje model "moja kasa+dofinansowanie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli dostaniesz 18 tys bez brania kredytu? Myslalem ze w wszystkich dofinansowaniach trzeba wziasc kredyt, ze nie istnieje model "moja kasa+dofinansowanie"

 

Kredytu nie dostanę, bo nie mam akceptowalnych zdolności kredytowych. Wpłaciłem 30.000 na specjale konto BOŚ, a po odbiorze instalacji BOŚ dołoży 18.000 i zapłaci rachunek. Ale i tak się zastanawiam czy to zrobię, bo jak dostanę dotację, to muszę rozliczać się wg NetMeteringu. A to chyba mi się nie opłaca, więc pokryję z własnej kieszeni cała sumę i wezmę Taryfy Gwarantowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Kredytu nie dostanę, bo nie mam akceptowalnych zdolności kredytowych. Wpłaciłem 30.000 na specjale konto BOŚ, a po odbiorze instalacji BOŚ dołoży 18.000 i zapłaci rachunek. Ale i tak się zastanawiam czy to zrobię, bo jak dostanę dotację, to muszę rozliczać się wg NetMeteringu. A to chyba mi się nie opłaca, więc pokryję z własnej kieszeni cała sumę i wezmę Taryfy Gwarantowane.

 

Witam,

Tylko, że nie ma obecnie taryf gwarantowanych i raczej nie będzie - jak donosi Ministerstwo Energii. Mogę zapytać co zdecydowałeś? Minęło już kilka miesięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Tylko, że nie ma obecnie taryf gwarantowanych i raczej nie będzie - jak donosi Ministerstwo Energii. Mogę zapytać co zdecydowałeś? Minęło już kilka miesięcy.

 

Chyba wybrałem Net Metering, tak mi się przynajmniej wydaje, bo ja nic nie zakreślałem. Pewnie zrobił to za mnie instalator. Ale to wszystko jest nie ważne, czekam już 3 miesiące na wymianę licznika przez ENEA na dwukierunkowy, czyli na podłączenie do sieci. Oni już wszyscy pracują tak jak Nierząd Straszydła, czyli NIEZWŁOCZNIE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba wybrałem Net Metering, tak mi się przynajmniej wydaje, bo ja nic nie zakreślałem. Pewnie zrobił to za mnie instalator. Ale to wszystko jest nie ważne, czekam już 3 miesiące na wymianę licznika przez ENEA na dwukierunkowy, czyli na podłączenie do sieci. Oni już wszyscy pracują tak jak Nierząd Straszydła, czyli NIEZWŁOCZNIE.

 

Czyli nie podpisywałeś żadnej umowy jeszcze? Nie masz do tej pory wzoru umowy? Ani na sprzedaż ani na bilansowanie? Hmmm. oni mają określony terminy i to wydaje mi się trwa zdecydowanie na długo. Sprawdź, czy to czasem instalator nie musi wymienić licznika a Eneę tylko o tym powiadomić/... różne mają wymogi.

Masz kontakt z instalatorem? Skoro on załatwiał wszystkie dokumenty to powinien też dopilnować sfinalizowania inwestycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

Witam, ja również mam pytanie odnośnie aktualnych rozliczen - ktoś ma już jakieś informacje od zakładu energetycznego o zmianie sposobu rozliczania? Rozliczanie się na zasadzie opustów?

Czytam sobie [sPAMER] i się zastanawiam, czy ktoś ma może jakiś wzór rozliczenia? jakieś zapisy umowy?

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Ja sam sobie zaprojektowałem, zbudowałem i uruchomiłem instalację fotowoltaiczną 3,75kW. Rozliczam się na zasadzie opustów. Od początku tego roku monitoruję ją codziennie. Dla PGE musiałem zapłacić jak dotąd 60zł za pierwszą połowę roku. Na to 60zł składały się opłata handlowa, opłata sieciowa stała, opłata przejściowa i abonament. Za energię, opłatę jakościową, opłatę sieciową zmienną i opłatę OZE nic mi nie naliczyli, bo mam nadwyżkę. Nadwyżkę tą będę pewnie jeszcze trochę powiększał we wrześniu i październiku, po to aby ją skonsumować w listopadzie i grudniu.

Najlepiej jest sobie wszystko samemu zrobić, bo teraz nie mam problemu z tym aby sobie jej pilnować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

WITAM

Mam nowo pobudowany dom parterowy

Pytanie bedzie dotyczyło sie FOTOWOLTAIKI

Czy 10KW Fotowoltaiki wystarczy na roczne zapotrzebowanie na CO, CWU i prąd bytowy???

Teraz wiecej danych:

Mieszkam w woj Kuj.Pomorskim-Włocławek

Rodzina 3osobowa

Prosta bryła domu (z jednym wykuszem..),nazwa projektu Kaprys III NF40 127.35m2 bez zadnego komina(Straty ciepła..)

W miejsce komina załozyłem Rekuperacje

szyby 3szybowe izolowane specjalnymi tasmami..

ocieplenie fundamentów 20cm styropian ,mury 20cm styropian grafitowy dobrej klasy , oraz podłoga 30cm styropian i poddasze 30cm wełna dobrej klasy

Chce założyć wodne ogrzewanie podłogowe na kocioł elektryczny Kospela z wbudowanym zasobnikiem wody 130l (kocioł EKD.M3 trzeciej generacji Kospela )

Ustawienie instalacji naziemnej względem stron świata mam bardzo dobre (brak zacienienia,zadnych drzew, domy oddalone po 100metrow )

w Starym domu płaciłem rachunki za 2miesiace 350zł max w tym woda ogrzewana bojlerem 100l całodobowo ,zimą piec na wegiel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

areczekk83

 

masz bardzo podobną sytuację do mojej, tak bardzo pobieżnie analizując przewiduję, że 10kWp będzie zbyt dużo. Oczywiście zależy tu dużo od rodziny, czy lubi grzać, czy raczej zachowywać w domu zdrowsze temperatury bez grzania w nocy. W tak docieplonym domu wystarczy grzać przez 4 godziny na dobę, ja tak robię i ciepło nie ucieka. Wtedy wystarczyć może nawet 7-8kWp na wszystko.

Jeśli nie masz jeszcze założonej instalacji, to bym się zastanowił nad zastosowaniem większego zasobnika na wodę użytkową 300 litrów. Można wówczas ogrzać tą wodę w dzień gdy jest słońce, bo 130 litrów może nie wystarczyć i będzie ogrzewana wieczorem. W zasobniku takim trzeba włączać grzałkę gdy jest słońce. Odnośnie instalacji co, to kocioł elektryczny lub zwykły bojler elektryczny ze sterownikiem załączony do instalacji co należy również załączać w godzinach około południowych.

Edytowane przez miroszach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja instalacja jest trochę nietypowa, bo przygotowana do rozbudowy.

Cena typowej instalacji np 4,32kW z allegro to 14600zł:

http://allegro.pl/zestaw-fotowoltaiczny-elektrownia-sloneczna-4-32kw-i6784020968.html

Do tego trzeba doliczyć ok 2000zł za konstrukcje naziemną lub dachową (jeśli umie się ją wykonać w ekonomiczny sposób), oraz ok 500 zł na kable i złącza, oraz ok 1000 zł za zabezpieczenie przeciwprzepięciowe i odgromowe. Oczywiście trzeba jeszcze poświęcić swój czas na zmontowanie tego. Uzyska się w ten sposób ok 3500kWh rocznie darmowej energii czyli więcej niż typowa rodzina zużywa, resztą można dogrzewać dom lub wodę użytkową, co da oszczędności ok 2500 zł rocznie. Po 7-8 latach instalacja się zwróci i od tego momentu będzie można ją odsprzedać komuś za 50% wartości i zarobić lub nie płacić za prąd przez następne 7-8 lat. To czy będzie ta instalacja przynosić zyski po tym czasie zależy już od szczęścia jak będą się rozwijać technologie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli za 4,32kWp płacimy 18500 zł + montaż? Pewnie w kwocie 22 000 zł z montażem przez firmę by się udało (wtedy jest jeszcze oszczędność na VAT jak dobrze rozumiem).

 

A instalacja 5,5 kWp ile by gdzieś wyszła? Tyle gdzieś przewiduję z grzaniem domu.

Panele REC 5,51 kWp + falownik Fornius 5kWp z zabezpieczeniami, mocowaniami i kablami.

Edytowane przez kerad85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...