Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wygląd okna w termowizji - prośba o opinię.


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 48
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ok, zdjęcie jest krzywo (choć jak patrzę na zdjęcia w googlach to może ze dwa są prosto - ale ok, przyjmuje do wiadomości). Napiszcie co jeszcze oprócz tego, bo jak ze wszystkim innym, widzę, że najpierw muszę się zdoktoryzować z danej dziedziny, a dopiero później zlecić to "fachowcowi"...

 

Spróbuję się skontaktować z xsmg, dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Napiszcie co jeszcze oprócz tego, bo jak ze wszystkim innym, widzę, że najpierw muszę się zdoktoryzować z danej dziedziny, a dopiero później zlecić to "fachowcowi"...

 

Bracianka, jeżeli byś zleciła badanie termowizyjne fachowcowi to byś nie musiała się doktoryzować. Jeżeli nie otrzymałaś opisu itp. wykonanej fotki domniemam, że zdjęcie zrobiłaś sama lub uczynił je laik, który jest w posiadaniu kamery i tyle.

 

Aby dobrze ocenić zdjęcie - pomijając już kwestię czy zostało wykonane zgodnie ze sztuką czy nie, potrzeba znać trochę więcej parametrów np. czy dzień był słoneczny ? jakie były warunki we wcześniejszych dniach ? na jaką stronę świata wychodzi to okno ? miejsce wykonania fotki ? itd. itp.

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, ja już się w kwestii fachowców nie wypowiadam, bo jeden przychodzi, a drugi pyta "kto Pani to tak spie...." :-) I dopóki się nie podszkolę sama (między innymi przez taki wątek) to wychodzi na to, że wszystko jest źle...

 

Czy jeśli napiszę, że było z rana słonecznie, później pochmurnie, a zdjęcie było już robione po zmroku, dni wcześniej były raczej słoneczne i mroźne, okno jest na północnej stronie (na południowej stronie w nocy sytuacja ta sama, tylko w dzień okno szybciej wysycha) to coś mi odpiszecie w kwestii samego okna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to coś mi odpiszecie w kwestii samego okna?

 

Mogę odpisać tylko tyle, że według mnie zdjęcia okien w termowizji (nawet te prawidłowo wykonane i opisane) nie mogą i nie powinny stanowić podstawy do oceny stanu technicznego, czy jak to się mawia, jakości okien. Zdjęcie termowizyjne pokazuje jedynie miejsca występowania mostków termicznych. Ktoś kupując okno spodziewał się, że ich nie będzie? Były, są i będą!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Nie zrozum nas źle, ale zmierzamy do tego, że osoba, która ma odpowiednie kwalifikacje powinna zrobić zdjęcie i je odpowiednio opisać - z opisu będzie wynikać jaka wielkość mostaka termicznego występuje w różnych miejscach i ... tyle - i to będzie odpowiedz na Twoje pytanie zawarte w pierwszym poście.

Po otrzymaniu takiego opisu będziesz chciał dowiedzieć się czy tak m być i czy jest to normalne prawda ? i kolejna kwestia będzie tak, że nikt nie poda odpowiedzi jeżeli nie widział okna - a to np. dlatego, że na zdjęciu nie widać jaka np. jest zastosowana ramka w pakiecie i wiele innych istotnych szczegółów.

 

Niestety pewnych aspektów nie da się ocenić na FM a tylko i wyłącznie wykonując wizję lokalną.

 

Wszystkie oceny, które by się pojawiły to tylko i wyłącznie domniemania i gdybania nić rzeczowego dla Ciebie.

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczynę lodu szybciej można byłoby wskazać widząc normalne zdjęcie tego okna. A informacje takie jak temperatura i wilgotność w pomieszczeniu to klucz do odpowiedzi..

 

Ps. Właśnie doznałem "olśnienia";) - to okno dachowe!?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to wiesz, ja się nie spodziewałam, że będę mieć lód w domu... A jak nie zdjęcie ma być brane pod uwagę, to co? Już uwierzyłam na słowo i kupiłam okna, a równie dobrze mogłam wziąć najprostsze z marketu... W końcu mostki były, są i będą.

 

Szanowna Pani, na tym zdjęciu nie widać lodu, widać jedynie występujące mostki. Ze względów konstrukcyjnych są one nie do uniknięcia, a zapewne z braku ustaleń umownych, co do ich wartości oraz braku obliczeń krytycznej wartości wskaźnika temperaturowego Frsi dla przegród w projekcie oraz ewentualnych pożądanych temperatur na powierzchniach przegród trudno będzie na podstawie takiej fotografii coś skutecznie reklamować. Tak przy okazji "doktoryzować" się albo udać do "mądrej", to trzeba przed zakupem lub wykonaniem czynności, później to już tylko... rozczarowania i uczucie zawodu. Nie od dzisiaj podpowiadam Państwu nabywcom, że okna mają specyficzne cechy użytkowe. Jak o nie nie pytacie tylko ciągle to Uw i komory, to macie, jak macie i kupujecie, co kupujecie. Ja mogę westchnąć jedynie, cóż...Wasza wola i kasa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie doznałem "olśnienia";) - to okno dachowe!?

 

Mnie teraz też trochę olśniło :) Bo wcześniej myślałem, że to zdjęcie okna od zewnątrz ale temperatury nie pasowały więc wmawiałem sobie, ze to okno otwierane na zewnątrz. Wiele się nie pomyliłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle właśnie jest warte zdjęcie rzucone "na pożarcie". Tysiące możliwych interpretacji bez oczywistych punktów zaczepienia. Pewnie gdyby takie zdjęcie pokazać na innym forum to byłaby "pożywka" dla wszelkiej maści najlepszych znafców..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak przy okazji "doktoryzować" się albo udać do "mądrej", to trzeba przed zakupem lub wykonaniem czynności, później to już tylko... rozczarowania i uczucie zawodu. Nie od dzisiaj podpowiadam Państwu nabywcom, że okna mają specyficzne cechy użytkowe. Jak o nie nie pytacie tylko ciągle to Uw i komory, to macie, jak macie i kupujecie, co kupujecie. Ja mogę westchnąć jedynie, cóż...Wasza wola i kasa.

 

Szanowny Panie, jeśli idę do firmy, która dobrych kilka lat sprzedaje dachówkę, blachodachówkę, okna dachowe i wszystko co z tym związane, montuje te dachy i jest raczej polecana w okolicy, to czy na prawdę muszę być "mądrzejsza od radia"? Czy muszę recytować z pamięci każdą cechę każdego okna, żeby przypadkiem nikt mnie w balona nie zrobił za moją ciężką kasę? A jak już wyrecytuję, to czy przypadkiem nie usłyszę, że się "naczytałam muratorów i innych dupereli"? Ja na prawdę nie oczekiwałam przy kupnie nie wiadomo czego za marne pieniądze.

 

Tak to okno, dachowe, Wy poważnie dopiero teraz zauważyliście? ;-) No ok. Okno dachowe z lodem w rogach po mroźnej nocy. Temp. i wilgotność podałam na początku wątku, wystarczy przewinąć w górę ;-) Przed Trzema Królami zgłosiliśmy problem do sprzedawcy, sprzedawca zadzwonił, powiedział, że zgłosił do serwisu i mamy czekać na kontakt i na tym się skończyło. Czekamy sobie dalej. To takie dziwne, że próbujemy coś sami działać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Panie, jeśli idę do firmy, która dobrych kilka lat sprzedaje dachówkę, blachodachówkę, okna dachowe i wszystko co z tym związane, montuje te dachy i jest raczej polecana w okolicy, to czy na prawdę muszę być "mądrzejsza od radia"? Czy muszę recytować z pamięci każdą cechę każdego okna, żeby przypadkiem nikt mnie w balona nie zrobił za moją ciężką kasę? A jak już wyrecytuję, to czy przypadkiem nie usłyszę, że się "naczytałam muratorów i innych dupereli"? Ja na prawdę nie oczekiwałam przy kupnie nie wiadomo czego za marne pieniądze.

 

Gdzieżbym śmiał sugerować białogłowie nabywanie wiedzy technicznej:-). Wieszcz Adam pisał, że czucie i wiara więcej dlań znaczą niż mędrca szkiełko i oko. Widać dla Pani przy zakupach też. Uwierzyła Pani, że firma "polecana w okolicy" to to samo co profesjonalna. A co do recytowania i muratorów, to osobiście gdybym nie miał odpowiedniej wiedzy wysłałbym na zakupy kierownika budowy. W końcu to fachowiec, a na dodatek chyba za coś mu płacimy, czyż nie tak? Gdyby jego zakup okazał się chybiony, miałaby Pani otwartą drogę z art. 471 K.c. w związku z art.355 K.c.. a tak ma Pani kiepskawe okno, żal do wszystkich w około prócz siebie i rozterki, że nie wspomnę o straconym czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

T12345T, jak idziesz do lekarza, to nie bierzesz ze sobą atlasu anatomii. A może jesteś z tych, co biorą? ;-) Widzę ponadto, że i prawnik-amator z Ciebie :-) Oby Ci jakiś mój kolega po fachu nie powiedział, że powinieneś się KC i KPC na pamięć nauczyć (a może kilku pomniejszych ustaw też :-) ).

 

A gwoli dyskusji, dziękuję ze opinię - wbrew pozorom trochę wniosła - jako jedyny napisałeś o kiepskawym oknie :-) A na przyszłość, zabronić Ci oczywiście nie mogę, mogę jednak prosić: napisałeś już, co miałeś napisać i nie pisz tu więcej ;-) Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...