Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Lubuska Stodoła czyli Aosta II z D.Lipińscy


Recommended Posts

Witam wszystkich Forumowiczów!

To mój drugi post, od razu z „grubej rury” dziennikiem budowy :) Wcześniej oczywiście wertowałem dziesiątki innych dzienników, tematów i innych takich.. Na bazie doświadczeń Forumowiczów postaram się wybudować swój pierwszy DOM.

A będzie to Aosta II (lustrzane odbicie) z pracowni Domy Lipińscy. Z tym, że nie będzie to taka standardowa Aosta, bo postanowiliśmy z drugą Połówką że troszkę ją powiększymy – nieznacznie, żeby nie przesadzać z metrami kw. do grzania i mieszkania. W domu mieszkać będą na razie 3 osoby, jeśli rodzina się powiększy to jest jakiś zapas pokoi :)

Poniżej wizualizacja ze strony Pracowni D. Lipińscy

dcb103a_fr1_ms_l.jpg

 

Kilka słów o materiałach, konstrukcji…

Dom jest w oryginale zaprojektowany jako energooszczędna parterowa stodoła. Domyślnie dom stałby na klasycznych fundamentach, ściany konstrukcyjne z silikatów a działowe gips-karton. Nie bardzo widzę klasyczne fundamenty jako podporę dla domu energooszczędnego, więc tu pierwsza zmiana – płyta fundamentowa. Ściany konstrukcyjne pozostaną murowane z bloczków silikatowych 24 cm, ale działówki –druga zmiana - zamiast g-k będą także silikatowe.

Więźba dachowa – wiązary, z małym bonusem w postaci sufitu „katedralnego” w części dziennej :) – nie będzie tam pasma dolnego wiązarów czyli strop będzie „prawie” na wysokości poszycia dachu. Ocieplenie od góry będzie w pasie dolnym wiązarów, wełna ok. 30 cm. Na poddaszu nieużytkowym będzie stryszek.

Dom będzie ocieplony styropianem 20 cm, za ogrzewanie c.o. i c.w.u będzie odpowiedzialna pompa ciepła. Tu jeszcze nie wiem czy będzie to powietrzna czy gruntowa pompa, za powietrzną przemawiają koszty, za gruntową sprawność i wydajność podczas ostrej zimy. Do tego dochodzi wentylacja mechaniczna z reku i prawdopodobnie GGWC. Szczegóły w następnych wpisach.

Pow. użytkowa domu to 158 m2, garaż 36 m2, a postawię to na blisko 11-arowej działce.

Dziennik prowadzony będzie razem z komentarzami. Czekam na Wasze opinie, porady, uwagi :)

Edytowane przez MayekMM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Etap I: Wybór działki, projektu i papierkologia

Pomysł na budowę domu naszedł nas około 1,5 roku temu – wtedy marzyliśmy o domu blisko znajomych, blisko centrum miasta, ze wszystkimi tego dogodnościami (dostępność mediów, przedszkole i szkoła dla dziecka, dziadkowie w pobliżu…). Ceny zweryfikowały plany – działki drogie, a opcja zakupu działki wraz z budową przez developera jeszcze droższa. Trzeba było szukać ziemi poza miastem, ale możliwie jak najbliżej miejsc pracy Inwestorów :) Na początku 2015 znaleźliśmy taką działeczkę – niecałe 1100 m2, media w miarę blisko, atrakcyjna okolica. Po odczekaniu prawie pół roku na podział gruntu przez właściciela, wreszcie staliśmy się „ziemianami”.

 

http://i3.fmix.pl/fmi532/ece58a5a00251d965875f865

 

W międzyczasie szukaliśmy projektu pasującego na dość trudną do zabudowy działkę – prostokąt 23 m na 45 m z linią zabudowy na 6 m z tych 23… Od początku widzieliśmy siebie w parterówce bo za bardzo nie lubimy latać po schodach. Do tego doszły wytyczne od Inwestorki – dach dwuspadowy, garaż dwustanowiskowy i zadaszony taras.

Projektów na taką działkę i przy tych wytycznych jest bardzo mało, padł nawet pomysł na projekt indywidualny, ale koszty takiego były zbyt duże… ale w końcu JEST, znaleźliśmy go – nowość od Lipińskich, Aosta wersja z podwójnym garażem! Praktycznie od razu spełniał nasze oczekiwania, więc wybór szybko dokonany, kupno i do adaptacji. Po drodze pozałatwiałem warunki techniczne prądu i wod-kan, odrolniłem ziemię pod budynek, badania geotechniczne i parę innych papierków potrzebnych naszym biurokratom.

Adaptacja troszkę trwała, gdyż wymyśliliśmy sobie powiększenie Aosty – dłuższa ściana południowa przesunięta o 70 cm, a ściana zachodnia o 60 cm. Dzięki temu powiększyło się zadaszenie tarasu na południu i strefa dzienna także dostała parę m2 w prezencie. Przeprojektowaliśmy także układ okien na ścianie zachodniej na bardziej nowoczesny i bardziej doświetlający salon, jest jeszcze opcja dwóch wąskich ale długich okien dachowych nieotwieranych nad salonem. Poniżej parę moich wizualizacji.

Elew_poludnie.jpgElew_polnoc.jpgElew_wschod.jpgElew_zachod.jpg

 

Wreszcie w środku grudnia mieliśmy zaadaptowany projekt i mogliśmy złożyć wniosek o PnB. Tu sprawa poszła ekspresowo szybko, do dzisiaj nie mogę za bardzo w to uwierzyć - minęło dokładnie 30 DNI od złożenia wniosku i miałem PnB w ręce! Z tym papierkiem można już załatwiać ekipy i pieniążki na budowę! Co właśnie czynię i od tej pory można będzie prowadzić dziennik na bieżąco :)

Edytowane przez MayekMM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Etap II: Przygotowania do rozpoczęcia budowy.

Jak już jest pozwolenie, to trzeba szukać ekipy do budowy :) Poszukiwania zacząłem parę tygodni temu, ale do tej pory mam dopiero jedną sensowną wycenę SSO - potrzeba więcej! Czy ktoś mógłby polecić dobrą ekipę do SSO z północy lubuskiego?

Poza tym wyceniałem osobno też płytę fundamentową i niestety, dla tej powierzchni płyty (222 m2) nie jest tanio :( Ceny oscylują wokół 250 zł/m2.

W międzyczasie szukam dobrej oferty na garaż blaszany 3x5, w kolejce też roboty ziemne - humus, wytyczenie domu, dojazd do działki nie istnieje... Pogoda nie bardzo sprzyja robotom ziemnym :(

 

Parę spraw technicznych.

Płyta fundamentowa ma być usadowiona na gruntach gliniastych - głównie gliny piaskowe i piaski gliniaste. W jednej z wycen dostałem info, że podbudowa z piasku jest niewskazana, gdyż glina nie wypuści ewentualnej wody z tej podbudowy. Musiałbym zastosować kliniec podsypany gruntem rodzimym i zrezygnować z drenażu opaskowego bo i tak nie będzie działać.

Czy tak będzie na pewno? Nie jestem geologiem więc nie wiem czy to prawda...

 

W planie mam zastosowanie GWC glikolowego do wentylacji, a za ogrzewanie ma odpowiadać pompa ciepła. Do niedawna myślałem o powietrznej, bo jest tańsza i w miarę wydajna, powinna sobie poradzić z dobrze uszczelnionym i izolowanym domem. Jeśli myślałem o gruntowej to raczej z dolnym źródłem w pionie z racji ledwo 450 m2 działki poza zabudową domem. Ale po rozmowie z pewną firmą zajmującą się tymi sprawami, dano mi wycenę na gruntową pompę ciepła z poziomym kolektorem i zapewnieniem że się zmieści! Do tego GGWC mogłoby być na tych samych rurkach co PC, co jeszcze bardziej zbliżało cenę do powietrznej PC. No i dodatkowo powiedziano mi że powietrzne pompy ciepła są mniej trwałe od gruntowych, gdyż są pochodną klimatyzatorów, a te z reguły wytrzymują 10-15 lat.

Nie wiem jak się ustosunkować do tych rewelacji, może ktoś z Forumowiczów mi doradzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym wyceniałem osobno też płytę fundamentową i niestety, dla tej powierzchni płyty (222 m2) nie jest tanio :( Ceny oscylują wokół 250 zł/m2.

 

To wcale nie jest drogo ... moja (trochę mniejsza od Twojej) płyta wyniosła prawie 70 tyś zł, (z tym że musiałem użyć jednego z droższych XPS'ów... do tego mnóstwo stali, a do tego w tej cenie są instalacje pod płytą typu GGWC, woda, kanalizacja)

 

W międzyczasie szukam dobrej oferty na garaż blaszany 3x5, w kolejce też roboty ziemne - humus, wytyczenie domu, dojazd do działki nie istnieje... Pogoda nie bardzo sprzyja robotom ziemnym :(

 

Mamy za daleko abym Ci mógł polecać firmę, ale zrób jak ja, zbierz 10 ofert z ogłoszeń, napisz w 4 zdaniach czego szukasz i dopisz - kto pierwszy z dobrą ceną ten lepszy :D U mnie zadziałało!

 

Płyta fundamentowa ma być usadowiona na gruntach gliniastych - głównie gliny piaskowe i piaski gliniaste. W jednej z wycen dostałem info, że podbudowa z piasku jest niewskazana, gdyż glina nie wypuści ewentualnej wody z tej podbudowy. Musiałbym zastosować kliniec podsypany gruntem rodzimym i zrezygnować z drenażu opaskowego bo i tak nie będzie działać.

Czy tak będzie na pewno? Nie jestem geologiem więc nie wiem czy to prawda...

 

Gdzieś na forum jest wątek kolegi, który budował się w takich warunkach i robił podbudowę (wykopał bodaj 1,7m gliny w głąb, potem ułożył geowłókninę chyba 180gram, potem tłuczeń/kliniec, piasek, dużo zagęszczania i sporo kosztów... Zetknąłem się też tutaj na forum z budową płyty od razu na glinie (lekka podbudowa) - tylko musi to uwzględniać projekt płyty...

 

Może jednak zrób dobre badania geotechniczne (jak jeszcze nie zrobiłeś), i odezwij się do np. Brinkmana z forum odnośnie tego co on radzi wykonać, mają duże doświadczenie w realizacji płyt.

 

Co do wody, to jak zrobisz podbudowę pod płytą i nie przebijesz się przez glinę, nie zrobisz porządnego odpływu z jakąś studnią/studniami chłonnymi (koszty) to będziesz pływał... zatem IMO zalecenie jest słuszne, albo na glinie, albo mocna stabilizacja podbudowy i sporo pracy i koszty....

Aha - jak będziesz robił odwodnienie dachu - odprowadź zrzut wody kilka metrów od budynku... niezależnie od wybranego scenariusza podbudowy pod płytę :)

 

W planie mam zastosowanie GWC glikolowego do wentylacji, a za ogrzewanie ma odpowiadać pompa ciepła. Do niedawna myślałem o powietrznej, bo jest tańsza i w miarę wydajna, powinna sobie poradzić z dobrze uszczelnionym i izolowanym domem. Jeśli myślałem o gruntowej to raczej z dolnym źródłem w pionie z racji ledwo 450 m2 działki poza zabudową domem. Ale po rozmowie z pewną firmą zajmującą się tymi sprawami, dano mi wycenę na gruntową pompę ciepła z poziomym kolektorem i zapewnieniem że się zmieści! Do tego GGWC mogłoby być na tych samych rurkach co PC, co jeszcze bardziej zbliżało cenę do powietrznej PC. No i dodatkowo powiedziano mi że powietrzne pompy ciepła są mniej trwałe od gruntowych, gdyż są pochodną klimatyzatorów, a te z reguły wytrzymują 10-15 lat.

Nie wiem jak się ustosunkować do tych rewelacji, może ktoś z Forumowiczów mi doradzi?

 

Nie wiem jak z trwałością, bo nie korzystałem do tej pory z pomp ciepła, a tym bardziej z pompy powietrze/woda.

Jakkolwiek, znajomy posiada drewniany domek z rekuperacją, i ma tam pompę ciepła do ogrzewania, nie ma typowego CO tylko ogrzewa cały dom nawiewem z tej PC... dom ma trochę ponad 120m2 pow. użytkowej (bez strychu.poddasza, dach płaski, całość parter - doskonale zaizolowany i uszczelniony dom (co istotne).

 

Więc te pompy nie są takie złe... ale czy wystarczą, dadzą radę?

Jeden przypadek od kolegi z tego roku mogę dodać: zamarzł plecak (wymiennik zewnętrzny) ... wykraplała się na wymienniku woda, obudowa miała słaby odpływ i wewnątrz wymiennika powstała spora bryła lodu... więc kolega musiał to ręcznie ogrzać, wydłubać i zrobić otwory odpływowe. Jak widzisz - jest to jakaś "obsługa" ;) Jakkolwiek kosztowo mówi że jest super.

Edytowane przez Mysław
poprawki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Mysława w moich skromnych progach :)

To wcale nie jest drogo ... moja (trochę mniejsza od Twojej) płyta wyniosła prawie 70 tyś zł, (z tym że musiałem użyć jednego z droższych XPS'ów... do tego mnóstwo stali, a do tego w tej cenie są instalacje pod płytą typu GGWC, woda, kanalizacja)

 

Faktycznie, Twoja płyta jest troszkę bardziej skomplikowana, moja niestety nadrabia tą powierzchnią... jedyne co można przyoszczędzić, to mniej styropianu pod garażem (5-10 cm zamiast 20), EPS zamiast XPS, no i ta nieszczęsna podbudowa. GGWC też planowałem pod płytą, ale jeśli ma być tam kliniec, to nic z tego, będzie trzeba po obrysie chałupy lecieć.

 

 

Mamy za daleko abym Ci mógł polecać firmę, ale zrób jak ja, zbierz 10 ofert z ogłoszeń, napisz w 4 zdaniach czego szukasz i dopisz - kto pierwszy z dobrą ceną ten lepszy :D U mnie zadziałało!

 

No i tak już robię, mam parę ofert na oku, teraz będzie selekcja cenowa :)

 

Gdzieś na forum jest wątek kolegi, który budował się w takich warunkach i robił podbudowę (wykopał bodaj 1,7m gliny w głąb, potem ułożył geowłókninę chyba 180gram, potem tłuczeń/kliniec, piasek, dużo zagęszczania i sporo kosztów... Zetknąłem się też tutaj na forum z budową płyty od razu na glinie (lekka podbudowa) - tylko musi to uwzględniać projekt płyty...

 

Może jednak zrób dobre badania geotechniczne (jak jeszcze nie zrobiłeś), i odezwij się do np. Brinkmana z forum odnośnie tego co on radzi wykonać, mają duże doświadczenie w realizacji płyt.

 

Co do wody, to jak zrobisz podbudowę pod płytą i nie przebijesz się przez glinę, nie zrobisz porządnego odpływu z jakąś studnią/studniami chłonnymi (koszty) to będziesz pływał... zatem IMO zalecenie jest słuszne, albo na glinie, albo mocna stabilizacja podbudowy i sporo pracy i koszty....

Aha - jak będziesz robił odwodnienie dachu - odprowadź zrzut wody kilka metrów od budynku... niezależnie od wybranego scenariusza podbudowy pod płytę :)

 

Dzięki za informację, poszperam jeszcze na forum. Badania oczywiście zrobiłem, i dobrze bo bym został z ręką w nocniku... ;) Tak jak pisałem - gliny piaszczyste i piaski gliniaste.

Inny oferent mówił mi że na glinie można, z tym że zamiast klińca dać chudziak pod podbudowę, na to pospółka z tą gliną i będzie ok. Nie wiem jeszcze jak ugryźć tę wodę pod płytą. No i jeszcze po lekturze Twojego dziennika myślę co z instalacją odgromową...

 

Nie wiem jak z trwałością, bo nie korzystałem do tej pory z pomp ciepła, a tym bardziej z pompy powietrze/woda.

Jakkolwiek, znajomy posiada drewniany domek z rekuperacją, i ma tam pompę ciepła do ogrzewania, nie ma typowego CO tylko ogrzewa cały dom nawiewem z tej PC... dom ma trochę ponad 120m2 pow. użytkowej (bez strychu.poddasza, dach płaski, całość parter - doskonale zaizolowany i uszczelniony dom (co istotne).

 

Więc te pompy nie są takie złe... ale czy wystarczą, dadzą radę?

Jeden przypadek od kolegi z tego roku mogę dodać: zamarzł plecak (wymiennik zewnętrzny) ... wykraplała się na wymienniku woda, obudowa miała słaby odpływ i wewnątrz wymiennika powstała spora bryła lodu... więc kolega musiał to ręcznie ogrzać, wydłubać i zrobić otwory odpływowe. Jak widzisz - jest to jakaś "obsługa" ;) Jakkolwiek kosztowo mówi że jest super.

 

PC jeszcze nie spędza mi snu z powiek, ale myślę że gruntowa z dolnym źródłem w prawie tej samej cenie co Panasonic T-CAP 9kW to będzie lepszy wybór - nie ma problemów z zamarzaniem i rdzewieniem :) Będzie trzeba pamiętać o regeneracji złoża ale to nic :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W planie mam zastosowanie GWC glikolowego do wentylacji, a za ogrzewanie ma odpowiadać pompa ciepła. Do niedawna myślałem o powietrznej, bo jest tańsza i w miarę wydajna, powinna sobie poradzić z dobrze uszczelnionym i izolowanym domem. Jeśli myślałem o gruntowej to raczej z dolnym źródłem w pionie z racji ledwo 450 m2 działki poza zabudową domem. Ale po rozmowie z pewną firmą zajmującą się tymi sprawami, dano mi wycenę na gruntową pompę ciepła z poziomym kolektorem i zapewnieniem że się zmieści! Do tego GGWC mogłoby być na tych samych rurkach co PC, co jeszcze bardziej zbliżało cenę do powietrznej PC. No i dodatkowo powiedziano mi że powietrzne pompy ciepła są mniej trwałe od gruntowych, gdyż są pochodną klimatyzatorów, a te z reguły wytrzymują 10-15 lat.

Nie wiem jak się ustosunkować do tych rewelacji, może ktoś z Forumowiczów mi doradzi?

Pusia na forum ma powietrzną PC. Obecnie mrozy u niej są po 17-20 stopni i nawet grzałki elektryczne się nie załączają.

Znajdź dziennik: "Nasz DOMUŚ, czyli prawie stówka z M3System" i się do niej odezwij ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pusia na forum ma powietrzną PC. Obecnie mrozy u niej są po 17-20 stopni i nawet grzałki elektryczne się nie załączają.

Znajdź dziennik: "Nasz DOMUŚ, czyli prawie stówka z M3System" i się do niej odezwij ;)

 

Dzięki! Dziennik Pusi swoją drogą już studiuję od paru dni, pewnie zaraz dojdę do postów o ogrzewaniu ;)

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam po dłuższej przerwie, związanej z załatwianiem wykonawcy i innych takich...

Mogę wreszcie powiedzieć - zaczęło się :)

Humus zebrany, prąd załatwiony, kibelek tymczasowy jest, więc czas na kopanie dziur... Oczekuję właśnie na geodetę do wytyczenia budynku i dzisiaj będzie kopanie i układanie kanalizacji w podbudowie

Płyta fundamentowa będzie, na XPSie i ze zbrojeniem rozproszonym. Zapomniałem tylko o dwóch ważnych rzeczach - dylatacja garażu (osobna płyta na garaż) i przepusty pod dolne źródło pompy ciepła. Jak to rozwiązać? Coś tam wiem, ale nie wiem czy dobrze wiem :) Przepust pod płytą w podbudowie czy już przez izolację pionową?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Po długiej przerwie związanej oczywiście z brakiem czasu wracam do prowadzenia dziennika. Retrospekcyjnie spróbuję nadrobić te parę miesięcy...

 

Etap III: Stan zero

Stan zero - jak wcześniej pisałem, płyta fundamentowa, podbudowa 40 cm zagęszczony piasek (bez klińca), na to XPS 10 cm, później folia, beton C16/20 ze zbrojeniem rozproszonym + tradycyjnym pod ścianami konstrukcyjnymi 20 cm. Wszystko to w opasce XPS 10 cm pełniącej od razu funkcję przeciwwysadzinowej (na 1,20 m w ziemi) + 10 cm od środka płyty. Nie robiłem osobnej płyty garażowej, gdyż wymagałoby to przeprojektowania ścian konstrukcyjnych i powstałyby problemy z ich zbrojeniem.

 

Zaczęło się od zdjęcia humusu.

 

http://i1.fmix.pl/fmi816/56e9474a0024a1ab5875f996/zdjecie.jpg

 

Potem poszła podbudowa – piasek zagęszczany 800 kg zagęszczarką.

 

http://i3.fmix.pl/fmi1288/7c6d4464002c76465875fa28/zdjecie.jpg

 

Następnie wkroczył geodeta i wytyczył budynek. Po tym można było robić opaskę z XPSu – Finnfoam FL300/100P frez, nie jest może najrówniejszy ale cena/jakość jest ok. Od zewnątrz 10 cm i cała długość płyty w dół, od wewnątrz dodatkowe 10 cm na głębokość 30 cm. Chłopaki z ekipy budowlanej mieli nowatorski sposób łączenia płyt ze sobą – na wkręty do regipsów :) Z własnej woli latałem po ich robocie i uszczelniałem wszystko pianką, bo „oni tak nie robią i po co to? Wydziwia Inwestor…”. Ale nie powiem, zaciekawiło ich to i może następną płytę zrobią komuś już inaczej?

 

http://i1.fmix.pl/fmi2267/823db7d90014911e5875f999/zdjecie.jpg

 

Zarys budynku gotowy, czas na wypełnienie. Bezpośrednio na podbudowę poszło 10 cm styroduru, w międzyczasie powstawała też kanalizacja i przepusty pod płytą.

 

http://i2.fmix.pl/fmi1650/af89da450016814b5875fa87/zdjecie.jpg

W połowie płyty skończył się Finnfoam i trzeba było posiłkować się Synthosem. Podobno był trochę równiejszy, a do tego płyty leciutko większe, więc trzeba było inaczej docinać. Na szczęście ekipa miała dobrą, profesjonalną maszynę do cięcia styro i szło to sprawnie i równo.

 

http://i1.fmix.pl/fmi904/ac979e3500250e135875f99f/zdjecie.jpg

 

Jeszcze jedna „wpadka” – chłopaki zapomnieli o jednym pionie kanalizacji i to na wlocie budynku – efekt: rozkopanie do 1,5 m głębokości ładnie już ubitego piasku i podmiana rur… Dobrze że to zauważyłem, bo teraz nie miałbym w kuchni odpływu ścieków :D

 

Po dokładnie 7 dniach od rozpoczęcia prac nad podbudową płyta była gotowa na przyjęcie betonu.

 

http://i2.fmix.pl/fmi928/ae1891f5001e6ec25875f9a4/zdjecie.jpg

 

Ósmy dzień – beton :) Weszło dokładnie 43 m3 betonu C16/20 (B20) ze zbrojeniem rozproszonym (12 kg metalowych pręcików na 1 m3 betonu).

 

http://i2.fmix.pl/fmi2406/1637173f0006e5b75875f9a7/zdjecie.jpg

 

Płyta została „przejechana” wibrołatą.

 

http://i3.fmix.pl/fmi1715/75cd8d58000666c05875f9ab/zdjecie.jpg

 

Stan zero po 8 dniach ukończony! Pozostało patrzeć czy ładnie schnie… Na szczęście pogoda sama dbała o pielęgnację betonu – było wilgotno i nie za ciepło – żadnych pęknięć.

Wykonanie płyty oceniam na 4 w skali pięciopunktowej – od wibrołaty porobiły się szlaczki z wychodzących na powierzchnię kamyczków, idealnie równo też nie jest. No i pomysły ekipy na łączenie płyt, brak myślenia przy przygotowaniu do betonu (sprzątanie styro pod folią, oklejanie taśmą przejść rur kanalizy przez folię – wszystko to musiałem im podpowiedzieć). Trafił im się wymagający inwestor :) No ale czytanie forum Muratora na coś się przydaje.

 

http://i3.fmix.pl/fmi2327/23bc4fa80021f3485875f9ae/zdjecie.jpg

Edytowane przez MayekMM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Etap IV: Ściany konstrukcyjne

 

To ten etap, gdzie widać wreszcie dom :) Zaczęło się 7 dni po wylaniu płyty, przyjechała pierwsza dostawa bloczków silikatowych (Silikaty Barlinek SB24) i powoli pną się mury do góry…

 

http://i2.fmix.pl/fmi1866/58188e3c001c74405875fc11/zdjecie.jpg

 

http://i1.fmix.pl/fmi2483/f766ee69000eced75875f7d3/zdjecie.jpg

 

http://i3.fmix.pl/fmi286/2b901d8a002c326a5875f7db/zdjecie.jpg

 

Potem przyszedł czas na wieniec. Strop będzie drewniany (dolny pas wiązarów). Ekipa troszkę się sfrajerowała, bo pręty łączące szalunek zalała betonem, zamiast zrobić przepusty w rurkach. Musieli się trochę więcej namęczyć przy zdejmowaniu szalunków...

 

http://i3.fmix.pl/fmi1234/6787cde3001046b95875fc18/zdjecie.jpg

 

Inwestorowi pozostało czekać na więźbę, która miała przyjechać dopiero 20 dni później… Ale ten czas nie był zmarnowany – można było zacząć murować ścianki działowe, materiał to Silikaty Barlinek SB8.

 

http://i3.fmix.pl/fmi1317/c4eb155e000b53725875fc25/zdjecie.jpg

 

http://i1.fmix.pl/fmi1240/2a5df78c001b03965875fc20/zdjecie.jpg

 

W międzyczasie okazało się że firma od wiązarów preferowała wykonanie ścian szczytowych przed przyjazdem więźby, i na 3 dni przed montażem trzeba było je wymurować.

 

http://i1.fmix.pl/fmi2182/8bf00770001e871b5875fc2c/zdjecie.jpg

 

http://i1.fmix.pl/fmi1429/e596d7d9000634af5875fc33/zdjecie.jpg

 

Mam trzy(!) ściany szczytowe – jedna tradycyjna, czysta, nieskomplikowana, druga – wewnętrzna, z drugim wieńcem do podparcia płatwi trzymających wiązary jętkowe, trzecia – z oknem trapezowym i poduszką betonową do podparcia płatwi… I to wszystko było robione za pięć dwunasta przed montażem wiązarów… Beton miał tylko jeden dzień na schnięcie :/

Na zdjęciu ściana zachodnia z oknem trapezowym

 

http://i3.fmix.pl/fmi1239/45987312002d49405875fc3b/zdjecie.jpg

 

A tu wewnętrzna szczytówka

 

http://i3.fmix.pl/fmi2183/58b3cafa001157e55875fc42/zdjecie.jpg

 

A czemu trzy szczytówki? Odpowiedź już wkrótce :)

Edytowane przez MayekMM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Witam w moich skromnych progach.

W dzienniku nie dzieje się za dużo za to na budowie mnóstwo pracy, stąd też brak czasu na aktualizację dziennika. Postaram się wreszcie ruszyć ten temat.

Dom jest w tej chwili w stanie surowym zamkniętym, w przyszłym tygodniu tynki wewnętrzne :)

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 1 month później...

Hej co to za lipa ? Gdzie ciąg dalszy ?

Niecierpliwie czekamy, bo ten projekt jest jednym z dwóch, które rozważam - oczywiście z przeróbkami - czyli zrobieniu go jeszcze bardziej jamnikiem o jakieś 2m ;) Założenia podobne - płyta, ściany silikaty (wewnętrzne i zewnętrzne z tym, że nie wiem czy do takiej konstrukcji nie wystarczyłaby 18), dach z wiązarów (ale bez podwyższenia nad salonem), pompa ciepła powietrzna, reku i myślę nad GWC - ale nie wiem czy glikolowym.

 

Dlatego kolego MayekMM - zebrać się po świętowaniu i uzupełniać dziennik (z dużą ilością zdjęć (btw hosting części zdjęć odpłynął) !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecałem, to aktualizuję :) Cały czas tryb retrospekcji...

Etap V: Dach

Tak jak wcześniej pisałem, ściany szczytowe miały jeden dzień na związanie przed przyjazdem wiązarów, na szczęście nic nie runęło :)

Więźba przyjechała w umówiony dzień, wraz z nią ekipa “cieśli” (czyt. monterów wiązarów) oraz dźwig.

 

http://i1.fmix.pl/fmi873/3bfd076700195b6e58760626/zdjecie.jpg

 

Największe wiązary przyjechały podzielone na pół i były łączone na budowie mobilną prasą. Pogoda dopisywała, więc robota szła sprawnie.

 

http://i2.fmix.pl/fmi1126/a5b816bc001a474a5876062a/zdjecie.jpg

 

Na koniec dnia było wykonane około 70% więźby. Poprzednio pisałem że są 3 szczytówki, ta trzecia, wewnętrzna jest potrzebna do tzw. stropu katedralnego czyli po ludzku mówiąc wysokiego sufitu :)

Wygląda to tak:

 

http://i3.fmix.pl/fmi765/d41761390009348858760638/zdjecie.jpg

 

Wysokość takiego sufitu w najwyższym miejscu to ok. 6m więc czuje się tą przestrzeń nad głową...

A tu mały rzut na przyszły strych czyli graciarnię.

 

http://i1.fmix.pl/fmi1048/e44db94b001414355876062f/zdjecie.jpg

 

Drugi dzień montażu zaowocował poprawkami wiązarów nad salonem, bo chłopaki zapomnieli o dwóch oknach połaciowych i rozstaw nie pasował. Na szczęście to zauważyłem. Potem dokręcono wiatrownice i część drewniana dachu zakończona!

 

http://i1.fmix.pl/fmi246/35e15a6900110afd58760643/zdjecie.jpg

http://i3.fmix.pl/fmi59/c2140c320008d42c5876064e/zdjecie.jpg

http://i3.fmix.pl/fmi2967/fa6f9340001cff7c5876065b/zdjecie.jpg

http://i2.fmix.pl/fmi1555/6fd914c00022027258760661/zdjecie.jpg

 

Cztery dni później dojechała zamówiona dachówka - ceramiczna Koramic Orea 9, kolor szary angoba i rozpoczęto łacenie dachu. Użyta membrana to Corotop Red Strong - fajna, mocna membrana w ciekawym kolorze ;) , cenowo wychodziła lepiej niż polecane na forum membrany Dorkena. I tu zaczęły się schody - dekarze zaczęli mocno narzekać na złe poziomy wiązarów, opadające wiatrownice - ogólnie dach krzywy! Wkurzyłem się i wezwałem wykonawcę wiązarów żeby to poprawili. Część udało się poprawić, wiązary są w miarę równo ustawione, ale wiatrownice dalej opadały. Chłopaki od dachówki ponaciągali co się dało, wyrównywali łatami ale niestety dalej widać efekty niedbałości ludzi od więźby. Po paru miesiącach próbowałem jeszcze egzekwować wraz z kierbudem poprawki dachu, ale wykonawca się nawet nie odezwał, więc ląduje na mojej czarnej liście firm - Wiązary Lewandowski, Świerkocin.

 

http://i2.fmix.pl/fmi1234/bf9264a9000e9c8d58760f41/zdjecie.jpg

http://i1.fmix.pl/fmi229/1efa3fd7002c3f1358760f49/zdjecie.jpg

 

A dachówka, jak to ceramika, super prosta nie jest, widać krzywizny, nawet po przebieraniu tych lepszych sztuk. Położona nie na mijankę (tu uwaga, do kładzenia na mijankę są potrzebne dachówki połówkowe!), więc trochę ukryła wady ceramiki. Na początku krzywizny kłuły w oczy, teraz już to nie przeszkadza :) Ale następnym razem wybrałbym płaską dachówkę cementową, mniej takich problemów a i cena niższa…

 

http://i2.fmix.pl/fmi1897/e60ded160004e39158760f51/zdjecie.jpg

http://i3.fmix.pl/fmi999/85b99b870012c04758760f58/zdjecie.jpg

http://i1.fmix.pl/fmi2139/080262c50004816858760f63/zdjecie.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...