Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Santiago G1 - nasze małe marzenie


Recommended Posts

gaja, masz HSa? Dziś mojemu mężowi kobieta od okien pokazywała miejsca, w których przy zamkniętej suwance w niektórych miejscach prześwituje winchester. Przy otwartej jeszcze gorzej.

 

my mamy winchester dwustronny i na suwance i wszędzie, ale myślałam, że jak robią dwukolorowe to jest to jakoś przemyślane ze strony producenta...

Jak macie już wszystko zamówione to chyba pozostaje tylko mieć firanki i nie patrzeć ;)

Osobiście nie zdecydowałabym się robić jednego okna innego niż pozostałe, w sensie jak inne macie białe od wewnątrz to suwanka też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 956
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No u nas będzie niestety trochę nietypowo, tak wymusiła konieczność, bo okna dachowe już są w kolorze białym u nas.

Parter jest obustronny w winchesterze. Część gospodarcza w środku białe i piętro w środku białe. Myślę, że będzie ok. :)

Dachówka się już kładzie. :) W środę spotykam się z facetem od rekuperacji. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Hop, hop! Dachówka już położona, prawie w całości, no i zbliża się dłuższa przerwa w oczekiwaniu na okna. Dachowe już są, ale nie zamontowane, bo jakoś bezpieczniej będzie, jak zamontujemy je gdy będziemy zamykać dom. Teraz wyjeżdżamy na Mazury, także nikt poza sąsiadami nie będzie doglądał naszych włości.

Poniżej zdjęcia:

http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_3991.jpg

 

http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_3993.jpg

 

http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_3994.jpg

 

http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_3995.jpg

 

http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_3998.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję! Też sobie nie wyobrażam i namwet podobają mi się te nierówności, chociaż nasza ekipa nie miała przez to łatwo. Niektóre dachówki były naprawdę spieprzone, no ale mieszczą się w granicach normy... :/

Teraz mamy na głowie wykonanie dobrej izolacji naszego tarasu nad garażem - jak to się uda, nic więcej mi chyba niestraszne! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Wróciliśmy z wakacji, pełni energii i ochoty na dalsze budowanie. :) Działka już odwiedzona dwa razy, dziś poprosiłam sąsiada, żeby skosił nam łąkę, bo pokrzywy i inne cuda są już wyższe ode mnie. To też, chociaż oficjalnie wiecha nie została jeszcze oblana, korzystając z ostatniej okazji zebrałyśmy dziś kwiaty z naszego OGRODU :p

I zawisły! Inwestor dumny, że wreszcie się na coś w nowym domu przydał - zawiesił ją wysoko. I czekamy aż ją oblejemy ;) Mam nadzieję, że nastąpi to przed wprawieniem okien.

 

http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/13608026_1008497142530781_1783947685_n.jpg

 

http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/13599540_1008497055864123_97603615_n.jpg

 

Bierzemy się za utwardzanie zjazdu z drogi. Chyba już zostało to uzgodnione, także koparkowy zamówiony, kamień z kamieniołomu przywiezie i uporządkujemy to gliniane pobojowisko, które jest od drogi. Być może teraz też będziemy robić ogrodzenie, by trochę nadgonić nasz kosztorys z banku. Niestety nasz doradca go bez uzgodnienia z nami trochę podrasował i teraz wciąż jesteśmy pod kreską. Na ogrodzenie mamy przeznaczone bardzo dużo, także mam nadzieję, że zrobimy je za połowę i zamkniemy drugą transzę kredytu. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku dni działkujemy bez opamiętania. Budowa 40 km od domu to jednak dosyć daleko i obecnie każdy nas wyjazd łączy się ze spakowaniem pełnego wyżywienia, kolejnych zabawek, krzeseł i innych potrzebnych rzeczy. Gdy nasza ekipa całkiem wyprowadzi się z drewnianego domku, urządzimy się na działce na całego. Póki co w całym domu wynaleźliśmy tylko jedno miejsce, gdzie można się osłonić przed wiatrem i tam powstał mały plac zabaw dla naszych dzieci - w kotłowni. W pokoju gościnnym stanął stół zbudowany przeze mnie własnoręcznie z bloczków z betonu komórkowego i dwoch desek. A nasza kuchnia jest na zewnątrz pod zadaszeniem. :) Dziś na niej został odgrzany gar rosołu, którym pojedli sobie wszyscy zaangażowani w porządkowanie placu budowy, a po pracy upiekliśmy kiełbaski na kijkach - chociaż grill też jest. Ale nie ma to jak prawdziwe ognisko. :)

 

Koparka pracowała dwa dni. Utwardziła podjazd i zrobiła miejsce parkingowe na dwa samochody. Wyplantowała i wyrównała całą ziemię wokół domu. Teraz czujemy się trochę jak w wielkiej glinianej dziurze, po meteorycie... ;)

2 m3 odpadów odebrało wysypisko śmieci. Stemple poukładane, zastanawiamy się czy je wykorzystać czy sprzedać, dziś nawet ktoś podjechał zainteresowany kupnem. Deski z szalunków są w trakcie oczyszczania z gwoździ i śrub. Jest ich naprawdę mnóstwo, jeszcze na dzień pracy. 200 metrów czarnej siatki ogrodzeniowej zamówione, wraz z podmurówką, a elementy ogrodzeniowe na murki z Jońca kupiliśmy po 3,50 zł/szt z sąsiedniego - uwaga - skupu owoców. :) Dla niewtajemniczonych, jeden element kosztuje 17 zł! Szkopuł w tym, że są nierozłupane i tutaj zaczyna się zabawa. Ale mamy ponad 6 bloczków w cenie jednego i nawet w kolorze piaskowym, który chcieliśmy. Jestem dobrej myśli. Jeszcze dodam, że wreszcie zaczynamy robić coś sami, co mnie bardzo cieszy. Ogrodzenie postawi mój tata, mąż i brat. Tata zakłada elektrykę w sierpniu, jak tylko zamkniemy dom, izolację tarasu zrobimy też w dużej części sami, tylko potrzebujemy wylewkarzy, którzy wykonają nam wylewkę z 2% spadkiem.

Firma od wentylacji mechanicznej zaklepana. :)

Dziś mały reportaż w czerni i bieli. :)

 

http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_5312.jpg

 

http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_5325.jpg

 

http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_5329.jpg

 

http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_5334.jpg

 

http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_5337.jpg

 

http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_5346.jpg

 

http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_5347.jpg

 

http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_5349.jpg

 

http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_5351.jpg

 

http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_5354.jpg

 

http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_5358.jpg

 

http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_5359.jpg

 

http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_5369.jpg

 

Nasze ściany wewnątrz domu powoli przypominają te z pokoju dzieci w Krakowie:P

 

http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_5362.jpg

Edytowane przez TsunamiM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już prawdziwy dom, nie tylko budynek :D Rozumiem Waszą radość, która jest pewnie tym większa, że wyjazd jest wyprawą. My na swojej budowie jesteśmy 6 dni w tygodniu, przyjeżdżamy po pracy i na całe soboty, a i tak jest mi mało ;)

 

Jesteśmy na kupnie stempli, choć pewnie ilość, którą potrzebujemy, to nic w porównaniu z tym, co macie ;) U nas potrzebne jedynie do podparcia wieńca w otworach okiennych i drzwiowych.

 

Ten skup owoców ma w regularnej sprzedaży także elementy ogrodzeniowe? Cena rewelacyjna, a murki pewnie da się piłą rozciąć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten skup owoców nie prowadzi regularnej sprzedaży. Na placu mają wystawione palety z samymi murkami i tylko Joniec. Jest duży mix kolorów, ale najwięcej jest piaskowych - takie właśnie my wybraliśmy. Myślę, że gdy się im skończą, to więcej w tej cenie nie będą mieli, bo hurtownicy odbierają takie resztki partii i już indywidualny klient raczej się nie załapie (a on był jak indywidualny - brał po kilka palet).

 

Piłą się oczywiście da przeciąć, ale nie będzie to wyglądało tak ładnie, jak łupany kamień - tylko proste cięcie. Mamy nadstan murków, kilka trochę uszkodzonych - poćwiczymy, mamy kilka pomysłów. Mam tylko nadzieję, że obejdzie się bez rozlewu krwi :p

 

Dziś rozpracowywaliśmy projekt instalacji elektrycznej. Przechadzałam się po domu już nieraz, ale dzisiaj pierwszy raz z intencją ustalenia co w jakim miejscu, gdzie jakie meble, itd. Pluję sobie w brodę trochę, bo pokój gościnny na dole mogliśmy trochę zrobić inaczej. Okno balkonowe wystarczyłoby przesunąć o dwa pustaki w prawo i byłabym super hiper zadowolona, a tak musimy się dostosowywać. Do tego nasze okno na klatce schodowej wyglądałoby przepięknie, gdyby było witrażem...

 

Musimy zastanowić się nad możliwościami zadaszenia tarasu na dole i na górze. Słońce jak się oprze może przypiec na raka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tak, elektryka to masakra... Wiem, bo na mieszkaniu przerabialiśmy :D Jak będziemy się budować to na kminienie elektryki poświęcimy każdą chwilę, kiedy dom będzie się stawiał, żeby nie wymyślać na hurra jak to było teraz... Bo o paru przydatnych rzeczach zapomnieliśmy ;) Więc powodzenia!

 

A zdjęcia cudne :) Już tworzycie tam DOM :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...