Z czego komplet wypoczynkowy ?

[ewak39]

Miałam skórzane i nigdy w życiu więcej

 

Drogie to jak cholera

Zimą nieprzyjemnie zimna, latem cały człowiek sie do niej lepi.

Kocyk się ześlizguje, jak się człowiek chce na troszkę przyłożyć

Kocie pazury zostawiają trwałe ślady

Utrzymanie w odpowiednim stanie wymaga dużo zachodu

itp. itd

.......................................

never

 

Zgadzam sie ze wszystkimi punktami - ale i tak skore lubie najbardziej. Wyglada super (no, po 10 latach juz moze nie, nasze koty zostawily niezle koleiny ). Drogie, ale wyglada genialnie. To moje marzenie do nowego domu:

 

http://www.seaford.co.uk/~thorndale/leather/denver%20corner%20group.JPG

 

Tylko nie taki potezny naroznik, a skladajacy sie tylko z 4 elementow. I dwa fotele. Cudo! Do tego futrzane narzuty ze sztucznego futra...

[Gość]

jęsli chodzi o zwierzaki to nam właśnie one zniszczyły wypoczynek ze skóry (2 kotki plus jamol który może najwięcej na ten temat powiedziec) kupiliśmy go jako używany (czyli stary)- nie wiem ile miał lat ale u nas przetrzymał 10 przy intensywnym użytkowaniu- czy ktoś słyszał jak się "trzyma" mielona skóra?

[Paty]

Skóra i tylko skóra.

 

Użytkuje się fantastycznie. Co do zimności skóry latem jest to zaleta a nie wada. Zawsze można przykryć bawełnianą narzutą jak komuś się "klei" . Miałam piękny jasny wypoczynek z materiału nie wytrzymał 5 lat. Częste czyszczenia tak osłabiły materiał że przy każdym gwałtowniejszym siadaniu prół się jak stare prześcieradło.

Dobrą alternatywa dla wypoczynków materiałowych jest sztruks. Ś wietnie wygląda i jest wytrzymały.

 

Ale skóra pięknie się "starzeje".

 

Paty.

[hanusia]

Mnie podobaja się obicia w jasnych kolorach - rożne odcienie beżu albo mocne nasycone kolory - np. czerwony ; nie lubie ciemnych kolorów ani żadnych wzorzystych obić .Takie kolory jednak są mało praktyczne i trudne w utrzymaniu , więc jednak chyba będzie to skóra lub ewentualnie eko-skóra , mysle że mniej będzie się brudzić

[Gość]

mu mamu skore i jestem bardzo zadowolona

przy wyborze kierowalismy sie wygodnymi sieddziskami, wszystkie z materialow byly niedokonca takie jak chcielismy

wazene tez bylo ze sie przetrze szmatka jak dzieciaki upaciola(a dwoje malych szkrabow moze brudzic) a tosoczek kapie z butelki a to raczki brudne po owacach, czekoladce, ato trzeba wyjac cos z buzi(resztki poobiednie) i wetrzec w fotel wiec stwierdilismy ze taki mebel bedzie najleprzy

 

minus to cena, szukalismy i udalo sie znalezc likwidowano sklep i nieccieli przewozic tegotowaru, i maz jescze wytargowal obnizke za jasny kolor(ecri/roz) cos posredniego, ja znlazlam zabrudzenie malutka blamke przy podlodze i zadrapanie z tylu kanapy tez przy podlodze wiec pospuszczli z ceny i kupilismy zestaw kanap3 i 2fotele za 7tys

i jestesmy do tej pory bardzo zadowoleni

[pwp]

może materiałowy nie wygląda aż tak atrakcyjnie ale jest tańszy i po mojemu przyjemniejszy w dotyku

[Ew-ka]

u mnie chyba jednak skóra...

Do niedawna tez byłam przeciwniczką skóry,że zimna ,że się brudzi ,że wyciera.....ale zauważyłam ,że różnice są w....cenie skóry .Jest skóra i skóra....Tak samo jak z butami ze skóry -jest rożnica...Wróciłam własnie od brata z Niemiec , ktory po 15 latach będzie zmieniał wypoczynek własnie ze skóry( ciemnoczekoladowy) oprócz jednego fotela( wypadek) reszta jest w nienagannym stanie, a co do zimnej skóry?skóra przyjmuje temp. otoczenia teraz , latem siedziało sie na skórze extra i nie pocilo sie pod siedzeniem.

Zawsze wypoczynek miałam jaśniutki( beże i odcienie ), nawet kiedy dzieciaki były małe i teraz tez kupię jasny ( łatwiejszy w utrzymaniu czystości- nigdy nie przekonam się do ciemnych mebli,dywanów i foteli)

[Jarry]

U mnie będzie materiał. Nie chodzi tutaj o cenę, tylko o to że po prostu takie meble mi sie bardziej podobają. Dom będę miał w pastelach, a do nich skóra nie pasuje... Poza tym, sofa którą mam na oku, kosztuje 4 tysiące złotych, a fotel 1000 (a będą 3 albo dwa)... Trudno sobie wyobrazić ile by kosztowały w skórze!! Poza tym nie sądzę żeby zestawy skórzane były bardziej snobistyczne. Poza tym mi na tym nie zależy!! Ważne żeby meble były ładne i pasowały do wnętrza

[Cerbin]

material - bo:

1. niestety cena

2. papierochy - srednio raz na kwartal przypalamy sofe, skory bylony baaardzo szkoda

3. duzo wiecej wzorow, mozliwosci kolorow i ich prostsza i tansza zmiana

_

Cerbin

[Magdzia]

Skóra, bo praktyczniejsza w eksploatacji, bardziej stylowa... Ale tez droższa, niestety...

[alison]

Ja pewnie też wybiorę skórę z powodów wymienionych powyżej, ale słyszałam też opinię, że żakard jest świetny: wytrzymały i długo dobrze wygląda. Co do cen to nie mam orientacji. Pozdrawiam, Alison

[koks]

Jeśli wypoczynek, to tylko materiał...

Mam mało przyjemne doświadczenia ze skórą: latem jak dłużej posiedzisz na niej w upale, to masz mokre siedzenie; jak się po niej przesuwasz to wydaje dzwięki i skrzypi...

Poza tym meble skórzane zawsze wyglądały dla mnie zbyt ciężko...

 

koks

[janka37]

Teraz mam skórę ekologiczną, przeżyła dwoje dzieci i najazdy gości w prawie idealnym stanie. Dopiero teraz, prawie po 10 latach zaczęła pękać. W nowym domu wypoczynek będzie skórzany, pastelowy (jak cały salon zresztą), a żeby nic się nikomu do niczego nie kleiło ułoże na nim kilka naturalnych skór. Sprawdzają sie na skórze ekologicznej, sprawdzą się na naturalnej, a do tego bardzo ocieplają wnętrze.

[Gość]

Ja poszukam czegoś z bokami z jasnego rattanu lub innej nowoczesnej w formie plecionki z materiałem (jakiś melanż podobny do naturalnej bawełny/lnu).Ewentualnie skóra, ale o niejednolitej barwie i strukturze, a takiej u nas nie spotkałam.Ciemny kolor skóry nie pasowałby, jasny - niepraktyczny, a przy czteroosobowej rodzinie i gościach musi być coś, o co nie trzeba zbytnio dbać, ewentualnie można na to rzucić grecki barankowy futrzak.No i nie może to być zbyt drogie, bo fajnie jest po paru latach dać zupełnie nowy materiał czy pokrowiec, jak w wypoczynkach z Ikea.

[mieczotronix]

skóra z konia, ale ta z nosa, najmiększa w dotyku

http://www.mountainwerks.org/mwp/animals/images/dom-horsenose.jpg

ewentualnie z cielaka (skóra na kanapę, a resztę można zjeść)

http://www.wallsofthewild.com/calf.jpg

[gosciu01]

 

tak myślę, kopytka to na kanapę, czy można zjeść ?

[mieczotronix]

z kopytek można zrobić stylowy stoliczek, wieszaczek do przedpokoju ewentualnie 4 breloczki na klucze

 

bo jak wiadomo wszem i wobec

"kopyta nie błądzi"

[Magdzia]

E tam, kopytka do jedzenia, a najlepsze są z sosem grzybowym.

A co do konia - to ile koni potrzeba na taką kanapę???

A tak poważnie - za jakieś 2 tyg. maja nam przywieźć komplecik Swarzędza, jasna skóra, stelarz i boki olcha, nawet niedrogi. Trochę się bałam o tę jasną skórę, ale pani mi powiedziała, że bardzo łątwo sie czyści płatkami mydlanymi a później wciera się oliwkę dla niemowlą (wchłania się nie pozostawiając tłustych śladów). Zobaczymy. W każdym razie skóra jest bardzo miła w dotyku, miękka i ciepła, nie ma nic wspólnego z zimną, twardą i śliską, jakiej się spodziewałam.

[Maluszek]

Ja bym chciała komplecik z ratanu - tylko takie kompleciki są straszliwie drogie

[Kasinek]

A mi się marzy wypoczynek z jasnej skóry (kremowy/kość słoniowa) w ładnym drewnie o ciepłym kolorze. A w holu mam miejsce na ładny komplecik z ... rattanu (sofka, 1-2 foteliki, mini-stolik ze szklanym blatem). Fakt - drogie rzeczy, ale pomarzyć zawsze wolno. Kiedyś marzyłam o domu i... już za miesiąc przeprowadzka !!!