Elektryczna kosiarka do trawy.

[Gallia]

Okej, jestem tu nowa więc nie wiedziałam, że tak nie można

No więc interesuje mnie taka kosiarka Grizzly ERM 1434G

Powierzchnia do koszenia nie jest duża około 400 m2

Co sądzicie?

[portaga]

Skoro znajomi polecają, to kupuj i nie pytaj Pani Elfir, czy możesz. Ona tej kosiarki na oczy nie widziała, więc sugeruj się opiniami ludzi, którzy mieli ją w rękach.

[Yesko]

Odswieze troche temat. Ja bede mial ok 500m2 do skoszenia. Nie mam jeszcze kosiarki ale decyduje sie na elektrycza. Spalinowa jest dla mnie nie do przyjecia z uwagi na halas. Pojezdzilem troche po serwisach i sklepach, pytalem o rozne sprawy odnosnie k. elektrycznych. Uslyszalem takie informacje:

W kosiarce przydaja sie wieksze kola, szczegolnie gdy nie jest rowno,

Obudowa metalowa od uderzen kamieni moze z czasem zardzewiec

Wazny jest przedluzacz, jego dlugos i przekroj, im dluzszy i cienszy tym gorzej dla kosiarki bo sie przegrzewa i z czasem moze uszkodzic silnik

Dostepnos serwisu to kolejna sprawa. Zebysmy nie musieli wysylac kosiarki kurierem.

Koszenie mokrej trawy to jak suszenie wlosow w wannie z woda, da sie zrobic ale jest to skrajnie niebezpieczne

Wiele renomowanych firm i tak wytwarza kosiarki w Chinach, np Bosh, ktorego jeszcze fabryke skopiowali i produkuja pod ich szyldem wciskajac kiepskie kosiarki gdzie sie da. Wytrzymuja tylko okres gwarancyjny. To informacja od serwisanta. Byc moze oryginalne Boshe nawet z Chin sa ok ale jak sie trafi na kopie...

Ja nadal stoje przed wyborem ale zostaly mi juz tylko dwie firmy: Makita i Jakmet

Za Makita przemawia renoma choc nie wiem gdzie je skladaja ale serwisanci je chwala, technicznie Jakmet wydaje sie jednak lepszy-wieksze kola, wygodniejszy sposob ustawienia wysokosci koszenia, szerokosc, rowniez dobre opinie serwisantow

Poza tym to krajowa produkcja, tanie czesci...

 

Rozwazam modele z silnikami 1,3-1,5, do wiekszych to juz przedluzacz bedzie potrzebny innej grubosci

Edytowane 5 Lipca 2014 przez Yesko

[firewall]

przy 500m2 brałbym spalinową. Ma większą moc i łatwiej się kosi. Wiem ze hałas cię odpycha. Ale elektryczna bezgłośna tez nie jest. Poza tym sąsiedzi i tak koszą spalinowymi więc hałasu od spalinowych nie unikniesz.

[Yesko]

sąsiedzi i tak koszą spalinowymi więc hałasu od spalinowych nie unikniesz.

 

Akurat wokolo u sasiadow sa raczej elektryczne, nie beda sie wlamywal z tego "klubu".

[KJN]

Mam elektryczną Makitę (ELM4601) 6 lat i jestem z niej zadowolony.

Co do części zamiennych, to silnik elektryczny jako część zamienna występuje tylko w całości, czyli jak popsuje się łożysko, to w serwisie wymienią cały silnik.

Przynajmniej taką informacje otrzymałem w zeszłym roku, gdy jedno z łożysk zaczęło głośniej pracować.

[chlewickip]

Witam. Odgrzewam temat. Jaką kosiarkę elektryczną polecilibyście na dzień dzisiejszy na trawnik 700m2? Przewód nie stanowi dla mnie problemu. Potrzebuję kosiarkę o jak najszerszym koszeniu i niezawodności. Wole wydać trochę więcej pieniędzy i mieć coś lepszego. Myślę o kosiarce z silnikiem indukcyjnym. Z tego co wyczytałem to są silniki z uzwojeniem aluminiowym i miedzianym, tylko ze cieżko takie informacje wyczytać ze specyfikacji producenta. Licze na waszą podpowiedź. Pozdrawiam.

[Kamila.]

Osobiście już nigdy więcej nie chcę kosiarki elektrycznej. Problem z przedłużaczem, przepinanie z gniazdka do gniazdka, rozkładanie, pilnowanie żeby nie skosić kabla

Mam hondę o szerokości koszenia 53 cm i w końcu jestem zadowolona

Przy poprzedniej działce mieliśmy kosiarkę elektryczną, jednak patrząc z perspektywy czasu komfort prac przy spalinówce jest o niebo wyższy

[Aleksej]

Przy małych powierzchniach nie ma jednak co szaleć ze spalinówkami. Znam markę Grizzly i mogę polecić.

[eusz1]

Ja od zawsze używam kosiarki spalinowej i chyba już nigdy nie zdecyduje się na elektryczną nie mógłbym się przyzwyczaić że podłączony jestem do jakiegoś kabla.

[ElisabethPostal]

Zawiozlam do serwisu w Mosznej kosiarke akumulatorowa Makity.
Okazalo sie, ze na sama tylko wycene naprawy mam czekac 14-21 dni. Jestem bardzo zaskoczona tak zlym traktowaniem klientow przez Makite. Stracilam zaufanie do tej marki. Urzadzenie zepsulo sie kilka dni po gwarancji i w dodadku mam ogromne problemy z jego naprawa. Bade aktywnie odradzac wszystkim zakup czegokolwiek marki Makita!

[swierol]

Godzinę temu, ElisabethPostal napisał:

Zawiozlam do serwisu w Mosznej kosiarke akumulatorowa Makity.
Okazalo sie, ze na sama tylko wycene naprawy mam czekac 14-21 dni. Jestem bardzo zaskoczona tak zlym traktowaniem klientow przez Makite. Stracilam zaufanie do tej marki. Urzadzenie zepsulo sie kilka dni po gwarancji i w dodadku mam ogromne problemy z jego naprawa. Bade aktywnie odradzac wszystkim zakup czegokolwiek marki Makita!

Producent odmówił ci dystrybucji czy serwis w Mosznej to ktoś kogo nie lubisz?

[henrykow]

1 godzinę temu, ElisabethPostal napisał:

Zawiozlam do serwisu w Mosznej kosiarke akumulatorowa Makity.
Okazalo sie, ze na sama tylko wycene naprawy mam czekac 14-21 dni. Jestem bardzo zaskoczona tak zlym traktowaniem klientow przez Makite. Stracilam zaufanie do tej marki. Urzadzenie zepsulo sie kilka dni po gwarancji i w dodadku mam ogromne problemy z jego naprawa. Bade aktywnie odradzac wszystkim zakup czegokolwiek marki Makita!

Ale w czym problem? przecież nie odesłali Cię z kwitkiem tylko przyjęli sprzęt do naprawy a że terminy są jakie są to nie ma co się dziwić. Myślisz że jak oddasz sprzęt do serwisu to od ręki Ci naprawią - pobożne życzenie.

Jakie to ogromne problemy bo chyba nie te że musisz czekać 14-21 dni?

[d7d]

14 - 21 dni to czekanie na wycenę a nie na naprawę.

[henrykow]

Wiem, ale to nie jest powód jak autorka tematu robi z tego wielki problem, gorzej by było gdyby serwis nie przyjął kosiarki do naprawy.

[d7d]

Dlaczego serwis fabryczny miałby nie przyjąć kosiarki do naprawy ? Pewnie pogwarancyjnej i płatnej?

Mogą przyjąć, skasować (lub nie) za wycenę i podać cenę z kosmosu... i nie muszą odmawiać przyjęcie do naprawy.

Ale może w całym tym przypadku jest jakiś ukryty cel?

[henrykow]

Może i nie musi bo to naprawa pogwarancyjna a racji tego że być może są zawaleni naprawami gwarancyjnymi które muszą wykonać mają takie a nie inne terminy.

Serwis znanej marki produkującej pilarki, kosiarki, traktorki itp itd przyjmując pogwarancyjny sprzęt do naprawy ma bodajże 14 dni na zdiagnozowanie usterki i jej wycenę informuje o tym klienta a on podejmuje decyzję czy naprawiać. Za zlokalizowanie usterki ma swoją cenę i o dziwo jeżeli klient nie zdecyduje się na naprawę to klient płaci za diagnozę i plus za złożenie urządzenia. Czy wszystkie serwisy tak działają w Polsce tej marki nie wiem ale jak widać każdy serwis rządzi się swoimi prawami.

[d7d]

Serwis na H...a czy na S..a lub S...l ?

[henrykow]

Serwis na S 🙂

[d7d]

Który z tych dwóch na S ? Druga litera "t" a ostatnia? "a" czy "l" ?

 

Serwis sprzętu AGD firmy B też kasuje za dojazd i za diagnozę i może słusznie.