Jadran 27.01.2016 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2016 (edytowane) Zwracam się do Was z pytaniem i nie ukrywam liczę na pomoc. Zatem przechodzę do tematu. Kupiłem ziemię na wsi wraz z małym udziałem działce (w drodze), która służy mi jak i innym właścicielom jako dojazd do domu oraz spełnia funkcje doprowadzenia mediów do naszych domów (tych niezbędnych). W sumie współudziałowców w drodze jest 12 osób ( w tej grupie są 4 pary, które mają wspólność majątkową zatem jest 8 udziałowców + 4 singli ). Podczas budowy domu wystąpiłem o warunki do gminy o podłączenie wody i kanalizacji. Oczywiście otrzymałem wszystko jak należy. Warunkiem koniecznym po wybudowaniu sieci jest przekazanie (ustanowienie służebności) instalacji na rzecz gminy. Posiadam również ustaloną z gminą kwotę pieniędzy określoną jako zwrot poniesionych kosztów po przepisaniu instalacji znajdującej się w drodze na ich rzecz. Czyli bajka, ale nie do końca. Mianowicie od 9 współudziałowców mam zgody lecz jedne małżeństwo (2 udziały) mnie zwodzi już miesiąc czasu (bo ich nie ma, bo w pracy, bo babcia chora itd). Najlepsze jest to, że sam poniosłem koszty budowy tej instalacji w drodze (bez udziału osób trzecich) i inni sąsiedzi pomimo mają współudział w drodze 6 osób nie mają podłączenia kanalizacji w tej działce tylko z nią graniczą (podłączenia mają od drogi gminnej, która się łączy z naszą). Zatem rozumieją powagę sytuacji i nie robią mi z tym problemów. Natomiast małżeństwo, które utrudnia mi dostęp do przekazania na rzecz gminy będzie korzystać z instalacji jaką wybudowałem. Być może liczą, że jak sprzedane zostaną pozostałe działki w okolicy i ludzie zaczną się budować będą żądać opłat za przyłączenie? Nie wiem, nie chcę od nikogo niczego, chcę pozbyć się problemu i ten odcinek przekazać gminie, ale z powodu braku dwóch podpisów (jednego małżeństwa) mam problem z umówieniem się z notariuszem ponieważ nie chcą udostępnić danych i wszystko przeciągają. Co mam robić? Czy są jakieś rozsądne rozwiązania? Proszę o pomoc. Edytowane 27 Stycznia 2016 przez Jadran Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stefek1980 27.01.2016 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2016 Jedź do nich bezpośrednio i rozmawiaj, miałem podobnie, potrzebowałem zgody współwłaścicieli aby przyłączyć gaz. Po miesiącu tylko 2 mi podpisało na 17. Dorwałem adresy pozostałych i udało się ale niektórzy też robili problemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jadran 27.01.2016 18:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2016 Byłem 3 razy, przykro mi to stwierdzić ale betony. Dlatego wydaje mi się, że bez pomocy prawnej nie przejdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek.zoo 28.01.2016 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2016 Czasami tak jest ze trafi sie na jakiegos głąba i jest problem. Moze zrob po polsku pojedz jeszcze raz z dobra flaszka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.