nasza parterówka

[TAR]

jak nie szkoda ci materialu to rob:cool:

[ewedela]

No ja się zastanawiam właśnie...czy będzie pić i będzie klops czy da radę jakoś.

A jak wygląda kwestia obrobienia parapetu i przede wszystkim pod nim przez wykończeniowców? Możesz Tarcia zdjęciem zarzucić czy jest ok?

[pestka56]

Gres, czy cokolwiek innego w połączeniu z panelami / deskami – mam takie na pintereście. Zobacz na TEJ tablicy i pewnie na TEJ

Zrobiłam kiedyś dla forumowej Juskry rysunek połączenia płyt gresowych z drewnem. Tu były duże płyty, ale można też podobnie rozwiązać z każcym kształtem i wielkością płytek.

I pamiętaj, że na łączeniech plytka pane/drewno można zrobić „fugę” z paska korkowego lub korka w płynie. Są też zdaje się jakieś elastyczne fugi, które się nadają.

[gaja2]

U mnie parapety też robili wykończeniowcy.

A ten gres i panele gdzie chcesz połączyć?

[ewedela]

Ehm, no właśnie wykończeniowcy jak jeden mąż gadają że trzeba jakąś listwę progową półokrągłą lub T, bo panele pływają i mogą się wypaczyć itp... a ja chciałabym tego baaaardzo uniknąć jednak. I podpytuję, czy ktoś może przetestował już na własnej skórze przez jakiś czas te bezlistwowe rozwiązania i powie że jest OK bo nie wiem jaką decyzje podjąć

Drewno korkiem z gresem podobno ok ale panele NIE!

Wykończenie zaczynamy co prawda na wiosnę dopiero ale już powoli zaczynam ogarniać temat co i jak.

 

U mnie parapety też robili wykończeniowcy.

A ten gres i panele gdzie chcesz połączyć?

 

Gaju chodzi mi głownie o wejścia z korytarza (panel) do łazienek (gres).

W salonie też mamy płytki drewnopodobne i w którymś momencie trzeba je połączyć z korytarzem.

Myślałam o korku właśnie ale mi mówią że tak się nie powinno.

Edytowane 14 Października 2016 przez ewedela

[TAR]

mamy listwy korkowe nie ma problemu, w zadnym pokoju nie mamy tez progow, bo z panelami lecielismy po calosci. troche drzwi wydaly mi sie za wysoko ale to wlasnie przez brak progow. super rozwiazanie. listwy korkowe kupowałam szr. 0,8 cm chyba korexie, tanio i szybko zrealizowali dostawe. wzielam kilka sztuk wiecej na wszelki wypadek. teraz tylko je pomalujemy na szaro jak sie w koncu rozpakuje. fotek z parapetow nie mam, wykonczeniowcy najpierw wycieli narozniki, osadzili parapety i zakleili dziury i po sprawie. to przeciez zadna filozofia dla wykonczeniowca

[TAR]

moi wykonczeniowcy, swietni fachowcy - a sporo ich juz przetestowalam odradzali korek w plynie, wykrusza sie. sa tez kity do parkietu elastyczne ale tez nie bardzo chcieli sie tego podjac. listwy korkowe okazaly sie znakomite. tyle ze kolor nie bardzo mi pasuje ani do panela ani do gresu. pomaluje farba ..........kiedys:cool:

[ewedela]

No my z korytarza do pokoi też wejdziemy panelem bez progów. A TAR ten pierwszy panel przy korku kleiliście do podłogi czy tak sobie "luźno" leży?

[TAR]

luzno, od niego zaczynali i sklikali z nastepnym

[pestka56]

U mnie panele i to nędznej jakości też leżały luźno a przy płytkach kuchennych była listwa korkowa. Nic mi nie pływało

[ewedela]

Pestka a ile te panele użytkujesz już?

[pestka56]

Leżały 5 lat. Już nie ma, bo one tylko tymczasowe były

[ewedela]

A ja tak jak przewidywałam... wleczemy się.

Rozdzielnia przyszła uszkodzona, poszła na wymianę, więc kabelki nadal wiszą.

Hydraulików nie ma.

Wyceny wykończeniówki - nie ma.

[ewedela]

U nas już elektryka skończona, podłogówka tylko w jednym pomieszczeniu do położenia i w tygodniu będą się robić podłogi.

 

http://chikenn.com/MURATOR/_8003267.jpg

 

Puszki w podłodze w gabinecie

http://chikenn.com/MURATOR/_8003320.jpg

 

Pesteczko byliśmy dziś zerknąć na budowie ale z głowy mi wypadło zmierzyć odległości dokładne anemostatu w rogu przy kominku.

Ale znalazłam stare zdjęcie gdzie go nieco widać

 

http://chikenn.com/MURATOR/anemprzykom.jpg

 

http://chikenn.com/MURATOR/anemprzykom2.jpg

 

Wykończeniowca prawdopodobnie przyjdzie nam szukać innego, bo obecny się od tygodnia nie odzywa, nie odbiera tel, nie odpisuje na sms.

[Emila3000]

Nie da się przesunąć ameostatu?

[pestka56]

Już widzę. Myślę, że to jest do rozwiązania. Trzeba tam zrobić „kieszeń” nad szafką z barkiem, na dojście powietrza do anemostatu.

Będzie wilk syty i owca cała, bo nie będzie widać tego ozdobnika.

 

Narysuję Ci o czym myślę, to zapytasz fachowców od wentylacji czy to jest dobre.

[ewedela]

Nie da się przesunąć ameostatu?

 

Emilia nie da się. Strop już skończony dawno zalany.

 

Pestko czekam zatem co wymyślisz

[TAR]

Już widzę. Myślę, że to jest do rozwiązania. Trzeba tam zrobić „kieszeń” nad szafką z barkiem, na dojście powietrza do anemostatu.

Będzie wilk syty i owca cała, bo nie będzie widać tego ozdobnika.

 

Narysuję Ci o czym myślę, to zapytasz fachowców od wentylacji czy to jest dobre.

takie sobie rozwiazanie

 

ten barek bedzie z plyty zabudowany czy jak? u mnie w zabudowie zrobilam dodatkowo kolano 90 stopni i od czola plyty wstawilam anemostat, mozna tez kratke. nawiewnik / wywiewnik mozesz pomalowac w kolorze plyty. w płycie oczywiscie otwor.

[Emila3000]

My kilka przenosilismy i kilka nowych dorabialismy w gotowym stropie... nie było z tym problemów...

[ewedela]

My kilka przenosilismy i kilka nowych dorabialismy w gotowym stropie... nie było z tym problemów...

 

Tyle że my nie mamy rur od reku "luzem" na poddaszu