TAR 15.03.2017 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2017 tak patrze caly czas na te zabudowe i sie zastanawiam jak wy te szczpki drewna bedziecie wyciagac, zawsze na drabinie? no bo jak z dolu to reszta na glowe sie zwali. troche bez sensu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewedela 15.03.2017 14:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2017 Te szczapki to z zasady tylko wizualnie ale jak zajdzie potrzeba i się drewienko skończy to spokojnie sobie dam radę, a co drugi 3 sezon wymieni się całość i wygoni pająki choć większość i tak zgładzą koty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 15.03.2017 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2017 no to teraz mnie rozwalilas:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 15.03.2017 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2017 Zrobię dokładny rysunek z przekrojami w poziomie i w pionie. Ze skalą i siatką może nawet 1 cm. Co do odległości, to ja już na tych wstępnych wzięłam pod uwadę odległości i izolację. To akurat jest proste, bo płyty izolacyjne (Varmsen lub inne) wystrczą do Twojego wkładu 3 cm grubości, a odległość od płyty do korpusu wkładu powinna być 10 cm. Razem to jest 13 cm, które musi być zachowane ze wszystkich 3 boków wkładu. Góra, dół i przód już mają wtedy zachowane stosowne odległości przy takiej zabudowie jak u Ciebie. Podejrzewam, że pan nie jest spec od kominków i po prostu się asekuruje Ja akurat niektórych rzeczy jestem pewna, a o inne pytam Zdunów i dostaję odpowiedzi. Będzie OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewedela 15.03.2017 14:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2017 No właśnie ten Pan to spec w pewnej firmie, dlatego mi dziś kolana zmiękły jak pomyślałam, że trzeba będzie zmienić koncepcję. Rzut też pokazywałam.Pestka ratujesz sytuację :* Czekam z niecierpliwością. Zastanawiam się jak wizualnie te zamaskowane drzwiczki będą się prezentować.Bo w sumie dokonaliśmy jednej zmiany - barek biały, ściana z kominkiem czarna. TARciu no nic nie poradzimy że nam się to bardzo podoba, nie wszystko musi być mega hiper praktyczne. A nawet gdyby nastał czas, że nam się odwidzi, to łatwo będzie składzik drewna zlikwidować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 15.03.2017 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2017 tu juz nawet pomijajac praktycznosc to w tych szczapach mega brud i kurz bedzie sie zbieral. nie jest to jakas moja zlosliwosc ale w tym wypadku to rownie dobrze mozna bylo tapeta miejsce szczapki wykleic, ja myslalam ze wy je bedziecie uzywac i palic a nie na pokaz. pajaki to zaden problem, dla mnie problemem zawsze jest brud i kurz, dlatego teraz kominka nie mam i dobrze nam z tym. nawet w niebyt odszedl pomysl biokominka:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 15.03.2017 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2017 Można podzielić tę wnękę na drewno poziomymi półkami w formie rusztu, albo blaszanej półki. Wtedy drewno na górnych półkach leżakuje, dosusza się, a pobiera się szczapy z najniższej półki. Można też górną część zastawić panelem udającym ułożone drewno. Pod barkiem jest przewidziana szuflada na szpeja kominkowe. Można w niej trzymać także drobne szczapki do rozpalania Tu na zdjęciach widać uchylne drzwiczki, przez ktore jest dostęp do ściany z wyczystką i schowka U mnie drewno suszy się na zewnątrz co najmniej rok, jeśli to grabina. Inne – 2 lata. Potem część przenosimy do garażu. Takie podręczne, żeby nie nosić z zewnątrz, bo zimne. A przy kominku jest wnęka z podziałem na półki. Nabałaganione jest chwilami, gdy układa się drewno na tych półkach, ale niewiele, bo szczapy sa suche i wyleżakowane w garażu, omiecione z paprochów. Poza tym zawsze pod ręką jest odkurzacz kominkowy ze specjalnym filtrem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewedela 15.03.2017 17:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2017 Ja tam nie widzę żadnej złośliwości Sukcesywnie będziemy z tego podbierać, ale kominek jak pisałam rekreacyjny więc przez większość czasu będzie "ozdobny" Tapeta w drewienka zdecydowanie odpada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 15.03.2017 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2017 Kratki.pl mają w oercie panel zrobione z pieńków brzozowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewedela 16.03.2017 13:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 Przebudowa komina poszła bardzo zgrabnie, niecałe dwie godziny i po sprawie Panele brzozowe z kratek również na nie jak dla mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 16.03.2017 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 A ja niedawno doświadczyłam skutków trzymania drewna w salonie... Pająki to drobiazg (były, owszem), ale jakiś miesiąc temu w mieszkaniu zaczęły się pojawiać latające stwory, podobne do mklików mącznych...dopiero po drobiazgowym śledztwie okazało się, że w drewnie były larwy (musiały tam być wcześniej jakieś jajeczka czy cóś) - okrrropne! Drewno natychmiast wywędrowało z domu i na razie koniec problemu. Ale to była dla mnie przestroga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 16.03.2017 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 Gaja, a to drewno było suche? Może kupiłaś gdzieś i ono niedosuszone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 16.03.2017 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 Pestka dostac teraz suche drewno to sztuka. Albo musisz miec pewniaka albo ryzyk fizyk. Nawet nam od pewniaka szit sie raz trafil. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 16.03.2017 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 Kupowaliśmy to drewno 2 lata temu i wtedy na pewno nie było dosuszone, suszyliśmy sami przez ten czas, ale nie ręczę za skutek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 16.03.2017 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 Najlepiej samemu suszyć. My kupujemy grabinę w Nadleśnictwie. Wiemy, że jest świeża i trzeba suszyć. Poza tym mamy taki sprytny mierniczek, który bdb wskazuje, tylko trzeba go używać na świeżo przełupanych kawałkach drewna. Można to kupić za 70 zł w LM. Każde drewno co jakiś czas sprawdzamy. Jak ma powyżej 18% to znaczy, że mokre jeszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 16.03.2017 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 No i super ale jak to sie ma do gospodyni watku, ktora zapewne od razu szaczpy ulozy a nie bedzie 2 lata czekac na sezonowane. Powinno sie od razu wiecej kupic sezon suszyc i po roku dokupic zeby miec na biezaco suche drewno. Zawsze sa plusy dodatnie i plusy ujemne:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 16.03.2017 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 Mozna palić bezpiecznie brykietami drewna http://kaminholzguben.eu/pl/brykiet.html lub tym http://www.ekoogrzewanie.com.pl/brykietkominkowy.html?gclid=COCSlYD_29ICFVDGsgoda_UKPw albo jeszcze innym. Dużo jest takich i czyściutkie, bez robali i pająków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewedela 17.03.2017 11:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2017 zapewne od razu szaczpy ulozy a skąd ta pewność? hę hę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewedela 22.03.2017 19:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2017 Tynki poprawione, drzwi obrobione, jadą płytki, przyjechały farby i wkład kominkowy, zamówiona część lamp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewedela 30.03.2017 18:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2017 (edytowane) Przyjechały płytki (brakuje tylko płytek do pralni na ścianę) Do wiatrołapu, PG i pralni pójdą takie: http://chikenn.com/MURATOR/plytk/20170330_102055.jpg Do małej łazienki (bo na razie robimy tylko małą) http://chikenn.com/MURATOR/plytk/20170330_102159.jpg niestety nie mogłam ich dziś rozpakować , więc tylko taki wycinek przez folię, a płytki w rozmiarze 75x75 do salonu/kuchni http://chikenn.com/MURATOR/plytk/20170330_124602.jpg http://chikenn.com/MURATOR/plytk/20170330_132419.jpg http://chikenn.com/MURATOR/plytk/20170330_124642.jpg Jestem bardzo zadowolona jak się prezentują Te salonowe w rzeczywistości są takie jak na ostatnim foto, w zależności ile sęków i jak pada światło, wpadają delikatnie w jasny beż Także na dniach płytka w łapkę i szukamy podobnych paneli. Jutro skończą się montować schody na strych TAR - Ty masz belkę w przedpokoju? Pestko - coś dziś mi nawalają wiadomości na muratorze, więc upomnę się tutaj Edytowane 30 Marca 2017 przez ewedela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.