Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nigdy nie jest za późno – czyli nasz pierwszy/ostatni dom


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gaja, obserwuję....czytam i nie dowierzam, że można w takim tempie wybudować dom i go wykończyć :) a jednak się da...jesteście tego świetnym przykładem :) ogrom pracy z budową i przeprowadzką w tak krótkim czasie to duże wyzwanie ale najważniejsze, że sprawa sprzedaży domu zakończyła się pozytywnie. Znam ten ból, co zrobić z rzeczami po sprzedaży lokum...nasz dobytek jest w kilku miejscach (rodzina i znajomi) ale jak człowiek stanie pod ścianą to zawsze coś wymyśli :) trzymam kciuki i jak najmniej stresu :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to, to to właśnie :D ..... głupio codziennie zostawiać emotka na znak, że się było ;)

No to prawda... ja też mam podobne dylematy :)

 

A w sprawie kuchni jeszcze nie mam nowych doniesień - pan jakiś zapracowany i ostatecznie umówiliśmy się dopiero na jutro.

Ogrodzenie się robi - widziałam wczoraj rano, już były wszystkie słupki; może dzisiaj już da się coś sfotografować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj sprzedaliśmy!

Ku pocieszeniu wszystkich, którzy boją się, że nie sprzedadzą - uda się :)

Ale jestem tak zmęczona, jakbym przerzuciła tonę węgla...stres... więc nawet się nie cieszę. Chociaż wszystko przebiegło pomyślnie, bez żadnych niespodzianek.

Mamy miesiąc na wyprowadzenie się - niewiele - więc od jutra zaczynam pakowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj sprzedaliśmy!

Ku pocieszeniu wszystkich, którzy boją się, że nie sprzedadzą - uda się :)

Ale jestem tak zmęczona, jakbym przerzuciła tonę węgla...stres... więc nawet się nie cieszę. Chociaż wszystko przebiegło pomyślnie, bez żadnych niespodzianek.

Mamy miesiąc na wyprowadzenie się - niewiele - więc od jutra zaczynam pakowanie.

Oj Ewcia,żeby to zawsze przebiegało tak różowo! Trochę Ci zazdroszczę, ale jeszcze bardziej gratuluję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnej nocy ja pierwszej nocy po sprzedaży w starym moim nie moim domu czułam się dziwnie...

A ja pierwszą - dzisiejszą - noc po sprzedaży nareszcie przespałam spokojnie :) bo ostatnio było tak sobie...

 

Dziewczyny, dziękuję za gratulacje i że towarzyszycie mi w tej wyboistej drodze!

Teraz jeszcze tylko ogarnąć logistykę pakowania i przeprowadzki, ale to się zrobi.

TAR - u Ciebie rzeczywiście już tak blisko, zazdraszczam.

 

Ogrodzenie się robi - pewnie skończą dzisiaj lub jutro, na razie są 2 boki. Wiecie, nie jest to jakieś szczególne cudo, kompromis między estetyką a finansami, czyli panel druciany - ale jest niebrzydki, grafitowy i panowie robią bardzo dobrze, naprawdę fachowo; cieszę się, że się na nich zdecydowałam.

W tym kociołku sprzedażowym zawaliłam sprawę drzwi wewnętrznych; miałam zamówić wcześniej i jakoś tak zwlekałam... wreszcie spotkałam się wczoraj z panem i okazuje się, że mają bardzo długie terminy, a tu za 2 tygodnie przychodzi wykończeniowiec; niby mogliby mieć jedne tak od ręki, ale te mi się nie podobają ...spróbuję to jakos dzisiaj ogarnąć, może znajdę jakąs inną firmę.

Również wczoraj spotkałam się nareszcie z panem od kuchni i prawie dograłam sprawę - jeszcze tylko ostatecznie muszę się zdecydować na fronty; waham się między 2-3 odcieniami. Pan był zaskoczony moimi decyzjami :) Że jednak nie robię białej kuchni, że chcę lodówkę wolnostojącą, że blat ma być "betonowy" ...chyba spodziewał się po starszej pani bardziej zachowawczego stylu :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...